TEMAT: Ogród Ursulki

Ogród Ursulki 13 Lut 2016 19:09 #434873

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Urszulko, nieustannie podziwiam to, jak cudownie panujesz nad roślinami, świetnie je komponując.. Mini wodoczki, fajne kompozycje, wszystko tak dobrze okiełznane..Zawsze to u Ciebie podziwiam!
Nie opowiadaj mi tylko proszę o sekatorze :P , wiem, że mój jest popsuty :funnyface:


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Ursulki 13 Lut 2016 22:37 #434997

  • Qra
  • Qra's Avatar
ursulka :dance: Dziękuję :) Zazwyczaj pod koniec kwitnienia badylek 10-15 cm. Zostawiamy 2 listki i w ukorzeniacz a następnie do uciętej w połowie butelki pet z ziemią/torfem. Słyszałem również o wsadzaniu głową w dół ale nie próbowaliśmy. Trzeba utrzymać stałą wilgotność podłoża i czekać. Dwa lata temu zrobiliśmy w sierpniu taki rajd rowerami po naszej miejscowości i to co wystawało na ulicę to pozyskaliśmy. Udało się ukorzenić około 40% badylków. Metoda dobra i chyba warta zachodu :)

Ogród Ursulki 14 Lut 2016 00:20 #435044

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • na pewno się uda!
  • Posty: 229
  • Otrzymane dziękuję: 195
Ha! moje tuje szmaragdy mają ponad 20 lat, są brzydkie, nie cięło się kiedyś oj nie cięło to i teraz wyglądają jak wyglądają. A i jeszcze leci z nich ciągle suche badziewie brr! Wszystkim zabraniam sadzić żywopłoty z nich ale mnie nie słuchają, o cięciu na czas też nie - jak to uciąć skoro takie śliczne! A niech mają. Zdecydowałam się wyciąć 4 sztuki, akurat na wprost tarasu (na którym spędzam lato całe) a na tych sąsiadów nie chcę się 'otwierać' i wymyśliłam tzw. osłonę ogrodową (dwie) wysoką na 1.80m. Nowe nasadzenia się szykują ...:bad-idea: Mam nadzieję, że się nie rozczaruję, pono wyobraźnię przestrzenną posiadam.
Podziwiam Twoje róże - z uśmiechem obserwowałam jak im 'ulegasz' :wink2: Ja się nigdy nie podejmę takiej poważnej działalności ogrodniczej - tu akurat opuszcza mnie poczucie że na pewno się uda. A poza tym mój ogródek kawałek od domu, mieszkamy tam tylko latem a i to nie ciągle.
Aj znowu się rozwlokłam! Już spadam, :sleep:
pozdrawiam Nela
Moje metamorfozy

Ogród Ursulki 18 Lut 2016 14:35 #436406

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Witaj Ula :bye: zapisuje się w Twoim wątku ogrodowym, wypatrzyłam Cie u Robaczka, wiec jeśli pozwolisz rozgoszczę się u Ciebie ;) .
Jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu- bukszpany boskie!- sama mam 3 duże sztuki i kilka pozyskanych jak u Ciebie ze strzyżenia- robię z nich obwódki rabat na razie niestety maleńkie są...
Róże- bajeczne też mam kilkanaście, ale chippendale lubię najbardziej, a koty przecudowne :bravo: Pozdrawiam i będę zaglądać :)

Ogród Ursulki 18 Lut 2016 15:04 #436411

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ula, ja teraz robiąc porządki też miałam wrażenie, że pusto, brzydko.
Ale potem jak przychodzi sezon nie ma gdzie nogi postawić, żeby wypielić.
Teraz zresztą też trzeba uważać, bo cebulowe wyłażą. Już trochę zdeptałam

Ogród Ursulki 18 Lut 2016 20:37 #436513

  • gosiaczek1977
  • gosiaczek1977's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 1223
:flower2:
Witaj. Pospacerowałam sobie po Twoim pięknym ogrodzie. Wszystko tak ślicznie u Ciebie wypielęgnowane. Aż miło popatrzeć.
Koty także godne uwagi.

pozdrawiam, Gosia :bye:

Ogród Ursulki 26 Lut 2016 23:40 #439018

  • mateo
  • mateo's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 31
  • Otrzymane dziękuję: 27
Witaj Ula - pisze i piszę , do Ciebie a tu głucho :huh:

A dziś patrzę , a tu są nowe wpisy, Ula bardzo się cieszę , móc znów ogladać Twój ogród , nowe rózyczki /których dotąd nie było/ ,pozdrów Daysy , czy jej piekne róże można gdzieś podziwiać :hug: INKA
Pozdrawiam Mateo

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 20:49 #439250

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Znalazłam, znalazłam Twój ogródek ( jest doskonały ). :dance: :dance: :dance:
Ula... jaką inspiracja dla mnie jesteś :thanks: , mam pełno zdjęć aranżacji Twojego ogrodu... on jest nie do podrobienia, wiem, ale chociaż patrząc na foty - pomarzyć można :fly: :fly: :garden1:
Ewa

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 22:53 #439354

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Witajcie Mili Ogrodnicy wieczorową porą - wszyscy razem i każdy z osobna :dance:
Achchch, jak cudnie wiosna nadchodzi!!! Dziś rano, kiedy podążałam rączo do pracy (w sobotę!!! psiakość), ogród był cały oszroniony. Zdjęcie zeszłoroczne, ale tak to właśnie wyglądało

DSC_0004-f2.jpg


Ale i tak nie dam się nabrać – WIOSNA tuż tuż, ot co.

Sweety Ptaśku Drogi – witaj! no toż to sama przyjemność zobaczyć znajomą postać! Powroty są takie ożywcze! Ptaśku, chęć forumowa i u mnie drgnęła, co jest widomą oznaką nadchodzącej wiosny, która – jak wiadomo – w tym roku będzie nadzwyczajna. Będzie kwitło i szalało, tak jak latoś bywało
Noo, niezły bałagan wiosenny

DSC_0001-f-Kopia.jpg


Nowinko – i ja Cię pozdrawiam serdecznie i cieplutko :)
Z ogrodem to cały ambaras w tym, jak by tu wetknąć jeszcze ‘cóskolwiekbądź’. Przyznam Ci się, że lili kilka już zamówiłam (oj tam, oj tam, raptem 5 kompletów), a jest to mniej niż bym chciała.
Teraz z lubością oglądam róże – a miałam już nie kupować przecież!!! Ale jakaś pnąca tu by mi się zmieściła.. więc może Giardinę.. . co? jak myślisz? Za tym krzaczkiem różanym, na tle jałowców Skyrocket. Hmmm… A może jakąś bardziej zdecydowaną kolorystycznie… Lagunę? A może wręcz przeciwnie – Eden Rose? Zdjęcie cokolwiek ponure bo wieczór jesienny był, ale wystawa zachodnia, więc byłoby OK.

DSC_0024-f.jpg


Lelumku Polekumku – jam neofita różany, więc jeśli już - to szukam odmian nie tyle dla koneserów, co przede wszystkim odmian zdrowych i takich, co przeżyją moją amatorską rękę. Stąd odmiany ze szkółki Tantau wydały mi się w sam raz. Na razie jest dobrze, choć nie wiem jak długo starczy mi rozsądku żeby nie kupować tych bardziej wypaśnych :P
Niestety, im dłużej wiosna się ociąga, tym bardziej zerkam na sklepy internetowe.
Puste placki w ogrodzie są mylące strrrasznie! Stąd już na liście znalazło się kilka róż. A wypierdki różane też zamierzam wyflancować! Może u kogoś innego pokażą, na co je stać – kto wie…

A dziś chciałam popiarować na rzecz róży, która jakoś jest mało obecna w formowych ogrodach. a jest to China Girl. Nomen omen - też od Tantau. Nie pachnie, subtelności w niej też niewiele, ale co za kolor i fason – po prostu pyszota.
Kwitnie do późnej jesieni, choć krzaczek traci nieco fason. No, ale jak mi się zdaje - wszystkie róże są nieforemne pod koniec sezonu.

ChinaGirl.jpg


DSC_0004-f.jpg


DSC_0046-f.jpg


Co do mikrusów na puste miejsca to mam plan misterny – w tym roku będę sadzić dalie. Pod Opolem jest szkółka z niskimi daliami, więc nie będzie problemu z zakupem. Spróbuję je wetknąć wszędzie tam, gdzie będzie pusty placek. Dale są przecudnej urody, pod warunkiem że są niskie, bo mam za mały ogród na wysokie – a szkoda.
Kiedyś sadziłam ich dużo i jakoś o nich zapomniałam. Za to ten rok będzie rokiem dalii :supr:

DSC_0123-f2.jpg
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 22:58 #439360

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ursulko! :bye:
Jak miałam jeszcze w ogrodzie róże w ilości szalonej, to miałam również różę China Girl.
Prawdę mówiąc, ja nie przepadam za żółtym kolorem, ale ją bardzo lubiłam!
Potwierdzam Twoje spostrzeżenia... urocza, pełna zdrowia i wigoru różyca.

W mazowieckim też pięknie przyszroniło ośnieżony nocą ogród... Ujrzeć to rano - to była istna gratka :)

Spokojnej nocy!

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 23:12 #439372

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Agusiu, a nie doczytałam, dlaczego usunęłaś róże?
Oj, mów mi tu zaraz, zanim się rozpędzę z zakupami :bad-idea:
Czy tylko kwestia kompozycji, czy też inne powody Tobą kierowały?
Hmmmm, ale fakt, nie mam tego światła i oddechu, jakie nadają urok Twojemu ogrodowi.
Stąd, jak sroka, lubię kwiaciastość...

21.jpg


Moniko Miła od Cygusiów – dziś perfidnie opowiem Ci o krzewuszce, bo doczytałam u Ciebie, że pozbywasz się jednej.
Oto moja największa i najstarsza krzewuszka, odmiany nieznanej, wieku nieznanego, choć ze 30 lat ma jak nic.

DSC_0074-f.jpg


DSC_0123-f.jpg


Strzyżona bezlitośnie dwa razy w roku, bo inaczej pożarłaby całą przestrzeń między schodami na taras, a górką. Dzięki temu ma misterną fryzurkę i ‘robi’ za drzewo-soliter

DSC_0112-f-2.jpg


DSC_0125-f.jpg


Hihi, może i warto poczekać :evil:
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2016 23:14 przez ursulka.

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 23:17 #439376

  • Qra
  • Qra's Avatar
ursulka

Słowo dotrzymane jesteś :)

Kolejne zdjęcia pięknej róży i znowu muszę pandować
i tym samym lub niniejszym bez pardonu tak "obcasowo" lub obciachowo wręcz nachalnie zapisuję na kolejny patyk róży - China Girl ;)

Jeżeli chodzi o tą wiosnę która jest u Ciebie a której nie ma u nas to podejrzewam że to sprawka Mańka. Wiosna się go boi dla tego chcąc nie chcąc przybyła wcześniej aby nie zostać zjedzoną za spóźnienie ;)
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2016 23:24 przez Qra.

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 23:37 #439386

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Qraku - wiosna siedzi w głowie mej tralalala :)
W ogrodzie kwitnie jeden ciemiernik - ale zdjęcia nie było kiedy zrobić, no i kwitnie troszkę przebiśniegów. Szału nie ma, ale ja stanowczo twierdzę, że to JUŻ. I tej wersji się trzymam, choćby gwoździe z nieba leciały :evil:

A Maniek - gdzie tam, nic o wiośnie nie wie. Toż on bezjajeczny więc nie hałłakuje po nocach za wiosną nic a nic :P
No i skoro ostrzygłam jednego iglaczka tujowatego tydzień temu, i czekam tylko na wolny dzień, żeby dziabnąć żywopłot, to znaczy że sezon otwarty!!

Co do patyczków różanych, to dostaniesz ze wszystkich odmian jakie będę ciąć - to się rozumie samo przez się! Nawet nie myślałam inaczej.
Dzięki Tobie doczytałam w wątkach różanych, jak można rozmnożyć róże z patyczków. Bardzo ciekawy pomysł. I także się dowiedziałam, że nie po kwitnieniu, jak zrozumiałam pierwotnie, tylko w dowolnym momencie, na przykład w kwietniu, kiedy będę przycinać krzewy.
A na zachętę, proszę uprzejmie - Leonardo da Vinci - też pyszotka extra odporna i kwiaciasta

leonardo.jpg


DSC_0129-f.jpg


DSC_0127-f.jpg


Niestety nie pachnie, ale kwiat jest wybitnie odporny i na deszcz, i na słońce. Bardzo długo utrzymuje się też na krzaku, do tego w świetnej kondycji. Niektórym nie podoba się odcień tego różu - nazywany jest magenta. Hmmm, ja tam go lubię...
No i co tu kryć, lubię błyszczące, mocno zielone liście, a takie ta róża ma. Ktoś napisał kiedyś, że po takich błyszczących liściach choroby się 'ześlizgują'. Coś w tym jest...
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2016 23:43 przez ursulka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Qra

Ogród Ursulki 27 Lut 2016 23:58 #439393

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Kasiu od Kryzysów - o tototo, o taką instrukcję mi chodziło! Bardzo Ci dziękuję, niewykluczone, że się skuszę. Ciekawe, co mi wyjdzie z tego rozmnażania róż ;)
Tak sobie pomyślałam, że to może być pomysł na róże NN, co to nie wiadomo jak się nazywają i gdzie takie kupić, a chciałoby się mieć. Jedną taką różę ma Ewa-Daisy w swoim różanym ogrodzie, a nie wiadomo co to jest. Podoba mi się bardzo, więc może i spróbuję :think: Satysfakcja byłaby nieoceniona!
Kasiu, ale teraz już nie wiem, kiedy Ci dziabnąć te patyczki - bo mirzan pisze, że w dowolnym momencie. Hmmm, to może wyślę Ci wtedy, gdy będę przycinać róże w kwietniu, a jakby co to powtórka w czerwcu lub lipcu, dobrze?

Kasieńko, teraz jesteś w fazie irysowej prawda? Hehehe, cudne są te nasze hysie ogrodowe..

9.jpg


Aha, no i Tobie - czemu nie, róża też należy się
AUGUSTA LUISA

DSC_0015-f.jpg


DSC_0040-f.jpg


DSC_0059-f.jpg


Widać jaka to zmienna róża - kolor i fason zależy od temperatury i ilości światła. Poza tym zdrowa jak koń i kwiaciasta nad podziw. Zbliżona bardziej do róż herbatnich wielkokwiatowych, niż wielokwiatowych floribund. Pięknie pachnie, mniam, no i nadaje się na konfitury!
No i widzisz! Sprawdza się - ma błyszczące liście! I nie choruje!
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 28 Lut 2016 00:01 przez ursulka.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Ursulki 28 Lut 2016 00:24 #439396

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Nelu pelu – hmmm, no to mi dałaś do myślenia z tymi tujami Smaragd. Posiadam kilka – co prawda nie w charakterze żywopłotu, ale jednak. No i nie mają tyle lat – rzecz jasna.
Sama widzę, że sypią się niemożebnie od środka, wymagają czyszczenia po każdej zimie. Trudno, jak będą brzydkie, to je dziabnę i tyle. Teraz cieszy mnie ich soczysta zieleń. To po lewej stronie mają już ze 4 metry wysokości i udają drzewa

DSC_0134-f.jpg


Nelu, a do nasadzeń ‘trudnych’ roślin, to podchodzę do nich całkowicie na luzie. Jeśli się nie uda - idą na emigrację! W sensie – inny ogród, lub kompostownik lub ognisko. Dlatego z zasady nie kupuję kosztownych odmian – bo a nuż mi się nie uda, albo mi się odwidzi. A więc kiedy tuje zbrzydną, to bez oporów zapoznam je z ożywcza mocą płomieni :devil1:
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Ogród Ursulki 28 Lut 2016 01:41 #439400

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Ulciu, za fotkę poglądową krzewuszki dziękuję, ale chyba skutek odwrotny jest od zamierzonego.. tym bardziej ta akurat musi wylecieć.. :rotfl1:
Co prawda 30 lat tak szybko nie minie, ale krzewiszcza takiego nie chcę. Ja wiem..ciąc można a ja liściaste owszem, tnę.. :whistle: ale tu akurat zamierzam ciąc liściaste :laugh1: graby.

Ogród Ursulki 28 Lut 2016 22:35 #439737

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Moniśku – ha! no to cieszę się, że Twój misterny plan grabowy się ugruntował. Najgorsze są wątpliwości, które targają duszą ogrodnika – dobrze, czy nie dobrze, dam radę, czy nie dam rady, pasuje, czy nie pasuje… :think:
Jak wiesz, ja nie jestem zbyt „liściasta” i wolę iglaki, ale urodę grabów doceniam i wielbię. Podobnie strrrasznie lubię buki – osobliwie czerwonolistne. Są takie horrorystyczne

19.jpg


Kaśku – no widzisz, a ja najpierw uznałam próbę rozmnażania róż za niewinną rozrywkę z kategorii „a nuż się uda’. Dopiero później wpadłam na to, że przecież można tak pozyskać jakieś stare odmiany NN! Bardzo mi ten pomysł przemawia do wyobraźni. Szalenie romantyczne! Już widzę te zapuszczone stare ogrody ze zdziczałymi krzaczorami róż – no czysto ‘Tajemniczy ogród’.
Ciekawe, czy szczepka pobrana ze szlachetnej odmiany zaszczepionej na podkładce – faktycznie da radę samodzielnie na własnych korzeniach. Myślę, że nie wszystkie dadzą radę, ale spróbować nie zawadzi.
Jako różana świeżynka zauważyłam, że ogromne znaczenie ma właśnie podkładka i to, skąd pochodzi dany egzemplarz. Te róże, które wyhodowano w warunkach zbliżonych do mojego ogrodu – mają się świetnie. Ale część róż – kupionych u innego hodowcy – ma się gorzej.
No i bądź tu człowieku mądry…
Ale jak Ci się uda rozmnożyć te wszystkie róże, to szacun :thanks:

Co do irysa, to wiedziałam, wiedziałam, czym Ci dać po oczkach hehe Twoje fiksum-dyrdum w rozkwicie!
Spieszę donieść, że te pąki irysowe z poprzedniego postu, to poczciwy CELEBRATION SONG, tylko w tej fazie taki niezwykły ma kolorek. Choć później… też niczego sobie. Wybitnie okazały irys TB. Wyróżnia się wzrostem, wielkością kwiatów, no i jest trwały jak na irysa

10.jpg


11.jpg


DSC_0112-f-3.jpg


A, to jeszcze jeden irysowy widoczek

DSC_0114-f.jpg
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 28 Lut 2016 22:37 przez ursulka.

Ogród Ursulki 28 Lut 2016 22:43 #439740

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
A teraz dobra pora na zaległe odpowiedzi

brojko -Edyto – witaj wędrowniczku od-Robaczkowy!
Ooo, cieszę się bardzo, że nowy wielbiciel bukszpanów się objawił! Rozgaszczaj się, rozgaszczaj :)
A skoro wywołałaś temat bukszpanowy, to zaserwuję opowieść

Zahodowałam Ci ja kulki z małych odrastajek bukszpanowych. Co roku cięłam i ciełam, a one rosły i rosły, aż zrobiło się za gęsto.

DSC_0020-f.jpg


Wtedy wykopałam co drugą kulkę ...

DSC_0125-f-2.jpg


i z wykopanych zrobiłam nową obwódkę

DSC_0183-f.jpg


W puste miejsca między kulami wetknęłam nowe sadzonki – niech nabierają mocy.

DSC_0154-f.jpg


I tym sposobem mam potworne ilości bukszpanów w różnej fazie wzrostu. W zeszły roku przycinałam około 70 sztuk.
Chyba mi na mózg padło z tą ilością, ale rządzi mną imperatyw kategoryczny – to co ucięte, trzeba wetknąć do ziemi :supr:

Margosiu – no wierzyć mi się nie chce, że wiosną będzie gęsto… na razie łyse placki wszędzie. Stąd kombinuję, co by tu można dokupić. A lista różanych zakupów rozszerza się niebezpiecznie…

Gosiaczku – witaj! Cieszę się niezmiernie, że Ci się podoba i że ogród wygląda na wypielęgnowany, bo to ściema okrutna! Tylko momenta są takie, a reszta tylko daje radę. No nie ma czasu, żeby wszystkiego dopilnować!

Inko Mateo – witaj na nowo! Fajnie, że się odezwałaś.
Coś drgnęło w temacie ogrodowym, to i mój duch forumowy się obudził. Oby do wiosny!!
Co do ogrody różanego Ewy-Daisy, to hmmm… ja go podziwiam w naturze
Ewcia mało się udziela na forum, ale jej wątek jest jeszcze na Ogrodowisku, tam są dostępne jej zdjęcia. W róże to ona ma, oj ma… potwory różane piękne nad podziw… To też jej wina, że kupuję róże, ot co!

Ave –Ewuniu – aż chciałoby się rzec: Ave Cesar ! a właściwe Cesarini!
Ale mi pogłaskałaś ogrodnicze ego! Witam Cię serdecznie i cieszę się bardzo, że mnie znalazłaś
Ogrodowi daleko do doskonałości, oj daleko… No i zmienia się nieustannie, więc trzeba być czujnym, czy proporcje się nie chybnęły. Popatrz, jak to wszystko urosło przez ostatnie lata i moje mini krajobrazy niepostrzeżenie przeobraziły się dziki busz

DSC_0150-f.jpg
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 28 Lut 2016 22:46 przez ursulka.
Za tę wiadomość podziękował(a): gosiaczek1977, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.383 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum