Forum Ogrodnicze Oaza

markussch01 wrote: W ramach pociechy, mogę Ci zdradzić, że na starość człowiek dziecinnieje

Witaj Dalu
U mnie też wiatr szkody poczynił, robinia cala się złamała, w wazonie też piękny bukiet lilii
Tylko ten zapach w zamkniętym pomieszczeniu
Pozdrawiam

Dzień dobry Dalu miłośniczko lilii, mam pytanko, czy spotkałaś się z zawirusowaną lilią?Jak dobrze że mamy forum. Pokazując nasze kwiaty , możemy się dowiedzieć , że jest coś nie tak . Oko znawcy lilii, spostrzegło u mnie 2 zawirusowane . czekam na twoje lilie . Pozdrawiam

Olgo, witaj w moim ogrodzie
Owszem, spotkałam się z zawirusowanymi liliami - mają wtedy niejednolicie wybarwione kwiaty, albo liście. Wiem, trzeba je wtedy natychmiast wykopać i spalić , ale ja się ociągam, bo szkoda mi każdego kwiatka



Grzesiu Całe wieki! Jak miło, że zajrzałeś
Na szczęście po wichurze już posprzątałam, a zapach lilii bardzo lubię (byle w dużym pomieszczeniu i nie w sypialni).
Dla Ciebie hortensja Aspera, a właściwie jej mały fragment (ma trzy metry wzrostu )



Gosiu, no nie wiem, czy to dla Markusa pocieszenie Wprawdzie człowiek na starość dziecinnieje, ale dlaczego nie jest taki uroczy jak dziecko?

Markus, albicja to przepiękne drzewo, a jak kwitnie to klękajcie narody! Obawiam się jednak, że w naszym klimacie byłby z nim kłopot Mam jeszcze taka fotkę:



Jeszcze kilka fotek z ogrodu:
Domek ogrodnika



Hortensja Anabelle



Lilia Dalian, w tle róże The Fairy



Hortensja dębolistna



Zielono mi...

DALA nie mogłam się powstrzymać,
muszę jeszcze raz dziś się wpisać .3 ostatnie zdjęcia , PRZEPIĘKNIE , mogę się gapić godzinami
KOBIETKO wpędzasz mnie w kompleksy 40 lat kiedy to było?????? POZDRAWIAM

Dalu , dziekuje za fotorelacje z podróży, piękna. Niektóre drzewa widzę pierwszy raz.
Twoja hortensja dębolistna bardzo mi sie podoba, jest inna odmiana od mej.

Witaj Dalu!
Jak Ty dobrze wiedziałaś gdzie wsadzić tę dębolistną horkę!
Wymarzone miejsce.
Przepiękne fotki z ogrodu pokazujesz.
U nas dziś pokazało się słoneczko a u Ciebie?

Piękna ta dębolistna trzeba ją okrywać czy tak jak bukietowe bez okrycia ..przecież maż śliczne liliowce i lilie co ty chcesz...u nas dzisiaj zimno jest 12 st,pochmurno nad ranem listę obecności podpisał deszcz..dał znać że miał zamiar ale mu się nie chciało..

Dalu, ogólne widoki... do zachwycenia

Czy ukorzeniałaś patyki swej hortensji dębolistnej,ja chyba spróbuję , trochę pózno , ale przechowam sadzonki w piwnicy domu koleżanki.

Dalu, ale mi sprawiłaś radochę tymi fotkami... masz przepiękny ogród, który mozna podziwiać godzinami.
I pomimo tych szkód pogodowych to w ogóle ich nie widać.
Czasmi się zastanawiam, ze gdyby nie natura (deszcze , wiatry) o nasze wazony byłyby ciągle puste... bo ja tez nie potrafię ciąć kwiatów do wazonów
Pierwszy raz słyszę o wirusie na liliach

Ewuś, niestety, coraz częściej spotyka się zawirusowane lilie, podobnie zresztą jak tulipany Producenci nie wahają się ich sprzedawać, a w ogrodzie choroba rozprzestrzenia się
Miło, że podoba Ci się mój busz Zapraszam na kawusię do kącika wypoczynkowego Prowadzi do niego ta dróżka:



Hano, nie ukorzeniałam patyków, ponieważ łatwiej ukorzeniają mi się nagięte do ziemi pędy. Sama zresztą nie potrzebuję już hortensji dębolistnej, bo u mnie to rośnie taki potwór, że zajmuje mi pół ogrodu Twoja hortensja ma faktycznie inne liście; zerknij do wątku o hortensjach, tak zdaje się są opisane różne hortensje dębolistne



Bożenko, dzięki



Alinko, ja nigdy nie okrywałam hortensji dębolistnej, a mam ją już z 10 lat. Jest niezawodna, zawsze kwitnie, chociaż się jej nie przycina tak jak ogrodowych. Kwiaty ma olbrzymie, a jej dodatkową zaletą są liście, które ślicznie przebarwiają się jesienią



Nelu, wczoraj było troszkę słoneczka i dobrze, bo akurat miałam gości i jedliśmy obiad w ogrodzie A dzisiaj znowu szaro-buro, ale nie pada jak na razie. Wracając do dębolistnej, to muszę Ci powiedzieć, że zaczyna mi się przy tej ławeczce tak panoszyć, że muszę ją związywać, podwiązywać, obcinać...bo nie można tam spokojnie usiąść; ciągle jakiś liść, kwiat czy gałązka włazi a to na głowę, a to na rękę
Widoczek, tym razem z hortensją kosmatą:




Olgo, czterdziestkę to i ja miałam czas jakiś temu...Ale nieważne ile ma się lat, istotne na ile się czuje Może to banał, ale ja się tego trzymam Między innymi praca w ogrodzie sprawia, ze mam dobrą kondycję i samopoczucie Rośliny i w ogóle natura, przyroda działają jak najlepsze lekarstwa






...i na koniec mój nowy nabytek - sumak Tiger Eyes; wszyscy mnie przed nim przestrzegali, ale ja jestem tym drzewkiem zachwycona! malutki, wolno rośnie, zero odrostów, śliczne, wybarwione przez cały sezon listki

Faktycznie śliczny ten sumak Podobno sa teraz odmiany, które "nie ruszane" aż tak się nie panoszą.
Kącik wypoczynkowy jest tak zachęcający, że chyba wypiłabym tam z ... 10 kaw. a z ogrodu wyszła po... tygodniu.

Czytam, że deszcz był, zaszalał i poszedł sobie... Czyli nadal za wiele go nie masz? To aż dziwne, bo dziewczyny z całkiem niedaleka narzekają, że pada i pada... U nas dziś wreszcie wyjrzało słonko po południu. Czem prędzej zrobiłam opryski na pomidory, bo zaraza zaczynała włazić. Teraz zapowiadają parę dni ze słońcem i wreszcie ciepło. Oby się sprawdziło

Sprawdzi się bo mam urlop
Przynajmniej w poprzednich latach się sprawdzało
Dalu, Twoje zielone pokoje są rewelacyjnie urządzone
Właśnie ostatnio gdzieś słyszałam o tym sumaku
Szukam takiego niewielkiego, ażurowego drzewka
Podobno on taki jest
Muusze jeszcze poczytać o nim

Ja też musze poszukać jakiegoś niewielkiego drzewka, bo po wycięciu jabłonki moje hosty umierają z nadmiaru słońca.

Piękny busz się utworzył, tylko lilie są coś mało widoczne Poproszę o więcej lilii, bo widok Twoich zmobilizował mnie do ponownej próby, tym razem udanej

Alinko, coś lilie w tym roku nie dopisały, a poza tym denerwuje mnie, że prawie wszystkie są pomylone, nawet te od p. Pajdy
Ale coś tam jeszcze kwitnie
Yelloveen i Dalian



lilia Beijing Moon





Ewuś, polecam tę odmianę sumaczka! Zobacz sama te listki. Tak wyglądają teraz:



Kąciki wypoczynkowe mam dwa - słoneczny i cienisty. W taką pogodę jak dzisiaj zapraszam do słonecznego:




Gosiu, ten sumak rośnie najwyżej do 2 metrów, a listki ma śliczne
Dla Ciebie fotka 'pokoju wypoczynkowego słonecznego'



Lucynko, u mnie raz porządnie popadało w zeszłym tygodniu w czwartek i praktycznie znowu jest sucho Dodam tylko, że był to pierwszy solidny deszcz od ...roku! Dasz wiarę? teraz od kilku dni jest dosyć ciepło, temperatura w okolicach 23, 24 stopni i dużo chmur. Ja wczoraj ostatni raz pryskałam rododendrony i już koniec z zasilaniem w tym roku
Powoli dojrzewają jabłuszka:



Kilka widoczków









...i zbliżeń
zawilce



hortensja



budleja z motylkiem