Forum Ogrodnicze Oaza

Zeberko, też bym chciała mieć takiego pomocnika Moja wnuczka jest jeszcze malutka, ale mam nadzieję, że jak podrośnie, to tak jak babcia polubi grzebanie w ziemi
Ale fajne te rurki! U mnie między trawnikiem, a rabatkami jest tylko mały rowek - ułatwia on operowanie kosiarką
Ślę słoneczne pozdrowienia

Świetnie wygląda obrzeże z rurek ja za swoje dachówki jeszcze się nie wzięłam, nawet o nich z mężem nie rozmawiałam Tata ma jakieś deseczki na obrzeża, w przyszłym tygodniu będę u rodziców to je obejrzę, może się na coś przydadzą Sadziłam już raz glicynię u nas, niestety zdechła , chyba jej miejsce nie pasowało i zimą przemarzła

Moja glicynia ma jakieś żółte plamki na listkach-ciocia mówi ,że chyba ją słonko przypaliło....oby nie było to coś poważniejszego...
Za oknem ciepło,parno i już grzmi....deszczu potrzeba,ale burzy już nie za bardzo....
Za namową mojego młodszego syna w piątek poszłam do biblioteki i młody wypożyczył sobie bajeczke i ja po 14 latach wzięłam książkę -2 dni i przeczytana- lubimyczytac.pl/ksiazka/295599/czesc-co-slychac fajnie sie czytało...taka na czasie...
Dziś wypożyczyłam lubimyczytac.pl/ksiazka/262228/po-prostu-badz tej samej autorki-już czuję,że noc będzie zarwana

Agnieszko, ślicznie Ci zakwitł anemon, u mnie jak zwykle z nimi - kicha
A to niebieskie , nad czosnkami - to co?
pewnie, że czytać jest fajnie. Ale lepiej nie zarywaj nocy, można przyjemność sobie rozumnie dawkować.

Takie niebieskie szafiry i u mnie kwitną . Oj, późne one , co roku kwitną mi jako ostatnie . Rabata z obrzeżami z rur wyszła jak ta lala
A Ja miodziku z mniszka nie zdążyłam zrobić mimo że to szybka w sumie robota
Pozdrawiam

Aniu to szafirki
Elu zrobisz za rok-no chyba ,że na kawkę wpadniesz

W końcu ruszyliśmy z budową ogrodzenia dla kur.Raz je wypuściłam aleśmy sie namęczyli żeby weszły z powrotem do kurnika! I te rozkopane grządki
Wysadziłam na grządki następną partię pomidorów, papryk i bakłażany.Popikowałam sałaty.Oj jeszcze dużo roboty zostało

No kochana ty masz głowę nie od parady:)świetny pomysł ale napracowałaś się ze ściąganiem tej darni ale było warto ja jak mam taką pracę to synowi rozkaz wydaje i mus jest mamusię słuchać ::DDDD

Marzenko mój 13letni syn też mi sporo pomagał -rurki z piwnicy wynosił i wiadra z darnią też on nosił-jak na razie muszę powiedzieć,że sym mi się prawie udał! Prawie ,bo te jego oceny w szkole masakra!!! Ale ponoć nie można mieć wszystkiego

Świetny patent z tymi rurkami, ale rabatę z jarzębiną będziesz chyba musiała powiększyć, by poradzić sobie z łukami,

Nie "bojaj" się ja swojego syna przed książkami widziałam w technikum raz jedyny !!! przed maturą a dokładnie przed egzaminem z matematyki i studia skończył teraz pracuje i jak czasami opowiadam nam co robił w szkole to mi moje długie włosy dęba stoją i kręcę tylko głową i mówię nie to nie możliwe to nie mój syn .... buziam

Na synusia oceny nie narzekaj Ja mam córkę i syna, muszę przyznać, że o świadectwie z czerwonym paskiem u syna zapomniałam już w gimnazjum Po wariackim młodzieńczym życiu (liceum), studia skończył, pracuje i jak dla mnie chyba przegina, bo mam wrażenie, że jest pracoholikiem, który cały czas się doucza

Oceny trzeba wziąc na spokój
Oczywiście nie można całkiem odpuścić, bo wtedy on też to zrobi, ale przejmowac się za bardzo nie ma czym
Rewelacyjnie wygląda poprawiona rabatka

Raz ciepło,raz chłodno...
Robota goni robote...
Babcia dostała mieszkanie i teraz czeka na jego remont-zaczyna sie cieszyć na tą przeprowadzkę
kosik na jajkach

budka w wykonaniu tego nie lubiącego sie uczyć syna

czarny bez

klematis

piwonie




i dzika róża z wkładką

Babci życzę miłej przeprowadzki i dobrego zadomowienia w nowym mieszkaniu
Piwonie i inne kwiatuchy śliczne

No moja Kochana może i syn uczyć się nie chce ale za to pomysłem nadrabia świetna budka clematis cudowny ja jakoś nie mam do niego ręki Piwonie też ślicznie wyglądają i pora na nie nastała

Aj to Agniecha , nawet kosika podpatrzyła na jajkach

Agnieszko pięknie kwitną Ci piwonie i powojnik taki cudny obsypany kwieciem
ja nie mam ręki do powojników albo im u mnie coś nie pasuje a piwonie trzeci rok bez kwiatów mam
więc tym bardziej podziwiam

Urocza budka dla ptaszkow. Ja w tym roku znalazłam u siebie w ogrodzie przy płocie ,pod skoszona trawą jajka w dwóch miejscach po jednym.Było lekko zielone, ale nie wiem jaki ptak takie składa w takim miejscu.Były większe od przepiórczych. Piwonie śliczne.

Miłego dnia
Gosia