TEMAT: Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu.

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 17 Sie 2022 07:47 #811852

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84049
Kornik wrote:

DSC06228.jpg


Małgosiu, nie znam się na różach specjalnie, na historycznych w szczególności, jednak pozwolę sobie nieśmiało sugerować, że to Eyes for You, nie historyczna, tylko hulthemia, czyli perski mieszaniec - niektórzy botanicy mówią w ogóle o innym niż róża gatunku.
Jednak kilka lat uzupełniania spisu daje takie rezultaty, że coś się po mojej pustoszejącej głowie kołacze. :rotfl1:

To wielkie to cukinie? :woohoo:
Ja tam bym nie dopuściła do takiego stadium, Włosi uważają, że większe niż 15 cm nadają się na paszę dla kozy. :lol: Bardzo lubię, ale młodziutkie, można jeść i na surowo, jako sałatkę.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula, Kornik


Zielone okna z estimeble.pl

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 17 Sie 2022 13:09 #811877

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Oczywiście , Aniu to ta róża i oczywiście śmiało możesz zawsze mi zwrócić na cosik uwagę. :thanks: Bardzo sobie cenię czyjąś uwagę, a człowiek nie pamięta wszystkiego i powinien zdobywać wieści cały czas.
Zajrzałam do zapisków , wiedziałam, ze zamawiana na All była jakoś szczególnie oznaczona. No i fakt, jest mieszańcem róży perskiej i było podane u mnie i zapisane -
Jedna z najciekawszych odmian "róż z oczkiem". RARYTAS! W ofercie kolekcjonerki była w sprzedaży historyczna i ta z oczkiem. Wzięłam obie. :)

Czytam teraz na stronie firmy Floribunda, że piszą o niej tak:
"Naprawdę warto eksperymentować w krzyżowaniu gatunków jeśli w efekcie powstają takie róże ! Od końca XX wieku hodowcy angielscy z różnym skutkiem próbowali krzyżować współczesne odmiany
z różą perską/ hulemia persica. Prezentowana tu Eyes for You jest chyba najbardziej rozpoznawalnym i zarazem najefektowniejszym dziełem jakie się w tej pracy zrodziło.
I o to właśnie chodziło o stworzenie nowego gatunku niepodobnego do róż obecnych dotychczas.
Sam krzew potrafi rosnąć raczej szeroko niż wysoko, chociaż w sprzyjających warunkach przekroczy jeden metr. Warto podkreślić że mieszańce hultemii cechuje całkiem wysoka odporność na choroby." :hearts:


:P Co do rozmiarów cukinii i kabaczków - co kraj to obyczaj,u nas oba rodzaje nadziewamy farszem i zapiekamy. Albo gotujemy leczo z papryki, kabaczka i pomidorów. Dzięki za wieści o sałatce. Jako mięsożerna i ziemniaczana na różne sposoby ich przyrządzania, włoskie jedzenie jako warzywne i makaroniarskie nie jest jakoś lubiane poza sałatką POMIDORY Z MOZZARELLĄ CAPRESE, serami i doskonałą kawą,
Pozdrawiam tą różyczką, cieszy fakt ze długo będzie jeszcze towarzyszyć do jesieni.
DSC06229.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2022 13:14 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 17 Sie 2022 13:42 #811880

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84049
Ależ Małgosiu, Włosi jedzą całkiem sporo mięsa (teraz, dawniej to był raczej ubogi lud). A nawet patatine, czyli kartofelki, a jakże. Tyle, ze uważają je raczej za warzywko na mięsną przystawkę. ;) Zresztą, zależy od regionu, nie można porównywać kuchni Kalabrii z Górną Adygą na przykład. Zresztą - nie tylko kuchni to dotyczy, ale klimatu, krajobrazu, flory, fauny, architektury, wyglądu miast, a w pierwszej linii - mentalności.
Ja tam uważam, że prawdziwe Włochy od Rzymu na południe, a od Alp do co najmniej Niziny Padańskiej Zunifikowana Europa. :lol:
Uwielbiam Śródziemnomorze, szukam namiastek. Jak cytrynowe drzewko na tarasie. ;)
Bardzo pyszny przepis na faszerowaną (ricottą) cukinię zamieścił Paweł Bravo w którymś z ostatnich Tygodników Powszechnych, lubię człowieka.
A jeśli Cię mogę zaprosić do mojego wątku kulinarnego, nieco niestety zapuszczonego - to będzie mi miło. Nie roszczę sobie pretensji do uprawiania prawdziwej włoskiej kuchni, ale dostosowuję jej zasady do naszych realiów i moich możliwości.

Co do perskich mieszańców - miałam okazję rok temu widzieć żywopłoty z nich na Krecie - ale o tej porze przedstawiały w tamtym klimacie raczej smutny widok.
Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2022 13:43 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula, Kornik

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 17 Sie 2022 21:06 #811922

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Aniu, ogromne dzięki za ciekawe zaproszenie do wątku kucharskiego i informacje o Włoszech. :kiss3: Chętnie tam zajrzę w przyszłym tygodniu, obecnie wszystko się spiętrzyło na raz.Nie daję rady, więc odkładam na póżniej. Znikam na kilka dni i jadę na Warmię. Tam zjazd rodzinny mamy.
Pozdrawiam :flower1:
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2022 21:09 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 23 Sie 2022 10:11 #812301

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Ta piękna różyczka z oczkiem i mnie wpadła w oko :) Piszą o niej, że odporna na choroby a jak jest u Ciebie? Też nie choruje? A jak z zimowaniem? Wymaga okrycia?
Za tę wiadomość podziękował(a): Kornik

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 23 Sie 2022 12:35 #812316

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Ewo, mam ją dopiero od momentu posadzenia wiosną 2022. Zachwyca uroda i obfitym kwieciem.
Przy ofercie było podane- Zimuje pod kopczykiem.U nas na forum w wątku tematycznym Pani o nicku Basia wspomniała o niej - róża niby delikatna i mało odporna,
a jednak zimowała identycznie, jak jej koleżanki - pod kopczykiem z kory. Polecam. Tak, jest nadzieja, ze sobie zimą poradzi i będzie obficie kwitnąć w następnym sezonie. :drink1:
DSC06315.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 23 Sie 2022 16:15 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): jolifleur, MARRY, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 25 Sie 2022 17:09 #812461

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Weekend spędzaliśmy na Warmii w okolicach Gierzwałdu i w samym miasteczku gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Boskiej .
Piękne okoliczne nasadzenia i małe muzeum przy Zabytkowym Zakątku - karczmie warmińskiej.
W planach było zwiedzanie Sanktuarium , ale przeszkodziła nam gwałtowna nawałnica, trwająca do rana niedzieli.Powietrze rankiem było niesamowicie czyste,na powietrzu było rześko i słonecznie.

DSC06267.jpg

DSC06266.jpg

DSC06248.jpg


DSC06250.jpg

DSC06258.jpg


DSC06260.jpg

DSC06261.jpg


DSC06262.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 25 Sie 2022 17:20 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, MARRY, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula, trzyary

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 28 Sie 2022 10:38 #812632

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
"Oprócz błękitnego nieba nic mi więcej nie potrzeba... "

f. wiechowaty Autumn Joy
DSC06318-2.jpg


parkowa Mozart
DSC06321-3.jpg


DSC06322-3.jpg


Schneewittchen®
DSC06324-2.jpg

Eyes for You
DSC06325-3.jpg

r.okazały Brilliant
DSC06327-3.jpg


wielkokwiatowa Duftwolke
DSC06329-2.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 28 Sie 2022 10:44 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, MARRY, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula, trzyary

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 28 Sie 2022 20:33 #812658

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Fajny wiejski klimacik :) Szkoda, że lato już dobiega końca...
Zawsze jak kwitną nawłocie i wrzosy, to przychodzi taka myśl, że trzeba się już po woli żegnać z ogrodem na ten sezon... Tez tak masz?
Za tę wiadomość podziękował(a): Kornik

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 29 Sie 2022 23:42 #812705

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
jolifleur wrote:
Zawsze jak kwitną nawłocie i wrzosy, to przychodzi taka myśl, że trzeba się już po woli żegnać z ogrodem na ten sezon... Tez tak masz?
Gramy Ewo na tych samych falach. Tez tak mam! Ogarnia mnie smutek, że nadszedł czas kiedy można kupić wielkie herbaciane chryzantemy
i wstawić do wazonu(.... jak to leciało?... chryzantemy złociste stoją na fortepianie...) , bardzo lubiane mimo, ze mają jedną wadę, krótko ładne

mimo, ze w wodzie.
Czym Ty odganiasz tą nostalgię?
Mnie ratuje samopoczucie fakt zakupu wiosennych cebulowych, sadzenie ich i robienie fotek kwitnących astrów letnich i jesiennych marcinków.
A co roku w sierpniu robię sobie prezent z okazji imienin, jest to porcja bylin ;)
To dawne odmiany astra gawędki np. King George, inny bez nazwy,aster frikartii Jungfrau, jeden krzaczasty, rudbekie - jedna bardzo wysoka staruszka Rudbekia lśniąca ‘Herbstsonne’ oraz jej nowa odmiana
i na koniec Polystichum setiferum - paprotnik szczecinkozębny.

DSC06331.jpg


DSC06330.jpg


DSC06332.jpg


DSC06333.jpg


Paskudny mam okres i jak mój kolega buddysta mawia działam i co ? ;)

302204799_627651995392342_1768066280292644523_n.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2022 00:51 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 30 Sie 2022 10:03 #812721

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Najpierw odpowiedziałam u siebie a potem zajrzałam tu. Dobre z tą medytacją :happy: Poprawiło mi humor :happy:

Ale teraz widzę, że Ty też pozytywnie nawiedzona :kiss3: To jeszcze dodam, że książki OSHO dały mi dużo do myślenia. Czytałaś?

Jeśli chodzi o te jesienne rośliny, to jest mi szkoda lata i czuję się nostalgicznie, jak zaczynają kwitnąć, ale już mnie to nie wk***ia :happy: tylko potrafię doceniać ich piękno, choć z lekkim smuteczkiem końca lata, słońca, ciepła i zieleni.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaKasiula, Kornik

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 01 Wrz 2022 20:55 #812842

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
jolifleur wrote:

Ale teraz widzę, że Ty też pozytywnie nawiedzona :kiss3: To jeszcze dodam, że książki OSHO dały mi dużo do myślenia. Czytałaś?

Jeśli chodzi o te jesienne rośliny, to jest mi szkoda lata i czuję się nostalgicznie, jak zaczynają kwitnąć, ale już mnie to nie wk***ia :happy: tylko potrafię doceniać ich piękno, choć z lekkim smuteczkiem końca lata, słońca, ciepła i zieleni.
Ewo, przepraszam , ze odpisuję dopiero teraz. :oops:

Tak Ewo,jestem zakręcona pozytywnie, czasami spotyka się u mnie w okresie zimy grupa duchowych z różnych dziedzin tego świata.
Oczywiście, ze czytałam OSHO, może nieco pobieżnie to były dwa opracowania: 'Seks się liczy' i także 'Księga kobiet', byłam zafascynowana podejściem do tematów.
Spotykam się ze wszystkimi duchowymi- weganami, wegetarianami, kolegą z Liceum -obecnie rezydentem , który wrócił do Polski po 20 latach pracy duszpasterskiej w Toskanii,znajomi to przeważnie panowie,morsujący choć jedna z koleżanek, duchowo poszukująca i morsująca , wymusza na mnie prośbą -umiejętność, której nie znoszę, to stawianie wróżby ze zwykłej talii kart, nie uznaję tarocistów,obecnych wróżek, horoskopów itp.czynie to bardzo rzadko i dla niewielu. Teraz pomyślisz , ze ja jestem wariatką, a ja dawno temu interesowałam się jak pojmują i kontaktują się ze światem duchowym plemiona indiańskie, syberyjskie, wiadomości o podświadomości i Wyższym Ja.

A radzenia sobie w codzienności uczyła mnie kochana siostra i powiadała mi często w tym stylu

51871584_2301524560095068_5259042692079288320_n.jpg


Ewuś, ciągle dosadzam przychodzące rośliny( zachorowałam na dawne byliny) a zarazem staram się trzymać dziarsko mimo pojawiającej się nostalgii.
Tu zdobyty złocień arktyczny Rosea

DSC06346.jpg


Wrzosy są cudne a nawłocie niszczę u sąsiada bo nie dociera do niego, ze nawłoć kanadyjska to inwazyjny chwast.
Troche kwitnienia jeszcze na nowej

DSC06342.jpg


DSC06343.jpg


DSC06345.jpg


DSC06347.jpg


DSC06341.jpg



DSC06344.jpg


Życzę Ci zadowolenia z jesiennego sezonu i zadowolenia z bylinek.
Ściskam . :hug:
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 02 Wrz 2022 00:44 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 02 Wrz 2022 08:13 #812866

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Nawet nie wiesz jak się cieszę jak znajduję kolejnego "wariata" :kiss3: :dance:
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, JaKasiula, Kornik

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 04 Wrz 2022 01:40 #812983

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Jeszcze upalne lato, ale już powolutku nadchodzi pani J.
DSC06350.jpg


DSC06349.jpg

DSC06352.jpg


DSC06359.jpg

DSC06360.jpg


DSC06361.jpg

DSC06369.jpg


DSC06370.jpg

DSC06371.jpg


DSC06374.jpg

DSC06375.jpg

DSC06389.jpg

DSC06377.jpg

DSC06392.jpg


DSC06398.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 04 Wrz 2022 01:45 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 04 Wrz 2022 01:46 #812984

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Część II

pokazuje moją walkę z nawłocią kanadyjska u sąsiadów, a jest i chmiel japoński.

DSC06372.jpg


DSC06399.jpg

DSC06400.jpg


DSC06401.jpg

DSC06402.jpg


DSC06348.jpg

DSC06378.jpg


DSC06395.jpg

DSC06381.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 04 Wrz 2022 01:50 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 04 Wrz 2022 20:07 #813059

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Oj, to dobrych masz sąsiadów :jeez: dbają o to, żebyś się nie nudziła :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, JaKasiula, Kornik

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 04 Wrz 2022 21:55 #813073

  • Kornik
  • Kornik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2856
Ewo, nawet bardzo ;) . Jeden 'boczny' sąsiad już nie przychodzi na działkę bo po prostu 'stoi' nad grobem, siostra jego zajrzy czasem tutaj,
to usuwa jedynie pędy chmielu a nie karpy, więc ten odrasta.
Sąsiadka z tyłu nie inwestuje w byliny , jedynie chyba, ze czasem otrzyma jakieś ode mnie sadzonki gdy dzielę rosliny .
Nawłoć blisko rosnąca granicy działek jest dla niej ozdobą!
Nie zna bylin, zależy jej jedynie na uprawie warzyw i krzewów owocowych. :jeez:
To zmuszona jestem sama sobie radzić z problemem. :huh:

Dziś znowu mocne podlewanie roślin na działce, wiele floksów świetnie się trzyma, kwitną póżno posadzone dalie,
DSC06353.jpg


DSC06354.jpg


Marcinki nowoangielskie pokazują pierwsze kwiaty.Nawet niski Purple Dome.

DSC06355.jpg


marna sytuacja jest
z młodą sadzonką hortensji bukietowej Mont Blanc.
DSC06356.jpg


DSC06357.jpg


DSC06366.jpg


DSC06368.jpg


DSC06376.jpg


DSC06380.jpg


DSC06383.jpg


DSC06384.jpg


DSC06386.jpg


Perowskia w ulubionej odmianie Blue Spire, nie jest tak piękną sadzonką , jak kiedyś inna przywieziona z Holandii
- ogromna ,zdobiła rabatę wiele lat aż zamarła, nie odbiła po którejś zimie.
.
DSC06388.jpg


Róża kanadyjska Therese Bugnet jeszcze wydaje kwiaty!
DSC06396.jpg


Dalia o cudnym kolorze ma jeszcze mnóstwo pąków.
DSC06351.jpg
Pozdrawiam serdecznie,wcześniej Paulina, a od niedawna Małgosia


Koń jaki jest każdy widzi, ale kim jest ogrodnik i co w nim drzemie, tego nie wie prawie nikt . I niech tak zostanie

Między miastem i wsią - wszystkiego

Ostatnio zmieniany: 05 Wrz 2022 06:58 przez Kornik.
Za tę wiadomość podziękował(a): jolifleur, ewakatarzyna, Bobka

Między miastem i wsią- wszystkiego zielonego po trochu. 09 Wrz 2022 08:09 #813334

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Sąsiad to czasem problem i brak sąsiadów też czasem problem ;)

W mieście mój sąsiad nie przejmował się koszeniem i miał piękny żółty trawnik od mleczyków. Pięknie się wsiewały w mój świeżo założony. Wyrywałam co prawda ale co roku było to samo, nawet jak moja trawa już była większa i gęściejsza. Ale co tam jak lubił mleczyki ... :) W końcu ja też mogłam je polubić i byłoby po sprawie :happy:

Teraz na około mam łąki i las i też wszystko co za płotem to i u mnie :rotfl1: sąsiadów brak a pielenie bez końca :mad2:

A próbowałaś ten chmiel spryskać randapem po swojej stronie?
Za tę wiadomość podziękował(a): Kornik


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.512 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum