TEMAT: Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 24 Kwi 2024 20:54 #856312

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Ojjj..niedobrze.
W tej sytuacji bym zaprosiła jednak fachowca. Nie można tolerować gryzienia, nawet w zabawie. Im dłużej takie rzeczy się dzieją, tym trudniej opanować sytuację.
Wiem, bo mam "gryzonia" w domu, nie gryzie nas ani osób sobie znanych - ale kilka razy wypłacałam odszkodowanie. To nie były jakieś straszne pogryzienia, ale capnięcia do krwi.
Kaganiec fizjologiczny owszem, ale jednak pies nie może w nim chodzić 24/7.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 25 Kwi 2024 00:42 #856316

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1141
  • Otrzymane dziękuję: 4807
W tym jest sedno sprawy , że nie cały czas i nagradzać psa jak załapie że się dobrze zachowuje bez niego i tego oczekujemy i nagradzamy ,co w tym artykule zostało dobrze wyjaśnione. Bejli jako tako nie gryzie, ale dokładnie ;duży pies i w zabawie nie ma jeszcze takiego wyczucia z zębami w paszczy. Za to kopie i potrafi przytaszczyć solidny konar. W razie wizyt u weta ,do klatki go nie wsadzisz i zgodnie z prawem powinien być kaganiec. Całe szczęście syn jakoś potrafi go ujarzmić i słucha komend siad ,waruj. Pewnie to jeszcze potrwa zanim dojrzeje. Mamy kojec, a pies jest mimo to wybiegany. Teraz to już bez problemu wraca do siebie, choć na początku były z tym kłopoty i nie raz mąłż przychodził po wabik dla uciekiniera. Doktorek mówił ,że Kajtek był rasowym psem ,a tu być może mieszanka dwóch ras powoduje niestabilność tego konkretnego psa. Kto ma psy to wie jak różnie to bywa. Martwi nas za to fakt, że przestaje szczekać gdy kogoś zna ,a jednak nie na domowników .
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 25 Kwi 2024 17:22 #856348

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Ha, mój nie szczeka nawet jeśli nie zna, każdy może wejść. Bierzesz psa i nie wiesz co z tego wyrośnie, tyle jest na świecie miłych mądrych psów ale ja musiałam trafić na takiego. Na razie zmieniliśmy strategię, zero biegania w nocy samopas, tylko w dzień i pod kontrolą. A w nocy zagroda, ma dwadzieścia parę metrów to chyba nie jest źle? Czy psy które mieszkają w blokach i nie mogą biegać przez całą noc gdzie chcą mają krzywdę? No więc. Trochę dyscypliny się przyda żeby nie wyrósł taki psi Januszek.
Całotygodniowe przymrozki sporo namieszały w ogrodzie, nie tylko rośliny przystopowały i zrobiły się jakieś takie skapcaniałe ale też trochę wymarzło. Czy dojdą jeszcze do życia katalpy nie wiem, trochę szkoda bo to było hodowanie sześć lat, od nasionka.
Bzy stały z pozamykanymi kwiatkami, w taką psią zimnicę im się nie dziwię, do tego w ogóle nie pachniały. Massena dopiero teraz otwiera kwiatki:





Ludwigi:





Obmarzły pąki Variegacie i kilku innym, może nie śmiertelnie ale kwiaty mogą nie być ładne. A tu, popatrzcie, niedawno wspominałam że szukam zamienniczki bo ta nie rokuje:



Ale moja miła trzy nie wystarczą. Za to Alexandra wyraźnie rwie się do życia a ja też się nie palę żeby wykopywać tego potwora więc zostanie. Wykopywałam Out i Rosenresli, zmachałam się niemożliwie :jeez: Za Out już rośnie Izabela a nawet dwie bo sadzonki przyjechały tak nędzne że chyba za pięć lat zobaczę okazały krzew o ile w ogóle ;) Czy to jest dobra sadzonka?



Pan Hyży by się chyba spalił ze wstydu wysyłając coś takiego :angry: Ale dobrze, sztuka na raz, warto się przekonać i wiedzieć na przyszłość. Powojniki dały sobie radę i nawet chyba daniel utrzymał wszystkie pąki a było -4; tu posadzone razem Solidarność i Snow Queen, nie poszły jakoś wybitnie w górę ale są wyraźnie gęściejsze ( a płotków jak nie było tak nie ma):





Tulipany też dzięki chłodniejszej pogodzie wytrzymały dłużej niż zwykle:





Piwonie też wyraźnie przystopowały, pąki są żywe ale niezwykle wolno przyrastają, Festiva:



Młodszy Henry Bockstoce:





Brother Chuck:



Command Performance:



Po raz pierwszy od prawie trzydziestu lat Księżna Orleańska nie ma ani jednego pąka!



Róże wyraźnie zwolniły rozwój, nie wiem, może to lepiej niż tak galopować. Mocno cięte wyglądają teraz tak; Mary Ann:



Arabia:



Ładnie ruszyła Hansaland, jej nie cięłam:



Amadeusz, podwiązać by trzeba:



Rosanna troszeczkę zaczęła się rozrastać, zwłaszcza zależało mi żeby to robiła od dołu:





Ale to wciąż jeszcze młodziak. Nieźle Grandhotel:





I Gizelka troszeczkę ruszyła:



Sahara:



Młodsza Alexandra:





Rugosa ma już wyczuwalne pąki ale na podium w tym roku nie stanie:



Ale najbardziej miód na moje serce leje stara wierna Luiza :lol:







A do tej szłam już ze szpadlem i znowu jej się udało :happy: Rosenstadt Freising:

Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, EwG

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Kwi 2024 11:58 #856511

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Czas irysków pumila, już się nie mogę doczekać żeby spojrzeć w twarz tym nowym :P na razie zakwitły Barbidur i Cherry Garden (?):













Dziś chyba też otworzy się Nidoran:





Powolutku zbierają się inne maluchy, Bathyscaphe:



Peppitto:



Fashion Baby, maleństwo 15 cm:



Kwitną jeszcze ostatnie tulipanki; Burgundy Lace i żółty NN:





Szałwie mają już wyraźne pąki, w końcu kwietnia! Zwykle zakwitają na przełomie maja i czerwca:



Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula, Lilu

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 29 Kwi 2024 16:16 #856576

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Nidoran:





Peppitto:





Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 29 Kwi 2024 19:30 #856586

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 245
  • Otrzymane dziękuję: 765
Cudne kolorki
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 30 Kwi 2024 19:17 #856635

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Lilu, tak :lol: U mnie jeszcze mało co widać bo to musi być łączka a nie jeden badylek ale wszystko na dobrej drodze :lol:
Dziś otworzyły się trzy kolejne; Smerfetka, Ważniak i maleństwo Fashion Baby:







Jutro prawdopodobnie otworzą się Łasuch i Bathyscaphe, Jean`s Elf ku mojemu żalowi nie zawiązał pąka. Za to są pąki na Peppie i Cloud Hunter :lol: A jak one skończą, zaczną wysokie bo już łodygi z pąkami wystają nad kępy liści. Będzie parę nowych "twarzy" a
starsze zwłaszcza te które się wysiliły w poprzednim sezonie mają mniej.
Kwitną jeszcze kępy staruszków Brassie, tych jest najwięcej, chyba w czterech czy pięciu miejscach:





I ciemno niebieski najwytrwalszy Banbury Ruffles:



Chyba się wszystko przedłużyło z powodu tego prawie dwutygodniowego zimna które się nam zdarzyło, nie tylko irysy je przeczekiwały ale inne też. Biały bez rozwija kwiaty dopiero teraz:







Kwiatów jest dużo. Za chwilkę zaczną kwitnąć kolkwicje, pąki są już duże. Tak zakwitł orlik z siewu, szału nie ma:





Może ten drugi będzie fajniejszy. Alexandra daje radę :lol:



Powiedziałam że jak będzie mało odrostów to wylatuje, jest sześć :happy: Ziemniaczki już posadzone, przydałby się deszcz:



Tam na końcu, pomiędzy nimi a warzywnikiem będą rosły dalie, mieczyki, słoneczniki, kosmosy i co tam jeszcze, poczekam na chłodniejszy dzień i wysadzę z doniczek. A to dostałam niedawno na prezent, imieniny dopiero 26 lipca ale mam już teraz zagospodarować :lol: Tunel na moje hipki (kiedy właśnie miałam zacząć pozbywać się części kolekcji :happy:):



3 m x 2 x 2, powinno wszystko się zmieścić a już jutro przetransportuję tam moje pomidorki.

A teraz z serdecznymi podziękowaniami dla Ani- Łatki:





:hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula, Lilu

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 02 Maj 2024 18:27 #856744

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Piękne kryski. One się naprawdę nazywają jak Smerfy? :laugh1:

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 03 Maj 2024 16:16 #856806

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Naprawdę Szafirku :lol: Jest ich jeszcze więcej; tzn imion z bajki o Smerfach tylko nie pamiętam wszystkich. Ostatnio dołączył do nich Łasuch:



Pozostałe wciąz kwitną, rozwinęły więcej pąków:









Zaczynają TB (Tall Bearded) czyli wysokie bródkowe:



Nowe róże; kiedyś chciałam sobie zebrać kolekcję Reanissance Poulsena ale na to trzeba by o wiele więcej miejsca więc sobie wyperswadowałam ale to jest tak, nie oglądaj róż w internecie :happy: Zawsze się coś przyczepi i łazi za tobą. Clair już parę lat temu miałam w rękach ale nie wyglądała na zdrową więc sobie odpuściłam, jednak co komu przeznaczone to go nie minie :lol:





Chciałabym jeszcze gdzieś wsadzić Caramellę ale już zupełnie nie widzę miejsca :think: Fajnie sobie radzi Merveille, będzie więcej pędów niż w zeszłym roku a nawet chyba widzę tam pąk:





Zaczynają pomału orliki, pierwszy niebieski i z siewu (rasa Scott`s Elliot):





Kolejne szykują się Black Barlow i są jakieś pojedyncze pąki na sadzonych tej wiosny Bordeaux Barlow. Funkie urosły dobre 15 cm przez trzy ciepłe dni :woohoo:



Już jest bardzo sucho, jutro muszę podlać piwonie, reszta musi sobie jakoś radzić do tych obiecanych deszczy w przyszłym tygodniu. Batonik przyczynił się do korzystnych zmian, zniszczony jałowiec płożący został usunięty i zrobiło się fajne miejsce, może na wielką donice z pelargoniami?





Z sadzeniem do skrzynek jeszcze się wstrzymam choć wszędzie kwiaty kuszą kolorami, na 8 i 9 maja zapowiadane są większe przymrozki do -5,-6 stopni a w zimnych ogrodników powtórka. Dalie i mieczyki już pójdą na grządkę ale one są jeszcze niewielkie, zawsze mogę przykryć donicami ale nie uśmiecha mi się latać do i z garażu ze skrzynkami z pelargoniami. Poza tym pewnie stanieją, na długi weekend ceny były podkręcone bo dużo ludzi wybrało się w te dni do sklepów ogrodniczych.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Lilu

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 04 Maj 2024 08:08 #856839

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Gdzie kupujesz te Smerfowe iryski?

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 07 Maj 2024 13:25 #857053

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Dostałam na pocztę ofertę od Roberta Piątka, niestety teraz już nieaktualna ale jak się pojawi nowa to mogę podesłać. To pewnie będzie pod koniec zimy.
U mnie dziś duży przymrozek, możliwe ze to zdjęcia pożegnalne :cry3: Wszystkie te róże które odbiły się od dna po poprzednim przymrozku i znów dobrze wyglądają, dostaną w łeb. Szczególnie żal mi będzie Madame która ma już gotowe do otwarcia pąki:





Szkoda też będzie pąków Polki, ma dużo:





To ona zaczęła sezon różany w tym roku:



O drugie miejsce powalczą rugosa i Madame :) Wszystkie róże jak zawsze o tej porze ubabrane w sosnowym pyłku ale to najmniejszy problem. Luiza się wyrobiła, mimo późnego cięcia:





Co z tego zostanie :think: ? Te które mocno ucierpiały teraz już się nieco odbudowały ale ile razy można ( bo powtórka ponoć w zimnych ogrodników :angry: ); Sonnenwelt:



Równie niziutko cięta Lucia:



Sterntaler :



Abraham:



Lambada:



Comte de Chambord:



Capricia Renaissance:



Tak się cieszyłam że Kosmos i Mary Ann wreszcie poszły w górę ale co z tego zostanie?





Taki mały numer Maigold, były trzy nędzne odrosty i obiecane pożegnanie, przemyśliwałam już co by tu posadzić, a tu proszę:



Za Ulmer Munster jednak jedzie już Crimson Siluetta. Wczoraj przycięłam bzowy zywopłot, trochę się zapamiętałam :lol:



Dwuręcznym sekatorem, dziś nie czuję ramion ( chociaż raczej trzeba by powiedzieć że bardzo czuję ;)



Z irysów pierwszy jak zawsze L.A. Williamson:



Inne tuż tuż ale co ocaleje? Pąki nie są odporne w przeciwieństwie do liści:





Syberyjskie nie obdarzą kwiatami, to efekt ubiegłorocznej suszy; chyba ten jedyny:



Katalpy troszeczkę się odbudowały po poprzednim przymrozku ale co będzie tym razem?



Zaczyna się czas orlików:





Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula, Lilu, EwG

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 07 Maj 2024 14:42 #857054

  • EwG
  • EwG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 1730
Piękne róże!!! Cały ogród też. Miejmy nadzieję, że nie będzie duży mróz lub wcale go nie będzie. U nas też zapowiadają i zastanawiam się co zrobić :supr:
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa

Podlasie
Strefa: 6b

Cierpię na nieprzerwany brak miejsca do uprawy, brak wolnych parapetów oraz brak czasu ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula, Mimbla

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 07 Maj 2024 18:23 #857068

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6396
  • Otrzymane dziękuję: 30098
Mirko, nie będzie przymrozków na razie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 07 Maj 2024 21:54 #857089

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Niestety będą Alu, do -4. W moim regionie zawsze są nawet jak gdzie indziej nie ma, taka jego uroda ;) Przykryłam włókniną buraczki, kilka nowych róż co się jeszcze dobrze nie ukorzeniły i katalpy a reszta na bożą wolę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 08 Maj 2024 12:58 #857134

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Poproszę o przesłanie oferty, jak się pojawi
Też się martwię o swoje róże. Ciężko mają te nasze roślinki :lev: .
U Ciebie piękne róże i widać, że już by chciały kwitnąć

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 08 Maj 2024 13:28 #857136

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Puk puk, przetrwaliście noc?
Pytam, bo tym razem to ja mam akceptowalne temperatury.
Oglądam Twoje cudne irysy i martwię się o los delikatnych kwiatów. Pędy kwiatowe u mnie oczywiście szlag trafił strasznej nocy końcem kwietnia, może zakwitnie jakiś syberyjski... :jeez:

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 08 Maj 2024 14:17 #857138

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 977
  • Otrzymane dziękuję: 3182
Tak, Dziewczynki, wszyscy jak jeden mąż (albo jedna niewiasta :lol: ) się martwimy. Bo człowiek się stara, cieszy że już za chwilę napasie oczy a tu klapa. I normalne że przychodzi zniechęcenie.
Szafirku (a może mniej bezosobowo ale nie wiem jak??) postaram się pamiętać, tylko tam trzeba się wyrabiać a nie zastanawiać :happy: Spodobał mi się jeden, cudenieczko Cinnamon Hill ale kosztował 150 zł a jak napisałam do Roberta to odpowiedział że poszedł on w 5 min od zamieszczenia oferty. Pan Waldemar Zasowski ma dużo taniej, może nie najnowsze haute couture ale całkiem fajne, wysyła w lipcu więc już by trzeba się dobijać.

www.mojeirysy.pl/

Kliknij na "Pobierz listę odmian" i sprawdź co jeszcze jest dostępne. A jak nie tu to jest jeszcze Zielonym do Góry. Chociaż pan Waldemar ma dużo lepsze jakościowo sadzonki i często zakwitają od razu. Mogę Ci podać jeszcze "Irysy z Lubnowa", mam kilka fajnych stamtąd:

irysy.sapek.net/



Aniu jak przeczytałam o masakrze w Twoim ogrodzie to było mi tak przykro jakby to chodziło o mój ogród :( Te wszystkie wspaniałe drzewa, róże którymi tak się cieszyłaś.. Wiem, to wszystko zbierze się w sobie i odbije ale i tak żal. Dziś może być pobojowisko u mnie bo chyba się już nie uda wymigać, tej nocy było +2 ale kolejna już na pewno na minusie. Owinę włókniną nowe róże sadzone z doniczek, na te sadzone z gołym korzeniem i przycięte nałożę doniczki i to wszystko co mogę zrobić.
Aniu a ja tak chciałam zobaczyć Twoje irysy.. naturo, to nie w porządku :angry:
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2024 14:23 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Szafirek

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 08 Maj 2024 16:09 #857141

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Mirko, trzy badylki irysowe w ogólnych zgliszczach to był drobiazg, umknął mi początkowo.
Ja już się przyzwyczaiłam, że tak czy owak irysy mi nie sądzone. Ale jeśli się okaże, że zdrowie mi jakiś czas posłuży, może coś pokombinuję, bo - popatrz, z biedy jednych może być korzyść innych - obciąwszy do wysokości gdzieś 120 cm gałęzie cedru himalajskiego z całkiem brązowymi igłami odkryłam, że pod nim są jeszcze jakieś dwa metry kwadratowe, gdzie ktoś zamienił rodzimą glinę na śliczny, przepuszczalny piach. Szmat przestrzeni! :happy:
Oczywiście nie sprawię sobie irysa za stówkę, jak to czytam powyżej, ale może coś błękitnego w rozumnej cenie. B)
Mówisz, że już pora zamawiać?
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.770 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum