Deszcz mnie wygonił z ogrodu, to wykorzystam czas pożytecznie
Jolu prawdę mówiąc ten kwiat Herkulesa też jest drugi, bo pierwszy był prawie zupełnie biały, potem zaś zniszczył go grad. Ten dopiero jest chyba taki jak powinien. I to chyba będzie na tyle, bo cała róża to jeden pęd i więcej pąków nie widać
Annes te róże kupowałam w zeszłym roku i nie znałam wtedy innych szkółek

, w tym roku zakupy bardziej zróżnicowane.
Martuś Ty masz przecież Rosarium na wyciągnięcie ręki i wszystko możesz obejrzeć przed zakupem, my jesteśmy zdani na to, co przyślą

Za herbatką z hibiscusa nie przepadam, kwaśny

. Ale kwiatki ma ładne
Mirko mój przecież nie Variegata i też nie rośnie
Dorcia ależ ja żadnych lilii nie zamierzam wykopywać

, skąd w ogóle taki pomysł

.
Może nie zwróciłaś uwagi, ale ja nie mam żadnych mieczyków, dalii, cann, czyli żadnych do wykopywania.
Też nie lubię sobie dokładać roboty i w dodatku problem z przechowywaniem
Romciu wypatrzyłaś... warzywniak
Cała moja działka jest na lekkim spadku, co najlepiej widać jak się spojrzy na płot - każde przęsło schodek niżej

, no to se podparłam, co by się nie schylać

Raczej marna to inspiracja, ale pokazuję
Jadziu hibek kwitnie, bo świeżo ze sklepu

, a czy w przyszłym roku się w ogóle objawi

A wiesz, że Ty chyba masz jakieś telepatyczne zdolności

. Jeszcze nie przeczytałam Twojego wpisu, ale po południu odczułam gwałtowną potrzebę pojechania do szkółki i zakupienia czegoś

. I byłam w niej nawet dwa razy, bo najpierw była zamknięta

No i proszę
A przecież pojechałam po modrzewia szczepionego, na zamianę za tego, który mi jednak padł, ale nie było

, za to była szczepiona Thuja Plicata Whipcord

, no to szybko zmieniłam zdanie

I nawet zdążyłam ją posadzić zanim mnie deszcz wygonił
Teraz widzę, że znów słońce wyszło, chyba pójdę dalej sadzić, a Wam zostawiam widoczki poranne
A to moja Pinus Mugo 'Jacobsen', którą przerosły żeniszki

. W przyszłym roku postaram się o mniej deprymujące sąsiedztwo