TEMAT: Grzesiowa działeczka 2013

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 11 Kwi 2012 20:56 #23523

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A podobno sodomia z gomorią to były w Gorzatkowie! :rotfl1:
A tu się okazuje, że w ogrodach gorzej! No to trzeba było wtedy narzekać? ;)

Nowe objawy gardłowe? Zatoki? Jak znajdziesz jakiś skuteczny sposób, to powiedz :whistle: nie bądź samolubem...
W każdym razie prac ogrodowych połączonych z koniecznością schylania się - nie polecam! ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 11 Kwi 2012 21:33 #23566

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Grzesiu, słusznie powiedziane -"trzeba było zimą chorować", a Ty co? Gardło teraz, zatoki?
Pracować w ogrodzie nie możesz?
Sąsiad ma wszystko równiutko, czyściutko, a nasz Grześ ...choruje :(
I było tyle róż sadzić, żeby się teraz denerwować?
Ja codziennie odkrywam nowe straty pozimowe i też mnie sz...trafia, a potem usiłuję sobie tłumaczyć racjonalnie, że ogród ma być dla mnie źródłem radości, a nie wiecznego zamartwiania...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 13 Kwi 2012 18:03 #24447

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
zaraz, zaraz.....serio sąsiad latał z poziomicą i tak kopał i grabił? :eek3:
ale jak .....no bo ja sobie nawet tego wyobrazić nie mogę :blink:
hmmm to może dobrze, że mojej działki nie widzi - u mnie nic nie jest prosto, nie lubie prostych linii, jak od linijki....u mnie nawet prosta nie jest prosta, mi się podoba a mama ma pełen ubaw bo zawsze słysze: I to jest prosto niby? i już się :rotfl1:

ojej gardło i zatoki.....ojej to niedobrze...bo nie można się schylać ani nic bo od razu łupie w głowie :jeez: no to trzeba było wychodzić w taką zimnicę? - a masz :hammer:

będzie dobrze z różyczkami :flower2: :kiss3: :hug:
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 15 Kwi 2012 18:07 #25488

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Cześć Grzesiu :bye:
Jak zdrówko? lepiej? Co nowego u Ciebie kwitnie na działeczce?
Pozdrowionka
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 20:53 #27302

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Wybaczcie że zbiorowo odpowiem...ale odpowiem póki mi się w ogóle paluchami chce machać po klawiaturze.
A więc...odbyło się spotkanie we Wrocławiu, szczerze mówiąc pogoda nam po raz pierwszy chyba nie sprzyjała
Ja pojechałem głównie z powodu Dawida...przyjechał z mamą, i dzięki jej za to że go do nas przywiozła :thanks:
Było miło.....jak zwykle...i nawet można było pogadać dłużej, bo botanika sobie odpuściliśmy....

Na działce?
Nornice miały wyżerkę...mam wielkie straty w hiacyntach...żonkilach...tulipanach...krokusach....
Korona cesarska nie zakwitnie....pąki zmarzły w święta....
Róże?
To temat drażliwy ostatnio...ale jest nadzieja....kilka próbuje coś...widać że chcą żyć
Ja tak sobie myślałem....i wymyśliłem, że ja jesienią te kopczyki zrobiłem za wcześnie....
Pędy w kopcach się pogotowały....czy to możliwe w ogóle?
Posadziłem kanny do donic....dalie....i wysiałem ziółka....różne....
nawet nasiona buraków liściowych zakupiłem :rotfl1: nie wiem po co
czyżby moje preferencje ogrodnicze się zmieniały?

Pomidory mam takie wielkie że już prawie się nadają do wysadzenia...ale muszą się jeszcze pomęczyć półtora tygodnia...aaa...i wysiałem sałatę....stożkową :rotfl1:

To kilka zdjęć już prawie wiosennych









Żółta magnolia "Elizabeth"









Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 20:59 #27306

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ten Rh jakiś taki... nie taki... co?
Czegoś mu brakuje?
I trawnik już do koszenia...

Taaaak... wiem... czekałeś na te miłe słowa :rotfl1:
Ale stokrotki w tym trawniku masz śliczne ;) więc... już nic nie piszę :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 21:09 #27312

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ale ta Gosia czepialska :rotfl1:
Rodka wystarczy spryskać Magiczną Siłą, żeby listki zrobiły się żywo zielone, a trawniczka jeszcze nie można kosić, bo trawka tylko kępkami tak wybujała :garden:
Grzesiu, ślicznie, wiosennie, zielono i kolorowo u Ciebie :flower2:
Żałuję, że nie dotarłam na wrocławskie spotkanie :( Hortensja poczeka na mnie?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 21:13 #27314

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
O! I to rozumiem: zły policjant i dobry policjant! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 21:16 #27315

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja tak właśnie myślę, że wczesne kopczykowanie i opatulanie chochołami jest przyczyną problemów różanych.

Ależ zielono... u mnie dopiero zaczyna szarość zanikać :-) Bardzo by mi się ta skoszona trawka przydała do mieszania z gliną, bo nie wyrabiam z tą mazią nerwowo ;-)

Kup truciznę na te gadziny cebulożerne!
Mimo strat i tak będzie pięknie, zobaczysz!
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 21:17 #27316

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no i czemu tak narzekasz? :whistle: pięknie masz na działce :kiss3: :hug:
trawa zielona no i fakt, że chyba trzeba ją kosić ale to prawie u wszystkich :whistle:
zaś stokrotki w trawie to ja uwielbiam! :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 21:20 #27320

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Mogę? Jeszcze raz? Bo ja w sprawie tych róż...
Ja nie opatulałam... i kopczykowałam bardzo późno... dopiero kiedy zaczynały się prawdziwe mrozy, a nie chwilowe spadki temperatury poniżej zera...
I też zaliczyłam parę porażek...
Wyjatek? Reguła?
Prawda zapewne leży pośrodku...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 18 Kwi 2012 22:32 #27364

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Ja się nie wypowiem o kopcach, potwierdze tylko, ze i u mnie kilka, że tak powiem nie zupełnie żywych :rotfl1:
Grzesiu .... ale pięknie wysprzątane :bravo: jakże bym chciała mieć juz tyle za soba, a tu tyle przed mną :oops:
Dalie sadziłeś?
Czytam, że pora, a tu nadają jakies deszcze, burze jakieś?
No to chwaściory się ucieszą :jeez:
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 19 Kwi 2012 09:40 #27485

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Grzesiu z kopcami to prawda....dobrze kombinujesz :P Zbyt wczesne kopce powodują, ze rośliny nie są w stanie zahartować się. One powinny być odkryte do tak około -5* Dopiero wtedy nabierają odporności na niskie temperatury i można je okrywać. Ale tegoroczna zima była masakryczna dla wielu roślin. I tu wcale nie chodzi o silne mrozy, bo takie bywają od zawsze w naszych rejonach.....problemem było to, ze nie było okresu przejściowego pomiędzy ciepłem a silnymi mrozami.....roślinki nie zostały wprowadzone w stan spoczynku . Praktycznie do końca stycznia było bardzo ciepło, soki nadal krążyły i roślinki osobie rosły.....póżniej przyszły raptem gwałtowne mrozy, które je dotkliwie uszkodziły. Ja roślinki okrywałam bardzo późno....bo chyba pod koniec stycznia i też mam pogrom....ale na takie pogodowe anomalie nie ma rady....
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 19 Kwi 2012 17:54 #27591

  • e-genia
  • e-genia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4032
  • Otrzymane dziękuję: 3524
Grzesiu ja też mam takie straty , żonkili miałam z kilka setek cebul a nie mam nic .
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 22 Kwi 2012 21:06 #28749

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Plany zrealizowane w 80%...już jest lepiej z wiosną tej wiosny u mnie
ale ja mam dosyć...jutro mogłaby być druga niedziela
Trawnik skoszony...wygrabiony dokładnie...brzegi przycięte...nożyczkami...muszę sobie kupić specjalne narzędzie do brzegów trawnika
Kilka róż od Petrovicza posadzone...jeszcze kilka czeka od jesieni...może jutro :unsure:
Wszystkie róże podlałem....nawozem...wczoraj chciałem jedną całą czarną na pozór uschniętą-umarłą wywalić...i jakież było moje zaskoczenie....puszczała się młodym pędem z miejsca szczepienia
Więc mam ciągle nadzieję....to co do końca maja mam czekać?
Oprócz tych czynności masa innych mniej lub więcej potrzebnych rzeczy zrobiłem....kawę wypiłem gości odprawiłem

Gorzatko ten jeden jedyny rh miał już wylecieć kiedyś...ale to jeden rodzynek i zostanie...dziś go podlałem florovitem
Nijak tam nie pasuje i nijak się ma do mojej działki...ale on był przed...on był pierwszy....pierwszejszy od forum...i od mojej innej nowej wizji bajzelku
Ale zaraz zaraz...stokrotki :blink: ja nie mam stokrotek w trawniku

Daluhortensja poczeka....ale już nie ta która była we wrocku...tamta już tam została
Szkoda że nie wyszło nam się spotkać....ale co się odwlecze to....wiadomo
A Gosia?...trzeba jej darować...natury człowieka się już nie zmieni
Trawnik skoszony...bo trawa wielka jak latem

Siberio szarość u mnie zanikła na szczęście już...tak sobie leżałem na trawce...po trawce i myślałem sobie, że jest pięknie już...a będzie jeszcze piękniej

shirall ja też lubię stokrotki wtrawce...ale niestety nie mam ich u siebie...jeszcze
bo to nic straconego :rotfl1:
da się załatwić
Ja lubię narzekać...narzekanie to moje drugie imię

pamelko kopce są ważne....ale to chyba prawda....Prawda....że nie można za wcześnie....
tylko jak tu potem w grudniu przy -5 robić 150 kopczyków? ja pytam
Mam tyle za sobą...i jeszcze więcej przede mną
Dalie posadziłem w donice i kanny....podpędzę w szklarence i jak potem znajdę miejsce to wstawię na miejsce stałe

Agness my takie mądre rzeczy wymyśliliśmy a adą.kj na ostatnim spotkaniu....
no...na trzeźwo tego nie skumamy :rotfl1:
Tak tak....to co piszesz to prawda....muszę to zapamiętać i sobie przypomnieć jesienią

Nowa miniaturka...z potencjałem









Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 22 Kwi 2012 21:18 #28767

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Łaskawco! Naprawdę? Można mi darować? A nawet trzeba? :rotfl1:
Nawet te stokrotki?
Bo wiesz... wychodzi na to, że jak nie stokrotki, to jakieś paprochy masz na trawniku ;)
No przepraszam... miałeś... bo już przecież skoszony... w przeciwieństwie do mojego :oops:

Rhodzynek... też mam takiego... z podobną historią...
I dylematy...
W jego kwestii też ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 22 Kwi 2012 21:24 #28774

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Grzesiu wrote:
chciałem jedną całą czarną na pozór uschniętą-umarłą wywalić...i jakież było moje zaskoczenie....puszczała się młodym pędem z miejsca szczepienia

Grześ podobnie miałam dzisiaj z Knirpsem :eek3: wykopałam i myślę na ognisko z nim, a tu ze szczepienia coś zielonego :woohoo:
To uziemiłam ponownie ;)
Moje canny juz na tarasie się hartują, przymrozków nie zapowiadają, a i w domu przestrzenniej :silly:
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2012 21:24 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Grzesiowa działeczka 2012 22 Kwi 2012 21:31 #28779

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Aaaaa.... a ja jeszcze dodam... w kwestii tego narzędzia do brzegów trawników... chodzi Ci o taki nóż do obrzeży... półokrągły?
Taniej wychodzi wyklepać i dociąć zbędny szpadel B)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.612 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum