Forum Ogrodnicze Oaza

Martusia
Jacquelina rośnie u mnie w półcieniu. Nawet się zastanawiałam , czy nie ma zbyt mało słoneczka, ale gdzieś doczytałam że na stanowisku bardzo słonecznym przypala się mocno.Tak więc rośnie sobie w cieniu bzów i chyba jej dobrze, bo wypuściła wielki metrowy pęd zakończony bukietem kwiatów Mam nadzieję, że w przyszłym roku takich pędów będzie kilka.Reszta krzaczka urosła pół metra .Ładnie się zagęszcza.
Uwelbiam tą różę


Aniu - zapewne to ona - moja lada chwila rozwinie płatki - nie omieszkam wstawić
A tymczasem kolejna moja ulubienica
Pastella



Witaj Grześ
Moja Dianka z kolegą labradorem potrafią zrobić niezłą ogrodową demolkę.Na szczęście dorośleją i szaleńcze harce nie są już tak częste .




Za to kocisko woli się wylegiwać na kanapie

Małgosiu
No tak,róże pięknie kwitną
Pieski w ogrodzie harcują i kot się na fotelu wyleguje,,,moja też to lubi

Małgosiu, napisałaś, że jesień na zakręcie - ja wolę jednak myśleć, że jest za zakrętem , bo jeszcze tyle mam do zrobienia w ogrodzie .

U mnie w ogrodzie harcuje dwa psy, ale nawet jak urządzają sobie szalone gonitwy, to jakimś cudem omijają rabaty z roślinami . Za to przed piłką do nogi ogrodu nie jestem wstanie uchronić , co chwila jakaś roślina ma coś obłamanego .

Różyczki piękne. Mój zachwyt Nostalgią nie maleje, i jestem wściekła na siebie bo oczywiście zapomniałam jej ująć w jesiennym zamówieniu .

Małgosiu, Twoja Jacqueline z Floribundy? Śliczna. Moja, z innego źródła, w zeszłym roku posadzona trochę poszalała, ale w tym roku marniutka. Zobaczę za rok, może ją wymienię na lepszy egzemplarz.
Kocisko , to też ulubiona poza/pozycja mojego

Piękna ta Jacquelina to nie podlega kwestii ,ale zwierzaki .Nasza Bigielka uparła się,że pomoże mi przekopać ogródek Czuje zapach nornic, czy myszy już sama nie wiem, za to kot nie ma ochoty na nie polować tylko sie z nimi bawi w kotka i myszkę, a one grają mu na nosie

Aniu u mnie wciąż coś kwitnie ale u Ciebie to dopiero kolorowo
Dla Ciebie bukiecik Venrosy






Dorotko u mnie też nawał prac ogrodowych, niestety zawodowych również, a dodatkowo - podobne jak Ty robię raport finansowy dla mam na wrześniową wywiadówkę
Piłka w ogrodzie + liczna grupka rodzinnych piłkarzy siejąca spustoszenie na rabatach to i u mnie codzienność. Boisko zamierzam obsadzić trawami - nie tak łatwo je połamać
Ta mi kwitną miskanty





i Zebrinus , który co prawda nie kwitnie ale za to piękny jest w tym sezonie


Kasiu - Jacqueline du Pre mam z Floribundy .Wszystkie różyczki tam kupione rosną pięknie - jedynie Dagmar Hastrup ociągała się z kwitnieniem ale i ona wyprodukowała już pączki więc zobaczę już niedługo jak kwitnie.

Dla Ciebie bukiecik dereniowy



Jadziu
Cóż począć z tymi zwierzakami - one wiedzą, że je kochamy i psocą bez umiaru. Bigle to podobno takie psie Zosie- samosie. Czy Twoje też lubi mieć swoje zdanie, czy się słucha ?
A teraz znikam za sprawą tej okazałej paczuszki

Paczuszka Pokażesz, co kryje się w środku?

Niestety Małgosiu ona niestety ma zawsze ostatnie słowo Chociaż w 6 roku życia zaczyna powoli się słuchać .Lepiej póżno niż wcale .Wielgachna paczuszka i jak pięknie zapakowana .To chyba powojniki jak się nie mylę Śliczne te trawy nie mam miejsca na nie

Trawy masz cudne , ale ta pierwsza róża to nie Venrosa , jest zbyt jasna, przypomina mi Pink Peace

Moja Venrosa jest ciemniejsza i ma mocny zapach różany...ta Twoja jest śliczna ale też czytałam że są jaśniejsze ale ich nie widziałam...zakup ciekawy z wyglądu ...trawy pięknie się kłoszą....

Małgosiu, gdyby moi chłopcy używali piłek tylko w obrębie boiska to żadna roślinka by nie ucierpiała . Ale szczerze mówiąc nie mam im tego za złe, wręcz przeciwnie cieszę się, że wolą grać w piłkę niż siedzieć przy komputerze .

Trawy masz piękne. Zebrinus to obok Red Barona najlepiej rozpoznawalne przeze mnie trawy, bo moim zdaniem są najładniejsze .

Kształt paczuszki sprawił, że i ja jestem ciekawa co jest w środku .

Witajcie
Zdradzę tylko , że gabaryty paczka zawdzięcza klonowi Brilliantissimum a zakupy robiłam w firmie Donel
Jutro szczegóły

Edit
sprostowanie - nie klon a głóg był najwyższy w tej paczce

Margolka wrote: Klon? A myślałam, że mała żyrafa!
Stopniujesz napięcie niczym Hitchcock! Pokazałaś wielką pakę i zniknęłaś...
A miskanty cudnie wykłoszone... Ja się moim niektórym krytycznym okiem przyglądam... Miskant ma mieć taki roztrzepany kłos, a moje niektóre takie stulone...

Paka ogromna,poczekam na odslone pierwszego aktu Malgosiu
Wertowałem watek od strony 53 dominuja roze,piekne roze
W poscie 25 Sie 2013 22:01 wymieniasz różę Polstarn czy nazwa rozy nie powinna brzmiec Polar Star(j.angielski) lub Polarstern-prawidłowa (Rosen Tantau 1982). j.(niemiecki)
sorki za pytanko

Pozdrawiam Markus

Margolka wrote:

Czekam z niecierpliwością

Witajcie
Na wstępie poprawiłam nazwę klonika - Brilliantissimum - wybaczcie byłam bardzo zmęczona
Pawełku jednak nie klonik a głóg był najwyższy w tym towarzystwie
Pakowanie przez Donel = mistrzostwo świata - nie ucierpiał nawet listeczek


Markusie cieszę się bardzo, że zajrzałeś.Widzę, że z Ciebie prawdziwy znawca róż .
Różę o nazwie POLSTARN /- oryginalna pisownia /nabyłam u słynnego na naszym forum Bogdana z allegro.Z ciekawości sprawdziłam nazwę - ma ją wciąż w ofercie. Zauważam częste spolszczanie lub "literówki" w nazwach róż - szczególnie tych tańszych
Dla Ciebie zawartość paki

Martusia moje pierwsze skojarzenie to ... głowa słonia Kurier też się temu dziwolągowi przyglądał podejrzliwie
Fantastycznie zapakowali w sumie 14 roślin


Martuś - domniemana /tak oplakietkowana/ Venrosa przyjechała od Bogdana.On chyba nie miał wtedy w ofercie Pink Peace. W sumie nie chciałabym takiej pomyłki bo Pink Peace zamówiłam teraz.
Alinko w opisie Rosarium Venrosa faktycznie ciemniejsza i ..niższa . Sama się zastanawiałam czy to na pewno ona.
Jadziu - to nie powojniki ale ...co się odwlecze....

Dorcia , Kasia, już wyliczam co przyjechało
Wymieniony już Klon jawor Brilliantissimum szczepiony
Głóg pośredni Paul's Scarlet - moje marzenie od lat
Glediczja trójcierniowa Sunburst szczepiona moje marzenie od wiosny
Magnolia Gwieżdzista Royal Star - podobno najpiękniejsza
zaszalałam hortensjowo po co mi tyle hortensji
Hortensja bukietowa Phantom
Hortensja dębolistna Sikes Dwart
Hortensja drzewiasta Hayesstarburst
Hortensja bukietowa Early Sensation
Hortensja Polar Bear
Na dokładkę
Mahonia pośrednia Winter Sun
i dwie krzewuszki do kolekcji
Alexandra i Nana Purpurea

Niektórzy hodowcy rozmnażają sami róże (bez licencji) stąd spolszczenia czy literówki w nazwach. No i róznica w cenie R$óza z licencją kosztuje co najmniej kilkanaścia a czasem kilkadziesią zeta.
Przesyłka wygląda świetnie. Powiedz mi co to takie żółtawe z tyłu pomiędzy drzewkami?

Dorotko potwierdziłaś to co słyszałam na temat nazw. Jednak niska cena zawsze kusi ...Tak było i dziś rano kiedy okazało się , że Przemek sypnął jesienne promocje - co sądzisz o jego angielskich? Mają w ofercie też nowość ze swojej szkółki.
Na zdjęciu jest żółciutka Glediczja