Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie
Aniu - obowiązkowo - Dagmarka będzie zachwycona,że ma imienniczkę w ogrodzie







Dagmaro - Cebullo oczywiście dla Ciebie polecam tę różę szczególnie . Yellow Dagmar Hastrup jest ucieleśnieniem prób stworzenia żółtej rugosy. Jej różowa imienniczka to Frau Dagmar Hastrup. Wydaje mi się, ze żółta ładniejsza
Zastanawia mnie ten różowy kolor jednego z pączków czyżby dwa kolory na jednym krzaku

Małgosiu z radością wymienię się czymś co sobie u mnie wyszukasz na krzewuszki . Nadszedł termin ogrodowych przeprowadzek - proszę niech osoby którym coś obiecałam odezwą się. Mam zapisane tylko tarczownice dla Danieli i Doroty. Patyczkowe próby w tym roku niestety nie powiodły się - wszystko wysuszyło się na wiór.
Klonika podpatrzyłam właśnie u Ciebie Na jakim on stanowisku rośnie? Czy okrywałaś go w pierwszych latach jakoś szczególnie?

Margo
To fakt,że klony rosną na potężne drzewa / właśnie na to liczę /ale może u Ciebie znalazłoby się miejsce na jakiegoś "globulosa"? A co myślisz właśnie o glediczji o której czytałam, że ma ażurową koronę , która roślinkom na sąsiednich rabatkach ofiarowuje świetlisty cień.
Mnie urzekła subtelnością tych żółtych listeczków



To zdjęcie także na pokuszenie dla Edytki. Ja też omijałam glediczje z powodu tych przerażających kolców. Ale kiedy odkryłam " Sunburst" ujmująco określaną jako bezbronną - nie wahałam się ani chwili. Teraz rozglądam się za odmianą ciemnolistną. Szczepione nie rosną tak potężnie .
W zasadzie ja już mam jedno "złote" drzewo , które wiosną wygląda przepięknie - teraz będzie miała urodziwą rywalkę
Catalpa aurea

Cóż, to powiedz jeszcze Margolko, gdzie tą Glediczję kupiłaś i jaką fortunę trzeba na nią wydać . Może tym sposobem uda się zakończyć moje rozważania .

P.S. Ja kiedyś o Glediczji usłyszałam w programie "Maja w ogrodzie" i od tej pory się nad nią zastanawiałam,
Tu jest link do tego fragmentu:
majawogrodzie.tvn.pl/8,Glediczja-trojcierniowa-,porada.html

Margolciu co mi dasz to będzie, może masz czegoś więcej z ciekawostek.
Jeżeli chodzi o klonik to go okryję w tym roku, bo posadzony był na wiosnę mam go na słonecznym stanowisku, bardzo ładnie rośnie i przede wszystkim nie choruje, w tym roku kupiłam dwa ten drugi czerwono listny dostał jakieś choroby ale go prysnęłam troszeczkę na grzybowe i choroba się zatrzymała mam nadzieję, też go okryję bo wyraźnie jest słabszy.

Edytko - wszystkie moje nowości kupowałam w internetowym sklepie szkółki Donel/na poprzedniej stronie był cały pean na ich cześć a konkretnie majstersztyku pakowania.Ceny wg mnie całkiem przystępne






Małgosiu zaraz się zastanowię i wieczorem napiszę na PW
Zamierzam klonika profilaktycznie okryć - nikt tego nie wie jaka i/ i kiedy? / zima nas czeka po tym szalonym lecie.
A ogniki masz?

Ale piękne ,prawdziwie ogniste korale

Małgosiu Pink Peace mam już 3 lata ale w ubiegłym roku kwitła wprost cudownie .Wciąż była obsypana kwieciem .W tym roku trochę się obija .Glediczja ,piękne energetyczne ogniki .Zapowiada się kolorowa jesień

Aniu
Czerwony ognik doskonale przezimował a jego żółty kolega dosłownie kilka metrów dalej.... poległ .Może dlatego, że czerwony wtulony w tuje, zakopany w śniegu po uszy - bo przy dróżce ciągle odśnieżanej. Ogniki niestety chyba niezbyt mrozoodporne a takie piękne. A w zimie to dopiero będzie widok
Jadziu właśnie dziś dotarła do mnie przesyłka z Kommartu. Kiedy w sobotę odebrałam mail,że róże wysłane - pomyślałam , że to jakieś nieporozumienie - wysyłać róże w piątek a do tego w połowie września
Dotarły dziś - są w dobrym stanie.Zastanawiam się czy nie zadołować ich w ciemnym chłodnym miejscu - na te dwa trzy tygodnie . Co o tym myślicie ? U mnie wciąż popaduje - raz mocniej ,raz słabiej - pogoda na sadzenie doskonała.

Małogś, posadź choć to trochę wczesnie na róże, ale trudno. Zakopcujesz, puszczą korzonki, potem znów szok. Lepiej juz na stałe miejsce, chyba....

Niestety u mnie już żadne drzewo się nie zmieści.
Za to mam też złoty kolor u siebie. Wiąza wredei

Dorotko dzięki .
Posadzę dziś - mam nadzieję, że się uda.I nie będzie lało jak z cebra... A jak u Ciebie - mam nadzieję,że wreszcie popadało . Nas deszcz "rozpieszcza" już od piątku

Małgosiu
Ten wiąz i mnie się bardzo podoba. Piękne listeczki i ta figura Chyba dość mrozoodporny - na tę cechę patrzę w pierwszej kolejności.Jak u Ciebie się sprawuje ? On nie lubi gleb kwaśnych - czy jakoś specjalnie mu wapnujesz,czy daje radę bez szczególnych zabiegów.

Też pada, choć bez szaleństwa

Małgoś ale paczkę dostałaś mistrzostwo
Glediczja dorasta do 6 metrów szerokości choć piękna to nie znalazłabym na nią miejsca

Trochę szybko wysyłka róż miałam przykre doświadczenie właśnie z takimi różami -padały wiosną ,bo jesienią po posadzeniu zaczęły szaleć .Życzę Małgosiu ,żeby Twoim udało się przeżyć w zdrowiu i w przyszłym sezonie zakwitnąć .

Przychodzę z rewizytą Masz już bardzo wydaję się dojrzały ogród.Glediczja cudownie się prezentuje, powoli zaczynam się zastanawiac czemu ja nie mam jakiegoś małego drzewka w ogrodzie. No ale w sumie gdzie?
Koniecznie pokaż nowe nabytki jak będą posadzone!

Dorotko obecnie pogoda w kratkę - wczoraj cudowny słoneczny dzień , dziś od rana pada i zniechęcający ziąb...brrrr...
Jadziu mam nadzieję, że zakupy różane przetrwają zimę w dobrej kondycji . Odmiany świetne , sadzonki okazałe - musi być dobrze...
Paula witam Cię serdecznie na moich włościach - zaglądaj częściej
Na różowo

Oczywiście, że będę zaglądać
Rzeczywiście bardzo różowo. na drugim zawilec czy dalia? Jak anemon to cudny, lubię takie czapirzaki!

Margolciu zakupy super a i zapakowane idealnie....żadna podróż im nie straszna
Ognik zachwycający.... uwielbiam takie strojące się w korale krzewy.... ogniki chyba najpiękniejsze ze wszystkich, ale niestety u mnie zbyt ostry dla nich klimat, więc mimo, że podobają mi się bardzo, to nawet nie sadzę....
Hibiskusy kolejne z delikatesów nie na mój klimat....wszystkie , które miałam przemarzły,....a są takie śliczne i w fajnym czasie kwitną....szkoda....

Małgosiu
Bardzo podobają mi się Twoje różowości,pięknie kwitną
a najbardziej zawilec , jest taki ciemny podwójne ma płatki,,,super,I jak widać póżniek kwitnie od mojego tego bladego