Forum Ogrodnicze Oaza

I dlatego mamy o czym porozmawiać
Kilka różyczek mamy podobnych lub mieć będziemy w najbliższym czasie.
A ja lubię jeszcze wielokwiatowe, za obfitość

Ja też już tęsknię za różyczkami
Augusta ładna,szampańska róża

Aniu to prawda, bardzo dobre określenie - szampańska Zupełnie się nie spodziewałam, że tak zapadnie w moje serce
Ta jej wystawność, pełność kwiatów, długie ich trzymanie i obfitość, do tego zdrowie i odporność.
Czego więcej chcieć od róży

Dzisiaj może kolejna 'krzykliwa' - 'Lustige' wspomniana /muszę ustalić z producentem czy to aby na pewno ona, wszak kupiłam pod nazwą Piccadilly / ....
Wysoko rośnie, do dzisiaj pęd ponad 2 metrowy króluje nad różaną, zimową rabatą
Jedyny, który trzeba będzie wyciąć wiosną, reszta zielona
Tyle zamętu wprowadza na rabacie ...



Przeglądałam zdjęcia z Kew Garden i przypomniało mi się, jak zachwyciła mnie w owym czasie róża Princess Anne



i jeszcze Lady of Shalott, czy doczekam się takiego kwitnienia

cudniaste te różyczki...
ja zakochałam się w angielskich.... ale nie wiem czy dam radę w tym roku....

Jolu rzeczywiscie pojaśniało od kolorków Lady of Shalott ciekawa różyczka jeszcze nie spotkałam się z nią, ma piękny kształ kwiatów i jak na Lady zapewne pachnie masz ją u siebie też ?

Terri i słusznie angielki są piękne i do tego pachną intensywnie.
Mam nadzieję, że w tym roku pokażą się u mnie z dobrej strony
Isiu mam Lady of Shalott zakupioną jesienią.
Jak będzie ... zobaczymy. Najważniejsze, że pierwsza zima jej nie wykończy, bo zdaje się dotychczas być łagodna
Na fotce z Kew widać, że plamistość jej nie omija
Może tylko w wilgotnym, angielskim klimacie, zobaczymy

Mnogość kwiatów na pędzie to jest to czego u mnie brak .Niestety pomimo ,ze już tak długo kupuję róże to dalej ciągnie mnie jakiś magnes właśnie w stronę wielkokwiatowych .Lady piękna zresztą Lustige również .Kupiłam u nas na targu niby Lustige ,ale jak sie okazuje to raczej nie ona tylko Folklore .Też ma piękne kwiaty w kolorze pomarańczowo łososiowym ze srebrnym rewersem .Robiłam dzisiaj przegląd różanych krzaczków i najchętniej juz bym rozkopała kopczyki i porobiła porządki na rabatkach a tu jeszcze trzeba wziąć na wstrzymanie

Jadziu Folklore sympatyczna, chyba kwitnie obficie?
Nawet nie myslę o zdejmowaniu kopców, śniegu tyle, że ...
Najchęniej zasnęłabym na ten ostatni miesiąc

Dzisiaj ciemniejsz akcenty, spokojniejsze za razem

Jolu, a ta piękna w środku, to kto?

No ja nie wiem, czy spokojniejsze , mnie się ciśnienie od razu podnosi, jak widzę takie piękności

Oj te fioleciki cudne....to chyba William S?

jej ale cudeńka.......
i też pytanko: co to za cudo w środku?

hehe miałam już róż nie zamawiać i co........wczoraj zamówiłam kolejną - Jacqueline du Pre

Nie dziwota !. Jak nie zamówić Jacqueline du Pre ?
Oparłam się, póki co, Lady of Shalot, ale niech no tylko zrobimy kanalizację w tym roku ........
Jest piękna, jest pachnąca .....

Dorcia a w środku nie kto inny tylko pąk Munstead Wood
Marta co ja biedna mam mówić już nawet do szkółek nie zaglądam /choc coś tam na wiosnę do odbioru czeka /.
Marzę, aby dobrze przezimowały te, które posadziłam
Aniu jest i WS, oprócz niego MW, Othello.
Martusia zamówienie Jacqueline du Pre to się chwali chyba, bo też się jej nie oparłam jesienią To się będzie działo
Co w środku odpisałam wyżej
Elu zamówiłam Lady na podstawie katalogu, jeszcze przed szczepieniem.
Piękna to róża, w moich ulubionych kolorach.
Nieco zmartwił mnie jej stan w Kew Garden latem Plamistość Myślę jednak, że dam sobie z tym radę
O Jacqueline nie dyskutuję, piękna jest

To dzisiaj jaśniejsze nieco ... wśród których jest i prezentowany wczoraj Othello.
Po kilku dniach jego kwiaty jzmieniają odcień.



I jeszcze wspomnieniowo ... Princess Alexandra of Kent /fotka z Kew/, ale oczywiście jesienią skusiłam się na tę piękną różyczkę

Lubię różowe róże,cukierkowe i słodkie mniam

Landrynek nie mam w ogródku chociaż mam Gartentraume i Louis Odier i tylko tyle chociaż Princessa ma śliczny kolor .Landrynki będę u Was podziwiać

Jolu Ty to masz różany raj....