TEMAT: Róże, których miało nie być ;)

Róże, których miało nie być ;) 09 Kwi 2013 00:50 #143116

  • Tosia2
  • Tosia2's Avatar
:hug: Ale wpadłam w Twój wątek o różach!!!! Pamelko, jestem zachwycona i będę częstym gościem. A czy już zdjęłaś okrycia z róż? :bravo:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Róże, których miało nie być ;) 11 Kwi 2013 20:30 #144386

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Elu zapraszam częściej ;)
Tak dzisiaj zdjęłam z róż kopce i wszystkie okrywy, powiem wiecej ... przycięłam już część krzaków, do których da się dojść.
Przycięłam :think: mocno powiedziane, większości nie było potrzeby ciąć, więc tylko kosmetyka :lol:
Jutro planuję opryski na gotowych do sezonu :)
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2013 00:44 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 00:46 #145228

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
pamelka wrote:
Ubiegły rok ... 15 kwiecień.




Mam już fotę porownawczą z ubiegłym rokiem :woohoo: - 2013

Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2013 22:00 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 08:00 #145251

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Jolu, różnica niesamowita :woohoo: . Wydaje mi się, że sezon różany będzie w tym roku bardzo udany. Już się nie mogę doczekać jak to wszystko zakwitnie :happy-old: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 14:05 #145368

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no różnica jest powalająca :woohoo:
u mnie tylko 2 wymagają mocniejszego cięcia zaś reszta tylko takie pielegnacyjne :woohoo:
zdejmować okrywy będę w tym tygodniu bo ja mam tylko 5 osłoniętych kapturkiem ale tak ostatnio poluzowałam on je troszkę B)
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 16:46 #145398

  • Annes 77
  • Annes 77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 452
  • Otrzymane dziękuję: 69
O kurczę ale różnica... :eek3:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 17:10 #145406

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2419
W tym roku było więcej śniegu i wygląda na to że ochronił róże przed wymarznięciem.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 19:49 #145466

  • GreenEvil
  • GreenEvil's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 428
  • Otrzymane dziękuję: 67
widac, ze w tym roku sniegi rozom dogodzily :) Oby tylko jeszcze przetrwac ogrodnikow....
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 20:41 #145495

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Ja dziś po cięciu i jestem załamana :placze: Większość róż cięta prawie do ziemi, pędy popękane.
Niestety podejrzewam ocieplenie na początku marca a potem mrozy. Nawet śnieg nie zabezpieczył pędów przed popękaniem.
Mizerka :(
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Kwi 2013 22:27 #145609

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorcia i ja mam taką nadzieję, tymczasem u mnei dzisiaj -1 zapowiadają :blink: Rankiem muszę ocenic kondycję roanych paków :think:
Martusia to doskonale, każda zima mogłaby być taka ;)
Niech nam wiosenna aura nie namiesza :hammer:
A ja się zastanawiam nad angielskimi angielkami, aura tej zimy na wyspach nie była łaskawa :blink:
Aniu no właśnie :lol: Krzaki co prawda o rok starsze, ale ... zima laskawsza pewnością.
Bożenko zapewne w tym jest główna przyczyna, ale i zima nie była zbyt mroźna, bardziej zaś śnieżna ;)
GreenEvil święte słowa, oby ogrodnicy byli łaskawi :thanks:
Dorotka i ja miałam nieco popękanych pędów, stad niektóre cięcia niższe :think: Ale to były pojedyncze pęknięcia, nawet Wasterlandy pozostawione na wysokości metra ze sporym kawałkiem ;) Masz rację ocieplenie w środku zimy, skąd my to znamy :jeez:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 15 Kwi 2013 21:52 #146038

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Bo zawyję z rozpaczy - ty też już przycięłaś róże - a co z forsycjami - w tym roku nieaktualne :dazed: Ja mogę ciąć dopiero w piątek, a jak będzie lało, co ja zrobię nieboga :blink:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 16 Kwi 2013 07:08 #146153

  • Jurek
  • Jurek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 66
Jolu doradź mi róże pnącą, pachnąca,powtarzającą kwitnienie, terminatorkę, ale nie czerwoną.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 18 Kwi 2013 22:21 #147028

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Jolu, zdobyłam dziś w LM austinkę Sir John Betjeman :dance: Co się nagrzebałam w paletach żeby ją wydostać :jeez:
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 19 Kwi 2013 10:18 #147145

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Iwonka no właśnie, co w tym roku z forsycjami :dry: Jakbym wcześniej nie przycięła różyczek nie zdążyłabym z miedzianem, a tak zrobione.
Jurku a może Pirouette Courtyard :woohoo: Zdrowa, kwitnie nieprzerwanie, po zimie zupełnie nie było potrzeby jej ciąć, pachnie, dorasta do 200 cm.
Reniu bardzo się cieszę :hug: czyli ona wypada z listy zakupowej?
Bardzo proszę potwierdź trzy pozostałe, jutro wybieram się do różanych szkółek :woohoo:

Czy ktos jeszcze prosił mnie o różyczki :screem: O kimś zapomniałam :oops: ?
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 19 Kwi 2013 13:01 #147182

  • Basia
  • Basia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 992
  • Otrzymane dziękuję: 1528
aleb-azi wrote:
Souvenir du Dr Jamain u mnie nie chorowała, ale wolno rośnie :cry3: Ewidentnie coś jej dolega. To co Joluś, ja przesadzę na inną miejscówkę, a Ty spróbuj jeszcze raz :) Ten doktorek lubi osłonięcie przed ostrym słońcem - czyli miejscówka nie na patelni.
Bo na patelni wygląda tak mikro jak mój :club2: O!

U mnie od poprzedniej wiosny w jednym dołku dwie sadzonki - od Sipa, a druga z all od bogdana1. Bogdanowa dorosła do metra ( zakwitła dwoma mizerotkami), a sipowa mikrusik ;) Rosną w ocienionym miejscu, a właściwie żadna nie poszalała ze wzrostem, chociaż do końca były zdrowe. Liczę na popis w tym sezonie.

Jolu, dla mnie Astronomia :hug:
Pozdrawiam mile
Basia
Ostatnio zmieniany: 19 Kwi 2013 13:02 przez Basia.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 19 Kwi 2013 15:54 #147197

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Basiu dzwoniłam i pytałam, nie ma niestety :( Jutro sprawdę na miejscu ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Basia

Róże, których miało nie być ;) 19 Kwi 2013 22:16 #147391

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hmmmm a gdzie dokładnie jedziesz, Joluś?
bo gdybyś gdzieś zobaczyła sir Lancelota albo King Arthur.....to.... :oops:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 19 Kwi 2013 22:19 #147397

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Martusia Lancelocik był, ale wyszedł, jak widzę :( zaś Artura nie było i nie ma :huh:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.704 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum