• Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Judaszowiec Cercis

Judaszowiec Cercis 22 Wrz 2013 18:33 #194239

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Najbardziej popularnym u nas gatunkiem jest Cercis canadiensis. Glówną atrakcję stanowić ma wiosenne kwitnienie. Przed rozwinięciem się liści z gałęzi konarów a nawet pnia wyrastają małe, centymetrowe kwiateczki o różowo - wrzosowej barwie. Przy ciemniej, popielatej korze drzewa wygląda to rzeczywiście bardzo ładnie. Takie wyrastanie kwiatów bezpośrednio z pnia nosi nazwę kaulifloria i nie jest często spotykane wśród roślin naszej strefy klimatycznej. O liściach "czystego" gatunku judaszowca rzadko się wspomina w ofertach handlowych a szkoda bo mają piękny , sercowaty kształt, jako bardzo młode są mocno zielone z brązowym nalotem, następnie jasnozielone i przebarwiają się na ciepły, żółty kolor. Judaszowiec kanadyjski dorasta do około 10 metrów wysokości i prawie taką samą średnicę osiąga korona dorosłego drzewa. Wyhodowano sporo odmian tego gatunku - odmiany o białych kwiatach to: Cercis canadiensis var. alba spotykana pod nazwą 'Alba' i odmiana 'Royal White'. Odmiany kwitnące na biało są delikatniejsze i nie posiadają brązowego nalotu na młodziutkich liściach. Zaleca się je sadzić w lepszych warunkach świetlnych niż ciemno kwitnące judaszowce. Odmiana 'Royal White' odkryta w 1940 w Royal Oakes Bluffs w Illinois zakwita wcześniej, ma większe kwiaty niż forma alba od której pochodzi. Jest bardziej zwartym, kompaktowym drzewem. Nieczęsto spotykana w handlu, czasem występuje pod nazwą 'Royal'.
Odmianą o czerwonych kwiatach jest 'Appalachian Red'. Jest odporny jak gatunek i nic w tym dziwnego gdyż pracowała nad nim natura. Pierwszy egzemplarz tej odmiany został znaleziony przy drodze w stanie Maryland. Odmian ma mniejsze kwiaty, barwę ich określa się jako kolor fuksji - różowy przechodzący w czerwony.
Odmiany o różowych kwiatach to: 'Pinkbud', 'Pink Charm Withers', 'Rubye Atkinson', 'Tennessee Pink'. 'Pauline Lily' - prawdziwy delikates i rarytas o pastelowych kwiatach ale nawet w Anglii ciężko się ją uprawia! :tongue2: .
Odmiany wyselekcjonowane ze względu na pokrój to:
'Covey' - kompaktowa "płacząca" odmiana do małych ogrodów, odkryta w prywatnej rezydencji Connie Covey w Westfield w stanie New York w w 1991. Opatentowano odmianę dopiero w 1998 roku. W roku 2000 wprowadzono do handlu pod nazwą 'Lavender Twist' i pod tą nazwą sprzedaje się ją w polskich szkółkach.
'Little Woody' - karłowa odmiana o wazowym kształcie, mniejszych liściach i kwiatach. Nie wymaga cięcia aby zachować pokrój. Wyselekcjonowana przez Paula Woody w 2000 roku, wprowadzona do handlu w 2005 roku.
'Ace Of Hearts' - karłowata, bardzo zwarta odmiana

Odmiany wyselekcjonowane ze względu na kolor liści to:
'Silver Cloud' - odmiana o biało - zielonych liściach, zdecydowanie preferująca bardziej zacienione i zaciszne stanowiska. Wyselekcjonował ją Theodore Klein w Crestwood w Kentucky, dość przypadkowo wyselekcjonował bo odkryto ją podczas pielenia wśród siewek Cercis canadiensis . :wink4: :devil1: :rotfl1: Ma jaśniejsze niż gatunek różowe kwiaty. Odmiana kompaktowa, rosnie bardzo wolno. W wyniku skrzyżowania 'Silver Cloud' i 'Covey' Dennis Werner uzyskał odmianę 'Whitewater'. Jest niskim drzewem o płaczącym pokroju, różowych kwiatach i biało nakrapianych liściach. Wymagania uprawowe ma podobne do odmiany 'Silver Cloud'. Najświeższą nówką o biało zielonych liściach jest odmiana odkryta w Izraelu i nazwana 'Silver Lining'. Tu żadnych kropek i zielonych rzucików na białym tle nie uświadczymy. Bardzo dużo bieli ale ostry kontur rysunku. Jakby było mało liście są lekko postrzępione. Odmiany typu variegata uznawane są za bardzo delikatne!!! ponoć 'Silver Lining' bardziej odporna od reszty ( ale to mogą być ploteczki mające zachęcić do zakupu nówki ).
'Forest Pansy' - niższe drzewko lub krzew, kwitnie trochę później niż gatunek i kwiaty ma od gatunku ciemniejsze . Młode liście wybarwiają się na kolor purpurowo- karmazynowy, dosyć długo utrzymujący się lecz w trakcie sezonu przechodzący w kolor ciemnej zieleni z purpurowym nalotem. Przebarwia się jesienią bardzo różnie. Niekiedy bywają to odcienie ognistej czerwieni i pomarańczu ale bywa też że drzewko jest żółto - pomarańczowe.


'Merlot' - potomek siewki ( drugie pokolenie ) po hybrydyzacji 'Texas White '( C.canadensis var. texensis ) x 'Forest Pansy' ( C.canadensis ). Po teksańskim przodku ma niestety większe wymagania cieplne. Znacznie dłużej utrzymuje purpurowy kolor liści niż odmiana 'Forest Pansy'. Czy zagości u nas trudno teraz powiedzieć, w dalszym ciagu testuje się go w Stanach, obecnie przechodzi "szkołę życia" w ich strefie 6.

A teraz dwa w jednym czyli drzewko które ma "płaczący" pokrój ( forma pendula ) a jednocześnie piękne purpurowe zabarwienie liści. 'Ruby Falls' to w Europie nowość. Mieszaniec powstały w wyniku skrzyżowania odmian 'Covey' i 'Forest Pansy'. Jego liście przebarwiają się jak u odmiany 'Forest Pansy'. Mrozoodporność nadal testowana ale przypuszcza się że powinien spokojnie znieść strefę 6b.

Obydwie odmiany - 'Merlot' i 'Ruby Falls' to świeżaki. Pracę nad nimi zapoczątkowano w 1998 roku, testowane były parę lat w Karolinie Północnej, w klimacie znacznie cieplejszym od naszego. Napiszę tak - w Suwałakach i okolicach Białegostoku to ja bym ich nie sadziła. :wink4: :happy3: Zastanawiałabym się czy gatunek tam da radę a co dopiero tzw."rarytety". :yummi: :happy3: Nadzieja jednak jest bo "ojciec" odmian 'Merlot', 'Ruby Falls', 'Whitewater', Dennis Werner nadal prowadzi pracę nad krzyżówkami odpornymi na różne klimatyczne zawirowania.
'Hearts Of Golds' - odmiana o młodych liściach złoto wybarwionych, potem tradycyjnie w miare upływu sezonu liście zielenieją. Nie jest to zatem tak całkowicie żółtolistna odmiana, raczej przypomina ulubienice Pollutka, hostę 'Dancing Queen'. :wink4: :happy3: Poleca się sadzenie tej odmiany judaszowca na słonecznych stanowiskach.
W tzw. zapowiedziach znalazłam info że 2015 roku w Europie pojawi się nowa odmiana judaszowca kanadyjskiego o ubarwieniu dla bardzo wymagających. :wink4: :happy3: Ma to cudo mieć liście pomarańczowo żółte za młodu, przechodzące wraz z upływem sezonu w jasną zieleń a coda to powrót do barw wiosennych. :wink4: :happy3: Nazywa się ten kameleon 'The Rising Sun'

Nie opisuję formy botanicznej C. canadiensis var. texensis i jej odmian bo raczej szans na to żeby zniosły nasze zimy to one nie mają. :tongue2:

Warunki uprawy: Judaszowce lubią żyzną ale lekką ziemię o zasadowym pH ( 6,7 do 7,2 ), dobrze rosną w słońcu i półcieniu. Podczas upałów blaszki liściowe mogą ulegać poparzeniu dlatego półcień jest moim zdaniem lepszym stanowiskiem. Potrzebują w miarę wilgotnego podłoża. Młode rośliny należy zabezpieczać przed mrozem. Należy też pamiętać że odmiany są zasadniczo mniej mrozoodporne niż gatunek a roślina źle znosi wiosenne przymrozki. W czasie wiosennych przymrozków uszkodzeniu mogą ulegać pąki kwiatowe ( przy temperaturze poniżej - 3 stopni ). O przesadzaniu judaszowców zapomnieć tak samo jak o przesadzaniu magnolii - zazwyczaj źle to się kończy dla rośliny! Dlatego bardzo starannie należy przemyśleć gdzie chcemy roślinę posadzić. Najlepiej sadzić judaszowca wiosną, zdąży się zaaklimatyzować przed zimą. Najlepiej też formować młodą roślinę, dlatego zawczasu zorientujmy się czy chcemy mieć drzewko wyprowadzone na wysokim pniu. Wszelkie nasze zmiany "widzimisię" judaszowiec zniesie źle - drzewo dla konsekwentnych! :wink4: :happy3: Judaszowcom zdarza się zapadać na raka a także atakowane są przez grzyby dlatego dobrze mieć pod ręką maść ogrodniczą z odpowiednim środkiem. I to by było tak o kanadyjczyku, może niekompletnie ale trochę roślina "rozpracowana".
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 18 Sty 2016 22:03 przez .
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, artam, jo90, t-x


Zielone okna z estimeble.pl

Judaszowiec Cercis 24 Wrz 2013 01:06 #194573

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Judaszowiec chiński Cercis chinensis jest u nas mniej popularny niż jego amerykański krewniak. Oba gatunki są dosyć trudne do rozróżnienia ale wprawne oko coś tam zawsze dostrzeże. Judaszowiec chiński jest najczęściej krzewem lub wielopniowym małym drzewem. Niby powinien dorastać do podobnych rozmiarów jak judaszowiec kanadyjski ale osiąga mniejszy rozmiar. Ma większe kwiaty ale za to liście, trochę głębiej wycięte u podstawy niż u amerykańskiego gatunku, nie przebarwiają się ciekawie jesienią. Czasem w ogóle spadają zielone. Za to są niewątpliwie podczas lata pięknie zielone, mięsiste blaszki liściowe wygrywają z delikatniejszymi liśćmi odmian C. canadiensis. Generalnie judaszowiec chiński uchodzi za bardziej odpornego na susze i choroby oraz zawirowania klimatu ( co oczywiście nie oznacza że jest hardcorem co to nie zna uszkodzeń mrozowych – zresztą z tą niby wiekszą odpornością chińczyka na zimno to chyba jednak przesada :dry: ). Podobnie jak w wypadku judaszowca kanadyjskiego istnieje biało kwitnąca forma – Cercis chinensis var. alba. Mrozoodporność tej odmiany różne źródła podają różną :wink4: :happy3: – od 6a jako minimalnej aż do minimum wynoszącego 7b i bądź mądry człowieku!
Ceris chinensis 'Don Egolf' kompaktowa , wolno rosnąca odmiana odporniejsza na choroby, przede wszystkim odporna na raka bakteryjnego czyli najgroźniejszą chorobę przytrafiającą się judaszowcom. Wyhodowana i wprowadzona w 2000 roku przez US National Arboretum. Za tę wspaniałą odmianę należy podziękować pani Margaret Pooler , która z siewek nasion pozyskanych z ogrodu botanicznego w Kunming w prowincji Yunnan w 1984 roku w „wyoczyła” takowe cudo. Sam materiał siewny pozyskany z Chin też był dosyć zagadkowy, pierwotnie przypisywano go do zupełnie innego gatunku. Dopiero dalsze badania ustaliły że miano do czynienia z Cercis chinensis. Roślinę nazwano na cześć dr Dona Egolf’a, propagatora uprawy judaszowców ( i nie tylko judaszowców ). Kwiaty odmiany 'Don Egolf' są w odcieniu magenta czyli fioletowo – różowym, podczas kwitnienia krzew jest nimi wprost oblepiony. Roślina nie zawiązuje nasion. Liście ciemnozielone, jesienią przebarwiają się na kolor chartreuse. Odmiana tolerująca różne rodzaje gleby, spotkałam się nawet ze zdaniem że nie musi być to gleba tak lekka jak w przypadku innych judaszowców. I to jeszcze nie wszystkie zalety krzewu - 'Don Egolf' ma jak na judaszowca małe wymagania wodne, dobrze też znosi upały – zaleca się stanowisko słoneczne, nie ma żadnych problemów z pozwijanymi liśćmi. Żeby jednak nie było całkiem słodko to z zimnem jest to gorzej. Niby strefa 6 ale amerykańska i bardzo często w chłodniejszych rejonach odmiana jest opatulana na zimę.
Podobną odmianą do opisanej wyżej jest 'Avondale', w przeciwieństwie jednak do 'Don Egolf' , 'Avondale' ponoć ma większe wymagania wodne no i jest znacznie mniejsza. Jest bardzo popularną i lubianą odmianą

anę 'Kay's Early Hope'. Nasiona zostały pozyskane z prowincji Hubei, odmiana to świeżynka - 2009 rok. Ponoć odporna czyli w tym wypadku amerykańska strefa 6 ale są tacy co uprawiają ją w strefie 5 . Kwitnie dłużej niż inne chińskie judaszowce. Pokrój wazowy, nie wymaga cięcia formującego . Nazwana na cześć zasłużonej trenerki kobiecej koszykówki Kay Yow.
Białokwitnącą odmiana 'Shirobana' to roślina do zdecydowanie cieplejszej strefy.:tongue2: I to by było na tyle o "Chińczyku". :wink4: :happy3: Dodam tylko dla pasiecznych że wszelkie judaszowce to rośliny miododajne! :P
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 18 Sty 2016 22:04 przez .
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, olibabka, darob66, jo90

Judaszowiec Cercis 30 Wrz 2013 18:13 #195863

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Kupiłam jesienią bezlistną, maleńką sadzonkę przekonana, że nie przeżyje zimy :wink4: Przykryty liśćmi przezimował, wiosną, w maju wygladał tak:



Teraz jest jakiś taki płożący ? :dry:





czy ktoś wie jak mogę go ciąć i kiedy :think: bo bym chciała, aby pozostał niewielki :unsure:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Judaszowiec Cercis 30 Wrz 2013 21:53 #195922

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Ciachaj go bezpośrednio po kwitnieniu ( a jak nie zakwitnie to w końcu kwietnia albo na początku maja ).
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Judaszowiec Cercis 01 Paź 2013 09:27 #195997

  • Larix
  • Larix's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 130
  • Otrzymane dziękuję: 219
Przymierzam sie do kupienia Judaszowca 'Lavender Twist'. W sklepie jest duże, bo prawie 2 metrowe drzewko o pieknym pokroju, co oczywiście wiąże sie z niemałą ceną. Moje obawy dotyczą tego czy przeżyje na świetokrzyskim wygwizdowie. Zaczynam mieć dość roślin na które trzeba nieustannie chuchać i dmuchać o one i tak padną jak nie od mrozów to od chorób grzybowych.
γνῶθι σεαυτό

Judaszowiec Cercis 01 Paź 2013 12:22 #196023

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Mrozoodporność judaszowców jest taka ..... magnoliowa. :wink4: :happy3: To znaczy ja sadziłabym tam gdzie udaje się Magnolia liliflora 'Nigra'. Natomiast co do grzybówek to judaszowce kanadyjskie są podatne na te świnstwa - alternarioza, gruzełek cynobrowy i wreszcie to najpaskudniejsze czyli rak bakteryjny. Wytrzymalszy jest pod tym względem chińczyk, tylko on nie ma tak pięknego, płaczącego pokroju no i liście jesienią nie są takie jak tygrysy lubią najbardziej :wink4: .
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Judaszowiec Cercis 30 Kwi 2014 08:39 #249992

  • Kalmia
  • Kalmia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 373
  • Otrzymane dziękuję: 209
cercis canadensis


Kn4CiuW_pU8.jpg



KqEGqJejIcc.jpg


RAv12SEXvQY.jpg


wEOvhEulyBk.jpg
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2014 08:40 przez Kalmia.
Za tę wiadomość podziękował(a): markussch01

Judaszowiec Cercis 31 Maj 2015 13:26 #374934

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Kalmio,czy te ukwiecone gałązki to w Twoim ogrodzie? Ja widziałam podobne tylko we Włoszech, mój judaszowiec póki co maluch, wypuścił w tym roku chyba 2 pączki kwiatków na pniu. Muszę się uzbroić w cierpliwość.
Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2019 19:33 przez Łatka.

Judaszowiec Cercis 01 Cze 2015 09:45 #375151

  • Kalmia
  • Kalmia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 373
  • Otrzymane dziękuję: 209
Tak, to u mnie. Mam już spore drzewko. W tym roku też kwitł bardzo obficie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Judaszowiec Cercis 01 Cze 2015 15:40 #375233

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
To mnie napawa otuchą co do szans przeżycia mojego malucha, klimat w Warszawie generalnie uchodzi za surowszy niż we Wrocławiu; mój co prawda przetrwał już dwie zimy owinięty agrowłókniną, lecz sco to były za zimy, te ostatnie dwie? Jak w północnych Włoszech mniej więcej.
Teraz wygląda tak, ma mnóstwo pięknych przyrostów.



Czy tniesz swoje drzewko? Nie chciałabym, by wyrosło bardzo wysokie,
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia

Judaszowiec Cercis 02 Cze 2015 09:22 #375457

  • Kalmia
  • Kalmia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 373
  • Otrzymane dziękuję: 209
Tak, cięłam. Właśnie u mnie było na odwrót, bo chciałam mieć wysokie drzewo, żeby pod nim coś sadzić. Teraz to tnę jak mi coś nie pasuję, bo przyrosty ma bardzo duże. Znosi to dobrze, wiec nie widzę przeciwwskazań do ciecia.
Pozdrawiam :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Judaszowiec Cercis 04 Cze 2015 20:32 #376224

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Mój judaszowiec rośnie w ogrodzie 4 rok. W pierwszym roku nie kwitł wcale, w drugim bardzo słabiuteńko a w ubiegłym roku i w tym dał naprawdę piękny popis.
Drzewko kupił M i sadząc go nie byliśmy świadomi, że to jakiś wrazliwiec.
Póki co daje radę.









Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, chester633, VERA, IwOnagn, Łatka

Judaszowiec Cercis 04 Cze 2015 23:48 #376320

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Tym bardziej wzrasta moja nadzieja na przetrwanie i piekne kwitnienie w nastepnym roku. Violu, a co to tak pięknie niebiesko kwitnie po prawej ?

Judaszowiec Cercis 01 Paź 2015 00:12 #405212

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Ja swojego posadziłam w tamtym roku , miał 50 cm i był cienki jak ołówek . Rośnie przy drodze , bo nie miałam dla niego miejsca i wypuścił długie pędy a liście ma większe niż lipa .Kilka razy mocno wiało i myślałam ,że już po nim ,ale ani jeden liść mu nie spadł .

Beata :bye:

100_3456.jpg


100_3454.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, IwOnagn, Łatka

Judaszowiec Cercis 19 Gru 2015 12:19 #418701

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Mój tegoroczny zakup Judaszowiec Kanadyjski 'FOREST PANSY' , posadziłem go w zacisznym miejscu (osłonięty jest żywotnikami), na zimę dałem mu ubranko z agrowłókniny tylko zimy brak a za oknem +9 :think: .


SDC15341.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, Łatka

Judaszowiec Cercis 19 Gru 2015 18:06 #418732

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Mój w tym roku wcale nie owinięty, zimy nie widać do końca stycznia- choc wiadomo, długoterminowe prognozy to wróżenie z fusów... Ale w dzisiaj widziałam dobrze trzymajace się liście na wierzbach płaczących, a dzień iście wiosenny.

Judaszowiec Cercis 26 Lut 2016 23:46 #439019

  • wpoldo5tak
  • wpoldo5tak's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 36
Kalmia wrote:
Mam już spore drzewko. W tym roku też kwitł bardzo obficie.

Witajcie!
Kalmio - a jak dbasz o judaszowca, jak i czy zabezpieczasz na zimę? Przymierzam się do zakupu - w zeszłym roku zrezygnowałam z obawy, że nie nadaje się do naszego klimatu (bo nie znałam jeszcze tego forum, żeby zapytać :jeez: ). Chciałabym kupić judaszowca chińskiego.
Pozdrawiam,

Dominika


Ogródek na Łużycu :)

Judaszowiec Cercis 26 Lut 2016 23:53 #439020

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Ja późną jesienią kupiłam Forest Pansy i niczym go nie okrywałam .Ciekawe czy wiosną się na mnie nie obrazi ;)


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Wygenerowano w 0.376 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum