Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotka Veronica's Choice piękna u Ciebie, ile ona ma wiosenek?

Odnośnie cięcia ...też myślę jak Snigdha, ale przy zapowiadanych temperaturach myślę, że to już niedługo
Nie ma potrzeby, aby roślinka wysilała się na części pędow, które zamierzamy usunąć
Ja dodatkowo podsypuję nadmanganianem potasu /można kupić w aptece bez recepty, krumy tabletki/ zabezpiecza przed uwiądem, jak czytałam.

A teraz clemek dla chętnych na okrycie dużej powierzchni Summer Snow, bardzo żarłoczny i szybko rosnący.
Kwiatuszki bardzo drobne, ale w wielkiej masie robią wrażenie.

A ja mam prośbę - pytanie. Zajrzałam dziś do notatek - jakie ja mam powojniki posadzone - bo w tym roku chcę dosadzić coś nowego - i nie chcę zdublować odmian. I tak patrzę na te etykietki i się okazuje, że normalnie mam nie to co powinnam - przynajmniej tak mi się wydaje.

Może Wy pomożecie
Ten oto osobnik na zdjęciu miał być odmianą 'Minister' - ale zdaje się, że nie jest


Może ktoś wie co ja mam?

O tak Jolcia, takie widoki to ja lubię.

Moja Veronica ma pewnie z pięć, sześć lat, ale tak naprawdę bezproblemowa był dopiero w zeszłym roku. Wczesniej walczyłam z uwiądem albo z grzybem Mam nadzieje, że po zmianie miejsca - musiałam przesadzić nie obrazi się znowu.

Dorotka także nawożę magiczną siłą do powojników. Jednak wiosną sypnę nadmanganianem potasu.

A dzisiaj chciałam o dwóch bliźniaczych odmianach Multi Blue i Blue Light.

Powiem szczerze, że ten pierwszy jakoś opornie u mnie rośnie, może dlatego, że na przeciągu nieco Już widzę, że będę cięła nisko, jak w pierwszym roku





Blue Light miał zdecydowanie lepsze kwitnienie, zobaczymy, jak w tym roku się postara

Pokażę swoje powojniki, zdaje się, że te odmiany nie były tu jeszcze pokazane:

Teshio


Boulevard Evison&Poulsen Ooh La La


Patricia Ann Fretwell "Pafar"


Matka Urszula Ledóchowska

Dzięki pamelko za radę, pędzę do apteki bo mój clematis botaniczny "Rubromarginata" już drugi rok po posadzeniu pięknie rośnie a potem ... uwiąd i sekator. Nie doczekałam się jeszcze kwiatuszka, chciałam go przesadzić na inne miejsce bo rośnie obok róży i może ma za dużo cienia. Ale spróbuję najpierw tym środkiem, wolałabym go pozostawić na tym miejscu, przy wejściu, bo ponoć pięknie pachnie

Zdjęcie z wczoraj. Odkryłem nasze powojniki i przyciąłem wierzchołki
Przy okazji zebrałem sporo nasion



Jak widać pąki są już spore

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z rozmnażaniem powojników z nasion? Będę wdzięczna - prawdopodobnie nawet dozgonnie

U mnie wszystkie clematisy już zostały przycięte, choć ruszają bardzo różnie.
Te z widocznymi, nabrzmiałymi pąkami cięłam wyżej, inne zostawiłam wyższe, do czasu, aż pokażą w jakiej są kondycji ...

Powojniki to bardzo szeroka nazwa, co zatem sądzicie o takim Star Showers /winobluszcz pięciolistkowy/, co prawda nie kwitnie, liscie mniejsze niż u gatunku, rocznie przyrasta 0,5-1m, zaś docelowo 3 do 6 metrów, więc jest to potężne pnącze. Podpór czepia się wąsami czepnymi z przylgami, może porastać nawet gładkie ściany.
Burząc monotonię zieleni wprowadza ciekawe akcenty do ogrodu, a że może porastać nawet proste ściany, tym bardziej godny jest uwagi
Zrobię fotkę, jak po słupie drewutni się pnie, podziwiałam po zimie te przylgi

Myślę, że potrzebuje czasu, u mnie także nie jest jakimś olbrzymim pnączem, ale rośnie.
Czytałam ponadto, że potrzebuje zacisza, miejsc niezbyt nasłonecznionych, bez południowego słońca ....
U mnie rośnie na wschodniej ścianie, choć zacisznie tam nie jest, bynajmniej

Dołączam i ja do klubu. Na razie mam tylko 3 clematisy, ale to dopiero początek:
Ten rok to będzie ich trzeci sezon u mnie.
Clematis Jan Paweł II, najdłużej i najobficiej kwitnący w zeszły roku.




Clematis 'Countess of Lovelace', na razie marny, w zeszłym roku tylko pojedyncze kwiaty, czekam na pełne w tym sezonie:




Mam jeszcze Clematis "Patricia Ann Fretewel", miała tylko jeden kwiat niestetu i nie zdążyłam zrobić zdjęcia Mam tylko nadzieję, że w tym roku sie zrehabilituje.

Jak Andzia 1 wspominała Clematis Jan Paweł II, najdłużej i najobficiej kwitnący i praktycznie do późnej jesieni przebarwia się wtedy mocno na ciemny róż. Gigantyczne kwiaty.


Pierwsze kwitnienie prawie białe






następne ciemniejsze





Ville de Lion

Ciemno borodowy kwitnie od czerwca do października kwiaty w słonku blakną, średniej wielkości

Powojniki Regal - Diamantina i Josephina, zdjęcie zrobione dzisiaj. Kupione w ubiegłym roku i posadzone w donicach przezimowały w piwnicy. Musiałam je już w lutym wystawić w jasne pomieszczenie bo zaczęły rosnąć. Teraz mam kłopot bo codziennie wystawiam i hartuję, wieczorem wstawiam ciężkie donice do garażu gdyż noce są jeszcze bardzo chłodne. Ale za tydzień lub dwa będę miała kwiaty czyli nagrodę za trud a w kwietniu posadzę na stałe miejsce do ogrodu.

A ja chciałabym się zapytać,czy można podzielić jakoś dużego,rozrośniętego powojnika,bo ja mam na jednego oko i chcialabym od niego kawalek.Da się jakoś?

Do cienia polecam ASAO, u mnie rośnie od północy (słońce tylko chwile rano i wieczorem)
i mimo to kwitnie obficie.
Fotka paskudna, ale kwiaty widać
Bardziej prawdziwy kolor na drugiej fotce

Widziałam kiedyś przecudną fotkę z trzmieliną u stóp clemka, cudnie się kompomowały razem
U mnie w jednym miejscu barwinek kolorowy, w innym gipsówka różowa, jeszcze w innym różyczki

Mariusz zjawiskowy Asao

Moja Andromeda

A ja Wam pokażę maleństwo w porównaniu z wspominanymi clemkami.
Kwitnące za to burzą kwiatów, jak puszki i pięknie pachnącego clematisa Flamulla/południowego/.
Wystarczy mu niewielki płotek i zapach w okolicy murowany