Forum Ogrodnicze Oaza

Bardzo współczuję wszystkim z anomaliami pogodowymi i aż boję się napisać, że u mnie w tym roku jest jak dotychczas wzorowo. W dzień świeci słońce, a pada zazwyczaj w nocy. Dostarczam warzywom i kwiatom tylko jedzenie. To wielka ulga i pomoc w uprawie warzyw. Nie wiem - bo jak bym się nie starała, deszcz po prostu czyni cuda.

Poranek w cieniu jest dość rześki. Z kawą trzeba było sie schować z balkonu. Zapowiadają 23 stopnie. Pogoda dobra do pracy. Tylko czas...Ciężko znaleźć ostatnio. Uprawy balkonowe ladnie sobie radzą choć ostatnio potargał je wiatr. Sąsiad posprzątał balkon, wcześniej to u niego gniazdowały gołębie. Dziś spotkałam jednego jak siedział w doniczce z bazylią. Koty zamiast przepłoszyć ptasiora, leżały przy szybie i podziwiały....

Miało padać a nawet lać, nie spadła nawet jedna kropla
Ranek co prawda był pochmurny i aplikacja pokazywała 50%prawdopodobieństwo opadów, ale teraz zza chmur wychodzi słońce a prawdopodobieństwo opadów jest niskie
Dzisiaj nie dam rady, ale jutro czeka mnie bieganie z konewkami
Przed pracą wysiałam na rozsadę kapustę pekińską (w razie niepowodzeń zdążę wysiać jeszcze raz) i trochę ogórków na trzeci rzut

Dobrego dnia

U mnie to samo. Alerty + informacja na smartfonie, że burze i "pogoda dynamiczna"...
I kicha. Prawie wszystko mam w donicach, więc trzeba było podlewać.

Widoczki z drogi, z wczoraj. Śpieszyłam się przed zapowiedzianą ulewą, ale zatrzymać się trzeba było:




I z dziś:




Spokojnego dnia.

Wczoraj wieczorem lało jak z cebra. Na szczęście bez gradu.

Dzisiaj deczko chłodniej. 21 stopnie. Zachmurzenie całkowite.

Za ciepły poranek to nie był, bo było marne 11* Teraz już świeci słońce, więc temperatura pnie się w górę. Kończę kawę i zabieram się za zbiory porzeczek, agrestu i malin. Później jest mi za ciepło.


Spokojnego dnia

U mnie podobnie, +13'C. Niebo lekko przydymione.

Miłego dnia

Przebudziłam się parę minut po godz.4.Wlasnym oczom nie wierzyłam,że na termometrze tylko 7 stopni.
Temperatura szybko rośnie,zza nielicznych chmur wychodzi słońce,ma być kolejny,upalny dzień.






Trochę ogóreczkow zebrałam wczoraj,trochę dzisiaj i już kilka słoiczkow będzie.

Poranek rozpoczął się z temperaturą 17,6*C.Słoneczko świeci od początku,jest bezwietrznie.Teraz termometr wskazuje 21,1*.Powietrze mimo słoneczka jest chłodne.Wszystkim życzę spokojnego weekendu.

Wczoraj po południu pojechałam sobie z przyjaciółką do Wojsławic. W weekend święto liliowca, ale ja nie przepadam za takimi spędami - co innego przechadzać się po arboretum, gdy cisza i spokój.
Powiem Wam - wrażenia niesłychane.



Dzisiaj nad Wrocławiem niebo bez jednej chmurki, cudne słońce osusza rosę w trawie - i moje wczorajsze podlewanie też. Pierwszy rzut oka na termometr po szóstej - tylko 14 stopni, i tak lepiej, niż u Marysi. Niemiec zapowiada na weekend prawdziwe upały, czyli trójka na przedzie maksymalnej temperatury.

Piątkowy zapach - OT Miss Peculiar. Czuć z kilku metrów.

Noc jak pod koniec sierpnia W folii 8 stopni... Wilgotność ponad 90% mimo braku deszczu i podlewania. Pierwsza taka zimna od dawna. Dobrze, że wczoraj z opryskiwaczem biegałam...

Z opryskiwaczem biegałam w środę (IF) a potem była burza ...

Przyszedł czas na zabezpieczenie uprawy borówki amerykańskiej przed nieproszonymi skrzydlatymi konsumentami. Dożywiam na działce zwierzęta, ale one nie pozostawiłyby dla mnie ani jednej jagody. Przy okazji jest zabezpieczenie przed ewentualnym gradem.

Jest godzina 4.50, sprawdzam temp a tu 6st w życiu tak zimno w lipcu tu nie miałem a najgorsze że w cieniu dziś ma być 31st to istny szok dla wielu warzyw.

Drugi dzień temperatura rano 7 stopni.W ciągu dnia dochodzi do 30.
Siedzę na tarasie i przeganiam stada Szpakow,które w ekspresowym tempie ogalacaja z wiśni drzewa.Zrobilam takie "cudo",ale jest mało skuteczne.




Rosliny trzeba często podlewac,bo susza potworna.

+13'C, niebo lekko zadymione, ale słoneczko fajnie operuje.

Marysiu,
u mnie i sąsiadów na RODOS, żadna statyczna atrapa nie działała. Ale "terminator" z postu
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ii?start=1458#835540
spisuje się elegancko - kilka takich u nas pilnuje nieba
Jedyne ptaki u mnie to biegające kosy i przetrząsające ściółkowaną trawę

Miłego weekendu

Na termometrze 16 °, w ciągu dnia ma wzrosnąć jeszcze o 10 kresek.
Słonecznie i coraz bardziej sucho
Jakieś opady przewidywane są dopiero koło środy, ale pożyjemy, zobaczymy.
Zapasy deszczówki coraz mniejsze, na razie podlewam tylko warzywnik. Rabaty muszą radzić sobie same.

Udanej soboty

del wrote:
No nie wiem, czy bym chciała wypłoszyć z ogrodu wszystkie małe śpiewające, przecież teraz niektóre mają pisklęta z drugiego lęgu, na przykład bogatki, które lęgną się do lipca. W mieście nie mam owoców jadalnych (dla człowieka) prócz jeżyn, ale na wsi chętnie oddaje borówki ptakom, byle te owadożerne się mnożyły i choć trochę zajęły szkodnikami.

Dziś i w najbliższych dniach ma być naprawdę gorąco, już noc cieplejsza, o 6.30 18 stopni. Słonce pracuje na rekord, muszę jeszcze szybko przynajmniej pojemniki tarasowe. Ogród podlałam solidnie wieczorem, dobę musi wytrwać.
Ale to nic - mąż leci w nocy służbowo do Aten - zerknęłam, a tam kilka dni po 38 stopni. I to jest upał!

Piękny, radosny zapach na dziś - OT Saltarello, z życzeniami dobrej soboty.