Forum Ogrodnicze Oaza

Obi














Nie jest to co prawda lilia , ale bardzo mi się podobał



Mieczyki. Dalie. Floksy. Amarylisy. Irysy.

drzewiastych jak na razie tylko dwie odmiany. Hooneymoon i On Stage. 4,99 zł. cebule duże, ale przy drzewiastych już widać kiełki, trzeba umiejętnie grzebać. Ja wybrałem jeszcze śpiące. Czekam na kolejne dostawy. Ci mnie zdziwiło ? Asortyment się zmienił. Nie ma u mnie tego co było co roku. A pragnę zaznaczyć, że było co roku ten sam zestaw cebul i kłączy . Może w innych oddziałach tego marketu jest co innego.

Robercie, też TAM byłam, asortyment jeszcze mniejszy - tych w woreczkach nie było wcale. Nic nie kupiłam, byłam dzielna.
Z lilii nic nie kupiłam.

Ja z racji tego, że miałem silną wolę przez prawie 2 miesiące to musiałem sobie zrobić prezent .Należało mi się Lubię sadzić ,, Mapirę '' na piasku, wtedy jest praktycznie czarna.

Witam,zajrzałam do wątku o liliach jak obiecałam,no i co ...i na wiosnę będę musiała zakupić kilka sztuk cebulek też mam słabą silną wolę .
Czasem zaniedbuję niektóre gatunki ze względu na to ,że mi się coś nie udaje,a brak czasu nie pozwala na ciągłe przesiadywanie w ogrodzie i analizowanie co zrobić(choć bym chciała)idę trochę na łatwiznę.Bardzo mi w ogrodzie buszują nornice(a za nornicami buszują koty i psy ),wymordowały mi większość lilii,nie zrżerają tylko tego gatunku z przed lat ,który się pięknie rozrasta,ale te donice to doskonały pomysł,wykorzystam.
Ja kupuję cebulki lilii na targu widzę co biorę ,cebulki spore po 1,5 zł ,tak więc można zaszaleć,może nie ma jakichś nowości i zbyt dużego wyboru ,ale wszystkie kwiaty są piękne.

A ja we własnej piwnicy odkryłam takiego liliowego Golluma





To moje doniczkowe, tarasowe Pink Haeven, które niepotrzebnie wsadziłam do ciemnicy, zamiast zimować normalnie, w ziemi.
Teraz będę chyba miała lilie wielkanocne - zgodnie z angielską nazwą używaną dla longiflorum - Easter Lily

Orzesz - muszę przejrzeć swoje...
Wczoraj "cuś" odkryłam - pod pudłem z nasionami...

Ja tak Aniu miałem w tamtym roku. Kupiłem na wysyłkowym masę lilii po przecenie. Trzymałem to w piwnicy w donicach obsypane torfem. W piwnicy ciepło ruszyło to wszystko. Posadziłem to wszystko w maju z wielkimi kłami. Na całe szczęście pogoda pozwoliła im się normalnie zaaklimatyzować w nowym docelowym środowisku. Nie przewidzisz . Człowiek uczy się całe życie i ...
Teraz też kupiłem lilie, pogoda nie pozwala ich posadzić. Donicuję. Czekam. I niczego niczego niczego się nie nauczyłem Głupi ponoć ma szczęscie Oby do wiosny

Robert - u mnie pogoda taka jak dziś jak najbardziej "pozwalałaby posadzić". Tylko boję się, że w takim stanie, wydelikacone - nie dadzą rady.
Poza tym - nie wiem, gdzie wetknąć łopatkę, by nie zepsuć tych, co jeszcze nie wylazły.
Nic, będę się z nimi nosić: taras-dom, tak do kwietnia,

Mam taką uwagę dotycząca Lili azjatyckich a mianowicie zauważyłam, że są ulubieńcami poskrzypkę liniowej.Co roku te same i w tym samym miejscu lilie azjatyckie są przez nią atakowane.Inne gatunki np.drzewiaste czy longiflorum nigdy.

Aniu a ja myślę że ta piwnica uratowała Ci lilię. Pink Heaven to LO. Źle ją przechowałaś, trzeba było w zimniejszym pomieszczeniu a jesienią zmienić ziemię. Teraz daj im świeżej ziemi.

Monia Piwonia, bo w Twojej ziemi poskrzypka zimuje przy azjatkach, dlatego je atakuje. Musisz przekopać, przesadzić - albo zmienić ziemię i wytruć to robactwo, bo co roku będzie tak samo, a w końcu przeniosą się na inne lilie

Elizo - owszem, jesienią wykopałam PH, wsadziłam do nowej ziemi. Nawet do innej donicy.
Piwnica, o której mowa, jest i zimna, i ciemna - nieogrzewana. Zimniej - to na dworze. Po prostu prawie nie było mrozu tej zimy.
Myślę, że teraz mają się nieźle - i jak dobrze pójdzie, będą kwitły...w maju.

Ludku liliowy - jeśli nie chcecie być wodzeni na pokuszenie, omijajcie OBI. Ja nie ominęłam - i wyszłam z 4 torebeczkami (8 cebul), 2 x American White (Longiflorum) i 2x OT Miss Marple, jak na etykiecie:



No jak miałam nie kupić lilii o TAKIM imieniu?
Robercie, Ty mnie zrozumiesz...

U mnie nie ma OBI... A ta Miss Marple śliczna...

Za to u mnie lilie (i nie tylko) w psiarni wystartowały:



Wietrzę, aby ochłodzić - bo tam się trztyma ok 10 st...

Eliza 52 dziękuję nie miałam pojęcia, że poskrzypkę zimują w ziemi może wczesną wiosną popryskać ziemię czymś na poskrzypkę ?

Ja wytrułem dziadostwo podlewając lilie 2 % Dursbanem. Zrobiłem to w sierpniu. Faktycznie były TYLKO na Azjatyckich.

Hm...ja azjatyckich mam mało, a w górach - wcale. Natomiast poskrzypka zdarza się (pojedyncze egzemplarze) głównie tam właśnie - na OT. Może jak bidula nie ma wyboru, je, co jest?
Dotąd problem był na tyle mały, że po prostu wyłapywałam i - .

W Lidlu też wodzą na pokuszenie, co prawda tylko azjatki ale te zestawienia kolorów są bajeczne. Ja wybrałam tylko takie, które mi pasują do rabaty.
Ta "Miss Marple" też mi będzie pasowała, więc muszę wybrać się do OBI.



A na poskrzypkę świetnie działa Kohinor 200SL, pdają po paru minutach.