Forum Ogrodnicze Oaza

Ktoś sadził lilie w listopadzie?z jakim skutkiem
za rok ?było coś z nich ?

Ależ oczywiście, Robert ma zwyczaj sadzić nawet w grudniu.
O ile ziemia nie jest skuta mrozem, nie widzę przeszkód.

Dziękuję Aniu za szybką odpowiedź

Jesień, to najlepszy termin sadzenia lilii.

Lilia Henryi i lilia Flore Pleno - kupiłam cebulki we wrześniu, posadziłam do sporych donic ( większość tak u mnie rośnie) .Jakieś dwa tygodnie temu wystawiły zielone główki ponad ziemię. Przeniosłam do większych i wyższych donic. Przysypałam grubo ziemią. A dzisiaj co ? Wystają zieloniutkie z tych dużych donic około 10 cm. Co robić z takimi dziwadłami ? Wyjeżdżam na rehabilitację i nie mam pojęcia jak je zabezpieczyć.Pomocy!

Na pewno coś ludki od lilii podpowiedzą
Czyli tak jak Ania Łatka mi radziła ,sadzić nawet w grudniu .
Więc za parę dni wysadzę ,jeszcze parę,ale wcześniej sadziłam pod koniec chyba października ,a tu ciepło ,ale na razie nie widać żeby chciały wychodzić .
Chociaż u mnie są nawet przymrozki nocą chyba bywają ,bo jak wjeżdżamy ok 10 nawet ,to widać ze był na roślinach lekki .

Elu, spróbuj te doniczki zadołować, dość głęboko.
Nie widzę innej rady, pędy nie przetrwają zimy.
Chyba, że podpędzisz je w mieszkaniu, będziesz mieć kwitnące lilie "szklarniowe" - a wiosną do gruntu.

Aniu, pewnie tak zrobię jak mówisz - głęboko zadołuję. Jadę na rehabilitację na 3-4 tygodnie. W domu będzie im za ciepło. Eeeech, nie miała baba kłopotu, to upodobała sobie lilie ...

Spore szanse, że zakwitną jeszcze w tym roku... posadzone w sierpniu.

Popatrz, popatrz... Czy te żółte skierowane ku ziemi to lilie Leichtlina?
W każdym razie gratuluję i trzymam kciuki.

A kiedy sadziłeś?

Mirzan dziękuję

Ale to tez zależy od rejonu Polski i temperatur tam .
U nas jak ściśnie to ściśnie ,ale jestem dobrej myśli co do tych ,które będę jeszcze sadzić .
Muszę i tę pore u siebie wypraktykować

Łatka wrote:
Bardzo duże prawdopodobieństwo, bo z tygrysich sadziłem właśnie Leichtlinni oraz Henryi.
Masz dobre oko.
Oprócz tego azjatycka Hyde Park oraz drzewiasta różowa.
Wszystkie sadzone w pierwszej połowie sierpnia.

Z tygrysich jest tylko i tylko tygrysia. Leichtlini, to azjatycka o kwiatach turbanowych, a Lilium henryii, to trąbkowa.

Dzięki za sprostowanie

Skoro o Henryku mowa

Lilia Henry'ego oczywiście nie jest tygrysią (bo zdaje się jest to polska nazwa zarezerwowana dla L. lancifolium), ale że jest trąbkową?
Według mojego marnego rozeznania nie należy do żadnej grupy, to botaniczny gatunek.
Ewentualnie mieszańce...podobno Black Beauty jest mieszańcem L. Henryi i L. speciosum (wg Wikipedii przynajmniej)

Podział sekcji lilii według Combera wygląda trochę inaczej , bo według tego podziału lilia Henryi to lilia azjatycka.

Sekcje i podsekcje lilii :













Lilia Henryi Podsekcja 5a - cebule raczej bardzo duże i białe ( poza L.Henryi, której cebule są ciemne).
Klasyfikacja chociaż z 1949 roku według H.F Comberta.

,,Harold Frederick Comber ALS był angielskim ogrodnikiem i kolekcjonerem roślin, który miał specjalizować się w badaniu lilii Lilium sp. Najstarsze dziecko trójki dzieci i jedyny syn Jamesa i Ethel Comber, urodził się w Nymans, Staplefield, Sussex, gdzie jego ojciec był głównym ogrodnikiem ''

Opracowanie Beata Grabowska i Tomasz Kubala - ,,Lilie '' 2010 r.