Forum Ogrodnicze Oaza

Robercie, ja bym na tych cebulach nie stawiała kreski, wsadziłabym w donice i przechowała w piwnicy.
No nie zakwitną wiosną, ale na pewno się podzielą.

Psy z pewnością nie wykopują cebul z głodu - instynktownie grzebią tam, gdzie ktoś coś (świeżo) zakopał. Wiele rozkopuje też miejsca, gdzie są korytarze nornic itepe.
Choć...Lutnia za młodu podgryzała karpy dalii, biedulka, głodzona.

Marysiu w jednym miejscu gdzie donice stoją te mniejsze pod spodem jest agrowłóknina. Tam pod starym budynkiem gospodarczym nie ma agrowłókniny tylko jest ziemia, donice są wkopane i zasypane ziemią i obornikiem. I tak obok pryzm jest ścieżka która jest dużo niżej i tak właśnie by się uzbierało miejscami do 50 cm. Przymę tworzę w zasadzie ze wszystkiego co mam dostępne pod ręką. Fachowo z jęz. angielskiego to jest Back to Eden/ czy jakoś tak/ czyli powrót do początków można powiedzieć. Można na dół kłaść nawet grube konary jeżeli nie mamy ich możliwości wykorzystania w innym celu. Ja kładę gałęzie sosnowe, brzozowe świerkowe na to obornik, ziemia, odpadki ,i w to wkopuję po czasie donice albo zwyczajnie sadzę w tym cebule. Wiadoma sprawa, że kupić gotową wywrotkę ziemi/ czarnoziemu wychodzi drogo, a dodatkowo wyrzucić odpady zielone też płacimy, tu zapłać, tam zapłać nie ma nic za Bóg zapłać ! ( parafrazując spektakl teatru telewizji) a tak mam kilka złotych w kieszeni , do tego porządek. I ład. Nowy Ład

Herbatnik wrote:
Ta dziura na 99% nie jest wykopana przez psa, nawet widać jak obrzeże jest wygryzione, wygląda jak dziura gryzonia. A wziąłeś pod uwagę taką ewentualność, że te psy kopały za "lokatorem", który mieszka w liliach i przy tym zdrapały i wykopały cebule lilii? To nie jest wykluczone, bo psy nie jedzą cebul lilii nawet, gdy są b. głodne, one są mięsożerne.

Tak po cichutku też myślałam ,że czegoś tam szukał ,ale nie cebuli lilii
Niemniej przykro by mi też było ,jak by mi to się przytrafiło.

Zerknełam co oferują inni ,żeby porównac z nasza oferta i cenami lukon-bulbs.eu/lilie

Pięknie, ładnie - ale wysyłka 30 euro.
To już Verberghe bierze trochę mniej...

Ceny są nie chude, a niektóre dużo wyższe niż w LG
Czy są jakieś nadzwyczajne nowości ? Może parę a wybór duży
to fakt .

W Verberghe są lilie z tymi wydłużonymi płatkami - Bentley i Easy Walz oraz ciekawe martagony,a Uchida jest jakaś inna niż LG; jednak zostanę przy swoich zakupach i emocjach.

Wild Lily zaczyna wysyłać, napisali mi, że jutro przyjdzie paczka, czy ktoś u nich zamawiał?

Możesz podać link do WL ?

Nie potrafię podlinkować, wpisz Verberghe Bloembollen.

Marysiu, Perełce zapewne chodzi o Wild Lily.
Oni mają jeszcze trochę cebul z jesiennej oferty, albo sami trzymają w chłodni, albo przywożą od producenta - i Ty pewnie dostaniesz takowe.
Wiosenna oferta jeszcze nie ruszyła.

Tak, oczywiście, przepraszam, ale jestem w afekcie, to moje pierwsze martagony ; skoro są z lodówki to gdzie mam je teraz trzymać ?

Mają niby napisane Asortyment Wiosna 2022, ale bardzo dużo cebul jest jeszcze niedostępnych.

Tak czy owak - chyba w lodówce, do marca. Albo w donicy, w zimnym miejscu. Nie wiem, może zadzwoń do nich i zapytaj.

Dostałam martagony od WL i w gratisie tulipany pchające się na świat, rozmawiałam z nimi (WL) i tak jak pisze Ania, radzą posadzić w donicy w ciemnym i chłodnym miejscu; do tygodnia, dwóch mają uruchomić sprzedaż, zapowiedzi już się ukazują na stronie, można sprawdzać, będzie ich przybywać - Holendrzy wykopują lilie i potwierdzają rozmiary .

Wypatrzyłem tylko dwie lilie które chciałbym mieć z tej czeskiej strony. No może jeszcze te dwa martagony ale to też nie jest nic takiego czego być może nie będzie w sprzedaży u nas ? Ale to już było i nie wróci więcej......? Lilia drobna pumilum, lilia Fusion, martagon manitoba i slate's morning. No może jeszcze martagon snowy morning czyli lilia złotogłów w wersji białej. Tylko tak euro jest po 4,50 plus do tego przesyłka ? Wychodzi drogo. Cieszę się z tego co mam. A martagona to może sobie dorwę za dwa, trzy tygodnie, i coś jeszcze może innego po normalnych cenach bez wysyłki przesyłki i kosztów.

Wyraźnie zaznaczyłam ,że to tylko link by zobaczyć co u innych w ofercie w odmianach i jakie ceny, a i teraz dalie na tapecie., Do kupowania to dokładnie tak jak napisał Robert ,trzeba by było zbiorówkę robić i to w przypadku czegoś co byłoby niedostępne u nas i to w miarę mierz siły na zamiary. Ogólnie u Bilskich jeszcze też nie ma oferty wiosennej . Mam jeszcze trochę nazw na liście życzeń i to jest wynik przeglądania forum z lat ubiegłych ,tylko czy znów nie będzie trzeba czekać kilka sezonów .Może jeszcze coś uda się zakupić. Prosta ogrodniczka bez wycieczek osobistych jestem to ....... No cóż pani ogrodniczko cierpliwość i pokora .Jestem ciekawa co mi wyrośnie i czy w ogóle z jesiennych nasadzeń. Do tej pory nie było z tym problemu ,choć jak kupujesz odmiany na loterii ,to potem takie emocje he he he, niby podobne te odmianya jednak nie te których szukałeś ...........Zawsze mnie gdzieś poniesie ,gdzie nie powinno , a to wszystko= przez Mirka he he he ...Strasznie wieje i ponuro to trzeba terapię kolorem dla oczu i duszy. www.garden-en.com/e/en/01649-lily-lilium-x-hybridum-menorca/ Trochę tych nazw odmian jest pod fotkami ......

Marysiu,tulipany to wsadź do doniczki parapetowej, w takim Lidlu sprzedają kwitnące, Ty będziesz miała za dwa, trzy tygodnie własnej produkcji.
A jesienią - do gleby.
Lilię drobną chcę koniecznie, gdyby ktoś, coś... Na holenderskie na razie się nie decyduję, bo i tak zaczynają przyjmowanie zamówień końcem lutego czy coś w tym stylu.