Forum Ogrodnicze Oaza

Co nieco z widoku kuchennego Widzicie szykującą się do kwitnienia hoję archboldianę? Ma zaledwie 6 listków a już taką radochę sprawia













ta hoja o wzorze ''w jodełkę'' to hoja gunung gading i dzielnie mi rośnie, zaś ta z lewej co ma ciapki, to parasitica Lao




Ta hoja już dostała docelowy domek

Hoja mathilde (małe ciapate listeczki)




czy hoja walliniana będzie teraz tworzyć właściwy wzór na listkach zgodny dla swojej odmiany? To się zobaczy!


paka od sieriki


i moje nowości hojkowe






Po świętach przyjdą jeszcze: Macgillivrayi Big Mac, Clandestina, sp.PNG sv.447, aff.forbesii, onychoides, waymaniae orange peel, walmayoriana i hoja noelle.

Z ciekawości zrobiłam sobie spis wszystkich hoi jakie mam obecnie w swoim zbiorku. Zawiera on ukorzeniające się szczepki, rośliny małe, średnie, jak i duże.

1. acuta variegata
2. acuta v. hendersonii EPC-745
3. affinis
4. aff.forbesii - przyjdzie po świętach
5. alagensis
6. arnotiana
7. ariadna
8. aldrichii Christmas Island
9. archboldiana
10. archboldiana Orange
11. australis Lisa
12. balaensis splash
13. bella
14. blashernaezii
15. buottii
16. cagayanensis (pimenteliana)
17. calistophylla Long Leaves
18. calistophylla Sabah IML1762
19. calycina
20. caudata Sumatra
21. clandestina - przyjdzie po świętach
22. curtisii
23. cv. Bent
24. dasyantha
25. diptera
26. diptera Fiji
27. endauensis
28. eskimo
29. erythrina
30. finlaysonii
31. finlaysonii NN
32. finlaysonii EPC-59
33. flagellata
34. flagellata Yala Thailand EPC-787
35. flavida
36. gracillis (memoria)
37. gunung gading
38. hasseltii (sigillatis)
39. ilagiorum
40. imperialis (chyba red)
41. incrassata (crassicaulis)
42. kanyakumariana
43. kerrii
44. kerrii variegata reverse
45. lasiantha
46. lauterbachii
47. linearis
48. lobbii black lady
49. lobbii orange
50. macgilivrayii Mount Tozer
51. macgilivrayii Big Mac - przyjdzie po świętach
52. macrophylla albomarginata
53. macrophylla Pot of Gold
54. mathilde
55. megalaster
56. meliflua bali
57. mindorensis
58. mini belle
59. multiflora
60. nicholsoniae
61. noelle - przyjdzie po świętach
62. obovata spot
63. obovata splash
64. obovata variegata picta
65. obscura
66. onychoides - przyjdzie po świętach
67. parasitica variegata
68. parasitica „Lao''
69. patella pink
70. pauciflora
71. paziae (iris marie)
72. pubicalyx NN
73. pubicalyx silver splash
74. rubra
75. siarae red
76. soligamiana
77. soidaoensis
78. sunraise
79. sp. aff. glabra IML-1564
80. sp. Chicken Farm form splash
81. sp. Maehongsorn EPC-190
82. sp. Moyogh Sabah
83. sp. Noid Lubosz
84. sp. Phukwai Lao
85. sp. Phu Wua
86. sp. PNG sv.447 - przyjdzie po świętach
87. sp. Sarawak Pink
88. sp. Viet. Kast IML-1658
89. walliniana
90. waymaniae orange peel - przyjdzie po świętach
91. waymaniae splash
92. wibergiae splash
93. wibergiae long leaf
94. wibergiae IML-1681
95. valmayoriana - przyjdzie po świętach
96. vitellina
97. vitellina splash
98. vittelinoides

PS: zapomniałam dopisać do listy tych hoi:

99. lacunosa Bogor Java
100. lacunosa sv.403
101. lacunosa Rebecca

Krysiu - niesamowita kolekcja! Jak to się u Ciebie mieści? I jaki porządek, wszystko spisane i zaksięgowane.
Mam podobny spis rododendronów - i jeszcze od pewnego czasu odnotowuję, gdzie je kupowałam, by nie dać się naciągnąć dwa razy na zdychającą roślinę - albo co gorzej, na małe zoo w gratisie.
Całe szczęście, różaneczniki nie muszą stać na parapetach

O rany 101 hoi nawet nie wiedziałam, że tyle istnieje cudownych kwitnień Ci życzę Krysiu

a to.... ponoć jestem ja, czyli forumkowa ''Żabula''

Monsterę variegatę masz , powiem Ci, powalającą. Nie sadziłam, że taką dużą! Dzięki za zdjęcia!
A hoi miałam w porywach do 84 bodajże, więc mnie pobiłaś :0

Krysiu witam Cię serdecznie i bardzo , ale to bardzo miło , Ciebie zobaczyć
Pierwszy raz widzę tak sympatyczną , śliczną żabulę
i padam na kolana przed Twoją kolekcją domyślałam się że masz zbiory duże ale żeby az takkk
Ja w swoim życiu miałam tylko jedną hoję ale nie kwitła i może dlatego nie ujęła mnie by było ich więcej .
Ty podejrzewam ,o tych woskowych listeczkach wiesz chyba wszystko
Krysiu szacun , wielki szacun
I cóż , wielkich sukcesów , mnóstwa kwitnień życzę

Wyczuwam mnóstwo pozytywnej energii.... To tak nastraja WIOSNA i długo oczekiwane, nowe przyrosty naszych podopiecznych
JESTEŚMY CAŁE W SKOWRONKACH

O, tak Tolu, jestem teraz cała happy i w skowronkach!! A Słowikowe trele wprowadzają we mnie pozytywną energię i chęci do dalszych pozytywnych działań. Jak ja kocham wiosnę!!!


Elżuniu, gdzież mi tam do wszechwiedzy, kochana ptaszyno!? Ja przez te kilka lat pasji hojowej, zaledwie co-nieco liznęłam wiedzy o tych roślinach.
Jednakże pięknie Ci dziękuję za słowa uznania.

Na moim parapecie czyli fota z cyklu ''Hojowo mi''




a teraz ze specjalną dedykacją dla Selinki












hoja fitchii - ruszy się wreszcie?


I na koniec mój zaspany łobuziak. On zawsze włazi pod prześcieradło lub koc żeby być przykrytym

Krysiu , ale kociuś to fantastyczny zmyślak
i jak takiego nie kochać ? Uturlaj go ode mnie
Niech zgadnę , te plamiste , pstrokate to Monstera czy Scindapsus?

Miłego świętowania i ciepłej nocy bo u mnie niestety mróz , rano zobaczymy jak duży ?
Oby był łaskawy dla mojego kwiecia , bo się zapłaczę

Elżuniu, to coś pstrokato-plamiste to monstera variegata.

Krysiu za monsterę dla Żabki i dla samej monstery.
Jak ja mogłam być tak długo nieświadoma chcenia posiadania monstery variegata, nie pojmuję.

Barakudka też ma ode mnie monsterę variegatę i mówiła kiedyś że jej pięknie przyrasta, choć z reguły ta roślina ma ponoć ślimaczy rozrost. Ale i tak ją kocham za tą pstrokaciznę.

Krysiu, Twoja kolekcja hoi jest powalająca.Wiedziałam, że jest duża ale, że aż tak?
A Twoja monstera to sam miód

Dziękuję Ewuniu, za tyle miłych słów.
Monsterę variegatę otrzymałam jako podarunek od pewnej ''forumowej wróżki'' z innego forum, i tak od tamtego czasu sobie rośnie. Gdybym jej nie ciachała, to zapewne przebiłaby mi już dawno sufit. Teraz miały po świętach nadejść zakupione nowe hoje (szczepki/sadzonki), ale jest za zimno by te maleństwa wysyłać w podróż nie znaną, poczekam na ciepełko.

Ale masz okazy niektóre pierwsze widzę.Podziwiam ludzi potrafiących w takiej kondycji utrzymać rośliny w domu.
I przynajmniej kosy nie szaleją