Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu, dzięki za PW

U mnie w różach też kilka zonków . Myślałam, że jak dokopię się do poziomu ziemi, to coś zielonego wychynie, ale w kilku przypadkach nie wychynęło
Rose de Resht przezimowała mi ładnie

Dorotka, ja nawet te jesienne przycięłam kilka cm, aby pobudzić wzrost Listę zakupową widziałam nareszcie, bardzo udane
Marta czekamy, u mnie niektóre od ziemi ruszają jakoś nieśmiało. Jeszcze nie zdecydowałam, które wykopać, znaczy .... moze coś będzie Nie, nie z Westerlandów raczej. Ze wszystkich trzech jednemu daję szansę
Te na zastępstwo zimowe póki co w donicach czekają

Jolu - na pewno wszystkie pięknie Ci odbiją i cudnie zakwitną

Cudnie Ci to wszystko rośnie, i te tulipany no no

Jola, coś czuję, że ten niedosyt kulkowy zaowocuje jakimś nowym szkółkingiem Tylko teraz może nie tak w ostatniej chwili?
Ciemierniki Ci kwitną, wszystkie u Ciebie przezimowały?
U mnie też już kwitną tulipany turkiestańskie, jeśli o to chodzi, to idziemy równo! A krokusy to u mnie prawie przekwitają! Wiosna w pełni!

Dorcia postanowione, Asahi na róże Mam nadzieję, ze to im pomoże, piennym w ubiegłym roku przywrócielo ikrę
Michał coś tam rośnie coś się zastanawia, a te tulipany OBI-owe
Marta właśnie, właśnie proszę wykonać telefon i jedziemy może angielki .... nie?
Ciemierniki przezimowały, niektóre ledwo spod ziemi wychodzą
Miniaturowe tulipany coraz liczniej prezentuja pąki, a krokusy już kończą, coz za zgodność

pamelka wrote: Jola - ty pisz mi łopatoligicznie - bo musiałam to Asahi wyguglować . To coś takiego jak biohumus? - ja go używam w reanimacji doniczkowców Napisz o tym więcej.

Jolu no to 1 udane zakupy już za Tobą . Prymulki w ładnych kolorach a ten powojnik wczesno kwitnący ma piękne kwiaty

Dorciu właśnie, właśnie Asahi do reanimacji służy różyczek, liściaków takoż.
Robimy oprysk i czekamy na efekty
Jadziu bardzo fajny to był szkółking, rozpoczęty w miarę wcześnie, rozsądny ... jednak po przystanku na posiła\ek okazło się, że Forexpol zamknęli cóż za strata
Myślę, że za dwa tygodnie wyruszymy ponownie, bylinki będa w fazie pięknej, więc i zdobyczy będzie więcej
Prymulki wybierałam pełniejsze, różowa z wystawy

Co za ciemierniki Dosłownie Moja jedna sierotka miała jeden,jedyny kwiatek...który nie rozkwitł

Jolu, a gdzie Ty kupujesz to Asahi? Słyszałam wiele dobrego o tym preparacie, ale nigdy go nie spotkałam w żadnym sklepie
Czy u Ciebie rzeczywiście widać rezultaty po jego użyciu?

Jolu Opowieści o szkółkingu i zakupach -emocjonujące!
Ja też czaję się na jedną wiśnię piłkowaną .....
Mój ciemiernik wyglądał jakby padł ,a teraz wypuszcza nowe liście

Z różami jeszcze nie wszystko stracone ,mówię Wam .

Aniu u mnie zmarzła jedna Nigra, ale juz wybija od korzenia, pozostałe kwitną. Ten ciemny to ubiegłoroczny nabytek.
Dalu Asahi kupowałm w sklepie ogrodniczym w ubiegłym roku za poradą koleżanek.
Nadmiernie chyba przesuszyłam różyczki pienne zimowane w garażu i nie bardzo chciały rosnąć
Używałam więc oprysków i dobrze się mają do dnia dzisiejszego Już nawet kwitną
Madziu także się czaję jeszcze na 'Kiku-shidare', tylko myślę, gdzie by tu miejsce na takie docelowo wcale nie male drzewko znależć
Dziękuję za słowa wsparcia o rózyczkach
Już rozmawiamy o kolejnym szkółkingu, kiedy ....??? bo dokąd doskonale wiemy

Joluś ciemierniki Twoje są prześliczne....no i nowy nabytek cudeńko......u mnie zakwitły tylko 2, pozostałe odbijają od korzeni, na szczęście nie przemarzły całkiem.....może wreszcie w przyszłym roku zobaczę kwiaty, bo w zeszłym też przemarzły

Piękny ten pierwszy ciemiernik - jakby podwójny. Moje trzy zwykła ładnie kwitną, nawet dwa takie czerwonawe też mają po kwiatku. Ciemiernik to jedna z piękniejszych bylin którą mam dzięki byciu na forum.

Jaj już też poczyniłam pierwsze zakupy - kupiłam trzy jałowce - w bardzo dobrzej cenie

Aga dobrze będzie, wiosna już pełną parą, wilgoć jest, trochę ciepła zapowiadają i ogrod robi się bardziej zielony z dnia na dzień











zakwitły forsycje, co prawda słabo, ale jak na odmianę Golden Times to i tak dobrze



a bzy już, już ....

Jola, u mnie największe straty wśród pierwiosnków, żurawek i hiacyntów.
Będę dokupować znowu.
Jak ja Wam zazdroszczę tych szkółkingów.
Chociaż na razie to bym Wam tylko towarzyszyła. Do maja szlaban na roślinki

Moje hiacynty również w opłakanym stanie nawet nie pachną i nie wiem co jest tego powodem . Dzisiaj nawet sie schyliłam ,żeby powąchać, bo na odległość nic nie czuć . Twoje korony zaraz zakwitna a u moich tylko liściory Chyba całkiem z nich zrezygnuje ,żeby sie nie stresować