Danielo, Bożko, Alino, Małgosiu, Olibabko, JaDorko dziękuję bardzo za pochwały
Bożka wrote:
Zauwazyłam u Ciebie wspaniały krzew pigwowca. Czy to jest jakiś specjalny rodzaj czy tez jakos go prowadzisz "do góry". Ja mam co prawda młody (2 lata) ale wygląda na taki bardziej płożący. A moze trzeba go odpowiednio przycinać aby poszedł w zwyż a nie na boki. Podpowiesz ?
Swojego pigwowca nie prowadzę specjalnie jakoś w górę, on sam tak rośnie. Jest to stary krzew, był jedyną pozostałością na działce jak ją kupiłem. Próbowałem kiedys rozpoznać co to dokładnie za pigwowiec ale mi się nie udało. Owoce ma duże i aromatyczne z lekkim woskowaniem na skórce. Jeśli masz młody krzew to chyba jeszcze musisz poczekać, bo z tego co widzę u mnie, to młode silne przyrosty tak ciągną do góry. Później je przycinam i one się rozgałęziają. Przycinam wiosną i czasem też latem, kwiaty są na starszych pędach, więc młode można spokojnie przycinać bez obawy, że nie zaowocuje w przyszłym roku. A co jakieś trzy, cztery lata wycinam ze środka najstarsze pędy.
Pierwszy etap wiosny już minął i wiele kwiatów to już historia, wspomnienie i oczekiwanie na przyszły rok. Teraz kwitną i nie tylko kwitnąc pokazują swoje walory dekoracyjne następne kwiatki. Dziś na pierwszy plan wysuwają się czosnki ozdobne z tych wcześniejszych, bo nie wszystkie jeszcze zakwitły ale te co zakwitły maja chyba najokazalsze kwiaty. Tuż za czosnkami są hosty i żurawki no i oczywiście irysy. A w to wszystko włączają się inne kwiaty jak chabry, maki, łubin, przetaczniki, kuklik , lak czy przywrotnik. Nie można też wspomnieć o wierzbie japońskiej, której młode przyrosty także wprowadzają sporo kolorytu do ogrodu, zwłaszcza jak posadzona jest jako żywopłot.
To teraz zdjęcia
Hosty
Hosty w doniczce - tegoroczna zachcianka
O nazwy nie pytajcie, bo nie znam, no może prócz jednej - patriot, którą zakupiłem z opisem. Resztę mam z wymiany lub z marketu.
O, i patriot
Czosnki
Karatawski
Ten z tyłu to karatawski "Ivory Queen", taki zmarniały trochę
Olbrzymi "Gladiator"
Truskaweczki pięknie kwitną, jak będzie pogoda to będzie co zajadać
Zakwitł pierwszy liliowiec
Obecnie floksy już przekwitły
Łubiny z własnego wysiewu
Ostatnie kwiaty serduszki, już niedługo cała roślina zniknie i do następnej wiosny trzeba będzie czekać na jej cudne kwiaty
I na koniec tego posta małe cudo szafirek Plumoseum (Muscari Comosum Plumosum), jeden kwiatek ale to już coś
Koniec cz.I (by post nie był za długi
)