TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Maj 2015 17:22 #368658

  • Flora
  • Flora's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 427
  • Otrzymane dziękuję: 389
Olu, apropos wiersza Tuwima, który mi przypomniałaś :hearts: , zazdroszczę Ci zapachu bzów. Szkoda tyko, że ten piękny ciemny nie pachnie. Szukam pełnego, ciemnego, pachnącego... Czytałam ostatnio o lilaku Messena, podobno ma cudne kwiaty. Na allegro sprzedają tylko małe sadzonki, niestety, a mi się marzy kwitnienie już w przyszłym roku... U nas dopiero się zaczyna kwitnienie bzów. Myślę, że rozkręcą się dopiero w przyszłym tygodniu.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Maj 2015 18:32 #368675

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Bożenka,sama jestem ciekawa.Jest tam wilgotno,ciepło jasno.powinno "coś" z tego wyjść.Myślę,że nawet jak w ziemię się wtyka to warto przykryć słoikiem.Może gałązki były z cienkie :jeez:

Dalu,tym sposobem ukorzeniły mi się tawuły i forsycje.Z uczuleniem to przykre ...moja wnuczka jest mega alergiczka i wiem co to znaczy :( Dzisiaj u nas "czasem słońce czasem deszcz"

Sylwia,ja znam tylko te dwa które mam . Wiesz,chciałam też kupować hortensje w internecie ale jak pochodziłam po ogrodniczym to okazało się,że tam też są i to bez przesyłki.Może jak pochodzisz to trafisz na wymarzonego.Dolnośląskie-to macie cieplej jak u mnie.Mój ten zwykły pachnący już powoli przekwita.Co do zapachu...z nim tak jak z hiacyntami.Na początku w domu pięknie pachnie a potem zapach robi się nieznośny.Za to na zewnątrz jak wychodzę wieczorem pachnie obłędnie taki ziołowo-kwiatowy zapach
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Maj 2015 23:17 #368865

  • Flora
  • Flora's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 427
  • Otrzymane dziękuję: 389
Ola, mieszkamy można powiedzieć na biegunie zimna województwa dolnośląskiego, w kotlinie, 30 km od Karpacza. Jak by Ci to zobrazować? W Krzeszowie ludzie nie uprawiają czereśni, bo nie ma szans na owoce, winogrona zjesz, jeżeli uprawiasz je w szklarni :happy3: , hortensje ogrodowe - zapomnij :( ,. No i bzy do tej pory w pąkach, ale i tak jest pięknie :flower2:
Ostatnio zmieniany: 14 Maj 2015 23:19 przez Flora.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Maj 2015 08:29 #368893

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Olu, widzę u Ciebie sporo miejsca na rodki :happy: Pędzisz z wątkiem, że nie mogę nadążyć z czytaniem. I jak mszyce? Mam nadzieję, że podjadły i :hammer: Dzisiaj nie ma 'bimbania', trzeba 'poużywać' w ogrodzie, póki pogoda pozwala. Rana popadało, odrobinkę, ale wszystko mokre i muszę poczekać jak obeschnie. Żeby tylko Zośka nie zrobiła nam świństwa :jeez: Jakie plany na dziś? Masz mnóstwo roślin, to i pracy nie brakuje, ktoś Ci pomaga?
Dobrego dnia :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2015 08:29 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Maj 2015 13:12 #368964

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Sylwia ,to trzeba mieć pecha ;) do ogrodowych trzeba mieć cierpliwość i dużo słomy do opatulenia na zimę.

Haniu,miejsce jest a jeżeli można zaprawiać dołki żeby rododendrony i azalie lepiej rosły to w zagajniku sosnowym mam miejsce.Jest jedno ale...nie mam sił :hammer: Lubię robić sama do cięższych prac już muszę wołać męża.Dawniej sama wszystko robiłam i nie wyszło mi na zdrowie szarpanie się z zakopanym gruzem,złomem i zrywanie darni.
Dzisiaj bimbam wyjazdowo i kupiłam
Lilak-Krasawica Moskwy
czarny bez Eva jako alternatywę dla kloników.
i skalnicę u działkowicza na rynku.Często u nich kupuję byliny zdając sobie sprawę,że wspomagam emerytką
Kupowanie jest fajne bo zatraca się instynkt samozachowawczy.
Zaraz jadę znowu [mąż do klienta a ja do sklepu] i zobaczę co będzie.Ale tylko z listy którą mam w komórce
Mszyce padły :mad2: ale to tylko wygrana bitwa muszę stoczyć wojnę bo poza mszycami są inne i to je trzeba tępić
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, hanya

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 15 Maj 2015 22:28 #369212

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Azalie- niestety miałam w koszyku i odłożyłam.Jak sobie pomyślałam, że to trzeba będzie wkopać to odpuściłam. :jeez:
Musiałam wykopać wielkiego liliowca,podzielić go i kilkanaście szt. zakopać to mi uświadomiło,że muszę odpuścić.Bzy zakopie już mąż :(
Jest u nas w mieście Centrum Ogrodnicze dawno tam nie byłam .Rok....dzisiaj zajrzałam i żałuję ,że nie mam 20 lat mniej :)
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2015 22:28 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Maj 2015 19:45 #369408

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Olu, u mnie to samo: albo śmieci albo piaseczek. Do tego korzenie. W najtrudniejszych miejscach po prostu podwyższam teren pod nasadzenia. Ziemię sypię na wierzch, lekko mieszam z tym, co jest i gotowe. Też lubię robić sama i nie mam nikogo do pomocy do ciężkich prac. Czasem odpłatnie ktoś pomaga. Ale bardzo rzadko, tylko w wyjątkowych wypadkach. Zakupy są wspaniałe, oczy świecą z radości, rozsądek się ulatnia , przynajmniej na chwilkę :happy:
Czytałam, że żle się czujesz :( Zdrowia życzę, odpoczywaj, ze wszystkim zdążysz.
Miłego wieczoru :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Maj 2015 21:00 #369456

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Haniu,dzięki :hug:
Taki odpoczynek nie jest dobryy.Odwiedzam wirtualnie Waszae ogrody i...nakrecam się
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Maj 2015 21:09 #369462

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu :hug: trzymaj się jakoś w tej chorobie, bo z tym nie ma żartów.
Nie nakręcaj się bo to nierozsądne, a jak w przyszłości zechcesz coś posadzić to będzie dobrze, ale już teraz masz bardzo fajny ogród i nie masz czego zazdrościć, chyba że ciężkiej niewolniczej pracy :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 10:39 #369673

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Majeczko,jeszcze i tu podziękuję :kiss3:

Najgorsze zaległe prace za mną,teraz na bieżąco tylko.Jak coś nowego [czyt.darniowanie] to już nie sama ale z niewielka pomocą.

U sąsiada naprzeciwko stała potężna topola która zaśmiecała u niego wszystko i była dość niebezpiecznie blisko domu.Wycięli całą górę i od kilku dni stoi tam para bocianów - chyba młode małżeństwo i chcą tam zbudować swój dom.Obserwuje i trochę mi ich szkoda bo budowanie na płaskim bez koła żadnego to problem będzie.Ale niech są.Rok temu też stały i miały mi przynieść w tym roku wnuka.Nie doniosły, może teraz się uda

005-6.jpg


właśnie mocno padać za chwilę słońce No cóż weekend dla tych co pracują jest przewidywalny
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 10:44 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 10:54 #369680

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aszko, oby bociany to dobry znak - wnuka życzę :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 11:02 #369684

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
007-9.jpg


009-13.jpg



to nie wróbel bo jest dużo większy i ładnie skacze. 2 parki sobie skaczą.Ro temu jak budowały gniazda oskubały wszystkie wiązania przy różach.Może jakaś podpowiedż co mi skacze?

005-7.jpg


010-7.jpg


malinowy chruśniak

027-4.jpg


mini sad i leszczyny które latem odgradzają od dość ruchliwej drogi

023-8.jpg


024-9.jpg


irysek- nie do zdarcia

026-8.jpg


jedna z 3 kalin- ta akurat niefortunnie posadzona.Miała wypełnić lukę między różami a tymczasem drzewko owocowe ja dogoniło.W tym roku jak na złość ładnie kwitnie a miała być przesadzona
029-7.jpg


028-5.jpg


hosty to nie moja bajka ale te sa ładne i z roku na rok co raz większe liście

013-5.jpg


015-11.jpg


biedronkowy

021-6.jpg


i dwa pozostałe- czekam

017-12.jpg


018-8.jpg


i...........bateria padła :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 11:07 #369687

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotko,miesiąc by już miało :( dlatego tak im kibicuję.Bocianom ,oczywiście też :)
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 11:07 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 11:14 #369692

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Olu ,jakie te rodki? Niezłe pączusie mają .A kalinę spokojnie możesz na jesieni przesadzić .Najlepiej wtedy gdy straci liście .Ja też taką wielka przesadzałam i na drugi rok zakwitła ,jak gdyby nigdy nic. :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 11:44 #369705

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aszko współczuję, dzieci to skarb. Czasami nieznośne ale to skarb. Myśl pozytywnie - będzie dobrze :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 11:57 #369715

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Nowinka wrote:
Olu ,jakie te rodki? Niezłe pączusie mają .A kalinę spokojnie możesz na jesieni przesadzić .Najlepiej wtedy gdy straci liście .Ja też taką wielka przesadzałam i na drugi rok zakwitła ,jak gdyby nigdy nic. :hug:

To dobra wiadomość :thanks:


IMG_20150517_112547.jpg


IMG_20150517_112445.jpg


IMG_20150517_112422.jpg


IMG_20150517_112114.jpg


IMG_20150517_112520.jpg


IMG_20150517_112547-2.jpg


IMG_20150517_111600.jpg


IMG_20150517_111516.jpg


IMG_20150517_112500.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 14:40 #369801

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Peonie mają już spore pąki..
Malinowy chruśniak szykuję sobie na balkonie, bo zamówiłam maliny i porzeczki do donic.
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 14:44 przez Bozi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Maj 2015 15:57 #369830

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Pąki są ale wychodzi na to,że nic się nie przyspieszy :unsure: wszystko musi iść swoim trybem
Popatrz,dawniej jak chciałaś maliny do do lasu a teraz na balkon.Ciekawe jak to dalej pójdzie :huh:

Pogoda typowo wiosenna- słońce ,deszcz ,wiatr.
033-8.jpg


036-8.jpg


040-6.jpg


042-5.jpg


047-10.jpg


048-6.jpg


050-8.jpg


074-3.jpg


081-2.jpg


mężowskie azalie

063-4.jpg


061-4.jpg


062-3.jpg




i ewentualne miejsce

051-7.jpg


052-6.jpg


bez czarny-

064-4.jpg


bez Krasawica Moskwy na wyprowadzonej nóżce

066-4.jpg


pod oknem mam "trele-morele"

073-3.jpg


070-4.jpg


Miłego popołudnia

058-7.jpg
Ostatnio zmieniany: 17 Maj 2015 16:00 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, hanya, edulkot, Adasiowa
Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.654 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum