Forum Ogrodnicze Oaza

Zestaw pod azalie prawidłowy :)Ostatnia krzewuszka ma bardzo ładne liście ,ciekawe w jakim kolorze ma kwiaty .To są rośliny nie do zdarcia .Nie chorują i w dodatku pięknie kwitną.Dobrze jest przyciąć po kwitnieniu ,wtedy mają ładny pokrój .

Andrzejku u mnie też dawno nie padało .Czy ten dzisiejszy cos da ? chyba nie bo z ostro i za krótko.Ale oczyściło powietrze

Ewa,kwiaty podobno nieliczne ,różowe dzwonkowate. Moje krzewuszki przemarzały jedna taka bardzo ciemna przemarzła całkowicie.Ale też trochę było w tym i mojej winy dzięki za info o przycięciu

Olu, u mnie również irysy poprzewracało.
Piwonie w przyszłym tygodniu rozkwitną
Widzę, że czeka cię ściółkowanie.

Czeka i na razie daję spokój z sadzeniami .....

...ja też daję sobie na wstrzymanie z kupowaniem i sadzeniem Nakupiłam tych kwiatów do donic i skrzynek, tych azalii i ze 4 Rh
Teraz - przerwa! Latem może dokupię kilka hortensji bukietowych i traw...
Pozdrawiam

I ja stopuję wszelkie zakupy .Może niezupełnie z własnej woli ,ale jednak .Trzeba dać czas zakupionym roślinom ,aby urosły .Potem robi się gąszcz i zastanawiasz się jakim cudem tak gęsto posadziłaś .A w kółko przesadzać też się nie da

U mnie już tylko gąsienicom i mszycom udaje się wcisnąć. Róże w tym roku się tak rozrosły, że jest ścisk na rabacie. Jak ostatnio sadziłam, to stwierdziłam, że już koniec z kupowaniem. No jeszcze tylko w żywopłocie wywalę kilka tuj a wsadzę na ich miejsce berberysy o kolorowych liściach

Dalu ,to tak jak ja poczekam na kwitnące latem a w tym czasie przygotuję grunt
Ewo,jak już nie chce nic przesadzać jedynie co to muszę- róże jak skończy kwitnienie.I chyba będe omijała sklepy ogrodnicze bo to najlepszy sposób
Bożenka, ja do listy dodałabym jeszcze chwasty,Nic ich nie rusza skończę w jednym końcu muszę zaczynać od początku.

Wesołe jest życie......ogrodnika

Poszłam posiedzieć na huśtawce koło brzóz i aż mną wstrząsnęło.Słońce łagodne,przymglone,listki szeleściły,cicho,łagodnie - pażdziernik pomyślałam

Az poszłam do ogrodu żeby się przekonać,ze nie przespałam lata

I odkrycie...znalazłam do rododendrona przyczepiona kartkę



a tą musieli przyczepić w sklepie, bo była.Z tą nazwą nie mogłam nigdzie znależć informacji










Nie kwitnąca miała pod krzaczkiem tabliczkę z moim napisem




co będzie ...zobaczę za rok

Biedronkowa


Mogę powiedzieć,że rozszyfrowane zostało

Ogrodowe hortensje zapączkowane







Iryski- nie miałam siły odmłodzić kępy przy przesadzaniu i posadziłam jak było.I kwitnie





i właściwie mogę napisać,że sezon na piwonie otwarty.Bardzo póżno





Fruhlingsduft - co za nazwa,język idzie połamać



doczekam peruczek.Nie wiem tylko dlaczego listki takie barwne



Jeszcze nie jesień

Róża przepiękna i w kocu piwonie Te drobne iryski zawsze mi się podobały i chciałam je mieć. Kupiłam wiosną ale u mnie jeszcze w pąkach.

Dorotko jutro od rana wielkie lanie wody.Wczorajszy deszcz tylko oczyścił z kurzu
Te iryski to są bardzo ...wiekowe.Dawno temu dostałam od koleżanki ale nie jestem fanka irysów

Olu, perukowiec u mnie zawsze ma barwne listki. Niestety każdej zimy podmarza i zaczyna rosnąć prawie od ziemi. Jeszcze się nie doczekałam peruczek u swojego. A ma już kilka lat.
Nareszcie piwonie zaczynają
Do jesieni jeszcze jest kilka miesięcy. Tegoroczna wiosna jest zimna ale już jutro ma być do 30 st. Podlałam swój ogródek aby jutro mi nie padły rośliny.

Bożenko ja jutro skoro świt .Zwariować idzie z tymi skokami temperatury
Ja mam perukowca kilka lat w ubiegłym roku miałam jedną peruczkę a w tym widzę ich sporo.Na O.widziałam jak jedna z pań uformowała swojego perukowca w drzewko z kulami u góry.Kosztem peruczek.Ale ona z zachodu kraju, ciepłego ....

Nie doczekałaś deszczu, u mnie sporo wody spadło przez ostatni tydzień...rośliny odżyły, nabrały koloru, wyskoczyły w górę....konewka to nie to. Człowiek nadźwiga się tylko . Róże masz śliczne, dorodne, moja Agnes ma 8 paków ale jeszcze nie kwitnie, podobnie piwonie....a czekam na nie niecierpliwie bo to ich pierwszy w zasadzie sezon gdy zakwitną....nawet nie wiem jakie kolory będą .

Ewa,nie padało i znowu mam dylemat .Jutro podobno ma padać i ja znowu od rana będę patrzyła w niebo i dzień mi na patrzeniu i czekaniu zejdzie a deszcz ominie nas bokiem.Nie raz tak było....nikt co prawda nie obiecywał mi,że będzie łatwo jak sadziłam
Fajne jest takie oczekiwanie i niepewność a potem złość albo zaskoczenie.Moja druga Agnes tez jeszcze w pączkach. Razem sadzone rosną obok siebie a taka różnica.

Olu, jak to powiedziała jedna z naszych forumowych koleżanek "po deszczu to tylko rosną chwasty" u mnie padało cały ubiegły tydzień i mimo to jest sucho.

Bożenka,bo to musi długo,równo i wtedy zadziała ale...już widzę jak marudzimy na długi okres deszczowy optymalny wariant- w nocy pada w dzień świeci nierealny

A ja właśnie podlałam i niech teraz popada jak zapowiadają.Ziemia mokra [ja też bo złączka przepuszcza] łatwiej wchłonie kolejną porcję wody
Teraz i i

Padało ale na ile w ziemi zostało nie wiem.Jest świeżo,mokro,pochmurno i chłodno.Zastój
Zdjęcia przy pochmurnej pogodzie robione ręką amatora

Teresa Bugnet





obok Nevada - lubię jej wielkie kwiaty














Jej siostra Margaret Hilling , ona również ma piękne kwiaty









nie jestem w stanie z pamięci napisać a tym bardziej wymówić jej nazwy Fruchlingsduft
Pachnie intensywnie






i zmienna jest





Rosa Rugosa- Adam Chodun mam ja kilka lat i nie rozpieszcza mnie kwiatami



Moja Hammarberg rozrosła się bardzo





Kaiserins des Nordens jeszcze a pąkach



myślę,że słabe dotychczasowe kwitnienie rugos było spowodowane moja niewiedzą teraz lekko zakwasiłam ziemię i zobaczę jak dalej będzie

i przegląd róż kończę Teresą Bugnet ma wszystko,kolor,witalność kwiat i zapach





reszta róż w pakach i jeżeli przyjdą zapowiadane upały to pójdzie szybko