TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 25 Kwi 2015 07:58 #361361

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Mój ogród zadbany? No tak wrażenie umiem robić dobre :devil1: No ale kto by tam fotografował chaszcze. Zadbany ma sąsiadka, którą widzę z okna :)
Sąsiad zaczyna zarastać zielenią. Jeszcze ze 2 tygodnie i połowa śmieci nie będzie widoczna.

Wczoraj przesadzałam pomidorki. Takie malusie. Wykopałam dołek metr na metr, dno wyłożyłam obornikiem obornika, na to ziemia i rozsadnik gotowy :) Z miskantowych bambusów zrobiłam znaczniki - wyszły - lepiej niż się spodziewałam

IMG_4058.jpg


IMG_4061.jpg


IMG_4062.jpg


IMG_4063.jpg


IMG_4064.jpg


Na koniec zaryzykowałam i popikowałam tam kilka niemowlaków. Koleżanka zamówiła nasiona z Chin i eksperymentujemy. Trochę późno, ale powinny dojrzeć.

IMG_4059.jpg


IMG_4060.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 25 Kwi 2015 08:33 #361367

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Widzę, że prezentujesz podobny styl patrzenia na własny ogród, co inni :happy: . Styl krytyczny :happy3: . Skąd ja to znam :happy3: .

Ładne poletko pomodorkowe wyszło - pomysł na znaczniki genialny :woohoo: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012

Na wiejskim podwórku 25 Kwi 2015 22:54 #361570

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Nie krytyczny tylko realistyczny :) Jakby dla odmiany jednak dziś się tylko zachwycałam i wzdychałam, żadnych minusów.
No po prostu było tak cudnie, że zapierało dech!! Lekki szmerek zieleni pojawia się na wszystkim, pszczółki się uwijają, kwitnie to i owo... normalnie raj!
Posadziłam pomidory wypasione. Przy nich te wczorajsze mikrusy wyglądają jak jakaś inna skarłowaciała odmiana :devil1:

Wreszcie przesadziłam świdośliwę i malinojeżynę. O ile ta druga rozrosła się jak chwast i musiałam zrobić z niej 2 krzaczki, to świdośliwa ma zaskakująco mizerne korzenie. Może mogłam ją jeszcze rok zostawić na rozsadniku... Cóż... teraz już po ptokach. Przesadzona i ma się przyjąć - koniec kropka!!

Popastwiłam się także trochę nad ogrodzeniem. Wszystkie słupki już oskrobałam i przygotowałam do malowania. Cyknęłam nawet kilka fot, ale malowanie dopiero zaczęte, więc efektu nie ma.

Były takie - kiedyś białe, teraz szaro zagrzybione:

IMG_4045.jpg


Będą takie: daszki oskrobane, kolor - lekki beż

IMG_4041.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2015 22:55 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata, Amarant, Ma Gorzatka, Krzysia, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 28 Kwi 2015 20:59 #362757

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Wczoraj do 15-tej były 24 stopnie, po 2 godzinach już tylko 13, a dziś w dzień 3 stopnie i śnieg z deszczem. Teraz 1 :evil: Ciekawe co na to powiedzą moje pomidory :supr:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Kwi 2015 21:59 #362812

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
No, no - jakie aliganckie ogrodzenie!I pomidorki śliczniusie :drink1:

Moje też niczego sobie, ale wciąż jeszcze na parapecie. Właściwie - może by je już posadzić w foliaku? No chyba w weekend wrócę do tego pomysłu, chociaż boję się, bo w ubiegłym roku przymrozek mi je polizał i musiałam robić dosiewkę, przez co byłam opóźniona pomidorowo :(

Dziś mamy takie ochłodzenie, że popołudnie spędziłam w grubych skarpetach pod kocykiem i w ogóle nie wyszłam do ogrodu!
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2015 22:12 przez Ma Gorzatka.

Na wiejskim podwórku 28 Kwi 2015 22:42 #362830

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Jak się dobrze przyjrzysz, to do jednego słupka przytulone zobaczysz swoje róże :)
Ogrodzenie w trakcie realizacji ;) Wyskrobane wreszcie wszystkie słupki i malowanie się posunęło. Pogoda pokrzyżowała plany, bo może bym już kończyła.
Nic na razie nie sadź, za zimno! Za parę dni możesz sobie kilka posadzić jeśli się ociepli. Nie za dużo, tak byś mogła nakryć w razie ochłodzenia. Pod podwójną agro nawet -7 mi ich nie ruszyło w tamtym roku.
Dosadziłam w sobotę kilka dużych, te maluszki wyglądają przy nich jak mikrusy.
Ja do ogrodu wychodziłam sprawdzić jak woda wypełnia beczki i wannę. Trochę wody z wanny przelałam roślinkom w szklarni - podlałam rzodkiewkę, sałatę i kwiatki. A potem też pod kocyk i oglądałam Grę o tron.

IMG_4054.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 07:08 #363956

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Przymroziło nam niestety.
Sorki Małgoś, że nie ostrzegałam, ale sama w ostatniej chwili z latarką poleciałam okrywać, gdy zobaczyłam jak leci temperatura. Dziś w nocy ma być niestety podobnie.
Właściwie termometr pokazał najniższą 0, ale widzę za oknem co widzę - szaro i srebrzyście. Ciekawe co na to drzewka, bo winogrona w pakach jeszcze, to nie powinno ich ruszyć.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 07:12 #363958

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
U Ciebie już takie postępy w warzywniaku. U mnie marnota

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 07:22 #363962

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!
Chłodno, rzeczywiście, ale u nas przymrozku nie było.
Za to wstało piękne słońce, które zapowiada ładny dzień. Oby! Widzę w prognozie sporo przejaśnień i 16st.
To mi się podoba.
Lucynko, masz przepiękne ogrodzenie... solidne, grube dechy - czy je też będziesz odświeżać?
Miłego!

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 20:18 #364101

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ula :)
Warzywnik jest moim oczkiem w głowie, więc o niego dbam chyba najbardziej. Mam ta także truskawki, a one niestety jeszcze częściowo zapuszczone, na szczęście sporo już odchwaściłam. W szklarence to wszystko rośnie aż furczy, ale w gruncie tylko groszek widać. Wschody jednak mizerne.

Aguś :)
Dziś pomidory zniosłam do domu, oczywiście tylko te co nie posadzone. Niektóre portale zapowiadają nawet -3. Oby się mylili. Posadzone nakryte potrójnie.
Dechy oczywiście też będą odmalowane, część już nawet pomalowana. Szkoda tylko, że niektóre zaczynają próchnieć od góry, ząb czasu je nadgryzł - ogrodzenie stoi już 16 lat. Na szczęście ubytki są na razie niewielkie.

Dziś było grillowanie

10406590_.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 20:25 #364107

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Mlask, mlask - tego by mi brakowało na zwieńczenie pracowitego dnia, ale nikt siły nie miał, by robić, ani by podać ;-)
Może jutro :) (mam białe kiełbaski z pietruszką ;-))

Ciepła życzę, zdecydowanie na plusie temperatur... kurczaki, -3st to zimno dla młodych upraw.
Dobrze, że okryłaś...

Pokażesz płot po całej operacji?

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 21:30 #364142

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Moje siewki w kuwetach stoją na zewnątrz, może powinnam je przenieść do garażu, wczoraj też stały i wszystko ok.
Słabo groszek wschodzi, u mnie ani jeden jeszcze się nie pokazał, a już z miesiąc jak posiany, to już kolejny raz nie wschodzi, chyba już więcej nie będę próbować, fasolkę posadzę.

Lucynko, płotek jak marzenie :P moja młoda sąsiadka ma taką listę marzeń i jest tam "domek z płotkiem" - na ile ją znam, gdyby go zobaczyła, na pewno to byłby ten płotek :hearts: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 22:30 #364172

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Aguś :)
Grill był na obiad w tym bezrobotnym dniu :) Na zamówienie mojego starego synka były właśnie głównie białe kiełbaski.
Dziś rano odwiedziliśmy świeżo nabytą wnusię :P i ukradliśmy sobie wnusia na całe popołudnie i wieczór. Pierwszy raz zgodził się z nami pojechać i ani razu nie zamarudził, że chce do domu.
Ciepło to u nas towar deficytowy, więc mam nadzieję, że Twoje życzenia się spełnią.

Płot oczywiście pokażę, o ile wyjdzie jakaś sensowna fotka. Na razie mam problem, bo po północnej stronie słupków po deszczu wylazł grzyb :evil: Zdarłam szczotką drucianą, spryskałam antygrzybem i muszę pomalować ponownie, tylko czy to już będzie skuteczne. Kolejne słupki przed malowaniem czyściłam szczotką, przy pierwszych myślałam, że nie jest to konieczne. Opryskałam je także antygrzybem i zostawiłam tak na kilka dni. Przez ochłodzenie i deszcze robota się przeciąga. Poza tym zapał mi się kończy. Ileż można machać pędzlem... 15 słupków, każdy razy 2 i ok 50 dech... każda z 2 stron :supr:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 02 Maj 2015 22:37 #364180

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Krzysiu :)
Jeśli stoją pod murem, to raczej są bezpieczne, moje winorośle pod murami przy niewielkich przymrozkach nie są lizane przez mróz, a te trochę dalej owszem.
Groszek wyszedł bardzo rzadko, ale nie dosiewam. I tam mam go tylko na pojedzenie, nie zamierzam mrozić. Siałam w połowie marca. Bardzo długo nie było go widać, ale ta grządka jest często zacieniona. Też bym chyba się poddała gdyby mi nie wyszedł.
Dzięki za pochwały płotkowe.

Czerwony domek z uśmiechem

P1160511.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Amarant, Krzysia, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 03 Maj 2015 09:27 #364273

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Oj wiesz w tym roku wszystko u mnie w dziwnym porządku. A to naginanie pozwolenia od lekarza ortopedy bym pooperacyjnej stopy nie przemęczała, a to nowe obowiązki w klubie sportowym, a t 2krotne wyjazdy z córką i po córkę do Lublina, pochłania większą część dnia:) ale jakoś poleci, najwyżej moje zbyt małe pomidorki zastąpię z 5 kupnymi krzakami i finito. Bywa i tak. Ale o zgrozo nawet siewek sałaty jeszcze nie mam.

Na wiejskim podwórku 03 Maj 2015 21:12 #364473

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Moje pomidorki chyba szlag trafił, bo je wystawiłam na taras i nie zabrałam na noc. A myśłam, że jak stoja pod dachem to im nic nie będzie :(
Jeszcze licze na cud

Na wiejskim podwórku 04 Maj 2015 23:34 #364921

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ula :)
Uważaj na tą nogę. Czasem się wydaje, że już wszystko ok, ale nie ma co się za szybko wyrywać do roboty. Dużo masz różnych obowiązków, nic dziwnego, że ciężko się ze wszystkim wyrobić. Ja powinnam ogrodzenie skończyć wreszcie malować, ale jakoś nie mam weny.
Sałata bardzo długo wschodzi. Zawsze siałam w szklarni i miałam dość późno. Tym razem posiałam wcześniej w domu i już całkiem fajna jest. Pomidorów mam oczywiście za dużo jak zwykle, znów będę rozdawać. Po licho tyle robię tej rozsady to nie wiem :devil1:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 04 Maj 2015 23:41 #364922

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Małgosiu :)
Miejmy nadzieję, że pomidory przetrwają, mieliście przymrozek? Widziałam na mapach, że Wasze okolice mogło liznąć, oby jednak nie. Jeśli Ci zmarzły to zostaw i poczekaj. One odbiją z łodygi, jeśli nawet stracą wszystkie liście. Ja wczoraj zostawiłam szeroko otwartą szklarnię, na szczęście okazało się, że była ciepła noc.
Wysiałam też wreszcie sobie ogórki i fasolkę do pojemników. Oby tylko teraz porządnie wszystko wzeszło.

Zdecydowałam się w końcu na posadzenie 4 hortensji, które miałam w donicach. Trochę wypędzone, ale już dłuższy czas wystawiałam je ze szklarni na dwór. Jak zapowiadali przymrozki to zabrałam, ale chyba u tych odmian przymrozek liściom nie powinien zaszkodzić. Znalazłam im fajne miejsca na wysepce różanej. Miałam tam spore luzy, więc akurat. Nie mam tylko pojęcia które odmiany to trafiły, ale wszystkie są z białymi kwiatami. Jeszcze z 15 sadzonek mam do posadzenia B) Tym będzie gorzej znaleźć miejsce.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.801 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum