Forum Ogrodnicze Oaza

Oj przydało by mi się trochę trawy do wyściółkowania. Jeszcze za ogródkiem nie ma co kosić.

Dorcia-zapomniałam dodać,że dzisiaj zakwaszałam Twoje Rh i zaczęłam mulczować korą rabatę na której rosną.
Bożeno-a może po prostu nie zauważyłaś a one sobie siedzą i rozmnażają się na potęgę a tak na poważnie,nie życzę Ci tego
Martuś-Ty masz pierwsze koszenie Z głowy a ja znowu dosiewałam trawę przy domku dla gości,am ciągle psy zdemolują trawnik Tym razem zmieszałam trawę z koniczyną białą i czerwoną,ciekawe co z tego wyjdzie.
Beatko-też mam niewiele a właściwie wcale nie mam trawnika bo to co mam,trawnikiem nazwać nie można
Bożenko-już ja nigdy więcej mulczować trawą nie będę.W ubiegłym roku,rozsypałam świeżo skoszoną trawę a za miesiąc miałam całą rabatę zieloną to dopiero była robota przy pieleniu

Ja nie miałam takiego problemu bo skoszona trawa nie miała nasion.

Romuś u mnie na razie mszycy nie stwierdzona , róże pryskam profilaktycznie a przy okazji inne roślinki mędzy innymi też cebulę , wiśnię ,jabłoń i czereśnie .

dorciaj wrote:
Tez tak dzisiaj miałam

Bożenko-teraz po ciężkim plewieniu to i ja jestem mądra
Tomku-pryskałam roślinki przeciwko mszycom,oprysk był olejowy,na szczęście zauważyłam to diabelstwo tylko na jednej róży, inne są jak na razie czyste
Beato-musimy uważać aby to nam w krew nie weszło.

Romuś olejowy oprysk na mszycę to diabelstwo pryskam definitywnie opryskami kontaktowymi ,olejowymi oporyskuję, świerk conica w lutym lub w marcu na przędziorka i inne iglaki na misecznika . Róze to chyba ulubione rośliny mszyc i innych szkodników

Ja wczoraj też zobaczyłam mszyce i dzis poczęstowałam je mydłem potasowym z denaturatem i czosnkiem. Wprawdzie mikstura świeża, ale mam nadzieję że skuteczna. Przy okazji spryskałam też tym kiełki hostowe - może ślimory też nie lubią czosnko

ja wczoraj pryskałam na mszyce....zaraz jedne już się dobierają do róż
w domu, na balkonie też się już pojawiły......zarazy wredne

Tomek-podobno oprysk olejowy zastosowany w odpowiednim czasie dosyć skutecznie eliminuje rozwój mszycy(niszczy jaja)dlatego ja olejem spryskałam drzewa owocowe,róże,jaśminowca i kaliny.
Iwuś-jak nie widzę zmasowanego ataku mszycy to atakuję wodą pod ciśnieniem i je zmywam w ubiegłym roku oprócz olejowego, robiłam na mszycę tylko jeden oprysk,może i w tym roku się uda.

Trochę dzisiaj połaziłam po polanie,intensywnie szukając Pani wiosny.Najbardziej martwią mnie trawy,jakoś są bardzo oporne a może odporne? na wiosnę.
Kilka fotek z dzisiejszego obchodu
To miejsce to studnia głębinowa,trochę udało mi się zamaskować ten szary beton.



Zwiastuny wiosny




Trawy wschodzą bardzo opornie




Takie sobie skalniaczki







Moje pierwsze brunery,posadzone w ubiegłym roku





Ciekaw,kiedy one zakwitną





Wiosną nie może zabraknąć bratków

Ładnie zamaskowałaś tą studnie a takie tam skalniaczki są super. O trawy się nie martw startują póżno

Romko,
u Ciebie to nie trawy tylko trawiszcza - u mnie śpią sobie w najlepsze.

Jadziu-te które pokazałam to właśnie trawy od Ciebie
Danielo-to mnie trochę uspokoiłaś

Romo nie martw się rododendronki na pewno zakwitną w tym roku ,już nie długo . Super ten tulipanek i pierwiosnek korzonki też niczego sobie ,wyglądają bardzo orginalnie

Daniela wrote:
U mnie też tylko suchociny widać.

Dawno się nie wpisywałam bo... nie miałam ogólnie fazy na wpisy. Dziś już nie wytrzymałam:) o dziwo zima niby u Ciebie dłużej ale szybciej masz kwitnienia, co cieszy oczy:) Ja jeszcze w trakcie porządków a u Ciebie już ma się na czym oko zawiesić

Ja widzę zakupy zrobione. Bratki, stokrotki ...