Kurcze, normalnie nie wyrabiam się z niczym,Pracy całe stosy, w domu tyły.W ogrodzie mieczyki, eukomisy , hiacynt kalifornijski i zantedschia wykopane.
A i jedna róża, bo nie zakwitła w tym roku.Tak żółta nijaka.Poszła za siatkę, za karę, może nauczy się kwitnąc
.A tam mam zamiar posadzić Eden Rose.
clematis Julka
Augusta Luisa
Moniczko-Sz No widzisz jakoś mnie trawy mnie nie wzięły.Nie wiem ,czy to mi się zmieni, jak tobie czy nie
Ale na razie pasuje mi tak jak jest
Miskant olbrzymi przechodzący ciągle na moją stronę od sąsiada, a ma ich w 3 kępach i nic sobie nie robi,że pakuje na moja stronę.J, obrzydził mi wszystkie trawy.!!
Oprócz konwalinki ,którego mam.I jeszcze tylko red baronka sobie kupię.
Pięciornika, mam tez jeden z początku, Teraz posadziłabym coś innego. ale wtedy, jakoś mi pasował.
a ja czasami robię taki myk, jak coś mi nie pasuję, to przesadzam w katy lub za siatkę
O kostrzewy. chyba tez 2 czy 3 mam gdzieś wetknięte
rozplenice mówisz,,,oj popodziwiam u ciebie
Hortensje widzisz mnie wzięły wciągu dwóch lat, i tylko dokupywałam, tak jak jeżówki i powojniki.Ciekawa jest czy już dość,czy jeszcze coś z nich mnie skusi
No i kilka róż mnie wzięło, czeka na nie i obmyślam,miejsca nowe dla nich, znów kawałek trawnika pójdzie pod szpadel
Danielko; Adasiowa-Aniu U mnie cały czas słonecznie .Bo wie słoneczko,za ja jestem ciepło- Lubna więc mnie ciągle grzeje
Dziś trochę się zachmurzyło,ale słonko nie dawało za wygrana, bo przedzierało się i znowu chmurki i tak się bawili ciuciu- babkę
Ja chyba tez modzie ogrodowej nie ulegam owszem coś mnie nie raz do czegoś zainspiruje,ale to fragmentarycznie
Oho, skąd ja to znam- " metoda prób i błędów ".To cała ja,Po swojemu
Fiona jest niesamowita,Na działce ostro pracuje,a raczej poza nią znosi co raz myszki, r nornice, zaraz nawet małego szczurka upolowała. Pobawi się , zamęczy i zostawi i idzie dalej po nowe łupy, a M mój za ogonek i wyrzuca , tez pracuje
Nie, nie na serio,to już pół warzywnika,przekopał, na zimowe spoczywanie szykuje.Jeszcze pójdzie tam nawóz.
No proszę
Aniu , jak się kulinarnie ciągle śliwkowo rozwijasz, To już może jeszcze szarlotki zaraz zaczną się ??
Pozdrawiam cieplutko
A to zdjęcia z telefonu,bo bateria mi padła, już mają inną jakość
A to łakomczuchy