TEMAT: Wiosenna Jędrzejówka (III)

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Maj 2013 13:52 #159477

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Bo z nas Siberko niebieskie ptice. :wink4: :happy3: Informujemy Pollutonowską co tam u nas w trawie ( i nie tylko ) piszczy a obowiązki wątkowe mamy za nic. :wink4: :happy3: No ale fakt jest faktem, jędrzejówkowe foty + nasze i robi się niezły galimatias. :blink: :silly: Szczególnie jak ktoś pierwszy raz zajrzy do Jędrzejówki to ma na powitanie tzw. plask w czółko. :supr: :wink4: :happy3: Wątek jędrzejówkowy to i fotki powinny być z Jędrzejówki. :P Polluton jak powróći ma focić do upadłego i nie ma zmiłuj :wink4: :happy3: ( dopraszam się szczególnie fotek nowych azalek i magnolek :) ).
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Maj 2013 21:09 #159624

  • Małgorzata124
  • Małgorzata124's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 519
  • Otrzymane dziękuję: 67
Pollu cudne foteczki,chciałam zapytać czy kokorycz?, to z dużymi listeczkami teraz kwitnące mogę też posadzić w leśnym zakątku, to co wstawił Piku na fotce u ciebie. :think: :flower1:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Maj 2013 21:17 #159627

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Tabazello - niebieka ptica rodzaju kukułka to musiałby być dopiero okaz :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Maj 2013 21:47 #159678

  • piterek
  • piterek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 341
  • Otrzymane dziękuję: 108
A moje Adiantum aleuticum 'Japonicum' niestety nie wylazło po zimie, ale sadzoneczka było mini - więc pewnie przez to. Mus jeszcze raz zdobyć :)

A hościaki szaleją, ale to w końcu głównie ich królestwo :)
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Maj 2013 21:53 #159684

  • Danka1970
  • Danka1970's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 147
Stale przeglądam, ale teraz zostawiam ślad po sobie :search:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Maj 2013 22:24 #159712

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Małgorzata124 wrote:
Pollu cudne foteczki,chciałam zapytać czy kokorycz?, to z dużymi listeczkami teraz kwitnące mogę też posadzić w leśnym zakątku, to co wstawił Piku na fotce u ciebie. :think: :flower1:

Odpowiem w imieniu Poli - jak najbardziej Małgosiu :) to roślina leśnych zakątków :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Maj 2013 10:45 #159904

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
piku wrote:
Poll wrote:
Pikutka detalicznie wypytam :idea1: o te skórki, ale jak się okaże, że mnie w maliny wpuszczacie.... :P

Wywołana do tablicy zgłaszam się bez pytania, to prawda co Tabi głosi :teach:
Moja magnolka nie kwitła 4lata a nakarmiona skurkami z bananów dwa lata temu nadaj ma apetyt na kwitnienie ;)
oto i dowód :lol:


To ja może się dopiszę w sprawie skórek od banana :) Zawierają potas w jak najbardziej przyswajalnej postaci, a wszystkie żarłoczne, kwitnące to lubią :)

Przy okazji mogę podać przepis na miksturkę skórkową :happy: :happy: Wyjeżdża się na szkolenie z zapasem żarełka w postaci bananów, skórki po dyskretnie podjadanych bananach wrzuca się do woreczka foliowego schowanego w materiałach konferencyjnych. Po powrocie do domu torbę odkłada się do szafy. Po 3 tygodniach wyjmuje się torebkę z brunatną mazistą substancją, którę wystarczy rozcieńczyć wodą i podlać hibiskuski.
:rotfl1:

hibiskus.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, mag, Tabaaza, futrzasta, piku, Margolka

Wiosenna Jędrzejówka (III)N 23 Maj 2013 10:53 #159913

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
No proszę - czego to się człowiek w Jędrzejówce nie dowie :bad-idea:
A ja tyle bananowych skórek zmarnowałam...
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Maj 2013 11:54 #159951

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Hiacynta wrote:
Przy okazji mogę podać przepis na miksturkę skórkową :happy: :happy: Wyjeżdża się na szkolenie z zapasem żarełka w postaci bananów, skórki po dyskretnie podjadanych bananach wrzuca się do woreczka foliowego schowanego w materiałach konferencyjnych. Po powrocie do domu torbę odkłada się do szafy. Po 3 tygodniach wyjmuje się torebkę z brunatną mazistą substancją, którę wystarczy rozcieńczyć wodą i podlać hibiskuski.
:rotfl1:

:devil1: :rotfl1: :rotfl1:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Maj 2013 12:48 #159981

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Tak się zastanawiam czy nie upiec ciasta bananowego ( lodów z bananami to mi przy takiej pogodzie Dżizaas nie tknie ) a skórek nie wykorzystać w hiacyntowy sposób na wytworzenie nawozu do różaneczników. :idea2: Pomogło magnolce to może te oporniejsze kwitnieniowo rodki ( mam takie dwa ) po tym zaskoczą.
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Maj 2013 13:45 #160005

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ciasto bananowe :woohoo: , czemu nie, jeszcze nie jadłam, ale brzmi ciekawie B)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Maj 2013 01:40 #160730

  • Poll
  • Poll's Avatar
Juz jestem, jutro coś skrobnę. Coniektórym należy się :lol: :club2: ...Teraz tylko kilka fotek i lulu :bye:




















.... i niech wre robota, co tam wolna sobotaaaaaaa... :lol:

Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2013 01:49 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Maj 2013 10:55 #160820

  • dawidbanan
  • dawidbanan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 803
  • Otrzymane dziękuję: 388
Poluś, dzieje się na Jędrzejówce, oj dzieje!
Uwielbiam ten naturalny klimat Twojego ogrodu!

PS.Kiedy obiecana kawka? :silly:
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2013 10:56 przez dawidbanan.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Maj 2013 12:12 #160834

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)Poll wrote:
Coniektórym należy się :lol: :club2: ...
A którym to?! :supr: Uprzejmie donoszę że ostatnią niejędrzejówkową fotkę wkleiła Administracja! :wink4: :devil1: :happy2: Mamy osobę winną tego rozpasania ( i propagandy zgniło bananowej :whistle: )! :wink4: :rotfl1:
Poll wrote:

Pollutonku teraz będzie pytanie z serii "A co będzie potem?". Czy te drzewka widoczne na fotce Ty Słoneczko Nasze Przejasne nie posadziłaś trochę zbyt ciasno? Patrząc z perspektywy drwala to za parę lat ( zobaczysz jak zleci ) czeka Cię to co ja obecnie robię ( z bólem serca :( ) czyli wycinka. :dry: Z doświadczenia wiem że nie wszystko da się podkrzesać a potem nadchodzi ta chwila że taki zabieg nic nie daje i masz tzw. dżangel. Ja rozumiem że to chodziło o jak najszybsze zrobienie cienia hostom ale o ile mnie wzrok nie zwodzi i dobrze się wpatrzyłam w fotkę to dosłownie dwa, trzy lata i będziesz cięła drzewka. :dry: I drzewek szkoda i robota paskudna :tongue2: , o czym pokłuta i zadrzazgowiona Ci donoszę.
Pozdrówka karczujące ( nadal :tongue2: )
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Maj 2013 17:51 #160967

  • Roma
  • Roma's Avatar
Cieszę się,że wreszcie powróciła gospodyni tego wątku i trochę przykróci te pląsy :P Jestem jak zawsze pod wrażeniem host :thanks: Polluś ,jutro porobię fotki maluszków które przywędrowały z Jędrzejówki,jak na moje oko to wszystkie są na swoich miejscach i nornice dały im spokój.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Maj 2013 20:26 #161023

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Jakie pląsy?! :supr: Myśmy tu siedzieli i cichutko polecali Hostessie, patronce host, naszych zielonych podopiecznych. :wink4: :happy3: Nawet przepisów na słodkości nie było ( bo w Łodzi zjazd diabetolgów i trzeba było unikać prowokacji :wink4: :devil1: :rotfl1: ). A Twoje Romo maluszki via Jędrzejówka to my sobie oblookamy ( a może nawet zostaną przesłuchane na okoliczność sprawowania opieki :wink4: :happy3: ).
Pozdrówka zmarzłe
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2013 20:27 przez Tabaaza.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Maj 2013 21:25 #161055

  • Roma
  • Roma's Avatar
Już się Tabciu boję :P i chyba zrezygnuję z focenia malchów :rotfl1: :rotfl1: wolę nie ryzykować :funnyface:
Przesyłam trochę ciepełka kominkowego :P
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 26 Maj 2013 01:31 #161188

  • Poll
  • Poll's Avatar
Kto tu miał zostać opatelniowany za niesubordynację podczas mojej nieobecności? Hmmmm...pomyślmy...

Obaj Tomkowie? Nieee....Złapali wielkie plusiska za słodkie komplementa, którymi mi tutaj ostro posypali.Dziękuję pięknie :kiss3: , w pas się kłaniam ( doceńcie, jakie to poświęcenie, bo nie mogę chwilowo :idea1: ) a opolskiego Tomka zapraszam do focianego chwalenia się co w Jego pięknym ogrodzie piszczy i...gdacze. :lol: :hug:

Ewcia? Nie, wypowiedziała tylko re same marzenia, które ja mam ; deszcz...duuuzo deszczu. :hug:

Kolega Nachwilny? Absolutnie nie! Nie tylko zapodał śliczne foty host, ale i Lalunię.... Za wiedzę, co Polusia lubi najbardziej...i wiesz za co... :kiss3: Czekam na następne lubelskie Lalunie i hostasy.

Celinko...patelniowanie :lol: i Ciebie omija. dziękuję za miłe słowa. Staram się, aby było w miarę naturalnie, ale czasem wychodzi inaczej, niż sobie to umyśliłam, niestety. :blink:

Romku, Siberko, taki kukułczany jest mój watek, ale właśnie taki mi odpowiada. Mam nadzieje,ze nie jest zbyt mylące,że kilka innych osób w nim pisuje . Nie wiem dlaczego, pewnie z powodu, że wciąż pokazuję (niemal) tylko hosty, niezbyt wiele osób w nim pisze. Jest sporo wejść, ale zero 'dawania głosu', wnioskuje więc,ze jestem monotematyczna (prawda :idea1: ) i zapewne nudna z tymi hostasami....ale nie dla siebie samej :rotfl1: . Dzięki relacjom Tabci :hug:, Tomka :hug: , Pikutka :hug: , mam choć z kim pogadać. Sama nie mam zbyt czasu na latanie po wszystkich wątkach ogrodowych. :dry: Sporo czasu zajmuje mi uzupełnianie baz i inne sprawy, więc , choć zaglądam do kilku , niezbyt często się w nich wpisuję. Wybaczcie więc i niech tak kosmooazowo zostanie. :unsure:

Małgosiu
, Pikutek juz odpowiedział a ja dodam,ze mam całe mnóstwo kokoryczek na hostowisku i wspaniale się komponuje z innymi roślinami cienia.

Mireczko
:hug: , mam nadzieje,ze nie miałaś ostatnio czkawki? :lol: Zgadało się o daliach i opowiadałam o Twoich roślinach... Dodam,ze w samych superlatywach. :whistle:

Piter, moje Adiantum aleuticum 'Japonicum' , przezimowało bez okrycia...Zabyła ja o nim, wstyd i to straszny :oops: ...Dobrze,ze nie odpłynęło na paprociane łąki.

Danusiu
, witaj i zapraszam częściej. :hug:

Hiacynto, dzx za przepis...na konferencje jednak nie jeżdżę...To jak mam uzbierać te skórki? :lol: Mam bananojadliwego wnusiaka, juz ustawiłam wiadereczko z woreczkiem w środku i przymuszam cała rodzinę do jedzenia bananów za pomocą fałszywej :whistle: propagandy, że nie ma zdrowszych owoców. :rotfl1:

Margolko
, nie czas żałować byłych skorek, kiedy (podobno) na świecie szaleje bananowa nadprodukcja. :lol:

Tabcia...Tabcia
będzie opatelniowana, mimo całej mojej do niej miłości. :blink: Za wspominki o cieście bananowym, które uwielbiam a nie mogę teraz jeść. :placze: Ślinotoku dostałam. :placze:
Polusia się nie gniewa na te ...hmmmm....wpisy! Abbbbbbbsolutnie. Polusia jest ukontentowana,że nie musi odgarniać po powrocie stert kurzu ze swojego osieroconego wątku. Z to wielkie :kiss3: Rozpasania - niekoniecznie bananowego - oczekuje nadal i dziękuję za śliczne pilnowanie wąteczku. :dance:

Co do nasadzeń :laugh1: cienia...Drzewa nie są tak gęsto nasadzone, fotka nieco zmienia obraz. Sadzę je rzadziej, niż w lesie, mijankowo, co 3-4 m, tylko czasem w większych skupiskach.

Dawiś, dopiero wróciłam i jak to mówię, czuje się , jak kompot ze ścierek, albo ta kawa w dworcowej restauracji epoki gierkowskiej ( mamy zapytaj o czym piszę :lol: )...Pliss, daj dojść do się. :whistle:

Romcia
, nie marudź kobietonie, tylko dawaj te maluchy...Oblookamy dokumentnie o zobaczymy,co sie da zrobić. :flower2: Wiesz, jak to jest, kota nie ma, myszy harcują. :P

Co z nowości w Jedrzejówce? Dziś, mój miły kolega ze wsi przeorał pozostałą część miejsca, które przeznaczyłam pod hostowisko, które ma powstać w tym roku. Wcześniej zostało opryskane Rosahumusem. Teraz trzeba wyciągnąć pozostałe ew. kłącza rdestu i perzu , rozsypać sezonowane trociny i kompost, przemieszać i można sadzić! :dance: Miałam dużo czasu na marzonka i detalicznie obmyśliłam chytry plan nasadzeń...Czy się uda...zobaczymy. ;)

moja imienniczka...hosta Pineapple Poll



zaczął się wspaniały sezon azaliowy i rodkowy











widok z dzikiej części na tarasy hostowiska



liść pięknej The Queen



młode, tego- i ubiegłoroczne nasadzenia





rzadko pokazywana przeze mnie hosta Don Stevens



Czerwonozawijkowe ( Drypoteris erythrosora) szaleją, wyraźnie je widać z daleka :lol:

Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2013 01:54 przez Poll.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.585 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum