Forum Ogrodnicze Oaza

I dobrze czytasz, ze zrozumieniem ... dwa razy w ostatnim wpisie napisałam, że lepsze Sugerowałaś wszak, że wcześniej nie napisałam

Za słówka łapiesz , znaczy się nie dowiem się jakie to konkretnie odmiany są lepsze od Nostalgii ?
A wiesz, że lepsze bywa wrogiem dobrego ?

Nie ma piękniejszej - lepszej - dobrzejszej - od Nostalgii . Zobaczysz, jeszcze do Ciebie wróci, jak ta niby lepszejsza, okaże się gorsiejsza .

Jolu, co do feralnych piątków - proszę w piątki nic nie robić, nigdzie nie wychodzić i niczym się nie smarować . Dosyć już tych złych zdarzeń .
A tak na poważnie, to poparzenie chemiczne to poważna sprawa. Wiem, bo mój mąż miał poparzoną twarz i oczy gorącym płynem z chłodnicy - wypadek w pracy . Leżał nawet w szpitalu, bo przez dwie doby nie widział . Ale to były nerwy dla nas .

Marta może to wina sadzonki nawet niezbyt kojarzę kwiaty Nostalgii w moim ogrodzie. Może to wina miejsca Potrzebuję wyższej i obficiej kwitnącej róży. Pewnie się jej nie pozbędę, przesadzę na mniej eksponowaną miejscówkę
Jest wiele róż, które zachwycają dużo bardziej, uwierz Jak już człowiek ma różankę, to dobiera odmiany, które go fascynują w ten, czy inny sposób
Dorciu ja nie wiem co za fatum jakieś wiem, że karta się odwraca po czasie jakimś i na to liczę.
Ale żeby po pillingu takie zmiany wyobrażasz sobie właśnie twarz poparzoną tym preparatem
Piątki lubię, bo piątek tygodnia koniec i początek

Jolu ale się porobiło Mam nadzieję, że wszystko się dobrze potoczy :hug2:
A w temacie Nostalgii - też miałam ochotę ją przesiedlić ale widzę, że z wiekiem zyskuje na urodzie. Zostawiłam ją więc w spokoju. Obecnie kwitnie sobie w najlepsze, jak w czerwcu - podobnie jak Pastella.

Dziękuję Reniu też mam taką nadzieję
Nostalgię też zostawiłam w spokoju ... póki co ale i tak musi zmienić miejscówkę, za niska pod kratkową rabatę jest zdecydowanie. Tam muszą być wyższe i szersze róże, masz może jakiś ciekawy pomysł?
Nostalgia może ładnie by wyglądała przy New Imagine, obie takie cudowane Jak myślisz, przesadzać jeszcze jesienią?
Z kolei we wspomnianym miejscu mam do przesadzenia niższą

Jolu, mogę sobie tylko wyobrazić jak córa wygląda . Wiem, że mojego M jeszcze z miesiąc po wypadku dzieciaki omijały szerokim łukiem, bo wyglądał strasznie . Ale teraz nie ma nawet śladu, żadnej blizny . Nie wiem co córce przepisał lekarz, ale mój M miał jakąś cudowną (i cudownie drogą ) maść na bazie srebra. Warta była swojej ceny, to jej trzeba przyznać


Jeszcze słów kilka w kwestii Nostalgii. Wiosną podarowałam Nostalgię babci. Wyrosła na metr wysokości - ale za to nie bardzo na boki. Kwitła dosyć obficie . Nie chorowała, babcia według wskazań podlewała gnojówką z pokrzywy . No nie było się czego przyczepić - była piękna cały sezon . Nawet 1 listopada wyglądała jeszcze bardzo dobrze.

No, jak przesadzać to teraz. Ja przeprowadzki urządzam najchętniej od połowy września - nowe pomysły stopniowo przychodzą do głowy i tak do połowy listopada trwają moje roszady różane. Planuję zazwyczaj przesadzić trzy, cztery krzewy a kończy się na kilkunastu - reakcja łańcuchowa, nic nie poradzę Podchodzę do tego bez ceregieli, przesadzam zielone i kwitnące, byle tylko upałów nie było i już
Zmienniczki dla Nostalgii możemy poszukać - pozostaje pytanie jaki kolor i typ kwiatu, no i czy sztywne pędy czy giętkie bardziej

To zaskakujące, co piszesz o swojej Nostalgii. U mnie jest to najwyższa z róż , przerosła mnie i na wysokości około 1,80m wciąż ma piękne bukiety pąków . Drugi egzemplarz już nie jest tak wysoki, więc z pewnością duże znaczenie ma tu stanowisko. Może po przeprowadzce pokaże Ci na co ją stać

Ja tam bym Nostalgię posadziła obok czegoś jednolitego. W podobnym kremowym kolorze.
Współczuję wypadku i poparzenia. Nieszczęścia chodzą parami. Para juz była, więc teraz już tylko lepiej

Dorcia już zaczyna się goić, zobaczymy, col powie szkoła, bo jest batrdzo przejęta i chętna do rozmów. Sprawczyni za to czuje się zupełnie bezkarna Zobaczymy, jak się z 'papugą' zjawię Wiem, wiem, że obie z Martą kochacie Nostalgię. Najfajniejsze jest to jak się czasem róźnimy Pamiętasz czerwone miskanty nie chciałaś, a ja tak
Reniu najgorsze jest to, że jak wracam z pracy to już ciemno Przymrozki zapowiadają wkrótce, czy będzie kiedy?
Róża ... mam kilka typów, jak wybiorę zdradzę Raczej z wyższych, sztywne pędy, kolor ... no chyba jednak róż ciemniejszy bardziej niż jasny, sztywne pędy, pełny kwiat i zapach oczywiście
Marta napisali, że Nostalgia do 120 cm co tam dajesz swojej, że tak wyrosła Mojej nie smakuje chyba nic, a może i stanowisko ... choć inne w okolicy wyrosły.
Margoś nie ma u mnie takiej miejscówki a wracając do nieszczęść ... u mnie już chyba ze trzy razy po dwa

Teraz znowu długi "łykend" się szykuje, można też wieczorową porą przy halogenie Mam spore doświadczenie w tej dziedzinie Myślę, że przymrozek nie zaszkodzi - zawsze można na noc osłonić albo kopczyk z liści dać

Joluś, pokaż jeszcze coś z ogrodowej jesieni, pewnie kulki brylują teraz.
Współczuję problemów, zwłaszcza poparzeń u córki, przykra sprawa.

Moja Nostalgia rośnie podobnie jak u babci Dorotki, raczej wąsko. A kwiaty ma jeszcze dziś - już nie takie piękne, ale są, bardzo bladziutkie. Piękna róża, ale urodę odbiera jej deszcz - u mnie wtedy w kropki

To masz czarna serię. zuje problemów. Mnie tez w październiku stuknęła blondyna na głównej ulicy. Podobno mnie nie widziała, bo myślała o fryzjerze. Teraz czekam, aż mi wymienia dwoje drzwi bocznych. Nie mogę się nigdzie ruszyć bez auta, bo mieszkam prawie w lesie, na głębokim za....iu.

Będzie dobrze.

Na pewno będzie dobrze. Tylko... Dla czego tak cicho

Joluś, miałaś się pochwalić nowymi kulkami.

Reniu ja tam już szykuje kopce. W przyszłym tygodniu nocą do -8 przez kolejnych kilka dni. Jesiennie zakupione róże już wystartowały, trzeba okryć.
Aniu dziękuję
Masz racje kulki górą teraz mam nawet kilka aktualnych zdjęć, zaraz wstawię.
Iwonka, a jakby tak jednym słowem wymieniłabyś ? Cóż poradzić, każdemu podobają się różne róże i to jest najpiękniejsze. Dlatego mamy okazję podziwiać różnorodność.
Danuś współczuję, wiem co to znaczy życie bez auta. M teraz chce tylko pożyczać, bo jego praca wymaga odwiedzania wielu punktów w czasie dnia Rzeczoznawca nie ocienił szkody, bo trzeba do warsztatu ciągnąć, maska się nie otwiera
Izka nastroju do pisania żadnego, choć czasem piszę .... gdzie indziej Zdjęcia po .... już nawet nie wiem po jakim czasie wczoraj zrobiłam. Obowiązków wiele, czasu mało, tak się plecie. Niech się już ten 2013 skończy2014 będzie lepszy mam nadzieję
Danuś już, już wczoraj cykałam dopiero

Sorry, że nie piszę, ale wiecie, rozumiecie Czytam regularnie, do ogrodu prawie nie wychodzę, bo co za pogoda.
Wczoraj jednak trzeba się było wziąć za przygotowanie do zimy
Przywiozłam kompost koński Warzywnik przekopany, 'cannownik' podobnie.
Dzisiaj kompościk koński z tym własnej produkcji mieszam i pod róże Ale będą kwitły jak nie wymarzną
Zimowe otuliny M dzisiaj ze strychu zniesie. Nie wiem, jak Wy ale ja na całego szykuję już ogród do zamknięcia na kilka miesięcy. Prognozy są niepokojące
Dzisiaj kolega z wysp zamieścił link, że u nich będzie to najgorsza zima od 60 lat jaka będzie u nas?
Wiecie już czy spełnią się amerykańskie, czy rosyjskie prognozy? Ja nie mam pojęcia
A jeszcze jedno ... wracając od Pana, od którego zakupiłam kompost zauważyłam, że niedaleki sąsiad robi pielęgnację ogrodu, naciętych gałązek przed bramą No to się zatrzymałam, zapytałam i .... dwie przyczepki stroiszu przywiozłam na działeczkę Jest czym pracować przed zimą

Zima zdecydowanie nadchodzi kosodrzewiny już to czują ...
Pinus mugo 'Jalubi'




Pinus mugo 'Thomas'


Pinus mugo 'Winter Gold'


Pinus mugo 'Dezember Gold'



A jak gold to oczywiście Anisade nieustannie kwitnie zdobiąc ponury jesienny ogód słoneczną barwą




Nowinki ... czy ja kiedyś pokazywałam moją malutką Abies procera 'Variegata'? To będzie jej druga zima, wiec chyba będzie żyła


Pinus mugo 'Flaming'


Pinus flexis 'Lil Wolf'


Abies balsamea 'Renswoud'


Pinus parviflora 'Richard Lee' przezimuje .... ?


Abies lasicarpa 'Toenisvorts'