Forum Ogrodnicze Oaza

Przepraszam, ze rzadko wpadam na Twoj blog, ale jak juz wpadam to po uszy..uwielbiam Twoje zdjecia...

Czy ja dobrze widzę, że Ci Hakonachloa zakwitła?

Paweł i ja borę choć niewiele już wejdzie do ogrodu Masz rację z tymi umiejętnosciami, nie ma to jak uczyć się od Mistrza
Izka u mnie igły wciąż na modrzewiu i .... oby jak najdłużej Pacioreczniki zostają w ograniczonej liczbie róże z tendencją wzrostową za to



Marta żaden schyłek, no co Ty. Prawdą jest, że aby canny kwitły trzeba im zdecydowanie okres wegetacji wydłużyć. Ja niestety miałam taki rok że nie dałam rady. Wezmę się w kolejnym.
Różanych fascynacji koniec, póki co Miejsc brak definitywny
Penstemon kupczy, gdzie tam siać miałam głowę
Diano zapraszam, choć zdjeć ostatnimi czasy niewiele, bo choróbsko nie dało wyjść do ogrodu. Czekam na decyzję o operacji, niestety
Margoś i ja spojrzałam zakwitła masz rację.

Jesiennie-niezmiennie ...

Pinus schwerinii Wiethorst /sosna Schwerina/


Pinus mugo 'Schweizer Tourist' /sosna kosodrzewina/


Pinus mugo 'Carsten's Wintergold' /sosna kosodrzewina/


Picea pungens 'Gold Maria' /świerk kłujący/





'Anisade'


'Summer Song'


'Fellowship'


Na koniec dorzucę muzę, o której mi dzisiaj kolega przypomniał to były czasy



Zapomniałam sie pochwalić jeszcze będą nowe kulki w tym sezonie. Ale o tym we właściwym czasie

Jak to tak, że definitywnie róż już nie będzie nowych? Ani jednej? Na pewno miejscówka się znajdzie .
Igiełki na modrzewiu i u mnie się trzymają , najbardziej ulistniona jest hakurka, reszta już wyłysiała . U mnie jesień wygląda nieciekawie , ale Twoja całkiem całkiem .

Operacja? Na pewno wszystko będzie dobrze - MUSI BYĆ!

Jolu ta piękna różyczka, którą pokazałaś -'Anisade', czy inna jej nazwa to Julia Child? Popatrzyłabyś na zdjęcie mojej nn-ki - z dziś nad Grahamem. Czy to może być ona?

Joluś - muza także i moja
Zdrowiej jeśli operacja w tym ma pomóc MUSI być dobrze

Operacja z powodu ucha ? Rzeczywiście trudny masz rok , ale może już limit się wyczerpał i od teraz już będzie dobrze
Jeszcze kulki ? Dla nich to zawsze znajdujesz miejsce, a dla różyczek juz tak definitywnie nie???

Oj tam, żadna operacja! Co najwyżej uziemiania nowych kulek! Koniecznie pokaż, jak przyjdą, bo o tej porze roku takie widoki bezcenne! Oby nie inspirujące innych do zakupów!
Twój Wiethorst rozpękł szyszki, mój ma stulone... Niedojrzałe...

Nowe kulki Ja na razie już niczego nie kupuję
Jeszcze nie widziałam kwitnącej Hakonachloe
'Anisade' piekna

Dorcia no gdzie tam definitywnie 'póki co' napisałam bo zastanwiam sie nad wydaniem kilku ... w tym Nostalgii NIE BIJCIE
Zastanawiam się nad materiałem na kopce, bo kompostu nie wystaczy w tym roku raczej dla tylu krzaków Trzeba będzie ziemę zamówić, muszę się rozejrzeć.
Iwonka byłam u Ciebie, napisałam
Dziękuję Małgoś mam nadzieję. Prawda, że sympatyczna muza i jakie wspomnienia
Jeszcze kawałek dorzucę, żebym pamiętała, gdzie wracać


Markito, a gdzie tam z powodu ucha zupełnie nie z uchem czekamy, aż strzeli. A mnie styrzela, bo chcę na basen Trudny rok niech to dunder świśnie. W tamten piątek poparzyli moje dziecko pilingiem ziołowym poparzenie chemiczne A w ten piątek na zielonym świetle jakiś dziadek skasował nam auto Zwariować można Jakby tu nie sfiksować
Miejsce ... znajdę, jak pozbędę się trawnika, który być musi
Marta nie żartuj sobie, nie żartuj. Uziemianie nowych kulek będzie tymczasowe w warzywniki bo kto dołki o tej porze roku wykopie Inspiracji większej nie będzie bo to kilka mugo
A jeszcze o Wiethorście ... jeden sie rozpękł, drugio nie dlaczego? Ten drugi chyba miała bardziej sucho, bo w donicy, moze i na piaskach nazbyt sucho
Margoś i ja zupełnie nie zwróciłam uwagi Dobrze, że masz ten wzrok sokoli, bo ja nawet w brylach bym nie dostrzegła

Jolu, jodła koreańska 'Ice Breaker' trafiła na listę wiosennych zakupów, o ile tylko będzie w Krzywaczce. I to już będzie definitywnie mój ostatni iglakowy zakup, przynajmniej tak mi się wydaje.
Te róże to teraz kwitną, czy wspominkowe?

Romku słuszna decyzja że tez jeszcze nie masz tej jodły W Krzywaczce mozna dostać większe egzemplarze, oczywiscie w dobrej cenie Róże teraźniejsze

O matko , no to faktycznie cała seria niefortunnych zdarzeń , dobrze, że ja chociaż kosmetyczki omijam szerokim łukiem
A dlaczego chcesz Nostalgię wydać , taką terminatorkę , no ja nie wiem co to za kryteria

Marta ale to się stało na zajęciach w szkole Profesjonalna firma robiła pokaz
Wiedziałam, że się odezwiesz w obronie Nostalgii czekam jeszcze na Dorcię Dlaczego? jakoś tak wychodzi, że mam inne kandydatki na jej miejsce

Jolka
Na szczęście rok chyli sie ku końcowi, nastepny będzie lepszy, musi
dla córki.

Ale czy na pewno lepsze te kandydatki ? Może się sama boisz, że nie lepsze, bo nie napisałaś

Dorotka dziekuję mam nadzieję, bo dosyć już mam
Do szkoły się z adwokatem wybieram, a co tam żeby dziecko poparzenie chemiczne drugiego stopnia miało
Od wielu już osób słyszałam, że ten 2013 nieszczgólnie szczęśliwy a u mnie masakra jakaś
Marta lepsze, lepsze napisałam Piękna ta Nostalgia, ale chyba jakoś za nią nie przepadam. Obok mam Tourbillona w podobnej konwencji i Neue Revue /która chyba też wypadnie/.

To ja chyba coś przegapiłam, bo nie kojarzę , a staram się czytać ze zrozumieniem zawsze