TEMAT: Ogród (nie do) Poznania.

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 08:44 #330626

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Doberek!

Chciałam się przywitać i podziękować za tę mgłę, którą Pani dmuchnęła w moją stronę :devil1:

Jak tam u Ciebie dziś?
Ileż bym dała, żeby teraz równało się piątek, godzina szesnasta...


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 09:38 #330640

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Witajcie Kochani!
Poniedziałek :sick: , znowu….
I znowu dalej niż bliżej do weekendu…. W tym tygodniu (z rozrywek ;) ) czeka mnie jutro koncert Sabaton-u. Ale się cieszę :lol: !

Melduję wszem i wobec (jeśli to kogo interesuje oczywiście), że epopeja sedesowa zakończyła się hepiendem :whistle: . Jak wspominałam wcześniej, Pewna Tajemnicza Forumka :kiss3: bardzo mi w tym pomogła. Gdyby nie ona, nie byłoby tak kremowo :happy: …. A tak, możemy już teraz srywać ;) w kulturalnych warunkach, nie zaburzając jednocześnie swojego poczucia estetyki :funnyface: . Zdjęć jednak nie będzie :P , oszczędzę Wam tego…

Za oknem od dwóch dni mleko, atmosfera rodem z horroru… A jak u Was zaczyna się ten nowy tydzień?

Iwonko, od czytania o jedzeniu kilogramów nie przybędzie…. A zdjęcia ogrodowe potrafią wodzić na pokuszenie :devil1: ….

Witaj Waldemarze :bye:! Masz bardzo ładne imię, zupełnie jak mój ślubny :funnyface: ! Miło, że do mnie zajrzałeś. Już wcześniej poczytywałam Twój wątek z ogromną ciekawością, bo bliska jest mi idea ogrodu bez chemii, ale ciągle brak odwagi, żeby z niej tak całkiem zrezygnować...
Porozwalaj trochę żeby było naturalnie, bo nawet nie ma się o co potknąć żeby poleżeć sobie trochę na trawce. :P
:think: Przecież u mnie totalny busz i rozgardiasz roślinny, kamień naturalny na własnych plecach z pola przytargany, dechy próchniejące…. Sama natura… No chyba, że Ty tak ironicznie, humorystycznie….
A poleżeć na trawce można i bez potykania :P
Acha, a od płota wara, bo grabiami poszczuję, albo psem zdzielę… :ouch: A może odwrotnie …. :think:

Agusiu vel Lucynko do Primaflory nie macie się co wybierać. Wprawdzie otworzyli ją po prawie 3 tygodniach (!) inwentury, ale to co zastałam to masakra jakaś. Asortyment mocno okrojony, wszystkie boczne hale pozamykane, towar stłoczony w jednym, głównym pawilonie, żadnych śladów wiosny… Słowem - strata czasu :jeez: . To już lepiej do Jucci w Tarnowie Podgórnym pojechać. Ponieważ Primaflorę mam pod nosem, w ubiegłych latach pozwalała mi przetrwać zimę. Odwiedzałam ją regularnie dla poprawy nastroju. Mieli zawsze bogatą ofertę zarówno artykułów dekoracyjnych, jak i bogactwo roślin : w jednej z hal kwitnące kamelie, kaliny, oczary... o wiosennych cebulowych i pięknej hali z roślinami domowymi oraz ptasią wolierą nie wspomnę…. Zdecydowanie obniżają loty….

Gosiu, jakoś ten martwy sezon trzeba sobie umilać :wink4:

Witam Cię Floro serdecznie :bye: ! Cieszę się, że mój ogród potrafi wywołać czyiś uśmiech. Zapraszam częściej :lol: !

Kasiu, też bardzo lubię J.Oliviera. Wspaniale potrafi opowiadać o gotowaniu… i z jaką pasją!
Na Primaflorę teraz szkoda czasu. Napisałam już Agusi co się tam porobiło :mad2: . Mam nadzieję, że bliżej sezonu wrócą do formy. Podziwiałam Twoje giełdowe zdobycze, wiosna na tarasie to jest to! Też bym sobie zafundowała, gdybym…. miała taras ;) . Może niekoniecznie w Primaflorze, ale spotkać się można :silly: .
A propos - bilet na Gardenię już mam …..

Update pogodowy: mgła zniknęła, słońce wyszło! :flower2:

Aguniu, nie masz mi za co dziękować :wink4: . W tym zakresie moja empatia sięga najwyższego poziomu :lol: …. Pogodowo wczoraj beznadziejnie, ale za to dzisiaj pokazało się słońce… Wot złośliwiec! Samopoczucie teraz już OK, ale w środę i czwartek umierałam… głowa pękała. Wiem, że u Ciebie też było niewesoło.

Nie ciesz się, nie ciesz Martuniu! Już poniedziałek….

Niech już będzie tak….





chciałam więcej fotek wrzucić, ale mi się Flickr zbiesił….

Agusiu, do podesłania mgły się nie przyznaję…. O tak piątek, może być nawet 13.oo ;)
Miłego :bye: !
Ostatnio zmieniany: 19 Sty 2015 09:44 przez asia2.

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 09:42 #330641

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
asia2 wrote:
A poleżeć na trawce można i bez potykania :P

Przeczytałam, że bez dotykania! :devil1:

No, tulipanem dałaś po oczach, od razu człowiekowi lepiej, mimo ciężkiej mgły za oknem.

Epopeja sedesowa ważna sprawa - ja bym nie mogła (****) w niepasujący kolor :devil1:

Sabaton będzie w Poznaniu? No to będzie się działo!

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 09:51 #330649

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Aguniada wrote:
asia2 wrote:
A poleżeć na trawce można i bez potykania :P

Przeczytałam, że bez dotykania! :devil1:

Lewitacja, zennnnn :lev:

Mam nadzieję, Sabaton da czadu. :cool3:

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 18:05 #330796

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
możesz nie dobijać :evil:
........dziś się dowiedziałam, ze 13 lutego jest Szkolny Konkurs Tańca i muszę wymyślić układ dla całej klasy i dla jednej osóbki jako solisty.....hehe wybierz 1 osóbkę spośród 25 dzieciaków.......zamorduje Alana, jak Boga kocham zamorduje :evil:
u kogo słońce, u tego słońce.....ja miałam cały dzień chmury....nie lubię zimna, mokrego cuś za oknem, oj nie lubię... :evil:

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 18:26 #330812

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Całe szczęście, że można poprawić sobie humor w pięknych okolicznościach toaletowych :)
Mnie się na razie podoba pogoda, bo przestało urywać głowę, nie pada i wiosnę widać w drobnicy wiosennej. Do kwitnienia daleko, ale sam widok kłów jest bardzo przyjemny. Jedyne kły, które mi się podobają ;)

Ogród (nie do) Poznania. 19 Sty 2015 19:45 #330881

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Gratuluję odzyskania komfortu s*** :happy3:
Swoją drogą, d*** ze mnie, nomen omen :silly: bo Roca to firma gliwicka... mogłam próbować u źródła :oops:
Pozdrawiam - Gosia

Ogród (nie do) Poznania. 20 Sty 2015 10:41 #331055

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Tulipany mają w sobie całą kwintesencję wiosny .Wytworne i kolorowe .Nie wyobrażam sobie bez nich wiosny ,tak jak i bez krokusów .Kłopot z nimi taki ,że wcześnie kwitną a potem zapominam gdzie one są i zdarza się że polegną w motykowym boju :think: .Takie kolory ,jak te Twoje działają na człowieka jak budzik .No i dobrze ,bo ile można spać :dance:

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 07:55 #332794

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
asia2 napisała:
Acha, a od płota wara, bo grabiami poszczuję, albo psem zdzielę… :ouch: A może odwrotnie …. :think:
A duży ten pieees Ci wyrósł?
Bo ja bym chętnie kupił tego Twojego psa.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 09:26 #332804

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Weekenda czas zacząć! Za oknem lekki mrozik, ale niestety buro i ponuro. Dobrze, że wczoraj po pracy zdążyłam pojechać na działkę pousuwać resztę krecich kopców, dodatkowo wylałam śmierdziela na paskuda i zobaczymy….. Chyba prezent gwiazdkowy jednak działa, bo - tfu, tfu, tfu - od czasu jego zainstalowania krecia aktywność jakby zmalała…
W domu pomału zamieniam wystrój świąteczny na wiosenny, więc aktualnie dominuje styl fusion - bukiet tulipanów na tle choinki ;) i tym podobne klimaty. Wiem, że większość z Was dekoracje świąteczne już dawno pousuwała, ale ja tradycjonalistką jestem - dekoruję tuż przed Świętami i trzymam do Gromnicznej. Nawet gdybym chciała (a chciałam to zrobić dzisiaj) rozebrać choinkę wcześniej eM mi na to nie pozwoli. Broni drzewka niczym niepodległości :rotfl1: . Ale przeciw porozstawianym wszędzie krokusom, hiacyntom i iryskom reticulata nie protestuje. Nawet ciemierniki z Biedry na balkonie zagościły. Mam tylko nadzieję, że im ten dzisiejszy mróz nie zaszkodzi :think: .
Wiosna coraz mocniej daje o sobie znać: gęsi latają, koty marcują (w styczniu :crazy: ), a mnie nosi po ogrodniczych. Poczyniłam jedynie małe zamówienie w Lilypolu, bo cebule to jeszcze gdzieś wcisnę…. resztę TYLKO przeglądam…. w końcu trzeba być na bieżąco z nowościami .
Jakie macie plany na dziś? U mnie w programie relaks, może mały szoping. Chłop będzie robił piwo, więc mam czas dla siebie.
Pozdrawiam Was serdecznie i spieszę z odpowiedziami:

Waldku, Pies, pieseczek? A jaka rasa?
Pies wzrostu mizernego, ale jak za ogon chwycisz i mocno rozkręcisz, to nikt nie podejdzie. Poza tym szkolony jak u Łukianienki (czytałeś?), jak do gardła dopadnie - nie ma zmiłuj :rotfl1: ….
A grabie w moich rękach to narzędzie niebezpieczne… Zwłaszcza jeżeli ktoś naśmiewa się z ciężkiej ogrodniczej pracy. Ten błąd popełnił niegdyś jeden z moich kolegów… Skończyło się wizytą na ostrym dyżurze i kilkunastoma szwami na głowie….. :evil: Ale to było dawno… od tego czasu złagodniałam, a i pazurki mi stępiały mocno…. :rotfl1:

Nowinko Monty Don traktuje tulipany jako jednoroczne. I pewnie coś w tym jest. Ja co roku dosadzam nowe, bo niestety większość nowych odmian albo degeneruje, albo się wyradza, albo znika w niebycie (wykopywać mi się nie chce…) Niejednokrotnie też, podobnie jak Ty, niszczę je przy okazji prac ogrodniczych w sezonie. Dlatego przyjmując montydonowy punkt widzenia oszczędzimy sobie rozczarowań…. Niestety będzie to jedyna oszczędność :rotfl1:

Gorzatko, cóż się dziwić, skoro Ty ostatnio taka osowiała jesteś. :happy3: Ale nie masz sobie co wyrzutów robić, bo to Koło było.
Komfort s**** bezcenny ;) .

Ewciu, każdy sposób na poprawę humoru jest dobry! :P Kły wychodzą na potęgę. Wiosna blisko, coraz bliżej….

Marta, a kto to jest Alan? Bo nie wiem czy mam się przejmować jego zejściem gwałtownym z tego świata… Jak chcesz, to mogę Ci choreografię flamencową przygotować, ale to raczej nie jest trendy styl :rotfl1:

A teraz czas na siedemnaście mgnień wiosny….. ;) no prawie….



























Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek, waldek727, Flora, IwOnagn

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 09:58 #332811

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
asia2 napisała:
Waldku, Pies, pieseczek? A jaka rasa?
Pies wzrostu mizernego, ale jak za ogon chwycisz i mocno rozkręcisz, to nikt nie podejdzie. Poza tym szkolony jak u Łukianienki (czytałeś?), jak do gardła dopadnie - nie ma zmiłuj :rotfl1: ….
A grabie w moich rękach to narzędzie niebezpieczne… Zwłaszcza jeżeli ktoś naśmiewa się z ciężkiej ogrodniczej pracy. Ten błąd popełnił niegdyś jeden z moich kolegów… Skończyło się wizytą na ostrym dyżurze i kilkunastoma szwami na głowie….. :evil: Ale to było dawno… od tego czasu złagodniałam, a i pazurki mi stępiały mocno…. :rotfl1:
Jak na żonę Ordynata przystało.
Asiu.
Na przednówku jeszcze możemy sobie pofolgować, ale jak w marcu zakotwiczymy się w ogrodach to już nam do śmiechu tak nie będzie. Przynajmniej ja mam mocno ograniczony czas i będę chciał go wykorzystać jak najefektywniej. Po fotkach widzę, że już i Tobie zaczyna się robić coraz cieplej. :rotfl1:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 10:02 #332813

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Czyżby wiosna wprowadzała kolegę Waldka w nastrój minorowy? :think:
Asia... u mnie wprawdzie choinki nie ma, ale hiacynty sąsiadują z zimowymi dekoracjami... bo to zimowe hiacynty są przecież ;)
Oczywiście białe! :P
Pozdrawiam - Gosia

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 10:06 #332815

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
waldek727 wrote:
Jak na żonę Ordynata przystało.
Ale że co, że ostro, czy że łagodnie :rotfl1: ?
Nie mniej jednak trafiłeś, jak to się teraz mówi, w punkt! Powiem tylko, że teściowa była zakochana w powieści Mniszkówny ;) , i wszystko jasne :silly: .

Gorzatko, u mnie z centrum bożonarodzeniowych wianków zniknęły świece, a wyrosły krokusy…. Kolorowe :happy: ...
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2015 10:08 przez asia2.

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 10:12 #332818

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
gorzata wrote:
Czyżby wiosna wprowadzała kolegę Waldka w nastrój minorowy? :think:
Nie Gosiu.
Myśl o tym co powinienem zrobić w tym roku w ogrodzie. Na całe szczęście mój humor nie jest zależny tylko od samych myśli. Raczej od grona osób które mają podobnie jak ja. :dance:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 10:24 #332819

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
asia2 wrote:
waldek727 wrote:
Jak na żonę Ordynata przystało.
Ale że co, że ostro, czy że łagodnie :rotfl1: ?
Nie mniej jednak trafiłeś, jak to się teraz mówi, w punkt! Powiem tylko, że teściowa była zakochana w powieści Mniszkówny ;) , i wszystko jasne :silly: .
...że łagodnie.
Asiu. W tamtych czasach kobiety nie miały takiego wyboru w platonicznej miłości. Takich amantów jak Michorowski można było policzyć na paluszkach jednej łapki. Czasy czterech pancernych i Klossa nastały nieco później. :rotfl1:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2015 10:25 przez waldek727.

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 10:33 #332822

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Cześć Asia!
Piękne wspomnienia wiosny, tulipany masz obłędne!
Ciekawa jestem tych wszystkich odmian dosadzonych jesienią..będzie się działo!
Na jakie lilie się skusiłaś? Ja jeszcze daję sobie na wstrzymanie z zakupami, ale nie wiem jak długo wytrzymam :tongue2:

Czytam, ze koncert udany i żałuję, że jednak M nie dał się namówić :club2:
Gdzie planujesz te zakupy dzisiaj? Ogrodowo? Szkoda, że w Primaflorze taka nędza, chciałam się wybrać..a moze na giełdę się umówimy w następną sobotę? Tam zawsze jest na czym oko zawiesić.. :whistle:
U mnie tez dekoracje zimowe jeszcze wiszą, więc jest ..eklektycznie, jak u Ciebie :lol:
Udanego weekendu!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 11:32 #332831

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Waldku, z moim charakterem w tamtych czasach zostałabym pewnie jakąś sufrażystką :rotfl1: . Nie nadaję się i nigdy nie nadawałam na heroinę romansów :rotfl1:
Mojego męża podobno zauroczyłam tym, że wypiłam więcej piw niż on (na jedno posiedzenie ;) )…. Niezwykle romantyczne, nieprawdaż?

Kasiu, u kogo rosną obłędne tulipany to wszyscy doskonale wiedzą :idea1: …. Ale dziękuję za docenienie mojego skromnego stanu posiadania :) .
Też nie mogę się doczekać wschodów, niestety u mnie również nie obeszło się bez ofiar. Część cebulek została wyeksmitowana z gleby przez Pana K. Jak ja nie lubię drania :mad2: ….
Proszę bardzo, oto mój koszyk zakupów ( wpadły tam też przez przypadek ;) oprócz lilii 3 iryski i 2 liliowce…)
Irys syberyjski KITA-NO-SEIZA
Irys syberyjski PINK PARFAIT
Irys syberyjski IMPERIAL OPAL
Lilia rarytas MISTERY DREAM
Lilia Orienpet FUJIAN
Lilia Orienpet GARDEN AFFAIRE
Lilia Orienpet ZELMIRA
Lilia Orientalna DEEP IMPACT
Lilia Orientalna THE EDGE
Liliowiec BESTSELLER
Liliowiec COOL IT
Skromniutko….

Koncert był znakomity, nagłośnienie też o wiele lepsze niż na Ironach. Tak dobre, że przez trzy dni miałam problemy ze słuchem :rotfl1:
Primaflorze dam dziś kolejną szansę, jeżeli się zrehabilitują - dam znać.
Giełda w sobotę :think: … znakomity pomysł! :idea2:
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2015 11:33 przez asia2.

Ogród (nie do) Poznania. 24 Sty 2015 11:40 #332832

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Wcale nie tak skromniutko proszę Pani!
Muszę przejrzeć co za cudeńka wybrałaś, bo nazwy nic mi nie mówią... :think:

Moja koleżanka z pracy tez była na koncercie - miała chrypkę przez 2 dni ;-)
Ja się szykuję na Archive :cool3:

Co do giełdy - jesteśmy umówione! Moze Marta tez dołączy? :dance:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2015 11:40 przez Robaczek.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.422 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum