TEMAT: W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Paź 2014 22:02 #308341

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Pooglądałabym te angielskie dalijki na zdjęciach B) bo tylko 2 znalazłam sama :oops:
Może były latem, kiedy mnie nie było? :blink:
Ale raczej nadrabiałam wszystkie zaległe lektury :unsure:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Paź 2014 22:13 #308348

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
Co czytam? Jesteś nie bardzo różana? :) To się zmieniło w tej kwestii, bo jeszcze w tamtym roku coś kupowałaś... A w tym nic?
Powiem Ci, że dla mnie to straszna ulga to moje postanowienie rezygnacji z róż, przynajmniej tyle ;) Miałam, co prawda, taką chwilę słabości podczas wizyty we Floribundzie, ale wytrwałam :)
To angielskie dalijki coś w rodzaju karp stworzyły, super, tylko je przechować przez zimę ;) Zadoniczkowanie dobra myśl!
A wracając jeszcze do Twego pytania, żadne marciny, ta rabata ma być w odcieniach pomarańczu, czerwieni, rudości, marciny się nie nadają... No i nie lubię :)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 25 Paź 2014 22:37 #308354

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Iwona, też bym pooglądała.....gdybym zrobiła..... :oops: ,mam kilka zdjęć i to byle jakich..żółtej nie mam, wyrosło takie kukułcze jajo, blade o zielonych liściach.....

Marta, w porównaniu do dziewczyn to róż mam mało,nie szaleję z nimi, w ubiegłym roku 4 kupiłam a wyrzuciłam 10......w tym roku 0 i dobrze, myślę jeszcze o pozbyciu się kilku, na pewno piżmówki zostają, rugosy też.....liczyć nie będę ale bliżej setki jest........Daliowe karpy co roku wykopuję i przechowuję przesypane torfem,te pełne, nie ma ich dużo...właściwie dlaczego mnie dziwi, że dalia wytworzyła karpę :oops: , zobaczę czy warto przechować te siane....... :idea1:
Nie lubisz marcinów, to żadna zbrodnia..poczekaj jednak, jest szansa, że wyhodują pomarańczowe i co wtedy...... :laugh1: .ja lubię bardzo, najbliższe jednak astry wrzosolistne, to ta maniera pojedynczych, maleńkich kwiatków....

kosy003.jpg


daliaangielska002.jpg


marciny14004.jpg


marciny14005.jpg


pomidory059.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Paź 2014 23:03 przez sierika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 08:27 #308385

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Ewo piękne dalie :flower2: Czy ja dobrze zrozumiałam że Ty je wyhodowałaś z nasionek ? :supr3: U nas już też bardzo zimno.
Agnieszka
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 09:42 #308402

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Urocze :woohoo:

Dalie warto fotografować, bo niektóre bardzo zmieniają się wraz z upływem sezonu :devil1: Uważam, że to genialne kwiaty do uprawy i obserwacji, choć niektóre w swej urodzie aż kiczowate :devil1:
Ale to nie ich wina tylko hodowców :devil1:
Moje dwie siewki wytworzyły imponujący zestaw bulw, natomiast inne bulwiaste prawie nie przyrosły.
Pewnie to sprawka genetyki :blink:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 18:29 #308477

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Jeśli mówimy o daliach, miałam na myśli raczej termin wysiewu do doniczek ;-) bo sam schemat wysiewów chyba jest mi znany.
Moje nasionka dalijkowe pochodzą od bardzo życzliwej Forumowiczki, a ponieważ miałam okazję poznać je na fotografiach, zależy mi na właściwym postępowaniu. Dzisiaj wykopałam taką najzwyklejszą, kupioną w centrum ogrodniczym, posadzoną w maju razem z czterema innymi - tylko ta jedna przeżyła jednorazowy przymrozek, jaki nadszedł po Święcie Matki. Wykopałam i ... bulwka :) Postaram się pierwszy raz w życiu coś z tym zrobić :)
Pozdrawiam cieplutko ...
p.s. umiar i prostotę również bardzo sobie cenię, ale jeśli w grę wchodzą słodycze ... ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 20:28 #308537

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Aga, z nasionek, angielskich od Lady Sarah...takie moje snobstwo.. :whistle: , ciekawa byłam jakości tych nasion i nie zawiodłam się....mnie przymrozki omijają, byle jak najdłużej.

Iwona, urocze wyjątkowo, aksamitne....cudowne. Zmieniają barwy, czerwone kończą makowym kolorem, śliwkowe zmieniają się w róż z oczkiem.....w zasadzie mam tylko 3 pełne a te pustaki zawładnęły mną, gdybyś chciała się im przyjrzeć lepiej to na blogu Kasi Bellingham, ona sadziła w warzywniku...zreszta cały warzywnik godzien częstego oglądania, fantastyczna inspiracja.Pomponowych, kaktusowych i innych wynalazków nie trawię.. :evil:

Aniu, siałam w marcu, zgodnie z etykietką, jednak trzeba uwzględnić kiedy zaczyna się sezon w UK.....one szybko kiełkują i warto zmodyfikować termin do naszej wiosny..SŁODYCZE są poza....... :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 20:53 #308552

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Ja też dalii pomponowych nie trawiłam, do momentu, kiedy zobaczyłam je na żywo :happy4: Po prostu rzuciły mnie na kolana :supr: :supr: :supr:

Zajrzałam na blog KW :woohoo: Piękna aranżacja :thanks:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 21:26 #308570

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Przymrozki jeszcze do Ciebie nie dotarły :dazed: ? Szczęściara :silly: , u mnie po dwóch ostatnich nocach nic już nie zostało :jeez:
Na daliach za bardzo się nie znam, żeby nie powiedzieć wcale :happy3: , ale siałam dwa lata temu dalie kupowane normalnie w polskich ogrodniczych i wyglądały zupełnie jak te angielskie :whistle: . Potem same się wysiały w następnym roku, szkoda, że głównie żółte :evil: .
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 26 Paź 2014 22:03 #308585

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Iwona, naogrodowej.pl to skarbnica wiedzy, aranżacji i......przepisów na świetne potrawy z ogrodowych i leśnych skarbów.....i mnóstwo ciekawych rzeczy.

Marta, nie widziałam w sklepach nasion dalii....w zasadzie to wypatrzyłam je u KB....u mnie też wyrosła jedna żółta..... :jeez: ,lubię żółty kolor ale ta nie przypadła mi do gustu....,oprócz nasion mam z nich karpy a co dalej czas pokaże..... :whistle:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 27 Paź 2014 10:11 #308652

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Dalie Twoje przepiękne Ewo :flower2: ja też najbardziej lubię pustaczki i innych już sadzić nie będę. Nasiona kupiłam już kolejny rok i zawsze z wielu siewek uda się coś ciekawego wyłowić, ale z przechowaniem nie bardzo mi wychodzi :oops:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 27 Paź 2014 10:43 #308662

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Po pierwszym sezonie też przechowałam karpy dalii z siewu, jakoś tak wtedy nie umiałam po prostu ich wyrzucić :dry: ... Przechowały się nad wyraz dobrze, o rozpoczęciu wegetacji wiosną zdecydowały same :happy3: , musiałam wsadzać do doniczek, bo na dworze jeszcze zima była :lol: , ale koniec końcem nie przekonały mnie do siebie, zwłaszcza, że najbardziej żywotne okazywały się żółte i czerwone :devil1:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 27 Paź 2014 12:08 #308674

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Ewa, świetny ten blog KW ! :woohoo:
Dziewczyna ma zapał i pomysły godne pochwały.

Jeśli chodzi o dalie , to przyznam się , że ja za nimi w ogóle nie przepadam, a mam - i pomponowe , kaktusowe, pełne i pojedyncze. Część oddałam w dobre ręce , trochę zostało, bo żal jakoś tak na kompost wyrzucić.
Chyba jedynie podobają mi się te pojedyncze i jedną taką , w dodatku pomarańczową :huh: mam .
Zupełnie nie rozumiem tych moich daliowych wyborów. :blink: Zostały z czasów, gdy kupowałam , bo "ładne".Nie wiem, kto mi to wtedy wmówił...bo ładne nie to , co ładne , tylko , co się komu podoba.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 27 Paź 2014 22:03 #308808

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja też wolę te puste dalie, ale sadzic nie będę bo nie mam gdzie.
Została mi tylko jedna dalia, która przetrwała zime.
Dzielna jestem nie kupiłam żadnej innej :whistle:
Za róż miałam już wcale nie kupować, ale kupiłam.
Czyli jednak nie jestem dzielna :pinch:
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 27 Paź 2014 22:43 #308822

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
Jest jakaś magia w pojedynczych, pustych kwiatkach! Chociaż w przypadku dalii i ten atut mnie nie przekonuje ;)
Ale skromni ludzie ku skromnym kwiatkom się skłaniają, nie? :rotfl1: Nawet snobstwo ku przepychowi nie popchnęło! ;)
Z różami to różnie bywa, ale piwonie takie... Ty też raczej te puste? Czy poza Fan Tan jakieś piwonie przybyły, bo jakby sezon zakupowy był niedawno?
A po co mi pomarańczowe astry, jak są dzielżany? ;)
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 27 Paź 2014 22:46 #308824

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Wiesiu, te nasiona były świetne, zaledwie 1 sadzonka niezbyt.....warto było ściągać. Nie przechowują się ?zobaczymy wiosną.... :whistle:

Marta, zawsze pędzę wiosną....dalie, żeby było jasne.... :rotfl1: ,pustaczki pasują mi bardzo, pszczołom też a to najważniejsze....

Firletko, zgadzam się, że wybory są naszą sprawą....tylko tego brakuje, żeby ktoś wrzucał kamyczki do naszego ogródeczka.....co to, to nie... :club2:

Gosiu, uległaś podszeptom swojej wyobraźni...będzie pięknie różanie.....a jakie kupiłaś ?

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwie.....wszystko trwa.....londyńska mgła spowija wszystko, więc przymrozki mogą się wypchać......kwitną tojady :woohoo: ,oczar wirginijski a kalina bodnantska ma zatrzęsienie pąków.....

Marta, piwonie tez puste.....wszystko puste, portfel też.....to ostanie jednak nie widzi się....nie....nic nie kupiłam, prócz paru astrów......
Ostatnio zmieniany: 27 Paź 2014 22:48 przez sierika.
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 28 Paź 2014 07:47 #308850

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5026
Tyle kwitnień i tylko słowa :dry: , a gdzie zdjęcia? :search:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

W moim ogródeczku różyczka rośnie.........i inne 28 Paź 2014 16:15 #308900

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Mnie również podobają się te puste dalie, a szczególnie kolorek. Astry wrzosolistne też są cudne zresztą każdy kwiat ma coś w sobie takiego co chwyta nas za serce .Mądre podejście Ewuniu z roślinami przyjaznymi owadom .Nawet i ja sprawiłam sobie budleję ,żeby przyciągnąć więcej motyli.Moje różane paki chyba nie mają już szans na pokazanie kwiatów :(
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.707 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum