TEMAT: Między nami ogrodnikami

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 19:41 #430445

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Adasiowa wrote:
Mój "sokoli" wzrok dostrzegł sporo miejsca na pomidorki ....

Aniu :)
Ja już nawet jednego roku miałam swoje pomidory :P Hodowane od nasion , rosły jak szalone :

pomidory2.jpg


Byłam bardzo zaskoczona jakie to jest proste. Nie robiłam przy nich nic , oprócz podlewania,
a przy każdej wizycie na działce - ciach! i prosto do buźki ;)

Bardzo dziękuję za tulipanki ! Tych mam właśnie za mało w ogródku, muszę jesienią dosadzić cebul.

Monisiu :)

Tylko ogród sprawił ,że nie "rozwiodłam się " z tym domem :happy4:
Jak stanął stan surowy z dachem, my już sialiśmy trawnik i sadziliśmy rośliny.
Potem doszły okna ,dom się zamknął i budowa nieco stanęła.
Gdyby nie było tam ogrodu, pewnie w ogóle nie pojawiałabym się na działce, no bo po co?
Oglądać budowę ? Wkurzać się ,że nic nie mogę tam robić ?

Przez ten czas bywania w ogrodzie poznaliśmy się z sąsiadami , odwiedzamy ich czasem z ciastem :) Czujemy się jak u siebie :)

Teraz nadzieja w sprzedaży naszego mieszkania , oby przejść przez to szybko i bez większego stresu :jeez:

Rozmawiałyśmy u Ciebie o psich legowiskach , zobacz do czego zdopingowała mnie ta rozmowa.
Skleciłam nieco porządniejszą szmatkę dla Tofika :)
Wypchałam ją jakąś małą ,zużytą kołderką.


IMG_3031.jpg



Przy okazji - kiedyś pisałam ,jak to za młodu mój pies kradł różne przedmioty (to zmora tej rasy!)
Znalazłam papierowe zdjęcie ,dokumentujące kradzież.
Ten przedmiot był wybitnie trudny do odebrania ....


IMG_2993.jpg


A teraz , 13 i pół letni dziadulek leży spokojnie na kanapie :


IMG_3030.jpg


Romeczko :)

Nie do końca rozumiem - czy Ty obawiasz się braku miejsca w bagażniku ?
Poupychamy ! A i na kolankach możesz wieźć :happy3:



Po ostatnich śniegach nie ma śladu.
Nie wiem czy ciemiernikowe pąki to znak wiosny , bo przecież te kwiaty mogą pojawić się również w listopadzie, ale będzie ich sporo :P
Jest to roślinka rok temu przesadzona od mojej koleżanki, więc tym bardziej się cieszę,że zakwitnie :


IMG_3023.jpg



Będzie to kwiatek taki ,jak na którymś z tych dwóch zdjęć:


ciemiernik3.jpg


ciemiernik.jpg
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2016 19:46 przez magdala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Bozi, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 20:01 #430454

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Magda, zdjęcie Tofika z nożem kapitalne :woohoo: :bravo: A z Rewy piękne, jak pocztówka :)
Niestety kłosowiec od Was nie przeżył u mnie :placze: bardzo żałuję, nawet nie pojawiły się siewki na co liczyłam :cry3:
Tak bardzo mi się podobał i piękny miał zapach :(
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 20:04 #430455

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Piękny ciemiernik!! Znowu się zaczyna.. w Biedronie sterczałam wpatrując się w nie i nie kupiłam, a na forum zachwycam się każdym :woohoo: Może to wina tego, że w sprxedaży widziałam białe ;)

Niezła kradzież w wykonaniu psiaka.. też miałabym obawy, jak odebrać łup.. Cygusiek jeszcze głową kręcił i robił uniki,,ręke miałabym pociętą jak nic :lol: Na szczęście już się nauczył i na hasło "daj" wypluwa to, co ma w pyszczku.

Legowisko jak się patrzy..i jak pieczołowicie obszyte :bravo: Cygusiek ma takie z podwyższonymi brzegami- takie wydają mi się przytulniejsze do leżenia. Ja go ciągle postrzegam jako małą kruszynkę, więc moszczę mu posłanko ;)

Psiak Twój śliczny jest!!! i wiek piękny :woohoo:

U nas też budowa długo trwała, a w sumie dom stał w SSZ chyba 2 czy 3 lata..?Tak, 3 to na pewno. W tym czasie oczywiście obsadziłam ogródek i przyjezdżałam co 2 tygodnie podlewać i kosic trawniko-chwasty. Przerwy w podlewaniu były długie, więc rosły tylko krzewy iglaste i liściaste.
Fajnie było, bo Sąsiedzi też wpadali na swój dom w SSZ popatrzeć, czasem robiliśmy wspólnego grilla..
Jak się wykańczaliśmy, a Sąsiedzi w tym samym czasie też, to w wakacje niejeden raz przesiedzieliśmy do północy "na imprezie" w garażu- bo tutaj stał stół i krzesła, a w domu prace trwały.
Jak się wprowadziliśmy, to już jak do siebie- sąsiedzi znani już od kilku lat, niejednokrotnie się gościliśmy wzajemnie. Nie było więc szoku, że obcy nowy dom, nikogo nie znamy dookoła..
Przeprowadzka była "jak do siebie"..co oczywiście nie zmniejszyło żalu, że opuszczam dom rodzinny definitywnie..i popłakałąm sobie..i nieswojo się czułam tutaj początkowo.

3mam kciuki, żeby sprzedaż mieszkania przebiegła gładko a nowi właściciele byli sympatyczni! Milej w takie ręce oddaje się swoje dawne gniazdko wypieszczone.. Przede wszystkim jednak- żeby forsy z mieszkania starczyło na wykończenie domku marzeń :drink1:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 20:09 #430458

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Cieszę się, że jednak nie rozwodzicie się z domkiem :P .Ogród to ogród, działka byłaby już dla Was zbyt mała.
Lista zakupów mało konkretna, ale w temacie bylin nie ma się co spinać, każda się zmieści w ogrodzie,
lepiej kupić i szukać dla niej miejsca niż żałować, że się nie kupiło - ja tak miałam z pierwiosnkiem Elizabeth....... dwa lata opóźnienia :jeez: .
Piękne zdjęcie zimowego morza.
Dla Tofika poświęcasz dziecinne kołderki ;) ?.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 21:38 #430506

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
olibabka wrote:
Niestety kłosowiec od Was nie przeżył u mnie (

Marysiu No ,niestety było takie ryzyko...
Dziewczyny mówiły ,że różnie z tymi kłosowcami bywa.

Rewa cała wygląda jak z pocztówki :)

Monia
Z tego co piszesz, wynika ,że sposób budowania u nas wygląda bardzo podobnie :)
Nawet wczoraj , mój mąż zrobił kawę w garażu :happy4:
Garaż jako jedyny ma tynki wewnętrzne i podłogę , takie "bylejaksze ", bo robili je faceci,
którzy stawiali słupki do bramy w ogrodzeniu.
Tam jest ławeczka i większość sprzętów , bo trzeba było oczyścić dom na czas układania
instalacji przed zalaniem podłogi.
I też śmialiśmy się ,że może zamieszkamy w garażu i będziemy na miejscu "wykańczać się",
jak to ładnie określiłaś :happy3:
Okno też tam jest.

Legowisko na pewno powinno mieć te boczki , pies przytulniej się czuje.
Ten nóż było mu bardzo ciężko odebrać, bo pies wlazł pod stół i bawił się z nami w berka.
Chyba jakąś kiełbasą go zwabiliśmy ?

W ogóle to było trochę problemów z naszym psiakiem , bo to rasa pracująca , pies myśliwski.
Gdyby miał dużo czasu zajętego na ćwiczenia , prawdopodobnie nie robiłby tylu głupot.
A tak ,to był wieczny cyrk z kradzieżami - szły zegarki ,komórki ,zabawki moich dzieci .
Wieczna gonitwa. No i straszny problem z zostawaniem w domu - szczekał...

Taki pies nie powinien mieszkać zamknięty w mieszkaniu , on potrzebuje zapachów ,
w lesie na spacerze nos ma stale przy ziemi .
Ale ogólnie to bardzo sympatyczna rasa , genialny dla dzieci, przynajmniej nasz :)

Elu
Tak , czuję jakąś nową energię dla tego domu , jest chyba dobrze :P
Mówisz ,że niekonkretna moja lista zakupowa??
A co będę się na coś zarzekać , jak i tak potem namówicie mnie na coś zupełnie nie planowanego ? :happy3:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 22:27 #430525

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Madziu, wykańczanie domu to wykańczanie siebie :rotfl1: tak więc wykańczaliśmy się..i dom :P

U nas przez chwilę mieszkała ekipa- w garażu, bo w domu były robione podłogi. Urządzili sie nieźle- mieli np lodóweczkę, jakiś mały tv, postawili antenę na ogródku i kupili jakiś dekoder doładowywany kartą.
Tak więc napoje schłodzone, z tv muzyczka grała ;) Przyjeżdżali sąsiedzi i przesiadywaliśmy u nas w garażu. Pamiętam, jak się wszyscy gościli w garażu przy otwartych drzwiach, a ja na polówce, pod kocem, leżałam i podziwiałam gwiazdy.
Początkowo było wesoło, ale na koniec ich pobytu u nas, miałam ich ochotę na kopach wynieść :angry: ale ja nie o tym...

Takie kawki w garażu to fajne wspomnienia :hug:

Pies myśliwski to ogromne wyzwanie dla właściciela na pewno! My mamy spanielka, ale to zabawka raczej, aniżeli pies ;) A mimo to widzę, ile rozrywek trzeba mu zapewnić.. jak się wcozraj wyszalał na spacerze, obsmarkał wąchając nowe ślady- to wieczór miałam spokojny.
jak się psina w ciągu dnia wyśpi pod naszą nieobecność, to wieczorem szaleje.. przynosi zabawki i domaga się zabawy w aport..do upadłego :jeez:
Kradnie też oczywiście wszystko- spod prysznica wynosi np małe opakowania kosmetyków.. jak elektryk przyjeżdża, to kradnie mu co się da- np puszki elektryczne.. Chyłkiem wynosi, a za zakrętem napiera rozpędu i zwiewa z łupem na kanapę.

Psiak musi mieć jakieś rozrywki- nic dziwnego, my też byśmy oszaleli siedząc ciągle w domu. Przeczytałam kiedyś, że żadne aportowanie i ganianie nie zmęczy psa tak,jak spacer i tropienie śladów. To wyczerpuje fizycznie i psychicznie i jest najlepszą metodą na zmęczenie psa.

U Was psiak musi być zachwycony, jak jedziecie na działkę.. :woohoo: Chociaż teraz w jego wieku pewno już mniej rządny przygód jest.. :think:

Jaka to rasa..ogar..wyżeł.. :think: Mi się kiedyś marzył wyżeł, ale poczytałam o temperamencie, potrzebie spacerów i szaleńśtwa na otwartej przestrzeni i stwierdziłam, że zbyt mało ruchliwa jestem na tak aktywnego psiaka.
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2016 22:29 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 31 Sty 2016 23:24 #430545

  • Roma
  • Roma's Avatar
Magdusia! liczę na to,że Wy zrobicie tyle zakupów iż nie będzie gdzie upchać moich :devil1: :devil1: i będę miała wytłumaczenie dlaczego nie biegam po szkółkach :P Bardzo mnie ucieszyła wiadomość,że jednak nie sprzedacie działki.Byłaby wielka szkoda, ogród już taki dojrzały,tyle tam serca włożyliście a brama już zamontowana?
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 01 Lut 2016 09:03 #430582

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Hmmmm wiosenna energia rozpiera :lol: nie dziwię się zupełnie, nieco słoneczka i od razu inne nastroje :dance:
Zastanawiam się, czy startować z cięciem nawet :think: no ale po 14 lutego nadają u nas nocne spadki temperatury do -7 :think:
Już kilka razy doszłam do wniosku, że ... od tego roku zaczynam dbać o to, co mam :lev: żeby tylko na strony szkółek nie zaglądać, to może i dałabym radę :happy3:
Boniu ta fotka z nożem :ohmy: hardcore, chyba dostałabym zawału :supr:

A wracając do kredy ;) no, no mam kopalnię kredy za ulicą :silly: tak więc pokłady są.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 00:33 #432343

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Monia
Widzisz , ja to byłam nawet przeciwna garażowi ,bo skoro nasz samochód całe swoje życie w mieście pod chmurką spędził ,to po co mu nagle garaż ?
A tu się okazuje ,że w garażu całkiem niezłe towarzystwo się zbiera... ;)

Mój pies to posokowiec bawarski , bardzo lubi spacery w lesie ,a raczej wycieczki :)

Może przejść kupę kilometrów ,oczywiście cały czas z nochalem przy ziemi.
A jak uwielbia pływać ! Najlepiej oczywiście w jeziorze.
Jak na wychowywanie w licznej rodzinie (moi Rodzice, młodszy brat ,nasze dzieci)
i tak całkiem nieźle udało się go ułożyć . :)
My biegaliśmy na szkolenie , Mama z Tatą pozwalali mu na wszystko , brat też miał swoją wizję.

Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i innych psów , ale już teraz wiem ,że taki psiak
nie powinien siedzieć zamknięty w mieszkaniu , powinien mieć możliwość swobodnego wyjścia i las tuż za rogiem :) i zapachy, zapachy ,zapachy ... ;)

Romciu :)

Tak ,brama zamontowana, tylko jeszcze jakieś zwieńczenie słupków ceglanych musimy wymyślić.
Na razie zakryte folią.
Nie chcę tych gotowych "czap" , podoba mi się takie proste zwieńczenie , ułożone z cegiełek ,
tylko to musi być chyba lekko pod kątem, żeby woda nie stała.

Czyli na zlocie absolutnie wypoczywasz? Bardzo dobry pomysł.
Na naszym pierwszym zlocie zrobiliśmy dokładnie tak samo, w sobotę relaksowaliśmy się
wśród sosen w miłym towarzystwie. :happy4:
Pamiętam jak całe szkółkingowe bractwo wróciło zziajane tuż przed biesiadą ,aż żal było patrzeć ! :rotfl1: :rotfl1:

Jola :)

Oglądałam kilka moich powojników ,wiele ich nie mam. Cięcie chyba pod koniec lutego ,prawda?

Oj, chce się tej wiosny ,chce! Kiedy siedzę w pracy ,to aż mnie ściska na myśl o pierwszych porządkach :P
Skoro o powojnikach mowa, to mam takie :

Ville de Lyon
IMG_7598.jpg


Kiri te kanawa
IMG_4760-2.jpg


IMG_4899-2.jpg


Vino
IMG_4018.jpg


IMG_4107.jpg



Arabella -bylinowy
IMG_4369.jpg

arabellapowojnik.jpg


Veronica's choice , który zupełnie mi się nie podoba, kwiaty sa takie ..."szmaciane".

IMG_7766.jpg



I bylinowy ,którego nazwy nie pamiętam

IMG_5073.jpg



W zeszłym roku kupiłam jeszcze dwa biało-kremowe i w tym kolorze chciałabym mieć więcej powojników.
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2016 00:38 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 14:15 #432409

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Dziś lekko szara sobota.
Ale ,pomimo tego ,udało nam się być na leśnym spacerze - trochę z przymusu ,bo w weekendy wożę córkę do stadniny i mam godzinę do zagospodarowania, a jak lepiej wykorzystać czas ,jak nie na mały spacer i obchód ogródka ? :happy4:
Pies rozruszał stare kości , ja za to przemarzłam , bo jakoś tak wilgotno i zimno jest.

W ogródku mało wiosny ...
Tylko te ciemierniki mają pąki - biały i ciemnoróżowy .
Gramolą się też obydwa miłki , wiosenny i amurski. Ranników nie ma ,przebiśniegów nie ma.

Ale i tak w tym sezonie najbardziej oczekiwanym kwitnieniem jest dla mnie różanecznik dahurski :P Kupione w tamtym roku trzy sadzonki są całe w pąkach kwiatowych , od góry do dołu :)

Różanecznik ten zakwitnie na różowo , a więc teraz wariacje na temat tego optymistycznego koloru :


IMG_3853-2.jpg


IMG_9169.jpg


bodziszek2.jpg


zestarejdziakinn2.jpg


IMG_3577.jpg


heidira2.jpg


IMG_5114.jpg


raleonardo.jpg



IMG_7830.jpg


IMG_3282-2.jpg


IMG_5574-3.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2016 14:23 przez magdala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Roma, gorzata, Alina-277, r-xxta, chester633, Bozi, hanya, inag1

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 17:45 #432453

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Już widzę u p. Majewskich kolejkę po ten r.dachurski :P [po reklamie pączków ;) ].
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 17:54 #432459

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Elu
A na zlocie będziemy u tych państwa Majewskich ?

Oni mają w ofercie jeszcze jakiś inny wcześniekwitnący różanecznik.

Rok temu kupiłam cztery sztuki ,ale jedna poszła do ogrodu sąsiadki.

Może to żaden rarytas ,ale istotne jest to ,że zakwita nawet na przełomie marca i kwietnia :P

Na zdjęciu ten ,od którego zaczęła się moja szajba ,zakończona po 4 dniach pomyślnym zakupem u p. Majewskich :P
Strasznie ciekawa jestem mojego kwitnienia .

staccatorh.jpg
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 19:37 #432516

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Madziu, ale u Ciebie różowo :woohoo:
Śliczne wspomnienia...ciemiernik piękny, oba z resztą, mam coś podobnego i kwitł zachwycająco. Z pozostałych różowości jabłoneczka jest bezkonkurencyjna, a przy tych idealnych kulistych buksach wygląda jak za katalogu :bravo:
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 19:51 #432524

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Tak Kasiu :) , jabłoneczkę lubię bardzo i liczę ,że tej wiosny powtórzy kwitnienie, widoczne na zdjęciu .
Dziękuję za inspirację zadoniczkowania takiej jabłonki, bo w pobliskim ogrodnictwie mają
te płaczące jabłonki ,takie właśnie mniejsze , niżej szczepione.
Zawsze chodzę koło nich i myślę ,że są za małe ,ale teraz już wiem ,że nadają się np. do donicy :P

Zaryzykuję i zrobię zestaw roślin żółtych ,kremowych ,maślanych i morelowych ...
Nie mam ich wiele, więc nie wiem co z tego wyjdzie ;)


IMG_7604.jpg


IMG_5617.jpg


goldencelebrationra.jpg


IMG_9394.jpg


ragoldeneye.jpg


jacquelinera.jpg



IMG_5523.jpg


miekwiosenny-2.jpg


biaalilia2.jpg


tigerbaby-2.jpg


lilialazylady-2.jpg


IMG_5567-2.jpg


piwoniafantan2.jpg


rzata.jpg


Jak widać po jakości zdjęć ,nie są to kolory faworyzowane przeze mnie ,zwłaszcza żółcie i pomarańcze ;)
Ale troszkę tych słonecznych barw się uzbierało.
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2016 19:57 przez magdala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, hanya

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 20:04 #432537

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Widzę, że zacięcie azaliowe trwa..... :rotfl1: , rób zestaw takich barw, ja też nie przepadam ale jak zakwitna takie jeżówki czy róże , liliowce to się zachwycam......Twoją Fan Tan kocham.... :hearts:. I róże masz piękne i powojniki...pies nożownik :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2016 20:07 przez sierika.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 20:12 #432542

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ewo :)
Ja też zawsze czekam na nią z niecierpliwością . I wcale mi nie przeszkadza ,że kwitnienie trwa kilka dni. Warto ;)


piwoniafantan6.jpg


piwoniafantan8-2.jpg


piwoniafantan3.jpg


piwoniafantan-2.jpg


Z lekkim niepokojem natomiast spoglądam przy każdej wizycie na azalie ukorzenione z Twoich patyczków. Mam nadzieję ,że ruszą ...Póki co listki poznikały , wszystko przysypane było liśćmi lub korą , nie powinny zmarznąć.
Jesienią do domu zabrałam dwie w doniczkach ,ale jednak w domu to kiepskie zimowanie takich roślinek - przysychają.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, chester633

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 20:38 #432559

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Nie martw się, najwyżej wyslę kolejne patyki.......dzięki za Fan Tan, boska, co za kolor, co za kwiaty..... :hearts: , swojej musze zmienic miejsce bo trawy na nia wchodzą po ostatnim roku......
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 06 Lut 2016 20:43 #432564

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Psiaka masz fantastycznego :hearts: , niezłe musiałaś mieć z nim przeboje :lol:
A ostatnia piwonia zdobyła moje serce :hearts: , wiesz może co to za odmiana?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.555 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum