Forum Ogrodnicze Oaza

Skórzana kanapa będzie całkowicie bezpieczna, jeśli kupisz kotu drapak , one błyskawicznie orientują się do czego służy i co ważniejsze, nie ruszają niczego innego. Sprawdziłam na wielu kotach . A jak dzieci chciały zwierzęta, to niech nie poprzestają na samych psach, myślę, że te alergie to chyba wymówki
Powiedz, że Tobie kot w ogrodzie potrzebny (choć dzisiaj moja Puśka upolowała swoją pierwszą mysz , którą jej wystawiłam zresztą, kotu bym nie musiała )

Jolu jakbyś czytała mi w myślach. Chodziłam dzisiaj po ogrodzie i właśnie zachwycałam się wilczomleczem. Tak pięknie na listkach osiadła rosa. I zaczęłam się zastanawiać jak się nazywa. A ty pokazujesz Euphorbia x martinii 'Ascot Rainbow'. Traf 100% Mam już dużą piękną kępę. Kilka zim przetrwała.

Miałam za to tasmanian i niestety ale zmarł. I nawet był okryty.

Muszę się zastanowić nad tym klonem. Może cykniesz jakąś foteczkę w barwach jesiennych????

A i jeszcze zapomniałam się zapytać gdzie nabyłaś Penaz? Bo szukam go i nic

Joluś, krzewuszka wybarwia się u Ciebie przepięknie! A moje jeszcze zielone i długo chyba pozostaną takie, bo od dłuższego czasu temperatury w okolicach 20 stopni, co jakiś czas ciepły deszczyk...Idealna pogoda i niech taka pozostanie do ...wiosny
Od jakiegoś czasu śledzę Twoje zwierzaczkowe historyjki. I podziwiam Sama też chętnie miałabym gromadkę, ale - cóż - na razie muszą mi wystarczyć moje dwa białaski.
Słoneczne pozdrowionka

markita wrote: To nam się chyba jakieś dziwne trafiły, bo drapaki były dwa, a te i tak zmasakrowały właśnie skórzaną kanapę i fotele

Jak to się stało, że u Ciebie kasztanek już stracił liście??? U mnie jeszcze cały żółto-zielony A wilczomlecz Ascot przetrwał u nas dwie zimy, więc pogłoski o jego kiepskiej mrozoodporności sa mocno przesadzone

Jeden z moich kotów przez pewien czas traktował drapak jak niewidzialny , ale wystarczyło, że skropiłam kilkoma kroplami waleriany , zakochał się w nim na zabój
Ale rozumiem, że dla Twojej kanapy to już za późna rada

Jolu - kobieto o wielkim sercu - pozwól, że złożę Ci pokłon.
Jesteś niesamowita po prostu.

Czy Tasmaniam Tiger jest w sezonie nieco srebrny?

markita wrote: No trochę W końcu położyliśmy pokrowce, ale trochę za późno A! Firanki także trzeba było zdjąć ...
A z walerianą też próbowaliśmy

Jolu, są koty i koty. U mnie 2 niemiłosiernie niszczę drzwi i inne drewniane elementy.

Co zrobiłaś z tym kotem?

Jolu, jesli chodzi o kota to jest sposób na rodzinę. Zatrzymaj go "na razie" pod pretekstem szukania mu domu. Możesz być pewna, że mały postara się, żeby Twoi bliscy go pokochali. Za 2-3 tygodni już go nie będą chcieli oddać.

No proszę oprócz ogrodowych nabytków jeszcze zwierzyniec Ci się rozrasta Sunia śliczna i dobrze jej z oczu patrzy, a jak się dogaduje z najstarszym? To poważny już gość I przybędą jeszcze maluchy, i co wtedy one zwykle takie rozkoszne, że trudne są takie rozstania

Ale z tego kasztanowca dziwoląg.
Cały czas Twoje iglakowe rabaty stanowią dla mnie inspirację.
Czyżbym miała znowu zmieniać rabaty?

Jolu jesteś najcudowniejszą kobietą jaką znam - cztery psiaki i w planie (jak przeczytałam na innym wątku) piąty maluch

Kiedyś zakomunikowałam mojemu M, że jak rzucę w końcu swoją stresująca pracę to otworze schronisko dla zwierząt lub hotel. A on na to "Po moim trupie" Ledwo dała się namówić na Guinnessa, choć teraz za nim przepada, ale już psa mojego syna jedynie toleruje. No cóż to nie jest mężczyzna o dużym sercu

Pam, pieska będę mieć na pewno, ale jeszcze nie teraz. Nie ma nas po 10 godzin dziennie, męczyłby się
Miskanty będę sadzić wisną, mam miejsce na 3
Czadowy ten tygrysek tasmański!

Jolu, cieszę się, że wątek, a raczej jego autorka, znów odzyskuje dawny wigor forumowy. Parę kart do nadrobienia się uzbierało. A swoją drogą, gdzie nie zaglądnę, tam mowa o kursach fotografii.

Jola! bo będę mówił na Ciebie Jolka zobaczysz wyłaź zże na światło dzienne
Tajemniczy chłopak ze A Shropshire pozdrawia



Markus

Trawska masz wypasione , no i róże oczy cieszą .

Choć widzę, że zniknęłaś na zimę, muszę to napisać: oczu nie mogę nacieszyć Twoimi wyczynami, ogród ekstraklasa, pomyślności w Nowym Roku.

Jola !Juz wiosna za pasem, a ty milczysz .Pokaż zwierzyniec ! A może zakupy ? A może jakieś podróże w zanadrzu ?