TEMAT: Gorzatkowe wielokąty 2014

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 20:07 #239372

  • Poll
  • Poll's Avatar
gorzata wrote:
A ja? Czołowy żarłok? Uschnę na wiór... i nawet pies :devil1: z kulawą nogą się za mną nie obejrzy! :placze: :rotfl1:

Pies, to może akurat tak, czasem lubi pogryźc kości. :rotfl1: W ten sposób sobie czyszczą zębiszcza.Będziesz , prosto pisząc, robić za szczoteczkę psich kłow. :funnyface:
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2014 20:08 przez Poll. Powód: literówka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 20:09 #239375

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
To ja przyszłam ukoić nerwy - zszarpane przez wióry :evil: ... znaczy się przez psy :hammer: - a Ty o wiórach? :dazed:
U mnie nie pada - może umyj jeszcze raz? :think: - to mi te wióry wypłucze :hammer: .

Gosiu my paszportowe sprawy załatwialiśmy w ferie zimowe - dzieci nie trzeba było zwalniać ze szkoły :P . Ludzi było mało :woohoo: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 20:13 #239376

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Boszzzz... przecież ja Wam nie opowiedziałam mojego snu sprzed kilku dni... czy raczej nocy! :P
Otóż, po tym, jak troszkę pognębiłam swój kręgosłup pracami w ogródku, wygodne ułożenie się w łóżku nie było łatwą sprawą...
Kiedy w końcu, po długiej kotłowaninie, zasnęłam, przyśnił mi się... pies!
Doberman konkretnie, broniący dostępu do jakiegoś domu, do którego chciałam wejść...
I ten pies uwiesił mi się zębami na kręgosłupie... złapał go w zęby jak kijek i nie chciał puścić...
Wiecie, jak to bolało po przebudzeniu się rano? :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Dorcia... w ferie nie miałam sumienia zwlekać ich z łóżek przed południem...
No dobra... nie chodzi tu o sumienie, lecz o mój spokój w pracy, bo kto śpi, nie grzeszy ;) podobno
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2014 20:17 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 20:20 #239381

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
No dobra, to ja się pytam... po co chciałaś wejść do mojego domu? :whistle:
Mój doberman łapałby za tą część ciała poniżej kręgosłupa :rotfl1:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 21:20 #239431

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Czy można zatem uznać, że na liście zwierząt, których się boisz, jest pies doberman? ;)
A mi nawet taka myśl, żeby się wziąć za okna, przemknęła, bo na pracę w ogrodzie dziś za zimno, ale stwierdziłam, że na mycie okien też, więc się wzięłam za pikowanie moich nielicznych siewek..,
Nawet fajnie, tyle lat już tego nie robiłam...
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 21:27 #239441

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Bo w końcu widzisz, co robisz! :P
Martulu... ja generalnie jestem z tych bojących, więc doberman - jak najbardziej! ;)
Za zimno było? U nas nadal dość ciepło, choć to prawda, że już nie tak rewelacyjnie, jak w weekend...

Dorciu... powiem Ci, że Twój pies poszedłby na łatwiznę: co to za problem łapać za najwydatniejszą część ciała? :funnyface:

A u nas dziś odnotowałam ciągoty w kierunku... Los Angeles ;)

2014-04-0113.55.22.jpg


Oryginał ma taką postać :)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 21:31 #239444

  • Grzesik
  • Grzesik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 668
  • Otrzymane dziękuję: 563
Prima aprilis :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 01 Kwi 2014 21:34 #239448

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ale ewidentnie dedykowany :P
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 20:30 #239751

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Co powiecie na hiacyntową orgię? B)

P1010668.JPG


P1010650.JPG


P1010672.JPG


P1010664.JPG


P1010666.JPG


P1010656a.JPG


P1010620.JPG


P1010660.JPG


Pachnącego wieczoru! :)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dodad, sd-a, rm27, Ewogrod

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 20:34 #239756

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Śliczności :-) Moje wciąż w pączkach B)
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 20:38 #239763

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Rzeczywiście orgia :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 21:18 #239804

  • Roma
  • Roma's Avatar
Powiem tylko tyle (z odrobią wstydu :oops: ) jak najszybciej muszę nadrobić zaległości i w odpowiednim czasie posadzić hiacynty.Na dzień dzisiejszy nie mam ani jednej sztuki :hammer:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 21:22 #239808

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A jakie wrażenia zapachowe! Powzięłam mocne postanowienie, że co roku będę kupować nowe i odmładzać zasoby ;)
Zawsze lepiej stosować tę praktykę w przypadku hiacyntów, niż facetów :rotfl1:

Ale nie samymi hiacyntami Wielokąty stoją...

P1010679a.JPG


P1010638.JPG


P1010646.JPG
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 21:23 #239810

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A ja właśnie doszłam do wniosku, że jesienią zdecydowanie pójdę w hiacynty na niekorzyść narcyzów :evil:
Hiacynty jednak kwitną co roku, nawet jeśli trochę skromniej, zaś narcyzy kwitną raz po posadzeniu, a potem wcale :angry:
Chyba, żeby ktoś mi podpowiedział nazwy starych sprawdzonych odmian :think:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 21:32 #239815

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Nie jestem pewna Markitko, czy w tym tkwi problem... moje ubiegłoroczne babcine narcyzy jakoś się nie pokazały tej wiosny...
Roma... mam nadzieję, że jesienią naprawisz to karygodne przeoczenie ;) i za rok i u Ciebie będą królowały hiacynty we wszystkich barwach tęczy!
A swoją drogą, z racji pewnych uwarunkowań formalno - personalnych ;) każdy na tym forum powinien mieć choć jednego hiacynta :devil1: ... w ramach przypodobania się Władzy :P
Siberko... widziałam, że Twoja wiosna podkasała kieckę i w te pędy dogania naszą - lada moment i u Ciebie się zahiacynci!
Niektóre okazy i u mnie dopiero się gramolą, co ma swoje wady i zalety...
Dorotka... nie ukrywam, że do tych nasadzeń kwietnych skutecznie zachęciły mnie Twoje wiosenne fotki :kiss3:


P1010645.JPG
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 22:06 #239836

  • piotrek_ns
  • piotrek_ns's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1433
  • Otrzymane dziękuję: 1228
Gorzato ale musi mocno pachnieć twoje hiacyntowe pole przy tylu kwiatach :eek3: :)
markita wrote:
A ja właśnie doszłam do wniosku, że jesienią zdecydowanie pójdę w hiacynty na niekorzyść narcyzów :evil:
Hiacynty jednak kwitną co roku, nawet jeśli trochę skromniej, zaś narcyzy kwitną raz po posadzeniu, a potem wcale :angry:
Chyba, żeby ktoś mi podpowiedział nazwy starych sprawdzonych odmian :think:

Z narcyzami możesz mieć problem taki sam jak ja mam a jest nim pobzyga cebularz, wredna mucha narcyzowa, która u mnie zdziesiątkowała nasadzenia. Przykładem niech będzie to, że posadzone jesienią jednego roku narcyzy w miejscu tymczasowym przesadzałem latem w docelowe i okazało się, że z 10 cebul 9 było zaatakowane przez szkodnika. W sumie teraz kwitną u mnie tylko jedne narcyze starsze ale też nie wszystkie i te posadzone jesienią. W tym roku będę wykopywał je zaraz po zaschnięciu liści to może uda mi się je uratować przed tą wstrętną muchą.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Piotrkowe działkowanie
Skalniak i kamienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 22:43 #239857

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja w tym roku też wykopię przynajmniej część i sprawdzę pod kątem szkodnika. W ten sposób wyeliminuję choć jedną przyczynę braku kwiatów :dry:
Temat został zablokowany.

Gorzatkowe wielokąty 2014 02 Kwi 2014 23:12 #239872

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
Byłam dzisiaj i zerkałam na swoją stara działkę , pierdolnik na niej :unsure:
Ale nie o tym chciałam , w tym pierdolniku rosną najpiękniejsze na świecie (jak dla mnie ;) ) kępy narcyzów!
Nasadzone moją ręką, rozrosły się tak , że oczy wybauszałam , a teren podmokły wydawałoby się niesprzyjający cebulowym ..
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.610 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum