TEMAT: Ogród Doroty '2014

Ogród Doroty '2014 30 Maj 2014 15:25 #266342

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Of course :evil:
Ja też wolę ta moją glinę niż szczery piach ;) Choc podczas plewienia niecenzuralne słowa cisną mi się na usta :oops:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2014 15:25 przez dodad.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Doroty '2014 30 Maj 2014 21:24 #266442

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Chyba lepiej, że ślimaki się na bratki rzuciły niż na hostki... Dużo bratków im kup! ;)
Ja chyba też powinnam ;) , bo i u mnie w tym roku są ślimaki, ale to chyba tak na chwilę wpadły, niech no tylko podeschnie trochę...
Róże ach... Moje takie przyziemne bardziej ;) , no i dopiero zaczynają...
To prawda, robi się kolorowo, ale za sprawą róż robi się tak inaczej kolorowo ;) niż za sprawą azalii... Oj, nie jest to już cygańska spódnica ;)
Mój piach chyba tak nie do końca szczery ;) , jakąś domieszkę czegoś ;) ma, ale też czasem coś się na usta ciśnie...
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 30 Maj 2014 22:37 #266522

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Różany festiwal masz :woohoo: ........u mnie susza jednak wstrzymała kwitnienie, ech te piachy...... :whistle: ,dopiero ostatnie deszcze poratowały a co z tego wyniknie zobaczymy, robactwo tez zrobilo swoje..... :evil:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 30 Maj 2014 23:04 #266546

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Ja dziś też szalałam z sekatorem - i to nie róże ciachała :evil: te obrzydłe brązowe i tygrysie france wypełzły z ukrycia po zachodzie słońca i wpadły w moje łapki :evil:

Shalott rzeczywiście zachwyca. Mój Chippek jeszcze w pąkach
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 30 Maj 2014 23:06 #266550

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
U mnie piach bez domieszek, a gołe ślimory dopisały :mad2:
Róże ruszyły aż miło :) Eglantyne rozczochrana i jak Eglantyne... Pięknie jej na nietypowej podniebnej wysokości.
Chodzę Dorotko po ogródku - podpieram, podwiązuję, pętam... Wszystko mokre od deszczu, potargane wiatrem... I myślę o Twoich potworach :woohoo: I wiem, że nie jestem sama :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 16:01 #267170

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Dzień dobry niedzielny.
Ech.... czerwiec rozpoczął sie u nas pochmurnym, bardzo wietrznym dniem. Mam nadzieje, ze później będzie lepiej. Na razie usiłowałam świętować Dzień Dziecka z książką na leżaku w ogrodzie, ale zmarzłam pod dwoma kocami i wróciłam do domu.
Marta, bratki pożarły ze szczętem, ostały się tylko na jednej rabacie, gdzie slimaki do tej pory się nie zapędzają. Ciekawe kiedy je zwąchają :mad2:
U Ciebie ślimaki? koniec swiata.. Ale Iza też coś o ślimakach wspomina. NA piasku...szok.
Cygańska spódnica zwinięta do przyszłego roku, teraz już nuuuda kolorystyczna. Róże, fiolety, niebieskości... no parę pomarańczów i bladych żółci się znajdzie.
Plewienie w piachu łatwiejsze, ale zależy ile tego plewienia jest.
Wczoraj wycisnęły mi się na usta brzydkie słowa, bynajmniej nie z powodu gliny ale jak mnie łupnęło w kręgosłupie podczas plewienia tak skończyła się dla mnie robota na najbliższy czas. Sekator jedynie utrzymam i aparat fotograficzny. Nie wiem czy znów nie skończy się na zastrzykach :lev:

Ewcia, no tak, susza na piaskach to nie jest dobra sprawa. Z resztą gdzie jest :think: Teraz zimno z kolei, ale jest nadzieja, podobno idzie poprawa pogody.
Robactwo załatwiłam niestety chemią. Na szczęście wystarczył jeden oprysk. NA razie nie widzę ani mszyc ani skoczków. Te drugie uaktywnią się pewnie w sierpniu, jak co roku. Ominęłam przy opryskach wiśnię ozdobną i dziś odkryłam na niej prawdziwą kolonię mszycy, jutro opryskam wywarem z czosnku, może wystarczy.

Iwa, nie ma być co obrzydliwym ;) Z tym tałatajstwem trzeba rozprawiac się bez litości. :lol:
Widziałam Twoja żółtą różę przy wejściu - szok :woohoo:

Izunia, oj piękna ona, piękna. I pachnie wspaniale....I budzi zachwyt u sąsiadów ;)
U mnie po deszczach wszystko leży, tez podwiązuje i zła jestem na siebie, że nie podpirałam tych potworów wiosną. Teraz nie dość, ze męka okupiona krwią to na dodatek krzewy wyglądają fatalnie :placze: Zanim paki odwrócą sie jak powinny, gałązki nabiorą naturalnego wyglądu to akurat przekwitną.
Zupełnie inaczej wygląda np potwór przy studni, który już rósł podparty, spętany. Naturalna kaskada się z niego zrobiła, będzie cudny jak rozkwitnie więcej kwiatów.

Pogoda nie sprzyja ładnym zdjęciom, ale cś tam mam. Pomęczę Was trochę
Zaczyna Pastella - pąków bardzo dużo, krzew na razie trzyma kompaltową formę

Heidi Klum

Stephanie Baronin zu Guttenberg - maleństwo z wielkimi kwiatami

Siberius :hearts:

Eden powoli rozwija pąki

Pudroworóżowy Chippendale - gdzie jego ciepłe kolory??? :(

i zachwycająca ciagle Lady of Shalott


Ale nie same róze kwitną. Piwonie co prawda deszczu nie lubia i położyły się ale i tak cudne są.
Najpiekniejsza moja, zdecydowanie nr 1 Coral Charm




i nastepna, bardzo podobna, ale nie wiem.... Z pewnością nie zamawiałam drugiej więc to pomyłka - miła :)

Pachnąca konwaliami Duchess de nemorous i babcina nn

nn

i pierwszy bodziszek
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2014 16:02 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 16:04 #267171

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Specjalnie chyba na Twoją wizytę u mnie jedna , jedyna ;) róża postanowiła przezimować i zakwitnąć.
Na zlot może nawet będzie kwiat :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 17:33 #267187

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Piękna Pastella...miałem kiedyś ale odeszła pewnej pięknej zimy...
A co tam...jest tyle innych róż
Chippendale też mi już kiedyś zmarzł...pooglądam sobie u Ciebie
Ciebie też na piwonie Marta nakręca? ;)
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 18:28 #267211

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dorota... nie łam się! ;)
O podporach dla róż myślę i ja... do czynu jednak przejść nie mogę... masz coś ciekawego na oku?
Żeby było gustowne, trwałe, a przy tym nie przytłaczało rabaty?
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 19:31 #267246

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Igor, jak miło, czuję się zaszczycona. Teraz chyba nie mam wyjścia, muszę przyjechać :P

Grześ, mam dwie, ale gdyby odeszły nie czułabym jakoś szczególnie żalu. Powiem Ci w tajemnicy, że to jedna z najmniej lubianych przeze mnie róż. Niby zdrowa, obficie kwitnąca, nie sprawiająca problemów, ale jakoś za serce mnie nie ujmuje. Zbyt poprawna ? :think:
Chipek to co innego. Olbrzym się z niego zrobił, kwiaty cudne, choć wolałabym go w tych ciepłych barwach. Ale rok temu też tak miał a w drugim kwitnieniu był piękny, morelowy.
Na piwonie sie nakręciłam chyba bez udziału Marty, choć troche jestem zawiedziona. Kilka odmian po przesadzeniu marnie wygląda, kwitnie zaledwie jednym kwiatem albo wcale. Pewnie za rok będzie lepiej. Ogrodnik musi być cierpliwy.

Gosia, szukam cały czas. Chciałam drewniane (pamiętasz?) ale chyba będą zbyt widoczne. Przypomniałam sobie,że mam znajomego kowala, muszę się do niego wybrać, może coś poradzi.
Muszę je jakoś ujarzmić, no bo popatrz - ta jest podwiązana!

a tutaj podpór brak - morze splątanych pędów a tam rosną róże sadzone wiosną 2013 :whistle:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 19:41 #267250

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Dobiłaś mnie różowym zdjęciem Chipka :rotfl1: Gdzie ja go posadziłam :club2:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 21:26 #267308

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
U mnie też w 'doborowym' towarzystwie żółci, moreli i pomarańczów :rotfl1:
Słońca mało ale kilka ogólnych widoczków z ogrodu






Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 01 Cze 2014 22:53 #267365

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Piękny jest ten maluch Siberius. Mówisz, że nuuda kolorystyczna, ale jakoś tego na zdjęciach nie widać - kolorowo jest przecież prawie w każdym katku
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 02 Cze 2014 08:54 #267452

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dorotko, Twoje róże wymiatają! W tym roku nie widziałam takiej liczby pączków u nikogo!
Wszystkie zdrowiutkie aż miło. Lady of Shalott jest przecudna, uwielbiam jej zapach...a peonia Coral Charm przyprawia o szybsze bicie serca..coś pięknego!
U mnie Boule de Neige zrzuca połowę pąków - żółkną i opadają..podejrzewam szarą pleśń :unsure:
A Chippendale chyba odchorowuje chłodne noce bo nie wykształcił normalnych pączków tylko takie płaskie, zdeformowane talerzyki..dziwne to strasznie. Poza tym szaleje ogrodnica, na Lykkefundzie widziałam po 10 na jednym kwiatku! A wiesz jakie on ma kwiatki... :pinch:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 09:18 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 02 Cze 2014 08:57 #267456

  • colli28
  • colli28's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 150
  • Otrzymane dziękuję: 31
Witaj Dorotka piwonia Coral Charm śliczna i jakie cudeńka pokazałaś róże :flower2:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 02 Cze 2014 09:08 #267462

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Ale taki różowiasty Chipek :think: czy on rośnie aby w cieniu?
Dorotka u Ciebie pogoda przynajmniej czasami sprzyja, u mnie masakra, wszystko leży :placze:
Tylko chwaściory pną się do góry i nie ma nawet przerwy w deszczu, żeby wypielić :jeez:
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 02 Cze 2014 13:46 #267573

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Niech ktoś włączy ogrzewanie bo zamarznę. Dziś za oknami 13 stopni, brrrr... czerwiec :mad2:

Iwonka, Siberius w realu dużo cudowniejszy. Kwiatki maleńkie, ale jest ich cała masa, czekam aż okryje sie różowo-fioletową chmurą. Pisze fioletowa, bo widziałam go u Izy w ogrodzie własnie w takim ciemnym odcieniu. Podejrzewam, ze w jesiennym kwitnieniu może być właśnie taki.

Kasiu, róże opąkowane chyba we wszystkich ogrodach, ale rzeczywiście u mnie w tym roku rekordowa liczba pąków. Może tez dlatego, ze w końcu dorosły, bo na tych nówkach, sadzonych jesienią szału nie ma.
Lady of Shalott to cudna róża, niewatpliwie. I pomysleć, że rok temu po zimie miała jedynie kikutki zielone, reszta przemarzła, wyschła. Wydawało się, że nic z niej nie będzie. Teraz cudownie wygląda.
Piszesz, ze BdN zrzuca paki? Miałam taki przypadek chyba dwa lata temu na Ledreborg Castle. Zawiązała miliony pąków a kwitnienie było bardzo słabe. Paki żółkły i odpadały. Dziewczyny twierdziły, ze róża sama reguluje ilość paków, które może wykarmić ale u mnie wtedy nałożył się mączniak rzekomy, który prawie wykończył ta różę. Tak więc może i to być przyczyną zrzucania paków u Ciebie.
Moje BdN w tym roku bardzo ładan, pąków sporo ale bez przesady, niestety deszcze troche uszkodziły te, które zaczęły sie juz rozwijać. Musze wyczyścic z nich krzew, po co ma sie wysilać jak kwiaty i tak ładne nie będą. Za to z utęsknieniem czekam na piżmówki. Powinny ładnie kwitnąć.
NA szczęście ogrodnicy u siebie jeszcze nie widziałam. Chyba nie nawiedza moich regionów, bo dotychczas chyba raz widziałam ją w ogrodzie, na białej lilii.

Olu witaj. Piownia jest cudna, szkoda tylko, ze zapach.... no powiem, ze lepiej nosa do niej nie zbliżać. Dlatego tez nie ścinałam jej do wazonu i mokła biedaczka na deszczu.

Jolcia, w takim cieniu do 11. Potem do samego wieczora pełne słońce. Nie wiem dlaczego, ale taka sytuacja pojawia się co roku. W zeszłym trafił z kwitnieniem na upały więc myslałam, ze to jest przyczyna, w tym upałów niet a on dalej bledziutki. W letnim kwitnieniu już wygląda prawidłowo.
U nas dzis zimnica i przelewa. Żyję nadzieje, że już idzie ciepłe ;)
Kilka fotek i spadam :)






Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2014 13:48 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Doroty '2014 02 Cze 2014 14:29 #267592

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Brrr... u mnie podobnie, na szczęście biuro jakieś takie... ciepłe ;) ale teraz już marznę w domu :crazy:
Na dodatek rozpadało się chyba na dobre :angry:
Róża nr 2 zdecydowanie najbardziej w moim typie...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.560 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum