Forum Ogrodnicze Oaza

Dopiero w tym roku doceniłam szałwie i przetaczniki .To cudne rośliny chociaż niektóre sie wykładają jak pisze Ewcia i trzeba je podwiązywać

......ja jak Jadzia dopiero teraz widzę jakie piekne sa szałwie i przetaczniki ...mam nawet szałwię z kolorowymi liśćmi , a posadzona w zeszłym roku fioletowa kwitła od końca maja , przycięłam i znowu ma nowe kwiatostany

..........piękna pelargonia angielska ale to zimowanie

Marto, u mnie też popadało przedwczoraj, ale już dzisiaj jest tak gorąco, słońce praży, że chyba niebawem znowu zacznę marudzić, że sucho A za tydzień wyjeżdżam na urlop, więc z przerażeniem myślę, co to będzie, co to będzie jak nikt nie podleje mi ogrodu
Bo jak dyżurujący syn nie zapomni o donicach i skrzynkach, to już będę szczęśliwa...
Szałwie jako towarzyszące też uwielbiam Są troszkę w cieniu innych bylin, a przede wszystkim róż, ale tak fajnie podkreślają ich urodę Ja ma różne odmiany szałwii lekarskiej (chyba tak to się nazywa), która nie dość, że ma piękne listki, to świetnie pachnie, super smakuje i też ładnie kwitnie!

Mirka, mnie też nie za bardzo wychodzi zimowanie doniczkowych, ale akurat ta pelargonia ma taki piękny, aksamitny kolor,
a nie ma gwarancji, że kupię znowu taką samą, więc zimuję i jest już u mnie trzeci sezon.
Marta nie chciała słyszeć o braniu pelargonii, dopóki nie zobaczyła kwiatu .

Marta.
Jak mnie ten Twój deszcz ucieszył , mój mniej, bo mnie przemoczył w środku dnia.
Już miałam Ci bardzo bardzo zazdrościć kwitnienia Myriam, ale w końcu doczytałam i dopatrzyłam, że to nie jeden krzak .
A pamiętasz, jak jej nie chciałam kupić?, nie mogłam też znaleźć dla niej miejscówki, posadzona jako ostatnia .
Pachnie obłędnie, trochę za nisko, ale co tam, zerwałam do wąchania - już do tego dojrzałam, że zrywam.
Powoli rozkręcają się przetaczniki z wiosennych zakupów, będę robić im zdjęcia, może nawiążemy jakąś współpracę wymienną?
Mam jeden niziutki, ale ten akurat już dawno przekwitł - o taki niebieściutki.

witaj Marto,
toze masz piekne róze to oczywiste, a mnie powaliły twoje ostrózki, dlaczego tak długo nie odkryłam ich piękna, a podobają mi się te dawne odmiany , silne i wciąż odrastające na wiosnę.

Nie sądzisz, Marta, że z koleżanką Elsi dużo łatwiej by się rozmawiało, gdyby można było tak bezpośrednio w wątku to wszystko oglądać, a nie klikać w linki? Dobrze mówię, prawda?
Ojej, ja wczoraj chyba taką właśnie szałwię kupiłam!
Ja zupełnie nieszałwiowa jestem, ale ta to jest całkiem inna!
A to agastache, na które namawiałam, a sama nie kupiłam ostatnim razem, zimuje bez problemu, no jak słusznie namawiałam! To teraz jeszcze wypada mi kupić i gdzieś posadzić

To ja teraz na tę Twoją szałwię zapolować jestem przymuszona. mam już 5 odmian,
przyda mi się jeszcze jedna

Dorotko u mnie po dwóch dniach upałów znów sucho , zwariować można
Pirouette też przez dwa lata mnie zachwycała, a w tym roku coś się stało , nie wiem co, bo żadnych objawów poza tymi opadającymi pączkami nie widzę , może to kwestia suszy była , teraz jakby troszkę lepiej kwitnie, może się pozbiera

Marysiu ja też co do deszczu mam mieszane uczucia , za mało go było , sucho już mam, a jutro dalszy ciąg upałów
Czereśnie popękane też dobre , dziś dostałam od Uli Lawendy

Ula mogłoby jeszcze popadać , dziś w czasie sadzenia się o tym przekonałam . Old Port jeszcze raz zmierzyłam wzrokiem , powyżej metra jak nic
Ja uwielbiam wszelkie dzwoneczki , szkoda, że nie wszystkie lubią mnie , Elf ciągle pozostawia wiele do zyczenia

Jadziu też się cieszyłam, ale już wyglądam nowego . Na górkę dziś kupiłam sobie śliczną karłową szarotkę

Siberko no toś mnie podsumowała , ładnie to tak wypominać bliźniemu, jak się samemu nigdy suszy nie zaznało . U mnie po dwóch dniach upałów znowu sucho , no co ja na to poradzę
Dobrze, że chociaż doniczkowe się spodobały , bo chyba przestałabyś do mnie zaglądać . Aha, ta siewka co miała być wieczornikiem, to chyba nim nie jest , ale jeszcze nie wiem czym, będę śledzić

Beatko róże pomału kończą, można pokazać towarzyszki i obudzić nowe chciejstwa szałwiowe , dziś mi przybyła kolejna, ale na dworze znaczniki

Ewo no nie chce być mniej , jeszcze raz poszłam go oglądać i zdecydowanie przekracza metr . Może Heidi Klum? Jest bardzo podobna do Old Port, a dziś widziałam u koleżanki, która ma obie, że jest trochę niższa

Bożenko jest naprawdę bardzo oryginalna, więc miej oczy szeroko otwarte

Ewo ta szałwia jest u mnie dopiero drugi rok, a pierwszy raz kwitnie, może dlatego ten krzaczek taki zwarty , inne omszone potrafią mi się strasznie wykładać
Pustaflamme nie znam , pokazywałaś u siebie?

Jadziu ja na punkcie szałwii od początku mam fioła i zbieram , a przetaczniki zaczęłam kolekcjonować w tamtym roku. W tym też juz sporo przybyło . Dwa kolejne nowe zakwitły

Baby Doll, faktycznie niewysoki




Hot Pink (jaki on tam hot )




Mirko taka doświadczona ogrodniczka i dopiero teraz odkrywa szałwie i przetaczniki ? Lepiej późno niż wcale . Żółto-zielona przezimowała u mnie bez szwanku, ale kwiatostanów póki co nie widzę
Pelargonię zimowała Elsi, więc się nie kłopotałam

Dalu dziś ja jestem w tej samej sytuacji , po dwóch dniach upału wszystko wyschło
Uwielbiam roślinki, które oprócz urody mają jeszcze walory użytkowe , dlatego lubię wszelkie szałwie

Ela czy Ty wiesz ile zdjęć Ci się marnuje???
Koniecznie musisz założyć w końcu wątek, bo umykają bardzo ważne kwitnienia
Bardzo ładny przetacznik, ale czy on zawsze będzie niski? bo wiesz, mam traumę po przetaczniku pagórkowym, który był śliczny i mały, a teraz jest wykładającym się potworem . Dziś od Uli dostałam kolejne dwa , stan posiadania się powiększa
Współpraca zawsze mile widziana

Beatko dopóki nie miałam ostróżek też strasznie mi się podobały , teraz głównie mnie wkurzają , ale na serio potrzebują dużo miejsca i uwagi, bo lubią chorować .

Marto nie ma dnia, żebym jej tego nie powtarzała , może do mnie dołączysz? W kupie siła
Bardzo jestem ciekawa Twoich zakupów, skoro nawet szałwię zakupiłaś . Jeszcze by tego brakowało, żebyś mnie namówiła na nie zimującą roślinkę , masz szczęście
Dziś za to ja byłam na zupełnie nie spodziewanym szkółkingu , w jednej szkółce wprawdzie, ale bardzo obiecującej
Marta, spójrz na te liliowce, rozpoznajesz któryś?











Dziś pojechałam do koleżanki Uli Lawendy zawieźć jej roślinki i odwiedziłyśmy razem pewną szkółkę niedaleko niej, dla mnie zupełnie nie znaną. Nie muszę chyba dodawać czym się to skończyło , potem jeszcze tradycyjne koleżeńskie wykopki i oto moje łupy dzisiejsze , chyba zwariowałam




Kiepsko widać na fotce, ale kupiłam nawet dwie hosty i jeżówkę
Po południu szybkie podnoszenie poziomu nowych rabatek za pomocą niezbyt przerobionego kompostu z dodatkiem ziemi z worka i sadzenie . Niestety nie dałam rady wszystkiego wsadzić, a już jutro będę świeżo posadzone hosty wysadzać, bo wpadłam na inny pomysł
Ale zdążyłam zauważyć nowości różane

Brother Cadfael




cudna miniaturka Flirt




Alnwick Rose

Marta, ja posadziłam już siewki, ale z liatrą to zaszalałaś podzieliłam się z sąsiadką Pytała kiedy zakwitną, tego to ja nie wiem a Ty wiesz? Drugi liliowiec chyba ode mnie, to Druid's Chant, bardzo wdzięczny. Było bardzo miło nic nie zrobiłam, ale co tam

Ula ciesz się, że rano się spieszyłam, bo bym wykopała więcej , z liatry mam trawnik prawie , niestety nie wiem, kiedy zakwitnie, bo wysiała się pierwszy raz
Dzięki za identyfikację liliowca
Zobacz moją pysznogłówkę czy podobna do Twojej

moja ciemniejsza, a wiesz jak Twoja się nazywa? jak inne to nawet lepiej

To liatra się wysiewa?
Nie wiedziałam,nie zauważyłam,chyba,że wypieliłam
Cudnie Ci róże kwitną.

Ula nie mam pojęcia , musimy porównać kwiatki, bo ja jednak jestem przekonana, że są takie same

Ewo ano się wysiewa , chcesz? Na rabacie mam prawie trawnik z niej, a już nie ma chętnych, będę wyrzucać
Podobają się różyczki , no to może jeszcze Chopin

Dzwonek kremowy omdlały... i ja przesadzałam swój a po przesadzeniu na jakieś 30 pędów trze zostały,
reszta wycięta, ale nic to za rok da popis

Wizyty w szkółkach jak i zaprzyjaźnionych, forumowych ogrodach kończą się zawsze tak samo W piątek byłam w jednej ze szkółek polecanych przez forumową koleżankę. Skończyło się tak samo, a nawet gorzej, bo tego samego dnia wróciłam tam jeszcze raz i kupiłam klona Malutkie zakupy

Marta, zakupy bajeczne
nie chcę Cię martwić ale twoja alnwick rose nie wygląda jak alnwick...Ona powinna być bardziej upakowana - w fazie rozwoju pąka tworzy charakterystyczną kapustkę .....

Marto dziękuję bardzo za chęć podzielenia się liatrą.Posiadam jednak i fioletową i białą.

A wiesz ... Chopinem na mnie wrażenia nie zrobisz ... Gdybyś tak ... Crown Princess Margareta ... to ja ...

Pozdrowienia od pracowników zieleni miejskiej