
Bardzo dziękuję
Elsi 
za wiarę we mnie

Owszem, studiowałam kiedyś temat, ale odrzuciłam z góry wszystko co ma mniej niż 30 stopni mrozoodporności

Zostało mi raptem kilka sztuk do wyboru, z czego 90% jest wściekle różowa
Ale dobrze trafiłaś, bo ja lubię szukać

Nie wiem czy dobrze znalazłam, ale miałam trochę przyjemności z oglądania obrazków
'Lady Anette de Trafford' 
Podobny i nieco odporniejszy jest
'Pfaunauge'.
Obstawiam tego pierwszego, ale przeczytaj co napisał Tomek: zakwitł po 5 latach. Ma niską mrozoodporność, tylko -22 stopnie, więc albo znajdziecie mu super zaciszne i przy tym ośnieżone

stanowisko, a także zapewnicie podwójną agro, albo będzie kwitł co kilka lat
Dagmarko, za chiny nie mogę znaleźć na swoich zdjęciach tego białego chwastkokwiatka, ale pamiętam, że gdzieś go mam

Twoja roślinka jest trochę inna i chyba bliźniaczo podobna do ogórecznika

Jeśli nie sprawi Ci to problemu - ślij

ja odbiorę i
Ogórki dopiero niedawno odważyłam się posadzić do ogrodu, wiec specjalnego wrażenia jeszcze nie robią

ale liczę, że nabiorą tempa i masy
Aniu, miałaś rację, meteorolodzy spuścili nieco z tonu

Prawdopodobnie regulamin forum zabrania używania pewnych słów, dlatego przemilczę co ja o nich myślę
Bożenko, na Śląsku można robić zjazdy, z grubsza rzecz biorąc, regionalne

Ogólnopolski powinien być w centrum kraju

Nie myślimy tylko o sobie
Herman zakupiony, ale nie posadzony
Niespodziewanie sąsiad zrobił porządek za siatką i musiałam się dostosować

Zaczęłam od Flammentanz
Potem przesadziłam do większych doniczek ukorzeniane wiosną hortensje od Bożenki Babopielki
Mam 6 lub 7 nowych odmian

Jednej nie znam, bo patyczek wypadł ze słoiczka i nie doszłam z którego

W sumie jest 13 roślin pięknie ukorzenionych. Najdorodniejsza i najmocniej ukorzeniona jest 'Magical Fire'

Hortensje dostały mieszankę kompostu i torfu więc powinny zdrowo rosnąć
Tuż przy furtce zakwitła mi nowa piwonia "od Basi"

Co aparat wyrabiał z jej kolorem

Jest bardzo ciemna, bordowa. Obok kołotocznik

cudny kwiatek o zabójczo pięknej nazwie
Co ja tam jeszcze dziś zrobiłam?

Usunęłam odrosty z podkładek 2 nowych róż i jednej starej

Były jakby lekko ukorzenione, wiec wsadziłam je do doniczek

Ciekawe co z nich wyrośnie