TEMAT: Siberia uprawia...

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 11:29 #274047

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Hania, jak czytam Twoje posty, zerkam na dół do podpisu czy przypadkiem link do ogrodu się nie pojawił :P
Komu tak ciepło, u Siberii to może i przymrozki w nocy były :unsure: .
To nie żart, czytałam... w ogrodzie koło Olsztyna przymroziło... :jeez:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 12:06 #274059

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Mam nadzieję, że nie u mnie :whistle: Po południu poznam to po daliach :devil1:

Katju, z tego co piszą dziewczyny w Oazie, to Comte ma mieć większe kwiaty i być albo równa wzrostem albo troszkę wyższa od Mary. Zobaczymy.
Obie to pierwszoroczniaki sadzone na przełomie kwietnia i maja do donic. Od Ewy J. - Gloriadei (róże, nie donice) :funnyface:
Jeszcze wczoraj pisałam, że Jacqueline dopiero niedawno wypuściła listki, a wczoraj pokazała już pierwszy pączek :woohoo: No to faktycznie szybka jest B)

Moje róże ogrodowe też przeważnie zacienione bylinami i siedzą przy ziemi.
Kwitnie tylko Angela (foto tragiczne) i zaczęła Lavaglut. Resztę muszę odchwaścić :jeez:
Mam plan zrobić to DZIŚ, bo już wczoraj naruszyłam pierwsze wiechliny i inne wyczyńce łąkowe, co to brewerie wyprawiają w moim ogrodzie :happy4: Jakby łąk wokół nie było :jeez: :unsure: :angry: :blink: :whistle:

Hanko, na piwko z lodówki zdecydowałam się nawet wczoraj w ogródku, ale pożałowałam :devil1: bo trzymanie zimnej szklanki przerosło moje możliwości :devil1: Ja w końcu jestem przeziębionym człowiekiem :lol:
Może dziś będzie cieplej :whistle:

Bożenko, Chipek jest malowniczy, ale to chyba jednak nie moja stylistyka :devil1: Za każdym razem, kiedy go mijam, troszkę się dziwię na ten widok :happy3:
Może jak będzie większy i zmienią się proporcje kwiatu do krzewu, bardziej przypadnie do serca :whistle: A może to kwestia otoczenia? Będę kombinować dalej :devil1:

Wiesiu, musimy przepytać Bożenkę, kiedy wróci na forum jak to jest z tą współpracą bukietówek :idea1:

Aga, biorę 100 zł za godzinę wypożyczenia psa do pielenia :happy-old: Cena zaporowa, bo mi się nie chce z nią tyle jechać :happy3:

Jakieś kłopoty mam z fotami :oops:
Ostatnio zmieniany: 18 Cze 2014 12:07 przez sd-a.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 12:41 #274069

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Jacqueline rzeczywiście się nie śpieszy :unsure: . W moim opóźnionym w rozwoju ogrodzie kwitła, jak wyjeżdżałam.
U mnie takie naprawdę konkretne, wzrostu dorosłego człowieka, albo wyższe, ukwiecone od dołu do góry, pnące pomijam, to 3-latki Louise Odier, ostatnio umilała mi pobyt swoim widokiem :happy: , Mozart/ten szerszy niż wyższy, ale widać go z drugiego końca działki/, GdF też po wiosennym przycięciu dogania. Ale one nie rosną wśród bylin, tzn. są jeżówki, werbeny, kilka naparstnic i tyle. A i świerki serbski im nie przeszkadzają. Natomiast róże przy płocie walczą o byt z dobrze odżywionymi bylinami, którym kompostu z różanych kopców nie brakuje :devil1: . Miałam Elmshorna, teraz został jeden pędzić, bo ostróżki obok się panoszą. Tak to jest z mieszanymi rabatami.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Ostatnio zmieniany: 18 Cze 2014 12:41 przez katja.
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 13:13 #274077

  • Aga1973
  • Aga1973's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie mów nigdy.. :)
  • Posty: 326
  • Otrzymane dziękuję: 144
Oj, to może dokonamy wymiany :happy: Twoja mi popiele, mój bandzior poprzesadza Ci to i owo :happy4:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 13:42 #274087

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Siberko, wiem, że 'imię' zobowiązuje, ale z przymrozkami to niemożliwe jest. Może jednak zostaw limit chorobowego na 'po sezonie'? Proponuję wino grzane w miejsce zimnego piwa, ale wyjątkowo. Czy Ty należysz do różowców? Muszę różaną brać pomęczyć na okoliczność róży bardzo zwyczajnej, odpornej na wszystko (ogrodnik included), mocny róż, ciemna czerwień, nie pnąca, kwitnący krzaczor, krótko mówiąc. Jakieś pomysły? Tylko bez skomplikowanych nazw poproszę

Jeżeli się nie pogniewasz, to słówko do Katji: wątek założę na pewno, ale link się nie pojawi, chyba, że ktoś to zrobi, bo ja nie potrafię i nie mogę resztek szaraczków obciążać nadmiernie :laugh1:

Kupiłam cieniówkę, a teraz podlewam. Czy są jakieś rośliny, które poradzą sobie w naszym klimacie same?! Np przez tydzień? :club2: :club2:
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 18 Cze 2014 13:43 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 13:49 #274091

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Haniu, bardzo zwyczajna i odporna to oczywiście rosa rugosa :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 14:27 #274096

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Haniu, z urodzenia jestem byliniarką, aktualnie z naciskiem na hościarstwo :-)
Do różowców nie należę, ale doceniam urodę róż i mam potrzebę posiadania kilkunastu niekłopotliwych przedstawicielek tej grupy roślin, więc, kierując się podobnymi wymaganiami co Ty, zakupiłam ostatnio Louise Odier i Mary Rose :-) oraz, przy okazji, kilka innych polecanych przez grono różómaniackie :devil1:

Bardzo pociągają mnie wielkie jasne pnące (Helena Lykkefund, Nevada), ale to może kiedyś :whistle: Trzeba sobie dozować przyjemności i napięcie :happy:

Katju, ja o szybkości Jaqueline pisałam szczerze, nie z przekąsem :-) Wg mnie jest szybka, bo nie mogła zaskoczyć po zadoniczkowaniu i miesiąc przesiedziała w ziemi bez liści :( Już myślałam, że wcale nie ukorzeni się, ale dała radę i od razu pokazała pąk kwiatowy :-)
Natomiast Doktorek Jamain liście miał prawie od początku, a pączków dotąd zero :supr:

Aga, :think: :think: :think: nie mam sprecyzowanych koncepcji przesadzeń, tylko wysadzanie, dlatego może wymienię się na psy z Olibabką :devil1:

Wiesiu, jest kilka pięknych rugos, doprecyzuj Hani :devil1:

Spadam do ogrodu B)
:bye: :bye: :bye: :bye: :bye:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 14:31 #274097

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Siberia wrote:
Wiesiu, jest kilka pięknych rugos, doprecyzuj Hani :devil1:

U mnie tylko gatunek i 'Alba', tymczasem chwalę sobie :wink4:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 15:13 #274099

  • Leszek.G
  • Leszek.G's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 709
Yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy, no ten, ......... :tongue2: :happy3: Super róża ta różowa :search:
A hortensje, no cóż, mnie na 8 patyków wsadzonych do słoiczka z wierzbą padło aż 8 - i tyle się namnożyły :devil1:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 17:31 #274125

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Obejrzałam sobie encyklopedię róż na forum i poddaję się. Fiolety, Ombre Parfaite, to jest cudność. Te zwyczajne wszystkie mają kolce? Okropność. Rugosy pooglądam sobie. Dziękuję za podpowiedzi. Będę węszyć, co w przypadku róż jest dość przyjemne :whistle:
Idę walczyć z trzmieliną :woohoo:
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 18:01 #274135

  • lawenda
  • lawenda's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 222
  • Otrzymane dziękuję: 20
witaj, patrzę na bratki a może to fiołki.. i myślę czy to nie najdłużej kwitnące kwiatki, zasadzić bratki i z głowy :funnyface: Widzę, że masz piękne róze, Chippendale piękna, Louise Odier i Mary Rose to też dobry wybór, będzie co podziwiać :) Ogólnie na forum robi się bardzo różanie
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 23:00 #274228

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Wróciłam po 6 godzinach ciężkich robót ogrodowych :silly: :blink: :silly:
Sąsiedzi chodzili sobie w tę i z powrotem na spacerki nad jezioro, a ja za...am jak niewolnik :happy3: :happy4: :rotfl1:
Konkretnie to najpierw wyrwałam 3 taczki chwastów, a potem posadziłam 3 róże :whistle:
Żeby je posadzić, musiałam wykopać dziesiątki bylin :jeez:
Po posadzeniu róż doszłam do wniosku, że nie ma co zadowalać się półśrodkami i ponownie wykopałam całe towarzystwo i posadziłam od nowa :devil1:
Za pierwszym razem wetknęłam róże pomiędzy rosnące byliny, a potem odwrotnie, posadziłam róże (cały czas 3 te same) :happy: i do nich dosadziłam byliny, czyli głównie szałwie :devil1:

Teraz mam do posadzenia 2 taczki wykopanych badyli, głównie wiosennych :happy3: ALE GDZIE???? :ouch: :jeez:

Nie wiem czy mam jakieś zdjęcia :think: :think: :think: Nic nie pamiętam :dry: :unsure: :whistle:
A... jedno pamiętam, efekt zaskoczenia, bo tuż przy ziemi, w trawsku, zakwitła mi biała jeżówka :woohoo: Pierwsza z wielu :dance:

Ula, co do fiołków rogatych masz całkowitą rację :woohoo: Też się nimi zachwycałam, że takie świeże jak miesiąc temu :devil1:
Cierpliwie czekam na kwiaty Luizy i kilku innych róż. Mary już jest bardzo ładna, a Comte de Chambord, choć kwiatki i pączki jakieś sfatygowane - pachnie niebiańsko :hearts: :hearts: :hearts:

Haniu, Ombre niska, ma małe kwiatki i kwitnie tylko raz.
W takim kolorze jest więcej róż... Ja bym szukała dalej :funnyface:

Leszku, prawie wszystkie moje róże są różowe :devil1: więc nie wiem o którą chodzi, ale zgadzam się z Tobą :happy3:
Gratuluję 100% skuteczności w nieukorzenianiu hortensji :happy4:

Wiesiu, a 'Pink Grootendors't nie masz? :supr3: To też rugosa (choć hybryda) :whistle:
Strasznie fajna :hearts:
Ostatnio zmieniany: 18 Cze 2014 23:03 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 18 Cze 2014 23:48 #274237

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Przetacznik kłosowy



Pierwsza jeżówka :-)



Pożegnanie z buszem :devil1:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Siberia uprawia... 19 Cze 2014 01:16 #274245

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Jakbym czytała o swoim sadzeniu.. Najpierw przymierzam.. rozmyślam- sadzę..po czym dochodzę do wniosku, że źle- i przesadzam. Czasem od razu..czasem następnego dnia. Jak na razie wszystkie rośliny wytrzymują to przesadzanie kilkukrotne.. Rok temu przesadziłam berberysa jesienią...żeby przez zimę sie pozastanawiać..po czym przesadziłam go wiosną.. żeby po tygodniu przenieść do doniczki i przekazać jednej z forumowiczek :funnyface:
Roślinki u "cioci Monisi" muszą być wytrzymałe :laugh1:

Jeżówka urocza :hug:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 19 Cze 2014 09:53 #274303

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Hmm,ja też tak mam,pomyślę,zaplanuję,przesadzam,a potem okazuję się ,że znowu jeszcze raz coś muszę przesadzić bo albo kolorem,albo wielkością coś mi nie pasuje i tak co raz znowu. :tongue2:
U mnie też jedna jeżówka zaczyna kwitnienie :)
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 19 Cze 2014 11:01 #274351

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
A masz Ombre? Pokaż, proszę. Po czym poznam, że jakaś cholera bezczelna w skrytości morduje kwiaty lilii? Taka byłam dumna, że wyszły moje lilie. Sadzone w zeszłym roku, jakieś pomylone przesyłki z Lilypola. Udało się nawet sfotografić jakieś kwiateczki, ale coś je morduje w środku. Rozwinął się kwiatek, a już płatek dziurawy. Może ostępka lilianka? Takie coś znalazłam w liliowych wątkach. Żadnych robali nie widziałam. :think: Pryskać na wszelki wypadek, ok, ale czym? Opryski eko poradzą? Ratunku, Siberko, wymyśl coś. :placze: :placze: Jakim różom zawdzięczasz taką gimnastykę? Muszą to być wyjątkowe okazy, że tak je dopieszczasz. Przesadzanie i skoki wyobrażni, to naturalna część ogrodowania, nie tylko u Ciebie. Żeby tylko kręgosłup wytrzymał :woohoo:
:hug: :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2014 11:01 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 19 Cze 2014 12:34 #274398

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Siberko, gonimy króliczka...może kiedyś osiągniemy ten wymarzony, doskonały efekt :flower1:
U mnie trzy róże czekają na posadzenie, ale póki co jest tak sucho, że szpadla nie można wbić w ziemię :angry:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 19 Cze 2014 12:53 #274410

  • Bobik
  • Bobik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • 6b
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 58
Ha ha Siberko, jak niewolnik :rotfl1: często ja tak o sobie myślę. A kwiaty CHIPPENDALE nie pochylają się? wydają się takie ciężkie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.597 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum