Forum Ogrodnicze Oaza

Oho,ho ho jakie piękne masz dalijki. A pod nimi cudne to zdjątko z różowa różyczką
Ja właśnie już sobie wymyśliłam,że dali mam za mało i na drugi rok planuję je dokupić,Takich czeroniastych mam mało.
Hostki książkowe , a raczej katalogowe , bardzo ładne. Moje susza i słońce podniszczyła

Siberko, ależ u Ciebie kolorowo! Kolorki energetyczne, dają po oczach
Pchełka, mówisz, nic a nic się nie zmieniła po zabiegu? Ja ciągle się waham, czy pozbawić męskości Gucia, ale on wolnościowiec jest, robi podkopy w ogrodzeniu, a potem hula po całej wsi To co, ja go ciach, a on dalej będzie powsinogą?

Faktycznie niebieskawy był
Czyli nowoangielskie są git, a nowobelgijskie be ?

Markito, myślę, że jednak trzeba mieć i jedne i drugie

Dalu, skoro Gucio lata po wsi to tym bardziej trzeba pozbawić go męskości, żeby się nie przyczyniać do rozmnażania i bezdomności psów

Aniu, zdjęcia host są z lipca Teraz tylko niektóre wyglądają dobrze
U mnie upały i choroby grzybowe dały im w kość.

Kolory w ogrodzie być muszą i to w dużej masie







A zimą dużo zieleni... igieł i nie tylko

Siberko, też tak myślę, ale M. broni męskości Gucia jak ...niepodległości
Czasami mam wrażenie, że za bardzo się wczuwa

Świeżynki z mojego ogrodu 'Rosarium Uetersen' robi za gwiazdę Dlaczego cieszyłam się, kiedy po zimie prawie jej nie było???






Dalu mąż jest głową rodziny, a żona szyją... która tą głową kręci

Ale fajne zdjęcia, żywe,kolorowe.
Fajne,fajne,no!

To te wysokie marcinki z tyłu tak ładnie stoją ? A one są nowoangielskie? Jakaś konkretna odmiana? I jakieś różowe niższe z przodu, masz jakieś zbliżenia?

Też zwróciłam na nie uwagę.
Fajne, kolorowe ogrodzenie.

Markito, mocno różowe w parterze (z lewej strony) to już chryzantema

Mam dużo zbliżeń








Ten wysoki to nowoangielski właśnie... odmiany nieustalo(a)nej. Miałam kiedyś kawałek i podzieliłam na kilka kępek.
Od tego roku mam też inny kolorek Młodziak, wiec dopiero rozwija pączki Ale już w pączkach cudo

Terliczko, cudnie kolorowo w ogrodzie... Tak cudnie, że z tej wielkiej radości, dziś naruszyłam moje "kongo" czyli nie odchwaszczaną od lata 2013 roku rabatę floksową
I wysadziłam do gruntu zakupione zimą floksy
Drżyjcie, jak będzie pięknie latem 2015 roku

Czy mnie oczęta mylą..... ,tyle różowości...... ale pięknie skomponowane, więc brawo i......drżączka mnie ogarnia na ten 2015.......

Ewo, ładne różowe nie jest złe Ale nie ograniczam się

Wspaniałe te marcinki i ten pomysł z powtórzeniem ich trzy razy co trochę
Chryzantema to Clara Curtis? Dlaczego ja jej nie mam

Podobno to nie jest Clara, Clara rośnie obok (kupiłam latem) i jest jeszcze w pączkach Lada dzień porównamy

Chryzia rośnie jak szalona i zarosła sosenkę więc po kwitnieniu będę wykopywać

O ludzie...!
Coś Ty narobiła przez ten czas milczenia -zawsze było u Ciebie kolorowo ,ale teraz ogród Twój jawi mi się momentami jak widziany po raz pierwszy.Ta kolorowa ściana jest bombowa.

W ogóle kwitnie ci wszystko jak w środku lata, przeprowadziłaś się gdzieś na południe ?
Super.

Naszego psiego dziadka wykastrowaliśmy dopiero gdy miał ponad 10 lat i to ze względów zdrowotnych (prostata ,coś tam ,wiecie...) ,wskazanie lekarza.
A po zabiegu tylko żałowałam ,że nie zrobiliśmy tego kiedy miał 3-4 lata, bo były u niego duże problemy z agresją. Czasem było bardzo trudno i strasznie ,pogryzł mojego Tatę ,swojego największego wielbiciela,ech!
Po kastracji jest jak anioł ! Do rany przyłóż.

Co do ubranka , niby mój mąż też tak solidaryzował się z psem ,tak go żałował ,ale z zabiegu przywiózł go
w...czerwonych gaciach z potrójną koronką!! Też mam zdjęcia

Siberio ,co to za pomarańczowa ,zwarta chryzantema? Przepiękna! I ona tak zimuje sobie i rozrasta się w ogrodzie?
Ja kupiłam rok temu chyba 7 odmian, tylko dwie przezimowały ,na razie to patyczaki.

Ja nic nie robiłam samo rośnie

Pomarańczową chryzantemę już pokazywałam kilkakrotnie, ale mogę się ostatni raz powtórzyć
Z każdym tygodniem staje się jednak coraz mniej zwarta



Teraz berło przejęła ta ruda piękność



I rozkwita kolejny cud natury, ale z tym poczekam kilka dni

Czekam na foty psa

To wiesz , jakbyś miała wyrzucać ten kawałek, co Ci sosenkę zarasta, to ja chętnie przyjmę
Mam za to mnóstwo niższych marcinków do podziału i rozdania , już gromadzę zdjęciową dokumentację

Siberia wrote:
Ale jak ,tak tutaj u Ciebie? Popsuję Ci szatę graficzną

A o chryzantemę ,to właśnie o tę rudą mi chodziło ,piękna!


Siberio -zdjęcia są u mnie. Dala już na pewno nie zrobi tego swemu Guciowi