Forum Ogrodnicze Oaza

Po 1410 kolejna data wyryje się w pamięci wszystkich Polaków 11.10.2014
Widzę, że następny taki spektakl w 2140 się szykuje (14 setek, 14 jedności, 14 dziesiątek)



Katju, masz ND? i jakie wrażenia, poza opieszalstwem?

post do kasacji

Siberio, ten rok był dla moich róż jakiś dziwny, powiedziałabym nawet, że gorszy niż poprzednie. Mam na myśli drugie kwitnienie, część róż nie powtórzyła , a część właśnie to robi i ND wpisuje się w ten tegoroczny schemat . Poza tym robi u mnie za narożnego "potwora", sięga pod dach, kwitnie obficie. Kwiat, na pewnym etapie rozwoju, jest nawet piękny, pędy malowniczo zwisają... U mnie nie choruje, chociaż moje róże, oprócz JdP , mają zdrowe liście, sama się dziwię, bo niczym ich nie traktuję. Widać przeciągi im służą . Co roku wiosną obiecuję sobie prysnąć je miedzianem, ale albo za wcześnie, albo pada jak jestem...
Ale zaraz, czy Pani tę różę chce kupić czy sprzedać?
Później wstawię u siebie fotkę mojego letniego ND.

Ja jej nie mam, ale nie mam też jeszcze pomysłu na nią Ani kasy na pergole

Wszystko chciałoby się mieć, ale nie jest to możliwe bo człowiek się zarobi

Bezproblemowe i piękne - nagietki na hostowisku pod leszczynami



Uprawa współrzędna z gwiazdnicą

Gwiazdnica mnie piekielnie wkurza. Wyrywam ją systematycznie, a wciąż i wciąż się pokazuje.

Pozostaje pokochać gwiazdnicę, Terliczko

Ja sobie tłumaczę, że to dobry materiał (o ile nie kwitnie i nie sieje się) na kompost
Zielona masa do przerobienia na super podłoże

Trzeba się jakoś pocieszać

Małe radości

Siberko, u Ciebie gwiazdnica, u mnie dębik malowniczo zadarnia każdą wolną piędź ziemi
Już przestałam z nim walczyć, bo zaraza strzela mi w oczy tymi swoimi nasionkami
Polubiłam, wyrywam tylko tam, gdzie próbuje zagłuszyć delikatne roślinki...
Nagietki bardzo malownicze, tylko czemu u mnie łapią mączniaka?

Tyczki bambusowe nie są takie drogie, u mnie sprawdzają się przy ND ... no chyba, że chcesz łuk .

Siberko, ND to jedna z moich ukochanych róż.. Porcelanowo-różowe kwiaty, niemal nieprzerwanie kwitnąca i zdrowa. Bardzo odporna na mróz i niezawodna na pergole

A cóż to za koper z jakimiś pomidorkami ujrzałem na zdjęciach ?
Różnorodność i obfitość roślin zacna zaiste, ale i traw jakich nieco by samej gospodyni tego obejścia nie zawadziło by więcej mieć ...

Kolego szanowny kocham kwiaty i dla wielu znajdzie się u mnie miejsce Tym bardziej, że piękne wczesne mają tendencje do brzydnięcia i zanikania więc trzeba mieć non stop coś na zamiankę, żeby zielono nie było

Zielono to ja lubię w lesie

Trawy są, ale bez przesady Kilka miskantów dokupiłam

Koperek i pomidory, niestety, też lubią brzydnąć Koperki musiałam wyautować z dalii, bo zaczęły szpecić czernią łodyżek
Ale mam je na fotach z ich czasu ozdobnego, więc jestem usatysfakcjonowana

Chyba że inny "koperek" miałeś na myśli, np. czarnuszki damasceńskiej a "pomidory" na piekielnie ostrej papryczce

Kasiu Robaczku, pamiętam, ze ND wybrałaś na łuki. Zapewne nie przypadkiem

Uczę się słuchać dobrych rad, więc ND będzie, kiedyś Chociaż, chociaż... właśnie mnie lekko olśniło co do miejscówki dla niej

Katju podstępna tyczkami bambuswymi oczy mi mydlisz Nie dam się omotać
Bez tej solidnej podpory, jaką jest ściana, długo by ND na tyczkach nie powisiała
Ale cel osiągnęłaś

Moja piękna bylica

Bylica owszem tylko rozsiewa się....ojejjjjjjjj, ND toż to kanon, wyrasta na wszystkie strony...nie wyobrażam sobie bez solidnej pergoli lub czegoś takiego, najważniejsze - solidna...

No to skoro jeszcze się wahasz..na zachętę

No Siberio, nie masz wyjścia, spawaj łuki

Zachęta tak imponująca, że chyba nie masz wyjścia Siberko

A co do bylicy, to u mnie wcale się nie sieje, tyko nieco się rozłazi

Huzia na Józia

Zobaczymy co da się zrobić
Zima długa, to niewątpliwie parę szaleństw się popełni choć tym razem przezornie planuję zdeponować kartę kodów u M.

Wycinki z lipca

Oszałamiające te wycinki może Pani jeszcze powycinać - lipiec i sierpień

Why not?

Dżulaj