TEMAT: Siberia uprawia...

Siberia uprawia... 25 Maj 2014 21:41 #264080

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Magdo, współczuję :hug: Parchaty los ogrodnika :ouch:

Dziś powzięłam silne postanowienie :dazed: Żadnych host w najbliższym czasie! :hammer:
Poczekam na ujawnienie się wszystkich zawirusowanych, poczekam na drzewa. A potem rozejrzę się w temacie :whistle:

Radykalne rozwiazania przychodzą mi też na myśl, gdy patrzę na rodkową "skrzywdzoną" przez koszmarne liście tulipanów i narcyzów :silly: Niestety, zamiast nich przychodzą mi do głowy tylko hosty :happy3:
Błędne koło!

Mimo potwornego wiatru i deszczu z gradem, nie położyło mi wieczorników :woohoo: Kocham je coraz bardziej, chociaż zakryły moje azalie :happy:





Romciu, na koniec akcji zrobiłam sobie nawet zdjęcie :happy4: ale widok był zbyt opłakany, żebym je zostawiła na dysku :happy-old:
Z płachtami, wiadrami, skrzynkami, taczkami :happy-old:
Jak ja tą taczką wjechałam na hostowisko to nie wiem sama, bo potem w drugą stronę nijak nie dałam rady zrobić tego bez szkód dla sąsiednich roślin :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2014 21:44 przez sd-a.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Siberia uprawia... 25 Maj 2014 22:54 #264157

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ej ,Siberko :P
Nie jest tak źle - ja pierwszy raz w mojej "karierze" spotkałam się z takimi uszkodzeniami
od gradu.
I właśnie mam ochotę kupować następne hosty ,ale zrobię to dopiero po jako-takim uporządkowaniu rabat i ogrodu w ogóle.
Szkoda bardzo ,bo wyglądały naprawdę ładnie -żadnych ślimaków i chorób.
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2014 23:22 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 25 Maj 2014 23:18 #264169

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
mrówa wrote:
Dębik cudny i obfity... nie znałam go do dziś... :rotfl1: :rotfl1:
Czy hostka w donicy to nowy nabytek :wink2:

Tak o ile zamówienie zimowe można nazwać nowym nabytkiem :devil1:
Ja zasadniczo nie uprawiam roślin w donicach. Mam wrażenie, że okrutnie się męczą. Ludzie mają w donicach piękne i dorodne hosty, ale mnie takie rozwiazanie u mnie stresuje.
Cóż począć... :whistle: Może zmienię zdanie, kiedy ryjce podziemne nie odpuszczą jednak moim hostom :blink:
Dębik po zimie był cały brązowy... Już myślałam, że mi zszedł :whistle:
markita wrote:
A o co chodzi z mydlnicą? Coś z nią nie tak i ubolewasz, że nie możesz się odpłacić :happy3: ?
Z mydlnicą wszystko OK i okazała się godna polecania :-)
A pamiętam swoich dobroczyńców i dobrych doradców :hearts:
Może nowe nasadzenia przykrywać agrowłokniną w celu zacieniowania?
Ja kupiłam agro właśnie, zeby zacieniować róże, które musiałam w samo południe opryskać, bo wieczorami i wczesnym rankiem mnie tam nie ma :(
dorciaj wrote:
Nic nie skomentuję, żeby nie było :P ... no może cień - cienia zazdroszczę, ale nie da się go wysępić :rotfl1: .

Mój cień trochę wybrakowany, bo głównie przez 2 domy rzucany :supr: Kilka hostek, które się na niego nie łapią, przypaliło się już... Lajf is brutal :oops:
hanya wrote:
Siberko, to duże pocieszenie, że nie jestem osamotniona w przestawianiu doniczek
Z tym, że ja przestawiam w ruchomy cień, a Ty może szukasz słońca? :happy4:
Gdzieś kiedyś (ale na pewno nie u siebie, niedobra Hanko) pisałaś, że masz cienisty ogród :whistle:
Tak o tej Irence K. całe forum trajkocze :club2: że któregoś pięknego dnia i ja ją kupię :happy3: Przecież człowiek nie jest z żelaza :silly:
Leszek.G wrote:
u mnie właśnie Naradka rojnikowata dobrze rośnie a odroślowa zginęła :(Zatem sępie o rozetki :P
Sępisz skutecznie :happy3:
Moja rojnikowata zanika przez malenie :funnyface: Wciąż jej dużo, ale potrzebuję mikroskopu do jej podziwiania.
A może ona zawsze taka była, a to mnie maleje mózg? :blink: :silly: :lol:
olibabka wrote:
:oops: Złocienie sadziłam trzy razy, nie wiem czemu mnie nie lubią :placze: I tak mi się marzą łany lnu :hearts: czego one potrzebują? Czy wysiewałaś z nasion?

Tak, Marysiu, pierwsze lenki wysiewałam (nieświadomie) z nasion. Były w słynnej mieszance "na skalniak", która miała piękny obrazek na torebce, a wyrosły z niej głównie stokrotki, bratki, goździki brodate i len (szt. 4).

Moim zdaniem len to okrutny twardziel. Pamiętam, że 1 siewka wyrosła któregoś roku spod kamienia :supr3:
Mogę się z Tobą podzielić lnem. Na pewno są gdzieś w moim chwastowisku młode siewki.
Co prawda nie lubią przesadzania (korzeń palowy), ale bywało, że docierały na krańce Polski i rosną ;-)
Złocienie tym bardziej :lol:

Kalina fajna ;-)

Złocień trwały 'Robinson Red'

Striptease
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Amarant

Siberia uprawia... 25 Maj 2014 23:35 #264181

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Siberia,
:thanks:

Jestem pełen podziwu dla determinacji i poświęcenia - i wcale mi nie jest do śmiechu
(no... może troszkę :happy3:) a najpiękniejszą nagrodą dal Ciebie był widok soczystych, całych liści!!
:bravo:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 25 Maj 2014 23:44 #264184

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Nooo, ale akcja ratownicza :bravo: zwłaszcza ten płaszcz na hoście
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 06:54 #264204

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Aby uniknąć w przyszłości szkód po gradobiciu, dosadź im jakieś krzaczory :huh: które będą je chronić
i zapewnią cień przed palącym słońcem :flower2:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 09:26 #264249

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Beatko, szkód gradowych się nie uniknie. Można je tylko minimalizować. Romek, który ma wielkie drzewa, też miewa hosty podziurawione. Nie da się ich sadzić przecież w głębi "lasu". Chcemy je mieć też na widoku... :whistle:
Krzewy i drzewa rosną, ale potrzebują czasu, by nabrać masy.

Iwonko, Adrianie, dziękuję za uznanie :happy:
Kochamy te swoje ogródki, więc się staramy je ochronić :-)
Adrianie, pamiętam "duchy" w Twoim ogrodzie grasujące w czasie ostatnich przymrozków :rotfl1:



Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2014 09:30 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 18:35 #264406

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Iwonko, ale się uśmiałem :rotfl1: - oczywiście pozytywnie widząc cię biegającą podczas burzy po ogrodzie ochraniającą rośliny...gdyby to działo się u mnie i role by się odwróciły - tutejsi autochtoni jak by mnie ,,przyfilowali'' mocno pukali by się w czoło :devil1: ja przed tobą :thanks: - jesteś ,,De Best '' :whistle: :wink4:

Co do ogrodu - jest pięknie i kolorowo..... :bravo:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 18:53 #264411

  • Poll
  • Poll's Avatar
Tak Siberciu...lajf is brutal... :huh: Kilkadziesiąt moich młodych host własnie wysadziłam na patelni, bez odrobiny cienia. :cry2: Jedno mnie pociesza...tak zakłądałam swoje pierwsze hostowiska i choć rosliny przez pierwsze sezony nie były ładne, przetrwały i rozwijały się....Czekamy więc na ten zbawczy cień i oby moc była z nim...niech nam szybko rosnie. :hug:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 22:34 #264522

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dobry wieczór, Siberko. Tak to ja, niedobra Hanka :evil: Wściekło mnie okropnie, szukanie bezpiecznych miejsc dla hostek i wylądowały pod okapami dachu. Rosną w donicach, na miejsca stałe mam zamiar wysadzać dopiero, gdy przygotuję odpowiednie miejsce. Przeceniłam swoje siły, myślałam, że dam radę szybciej. Teraz nie wiem, czy nie pójdę w ślady Rispetto z Opola. Była dziś burza, ulewa i grad, choć delikatny. Nowe nabytki, rh w liczbie 3 :woohoo: też jeszcze w donicach i dlatego mogę dalej podziwiać ich kwiaty. :happy3: Ogród mam istotnie cienisty, ale to jest raczej cień w szachownicę, niż spokojny, łagodny cień, przesiany przez liście. Wracając do damy będącej obiektem plotek na forum: czeka w doniczce na decyzję ogrodnika i ma ciągle pachnące kwiaty :dance: Pachnie pięknie, kolorek pastelowy (wolę ostrzej)i ciekawe, gdzie ją posadzę. :rotfl1:
Może zrób cieniówkę? :think:
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 22:37 #264525

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Polu, ja już nawet dziś, po raz kolejny zresztą :devil1: wymyśliłam, że posadzę wiąz górski 'Camperdownii' :happy4: bo robi konkretny parasol :bad-idea: Widuję taki prawie dorosły raz w tygodniu i robi na mnie wrażenie :woohoo:

Będzie dobrze :happy-old: będzie nawet jeszcze lepiej B)

Pawełku, cieszę się, ze rozbawiłam swoim szaleństwem :happy3:

Dziś wieczorem niebo było takie, że prawie wsiadłam do samochodu ponownie ratować hosty :ohmy: Ale, jak mówi mądre przysłowie, z dużej chmury mały deszcz... a właściwie nie spadła ani kropla... :blink:
Mam nadzieję, że pogoda nie skonkretyzowała się nad moim ogrodem :unsure:

Dziś nie wyszło, ale jutro od rana ogródkuję razem z M. :flower: :garden: :ouch:

Pozdrawiam :-)

U Pawła Rispetto w Hanutkowie jest fajny link do Mapetów :-) Pooglądałam sobie różne hity w nowym wykonaniu :happy4: Polecam Habanerę i Popcorn :hearts:

Domyślam się, że starych fot nie chcecie :devil1: bo ja nieeeeeeeee...
:sleep: :sleep: :sleep:
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 26 Maj 2014 23:03 #264549

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Siberko, chyba jednak o tej porze powinnam spać, bo pomyliłam Rispetto z Recento, a to nie jest dobrze :oops:
:bye: :hug: :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 27 Maj 2014 19:02 #264872

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Wg mojej wiedzy Recento na forum nie ma :devil1:

Dziś będą orliki :-)

















I na pocieszenie, bo ostatnie białe nieostre, coś białego wyrazistego... także zapachowo :devil1:



Pozdrawiam B)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Siberia uprawia... 27 Maj 2014 19:48 #264895

  • Dorbie
  • Dorbie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 694
  • Otrzymane dziękuję: 93
Piękna łąka. U mnie wszystko później, orliki zaczynają dopiero kwitnąć. A goździki jeszcze w pąkach
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 27 Maj 2014 19:48 #264896

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
a różowe mało wyraziste masz?
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 27 Maj 2014 20:00 #264900

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ewo, różowe goździki? :unsure: Nie wiem co mi po ostatnich przesadyzmach jesiennych zostało :ouch:
Kiedyś miałam nawet cudnego wysokiego bordowego, ale zszedł był z mojej winy :club2:

Dorbi, u mnie też kilka orlików ledwo zaczyna, a kilkanaście w ogóle nie zakwitnie :silly: Przywlokłam sobie kiedyś z jakimiś wymoczkami z Biedronki rdzę i widzę, że ta zaraza okrutnie się rozniosła po ogrodzie :(
Opryski nic nie dały...


Hosty American Halo, Krossa Regal, Lakeside Cha Cha i Royal Standard



Margie's Angel i f. Aureomarginata
Ostatnio zmieniany: 27 Maj 2014 20:02 przez sd-a.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Siberia uprawia... 27 Maj 2014 20:01 #264901

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Jak tak czytam o Twoich przygodach hostowych, Siberko, to wydaje mi się, że ja chyba jestem szczęśliwym ogrodnikiem ;)
A więc: mam mnóstwo cienia w ogrodzie i kilkadziesiąt wypasionych host, które rosną jak głupie, nie jedzą je ślimaki, nie dziurawi grad, nie ryją pod nimi nornice, nie uszkadzają je przymrozki...A ja? Traktuję je od niechcenia, nie zachwycam się jakoś szczególnie, nie dopieszczam; jak mi liściory wielgachne włażą na ścieżkę, to ścinam bez żalu B)
Te, które się panoszą, dzielę i wsadzam w najdalsze kąty ogrodu, gdzie zaglądam raz na sezon, nie podlewam, nie nawożę, psy po nich ganiają, a one rosną, rosną, rosną...Jakaś wyrodna matka hostowa jestem i chyba na nie nie zasłużyłam :silly:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Siberia uprawia... 27 Maj 2014 20:06 #264905

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Najważniejsze, żeby zdrowe były, a reszta jest do odrobienia w następnym sezonie :devil1:

Moich też nie jedzą ślimaki, a niektóre mają już nadmiar cienia, np. od sadzonej rok temu z patyka krzewuszki :happy3:
Mam na myśli tę malutką niebieską :devil1:

Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.617 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum