Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne te Twoje pejzaże pełne kwiatowych kęp

Klawiatura zwariowala Dlatego tylko:

Spędziła w twoim wątku trzeci wieczór poczytując kwieciste i dowcipne wpisy. Jak ja cię dobrze rozumiem, choć tobie zdaje się być łatwiej, bo jak doczytałam masz też ogród tutaj - na Śląsku, ale serce masz TAM prawda Tworzysz piękny zakątek, który mam nadzieję często tutaj oglądać.

Duże całusy za przygarnięcie pieska ze schroniska

Wiesiu, Twoje nachyłki trzymają pion, bo moje strasznie się wyłamują u podstawy...
Miało być żółto, a tu taki pech i mam spory bukiet w kuchni

Polu, na razie jeszcze skromnie dla Ciebie jedna hostka



Aniu, dla Ciebie jeszcze mały fragmencik



Haniu, i dla Ciebie nieco kwiecia



Witaj Iwo, masz rację, moje srece wyżywa się na Podkarpaciu, a na Śląsku, to jedynie mały przydomowy ogródek, by nie wypaść z wprawy
Dla Ciebie Wiko w pogoni



Siberko, masz rację kładą się niemożliwie, bo nie lubią gliny, nachyłki chyba wolą piaski, dlatego pomału przechodzę na inne żółtki trzymające pion

Wiesiu, dla Poli śliczna hostka, a czy dla mnie może być ta pięknie kwitnąca języczka, której kwiatostany wspaniale prezentują się na tle podkarpackiego nieba?

A czy ja też mogę załapać się na języczkę, chyba Dala nie będzie miała nic przeciw jeśli się podepnę do niej.

Pięknie wygląda języczka wraz z hostką, no i to tło...

Wiesiu, a może na ognistą jeszcze jakieś jeżówki? Jest kilka ogniście pomarańczowych, u mnie sprawują się bez zarzutu.
No może nie aż tak dobrze jak złocień maruna
Ja swojego już wytępiłam, nie był specjalnie oporny, tak na wszelki wypadek informuję

Dla mnie bociany i piesek..........

Piękne to zdjęcie z boćkami.
U Ciebie, Wiesiu, ślimaki nawet gościnnie chyba nie bywają, za to u mnie ja bywam ich gościem.

Dalu, Mróweczko, to dla Was jeszcze języczka, ta w przeciwności do pomarańczowej nie jest ulubienicą ślimaków i fakt ten ogromnie mnie cieszy



Artamciu, jeżówki już dzięki Hani tam wprowadziłam i mam nadzieję, że dadzą radę, tymczasem jedna prezentowana wcześniej już zakwitła i kolorek ma zacny A co do marun to tymczasem świetne wypełniacze, ale damy radę i z czasem wymienimy ją na trytomki, bo coraz lepiej się mają



Ewuniu, bociany powiadasz, to proszę dwa



Wendusiu, ślimaki urzędują wszelakiej maści, ale prezentację tychże pominę. Staram się ich smakołyki sadzić w miejscach mniej uczęszczanych , bociany natomiast zapraszam bardzo chętnie, choć jest mi smutno jak porwą czasem jaszczurkę ale cóż takie to prawo natury



Jednak krążące nad polem mogę obserwować nieustannie

Ogród z takimi widokami przypomina raj. Wiele jest pięknych
ogrodów ale Twój ma najpiękniejsze położenie.
Bardzo mi się podobają pełne maki. Czy można się uśmiechnąć
o nasionka ?

Jasne Joasiu , tymczasem maczkowa sesja dla Ciebie









Uprzedzam jednak, że zdjęcia nie oddają prawdziwego koloru, jest bardziej malinowy

Wiesiu ,jakie piękne widoki .Ostatnie zdjęcie z makami cudowne .U mnie w ogrodzie ,co jakiś czas też się wysiewają nie wiadomo skąd .Zawsze zostawiam .W tym roku niestety ich nie mam .

Chyba zbyt dobrze plewiłaś Nowinko
Zostawiam Ci więc większy bukiet

Co te Boćki po rozwodzie ? a jezyczka przefajna piekne zdjecia robisz Wiesiu



Pozdrawiam Markus

Boćki krążyły w jednym kominie jak mówią szybownicy a ja celowałam by złapać więcej niż jednego w kadrze i tak wyszło
Dla Ciebie Markusie polny dzwoneczek

Wiesiu, dziękuję za takie piękne, klimatyczne zdjęcia Oglądając je czuję się jak na wakacjach