TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 12:45 #261935

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Asiu- serdecznie dziękuję, że o mnie pomyślałaś! PW..

Julciu- Marto. Jesteś genialna!! Pod brzozą z tyłu za pięciornikami rośnie posadzona w tym roku Arabella, która ma się płożyć pod brzozą. Nie widziałam jej jeszcze kwitnącej, ale ze zdjęć wyłania się piękny widok!
To super pomysł, żeby między brzozą a świerkiem posadzic kolejną sztukę i coś dać jej na podporę. Zrobi się z tego cała plama kwitnąca :dance:
Muszę pomyśleć nad jakąś konstrukcją, a najfajniej byłoby mieć brata-kowala artystycznego :rotfl1: Może przyjedzie do nas chłopak, który będzie dokańczał wiatę śmietnikową i spawać będzie słupki- może kupię kilka prętów zbrojeniowych i coś powyginamy :whistle: Mam o czym myśleć ;)

Na zdjęciu powojnika nie widać- rośnie po lewej stronie pnia brzozowego. Kolejną sztukę posadziłąbym w plamie cienia rzucanego przez brzoze- nieci w głebi plamy. Muszę jakąs konstrukcję wykombinować. Z przodu coś zimozielonego płożacego, żeby nie było łyso zimą. Będzie pięknie :lol:


Powojnik ma już pączki. Na razie malutkie, a ja się nie mogę doczekać!


Doszłam dziś do wniosku, że posadzę tu rododendrony i azalie. Mam co rpawda zaplanowaną kwaśną rabatę w innym miejscu- ale trochę bez sensu projektantka to zrobiła, bo rzadko bym tam zaglądała. To miejsce widzę z kanapy w salonie.
Berberys Aurea będzie przeniesiony. Ile pięknych chwastów przechodzi od sąsiadki :mad2:


Pęcherznica Diabolo ma pączki- specjalnie zostawiłam kilka zeszłorocznych gałęzi, bo bardzo lubię zarówno kwiaty jak i koszyczki owocowe.




Julciu- tawułka Goldflame


Moja plantacja poziomek :rotfl1: Kupiłam 9 sadzonek, które regularnie coś obrzera :mad2: Mam na razie jedynego kwiatuszka..


Reszta sadzonek wygląda strasznie- po jednym listku i sterczące kikuty objedzonych listeczków, albo i kwiatków.. :jeez:


Sąsiadka sugeruje, że to mrówki, których jest na naszych działkach sporo.. Ja podejrzewałam ślimaki :think:
Ostatnio zmieniany: 20 Maj 2014 12:53 przez Monika-Sz. Powód: uzupełnienie
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 13:38 #261942

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Monika, no i bedzie pieknie z Arabella :flower2: To jest bardzo wdzeczny chabaz, niby dosc niepozorny ale bardzo cieszy.

Jak pozwolisz, to wstawie moja zeszloroczna dekoracje - swiezynka jeszcze i tez bez specjalnego efektu ale cieszyla.



Co do poziomek, to tez mi sie wydaje ze to te paskudne gole slimaki. Ja mam tak w jednym wilgotniejszym miejscu gdzie rosna male sadzonki Anabellek, obrzarte straszliwie i jak duze slimaki mozna jeszcze upolowac, tak dzieci tych duzych ktore zeruja przewaznie w nocy wychodzac z gleby juz nie ubijesz :mad2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 15:12 #261960

  • Gatita
  • Gatita's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 79
  • Otrzymane dziękuję: 8
:bye:
Współczuję Ci mrówek, ja wczoraj wypatrzyłam je też u siebie, zżerają mi agrest :club2: . Dziś po pracy zahaczam o ogrodniczy...
Ogródek Gatity
Serdecznie zapraszam Agata :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 22:53 #262206

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Januszu.. no jakby to powiedzieć,, Byłabym bliżej, to kopnęłabym w kostkę, żebyś nie mówił tego, co powiedziałeś :rotfl1:
A będąc serio- to przyznam, że rabatę z nowo posadzonymi klonami oczyściłam uczciwie- tzn ten kawałek z nasadzeniami. Bo dalej jeszcze nie poszłam.. Szczególnie starannie oczyściłam przez posadzeniem wydmuchrzycy- tu cały teren wydarniowałam do gołej ziemi.
Na rabatach to różnie mi wychodzi.. Wydawało mi się, że przekopałam i wydłubałam, ale jak widać średnio starannie, bo już odbijają nowe trawki.. Jednak są młodziutkie i łatwo się je wyciąga z całym kłączem- krótkim, więc to muszą być odrosty z pozostawionych resztek.
Wiem, że masz rację pisząc o dokładnym oczyszczaniu- ale czasem tak nie mam siły :cry3:

Z rabatek bardzo się cieszę, a i Mąż chodzi po ogródku zadowolony- że wreszcie nabiera wyglądu i kształtu ;) Dziś nawet się rozpędził i stwierdził, że sobote chce poświęcić na ogródek.. Niedługo się nacieszyłam ta wiadomością, bo za kilka godzin wspomniał, że w sobotę jakieś mistrzostwa..czy coś.. :silly:

Julciu- dzieki za zdjęcie! Piękna konstrukcja- sama to ukręciłaś.. :woohoo: Powojnik wygląda bardzo zwiewnie- nie mogę się go doczekać!
O ślimakach kiedyś słyszałam, że zastawiać trzeba pułapki piwne. Więc któregoś dnia Mąż otworzył piwko, więc ja poprosiłam o zostawienie 2 łyków dla ślimaków.. Zaczęłam szukać na necie info o pułapce i się doczytałam, że " ślimaki lubią piwo ale pułapka musi być głęboka, żeby się potopiły, bo inaczej się opija i będą rozrabiać"
Ubawiła mnie ta instrukcja, Mąz dopił swoje dwa łyki.. a ja muszę wkopać jakiś pojemniczek po czymś spożywczym i zainwestować w całą puszkę :think:

Agatko- ja zastanawiam się, czy w zlokalizowane 2 mrowiska nie wlać octu. Pamiętam, że kiedyś Tata tak zwalczył mrówki..


****
Ciekawostka- nowa odmiana pigwowca ;) - odrosty rosnące pod agrowłókniną, wybarwione po jej usunięciu. Pigwowiec agro-variegata :lol:
.


Korzystając z wolnego przedpołudnia wybraliśmy się z Mężem na spacer do pobliskiego lasu.. Sezon na grzyby uważam za rozpoczęty :woohoo:
Pierwsze w tym roku maślaki- pozwoliłam im rosnąc dalej- niech się mnożą do jesieni :garden: Wtedy będę je kosić ;)









Miłego wieczoru :bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 10:58 #262346

  • Gatita
  • Gatita's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 79
  • Otrzymane dziękuję: 8
Monisiu, zazdroszczę grzybów !
Kupiłam wczoraj jakiś proszek na mrówki zobaczymy czy się uspokoją ;)
Ogródek Gatity
Serdecznie zapraszam Agata :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 12:46 #262368

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Darowane roślinki pięknie uzupełniły rabaty. Ja też myślę o zakupie Arabelki i innych bylinowych powojników. Ślimaki u mnie, mimo że regularnie zbierane, sieją spustoszenia na rabatach. Ostatnio zeżarły mi pięknego bordowego liliowca-do korzenia.
Grzybków w zasięgu ręki zazdroszczę.
Pozdrawiam cieplutko :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 13:25 #262378

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agatko- pytałam się Mamy.. Mieliśmy zlokalizowane jedno mrowisko- Tata zamordował mrówki lejąc do mrowiska ocet. Gorzej z wędrującymi po rabatach- tu nie ma jak polać i trzeba zdać się na inne specyfiki. Daj, proszę, znać jak spisał się proszek!

Edytko- las mamy bliziutko i już nie możemy się pod tym względem doczekać jesieni. Rok temu wizytę na budowie zaczynałam od szybkiej inspekcji w domu- i od razu do lasu :P Wczoraj odkryte maślaki zostawiłam, bo i tak nie miałabym pomysłu co z nimi zrobić. Czekam z utęsknieniem na koźlaki i podgrzybki :hearts:
Powojników wiosną kupiłąm kilka odmian. Arabellę- rosnącą pod brzoza pendula i jak widzisz, dokupię kolejną :) Mam też Marię Skłodowską- z dużymi pączkami :woohoo: , Betty Corning- bardzo mizerną.. Dwa Polish Spirit i Sweet Summer Love- na razie jakos nie buchają zielenią, ale może potrzebują czasu.. Mam ogromną nadzieję, że da mi się uprawa powojników, bo na zdjęciach bardzo podobają mi sie chmurki kwiatów.
Masz jakieś doświadczenia z powojnikami..?

Januszu- miejscami byłam solidna, ale miejscami nie- i już widzę efekty :rotfl1: Oczywiście wiesz, że z tą kostką to był żart! Wiem, że masz rację :drink1:

Pigwowce mam 3- dwa kwitną na czerwono, tu większy, rosnący przed brzozami


a jeden na łososiowo..




Największy- rosnący przed brzozą uparcie nie zawiązuje owoców.
Te plamiaste odrosty ze zdjęcia wklejanego wczoraj to właśnie jego odrosty, które rosły pod agrowłókniną. Zaczynają łapać kolor po usunięciu agro i pewno niedługo zrobią się normalnie zielone- ale śmiesznie teraz wyglądają. Normalnie ten pigwowiec ma zwykłe zielone liście i czerwone kwiaty.

Dwa mniejsze będą w tym roku owocować, ale uparcie szukam owoców na dużym krzewie.
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2014 13:36 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 13:37 #262385

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Niestety mam doświadczenie, ale przykre. Kiedyś miałam Solidarność w donicy i G. Sikorski w gruncie. Oba padły na uwiąd. Zraziłam się. Ale to było kilka lat temu. Dziewczyny polecają właśnie bylinowe i mam zamiar spróbować z nimi podczas poszerzania rabat z kocimiętką. Ale to najprawdopodobniej dopiero wiosną. Może kiedyś spróbuję z wielkokwiatowymi. Muszę tylko pomyśleć nad podporami, bo u mnie na ogrodzeniu odpada.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 15:18 #262423

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moniko, dzień dobry w tę cudowną środę :D

Żałuję, że tak daleko od siebie teraz mieszkamy - już ja bym wiedziała, jak spożytkować maślaki ;-)

Co do powojników, to lubię ogromnie, niestety bez wzajemności. Te urocze pnącza średnio znoszą moją glinę i kwasową glebę, jednak podarowane ostatnio wsadzę do skrzyń (już tam stoją), gdzie ziemia i stanowisko jak najlepsze. Najwyżej przymocuję jakąś kratkę.

Miłego dnia!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 22:39 #262601

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Edytko- ja mam jedno doświadczenie z powojnikiem. Nie mam pojęcia, jaka to była odmiana- kupiłyśmy z Mamą, bo nam sie kwiaty podobały. Nie wiedziałam wtedy co robić i jak dbać.. Tak więc rósł sobie w pojemniku i miał piąc się po pergoli, czasem podlewałam.. Nigdy nie cięłam- nie przyszło mi to do głowy. Jak przez kilka lat miał ciągle 3 gałązki i 5 kwiatów to się wkurzyłam i go wyrzuciłam, zastępując wiciokrzewem.
Dopiero na forum się dowiedziałam, jak piękne są powojniki i jak wypadałoby o nie dbać, żeby miały więcej niż 5 kwiatów co roku :happy:
Może tym razem lepiej mi pójdzie :whistle: Czytałam, że w ziemię przy powojniku warto włożyć tabletkę nadmanganianu potasu i to zapobiega uwiądowi.
Ja na razie kupiłam polecane odmiany dla początkujących- zobaczymy..

Januszu- dobrze znać ludzi z poczuciem humoru :hug:

Agnieszko- no i widzisz, jak się nie umiem zachować.. Fotki pokazałam, smaku narobiłam :jeez: Może jesienią weźmiesz w tygodniu dzień na żądanie i wpadniesz do nas z wizyta na grzybobranie- rok temu rano były żniwa w lesie.. :garden:

Tak się domyślałam, że powojnika posadzisz w donicy- myślę, że ma spore szanse dobrze się czuć!
U nas kilka lat temu powojnik- nie mam pojęcia jakiej odmiany- rósł w donicy plastikowej, kompletnie ignorowany przeze mnie pod względem nawozów i cięcia.. Przezimował kilka lat, marnie kwitł i sie nie rozkrzewiał, ale to już moja wina i brak wiedzy. Jednak sam fakt, że w donicy u okrutnej gospodyni ogródka, nie dbającej odpowiednio, przeżył kilka lat- to już dobry znak. Z Twoją wiedza i troską myśle, że ma duże szanse na szczęśliwe życie :hug:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 21 Maj 2014 23:19 #262629

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Już maślaki :supr3: , muszę jutro wpaść do mojego maślakowego lasku na zwiady :P
Ja w tym roku będę miała pierwszy raz owoce pigwy wielkoowoowej :lol: , czekałam 4 lata ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 24 Maj 2014 11:04 #263410

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cześć!
Co słychać? :)

Żeby trzy dni w wątku własnym nie pisać, pewnie szalejesz na ogrodzie :garden1:
U mnie dziś rozkwitła pierwsza róża i jestem tym faktem uskrzydlona :)
Poza tym, w ogóle pięknie jest :hearts:
Idę niedługo kosić/opalać się ;-)

Miłej soboty!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 24 Maj 2014 15:21 #263476

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
A gdzie Ty przepadłaś? Niemożliwe, żebyś w tym upale tak ogrodowała :woohoo:
:hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 24 Maj 2014 15:26 #263477

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam w piękną sobotę- mi zaraz para ze złości uszami pójdzie..
Wczoraj wróciłam do domu o 23, a dziś wieczorem mamy zaproszenie do znajomych na grila. Jest finał ligi mistrzów czy coś równie ważnego :club2:
Od rana walczyliśmy z zamontowaniem kupionego wczoraj systemu półek w garderobie i zabawa zajęła nam 3 godz. Zrobiłam tartę- pierwszą w życiu. Wyszła ładna, Mąż się zajadał a moim zdaniem wyszła niesmaczna :mad2: więc generalnie nie jestem z siebie zadowolona..

Wczoraj od Ani sweety dostałam piękne sadzonki kanny w 2 kolorach- żółte i czerwone :dance: Idę sadzić w doniczki- podzielę się z Mamą, która bardzo lubi czerwone kanny, a ja sobie zostawię żółte.
Radości z wolnego dnia będzie niewiele, bo za godzinę trzeba się szykować do wyjazdu- niepocieszona jestem o tyle, że akurat mogłabym usiąść i nacieszyć się wolnym popołudniem i wieczorem :cry3: Nie chce mi się ruszać nigdzie- nawet do ulubionych znajomych- lenistwo mnie ogarnia w taką pogodę.. Jedynie dolce far niente mi w głowie ;)

Marto- też się zdziwiłam, że maślaki już wyrosły. Widocznie deszcze a teraz piękna temperatura dobrze na nie wpłynęły. Ja jednak natchnienie do grzybów mma około sierpnia- na razie są więc bezpieczne :P

Agnieszko- dzień piękny, szkoda tylko, że tak zajęty.. Aż serce boli z żalu, że zamiast wylegiwać się na ogródku albo coś w nim robić, od rana biegaliśmy z wiertarką, w międzyczasie zakupy.. Jeszcze ta średnio udana tarta popsuła mi humor..
Kosić mieliśmy dziś, ale już nie zdążymy- wiadomo, wyjazd (akurat w weekend w który planowałam siedzieć w domu i nic nie robić, a tu sobota zaraz się skończy..), Zła jestem jak osa i już od rana wypowiadam się co myśle o wyjeździe- ale co robić. Mąz na hasło- zapraszam na meczyk- jest gotowy w nocy o północy.. Szkoda, że nikt się nie zastanawia, że ja chciałąm mieć święty spokój dziś.. Żeby chociaż od rana mieć wolne, to z radością bym pojechała- jednak po całym tygodniu pracy i dziś dniu bieganiny zwyczajnie nie mam siły.. Starzeje się, czy co..?

Nie będę tutaj smęcić więcej- idę sadzić kanny- chociaż tyle radości mam dziś :lol:

Aniu sweety- dzięęęęęęękujęęęęę!! :hearts:

Haniu- właśnie idę ogrodować- całą godzinę mam na to.. :cry2: Nie odzywałam się bo w czwartek w pracy 9-20, a wczoraj do domu wróciłam razem z duchami ;) Dziś miałam zaplanowany relaks- oj, jak się zrelaksowałam :happy3:

Jutro mam wolny dzien, więc Was tu zagadam :bye:
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2014 15:28 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 24 Maj 2014 16:02 #263493

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Monika ale Ty maruda jestes :happy3: zbieraj mlode cialo i zasuwaj do ludzi na meczyk, zielenina nie ucieknie. Gdzie Ci sie spieszy z tym ogrodem - ziemia nie Zajac i spod nog nie ucieknie :P a na starosc bedziesz sobie siedziec sama, bo ludzie poumieraja i wteczas bedziesz z czystym sumieniem, bez przeszkadzania dlubac w czarnej odchlani :happy4: bo to wiesz ani juz wzrok do tv nie ten ani sluch, a jak kumpela, ktora daj boze bedziesz jeszcze miec - piec raz bedzie powtarzac, ze lewy skrzydlowy faula zaliczyl, bo nie zauwazysz - to bedziesz wniebowzieta :evil:
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2014 16:06 przez Julka.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 24 Maj 2014 16:35 #263513

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Julciu- Marto przekonałaś mnie.. Uśmiałam się zdrowo! Wiesz- ja blada twarz jestem, co chciałam grzeszne ciało opalić i tłuszczu trochę wytopić,, a tu nici z planu :laugh1:
A tak na serio, to zwyczajnie chciałam poleżeć i mieć czas dla siebie, żeby w krótkich niewyjściowych galotach poplażować co nieco. Tak sobie wbiłam do głowy całkowicie wolny weekend, spędzony w domu, że z trudem znoszę zmianę planów :P

Ziemia nie ucieknie, ale rośliny na posadzenie też długo czekać nie będą- a właśnie zabrakło mi ziemi :jeez: Tak więc sadzenia ciąg dalszy jutro.. Zmykam :bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 25 Maj 2014 19:59 #264001

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Zarżałam zdrowo z komentarza Jule - czyż ona nie jest cudowna w swoim poczuciu humoru? :happy2:
Monika, mecze ważna rzecz, tyle Ci o tym już pisałam - nic nie zastąpi emocji sportowych wieczorem, a wieczorem przecież się nie sadzi :D
Dzisiaj też pewnie szalałaś w ogrodzie.
Ja miałam cudowny weekend, w części relaksujący, w części pracujący - wszystko w ogrodzie :)
Taka pogoda, to ja rozumiem, w końcu piękne wolne dni nam pogoda zafundowała.
Czemu tarta Ci nie smakowała? Z czym była?
Ja ostatnio ciągle piekę w piekarniku szparagi. Coś przepysznego.
Miłego wieczoru!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 25 Maj 2014 20:12 #264009

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Co tam porabiałaś? Bo ja udzielałam się towarzysko, w tym 2 dni forumowo :fly:
A myślałam, że tylko ja :rotfl1:Aguniada wrote:
Ja ostatnio ciągle piekę w piekarniku szparagi. Coś przepysznego.
quote]
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2014 20:13 przez Sweety.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.434 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum