TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 16 Maj 2014 22:51 #260237

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Piątek wieczorowa pora.. a ja mam nastrój wprost proporcjonalny do dzisiejszej pogody.. Zima nas oszczędziła w tym roku, ale maj dla odmiany jak na razie nie rozpieszcza.. :unsure:

Od rana padało, a w zasadzie wściekle lało.. Od południa niby nie pada, ale zimno i nieprzyjemnie- jakby to jesień sie zbliżała.. A gdzie pachnący maj, z buchająca zielenią i rozśpiewanymi ptakami :hammer:
Kilka fotek świeżo po deszczu- trudno było wytrzymac chwile w ogródku- zimno, wietrznie i paskudnie..

Żurawki Delta Dawn


Żurawki Berry Smoothie z tyłu, z przodu jedna Rio


Berry S będzie niedługo kwitła..


Anemon też uważa, że jest zimno- jaki skulony biedaczek..


Ostatnia kępa tulipanów, na którą bardzo czekałam.. Miały być papuzie, zielonkawe z różowym refleksem.. :angry:


Czekałam też na jaszczurki wygrzewające się na murkach.. Tego pod jaszczurkę raczej sie nie da podciągnąć ;)



***

Asiu- to ja sądziłam, że nasz majster był mistrzem, gdy przekosił nam poziom fundamentów 10cm na 10m.. ale Twoi fachowcy przebili wszystko!
Jak ekipa robiła łazienki, to ja z jednym z wykonawców zaczynałam mieć na pieńku.. Prosiłam, żeby inaczej ustawił brodzik do prysznica- oczywiście nie da się.. Poszłam do drugiego i mówię, że jest źle i "nie jest pani zadowolona"- poszedł, wrócił za minutę- wszystko sie dało! To kwestia chęci- zresztą on zawsze mówił "jak sie nie da..wszystko się da". Fajny chłopak z niego był, życzliwy- mamy z nim kontakt do tej pory.

Wandziu- witam Cię serdecznie TU!! Wreszcie pojawiły się wyczekiwane od lutego klony Scanlon, posadziłam zamówione lilie, żurawki, hosty- kilka drobiazgów, jednak ogólnie rabaty tak puste, jak były TAM..

Joasiu- nie mogłam juz patrzeć na te czarne strzępy, więc któregoś dnia powyrywałam wszystko, jednak bez pielenia, bo czasu zabrakło i musiałam jechac do pracy. Do usunięcia agro szykowałam się od początku roku i w sumie cieszę się, że to zrobiłam. Teraz uparcie pada, niedługo ma się ocieplić więc pięknie wszystko urośnie,.zwłaszcza chwasty :hammer: Jakoś jednak muszę dać sobie radę. Nie liczę zbytnio, że rośliny zagłuszą perz- na pewno nie stanie sie to zbyt szybko, a on wyrastał każdą dziurą, tak więc bez agro będzie miał pole do popisu.. Będę najwyżej powoli dłubać sobie każdy metr kwadratowy na okrągło cały sezon, może w końcu perzowi znudzi sie odrastanie :P
Ostatnio zmieniany: 16 Maj 2014 22:53 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 14:28 #260949

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam w piękną, słoneczna niedzielę.

Januszu- wszystkiego się nie da- niestety, mieć.. Ale gdyby było ciężko, to na ogródku mam gotowy plan na kwitnący interes :P


****
Wczorajszy dzień obfitował w niezwykle miłe wydarzenia okołoforumowe..
Najpierw ognisko u Agnieszki aguniady. Miałam okazję poznać osoby, z którymi rozmawiam od kilku miesięcy i podziwiam Ich ogrody.
Ogród Agnieszki zrobił na mnie i Mężu ogromne wrażenie- jest piękny, harmonijny, pełen elegancji i oddechu. Z przyjemnością przysiadłam na ławce pod brzozą, przy kwaśnej rabacie z kwitnącymi azaliami- i po prostu podziwiałam..
Byłam nieco onieśmielona ilością osób i podobno-wg Męża zaskakująco milcząca. Wniosek, jaki się sam nasunął- nastepnym razem jak będę się denerwować na Męża, to zaprosi do domu chociaż 10 osób i tym sposobem zapewni sobie moje milczenie :laugh1: Paskudnik..
Czas spędziłam niezwykle sympatycznie, a pogoda super dopisała! Nie pamiętam, ile lat minęło od czasu, gdy jadłam kiełbaski robione w ognisku. Palenisko Agnieszki to świetny pomysł i nie ukrywam- wpadł Mężowi w oko..

Tego samego dnia byłam tez umówiona na spotkanie z Pawłem chesterem w Kokosowym ogrodzie. Pojechałam po sadzonki roślin, które Paweł mi zaoferował, widząc puste rabaty. No słowem zlitował się nade mną :happy:
Gospodarze przyjęli nas niezwykle serdecznie, oprowadzili po pięknym ogrodzie. Towarzyszyło nam kumkanie żab w stawie i śpiew ptaków- prawdziwa ostoja spokoju! Kokos- super psotny i bardzo przyjazny piesek!
jestem gapa kompletna, bo nie zabrałam aparatu :jeez:
Pojechałam z dwiema siateczkami z Lidla- przekonana, że dostanę sadzoneczki.. Przeżyłam ogromne zaskoczenie, a szczodrość Pawła jest wzruszająca i onieśmielająca wręcz!

Tak wyglądał kramik po rozładowaniu bagażnika :woohoo:


Czegoś takiego sie nie spodziewałam- tak ogromne rośliny, w takich ilościach. Pawle- dziękuję!! :thanks:

Od rana główkuję, co gdzie posadzić.. Pierwsze pomysły powstają..


Pilnuje mnie oczywiście wierny ogrodnik..


Dostałam też piękne kępy rojników i sadzonki macierzanki- więc musiał powstać skalniak.. W planach jest skalniak przy oczku wodnym- ale to za kilka lat, jak się od dna odbijemy ;)
Tak więc na szybko wymyśliłam, że zrobię coś na kształt skalniaka przy murku.. Na razie nieco pokraczny, bo nie budowałąm wcześniej skalniaka- z czasem może jakoś nabierze kształtu..
Przed..


Po..


Macierzanki prawie nie widać, bo niewielka, ale myslę, że szybko urośnie. Na samym dole posadzę goździka, który zadarnia rabatke przy altanie u Mamy- jeszcze Mama nie wie, że podzieli się ze mną ;)









Przypomniało mi sie, że mam trochę drobnych białych kamyczków- chyba uzupełnię nimi trochę łyse miejsca..

Zak oczywiście i tutaj mnie pilnował- leży tylko i sie gapi- a coś by doradził.. :hammer:


Zaraz zmykam do dalszego sadzenia, bo to jeszcze nie wszystko :woohoo:

Tymczasem kilka fotek z rabat..
Pigwowiec chyba będzie owocował- oczywiście nie tej największy uparciuch, tylko maluszek prawie niewidoczny na rabacie..


Żurawka Delta Dawn, sadzona wiosną, będzie kwitła już w tym roku :lol:


Kosodrzewina na pagórku brzozowym szyszkuje


Coraz wiekszy pączek na Marii Skłodowskiej


Pozdrawiam i zmykam, bo sporo jeszcze pracy przede mną..
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 14:36 #260951

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Moniko, witaj w piękną niedzielę :)
Ogromnie miło było Was gościć! Wiem, że niezbyt komfortowo znosisz obecność większej grupy osób, ale mam nadzieję, że finalne wrażenia pozostaną w duchu pozytywnym :) Cieszę się bardzo, że znowu mogłyśmy się zobaczyć :)

Cudne sadzonki dostałaś od Pawła! Niech pięknie rosną i cieszą oczy :)
Zaczątki skalniaka świetne - niech no tylko rojniki się rozrosną.

Miłego sadzenia, a potem odpoczynku :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 14:42 #260953

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
To miałaś faktycznie super dzień. Mnie niestety pożarły obowiązki :D Ale dziś zanurzyłam się w bałaganie, jaki powstał w ogrodzie po tych deszczach. I zaraz mi lepiej :dance: Prezenty suuuper. Nieco się zapełni na rabatach.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 18:41 #261050

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- raz jeszcze dziękujemy za zaproszenie. Czas spędziłam wspaniały- jakże mogłoby byc inaczej w gronie forumowiczów, oraz w Waszym pięknym ogrodzie. A że mało mówiłam.. zajęta byłam podziwianiem widoków :hearts:
Rośliny dostałam piękne- dorodne i tak dużo :woohoo: Oby sie wszystko ładnie przyjęło- tfutfutfu...
Dzieki za dobre słowo nt skalniaka, jednak nie oszukujmy się- pokraka wyszła.. Mam nadzieję, że macierzanka szybko sie rozrośnie i zasłoni puste miejsca. Może i ja z czasem coś ładniejszego ułożę..? Dzis sama toczyłam kamień przez ogródek i myślałam, że ducha wyzionę.. Nie mam siły nic ładniejszego zrobić, ale to na razie mi sie nie podoba :cry3: i trochę mi wstyd, że ładniej nie umiem..

Aniu- na rabatach od razu tłoczno się zrobiło :laugh1: przynajmniej w niektórych miejscach. Bardzo się cieszę, ale cały dzień tańczę na szpadlu :ouch: Jutro do pracy na czworaka będę szła :P

****
Ciąg dalszy zdobycznych roślin..
Najwięcej czasu zajął mi róg działki- tutaj niestety nie tylko sadzenie, ale usunięcie darni z całego kawałka. Perz, ale też chyba kępki jakiejs normalniejszej trawy- mimo wszystko zajęło mi to sporo czasu. Tym gorzej dla mnie, że Mąż wyjechał i nie ma kogo do tego zatrudnić :jeez:
Udało sie jednak i można powiedzieć, że dzieki Pawłowi mam urządzoną prawie całą rabatę :dance: i klaruje mi się pomysł na jej dokończenie. Jeśli wieczorem będę mieć jeszcze siły, to w puzzlach się pobawię..
Posadziłam trawy, przesadziłam kosodrzewinkę Pumillio. To można nazwać już rabatą- przy odrobinie dobrej woli :whistle:


Patykami wyznaczyłąm sobie mniej więcej planowany kształt rabaty. Efektu prawie nie widać, a wywiozłam stąd 2 taczki darni. Aż prosi sie o korę..




Kolejne rosliny, jakie dostałam, to sadzonki Tawułki. Były dwie, ale większą rozdzieliłam. Siedzą już w błocie i mam nadzieję, że przeżyją ten ogrodniczy eksperyment..


Byłoby super, bo mają już pączki kwiatowe. Foto zamazane- wiatr wiał, czy mi ręce się trzęsą..?


Jeszcze jedna zdobycz- liliowiec rdzawy..






Nie wiem, co posadzić po środku na pustym placku. Myślę o czymś średniej wielkości do max 1m między brzozą a świerkiem, a z przodu płożace iglaste.

Inne spojrzenie na ogródek..Z balkonu Sąsiadki ;)


Ile jeszcze pracy przed nami!!
Nie wspominam nawet tego, że chwasty powinny zostać pilnie skoszone- mam na myśli taką pracę ogólno porządkową i w ogóle dalsze urządzanie. Plan na lata :happy3:
Ostatnio zmieniany: 18 Maj 2014 18:48 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 20:08 #261086

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Janusz ma rację :dance: Nie ma jak zrobić coś samemu i jeszcze od razu widać efekt.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 20:20 #261093

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Zawsze powtarzam, że dobro do nas wraca - Ty obdarowałaś mnie i tego samego dnia sama zostałaś obdarowana pięknymi roślinkami.
Niech rosną zdrowo i pięknie.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Ostatnio zmieniany: 18 Maj 2014 20:52 przez majowa.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 20:35 #261106

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Moniko :bye:
Z perzem nie jest tak strasznie - ostatnio na forum Gosia pisała ,że perz do życia potrzebuje tej zielonej nadziemnej części , więc jeśli nie masz czasu na porządne przekopanie grządki ,
to przynajmniej urwij te zielone trawki ,żeby go osłabiać.
My ze dwa razy odchwaszczaliśmy dość "precyzyjnie ", wyciągając długie kłącza ,
a teraz ,po dwóch latach perz wyłazi rzadko przez korę słabymi listkami i jest go bardzo mało. Nie jest zbyt ukorzeniony więc łatwo go usunąć.

Ja też muszę w kilku miejscach wyrwać włókninę - powiem Ci ,że sto razy lepiej radzę sobie z chwastami tak gdzie mam wysypaną tylko grubą warstwę kory .

Jak dużo roślin Ci przybyło ! Nie ma to jak "dary" z forum ;)
Ostatnio zmieniany: 18 Maj 2014 20:40 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 20:50 #261120

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Monika, jak wpadnie Ci kiedys w rece Tawula Japonska w zoltej odmianie np ‘Goldflame’ lub cos w ten desen, to pasowala by w to miejsce miedzy brzoza a swierkiem. Ona jest kompaktowa i ma "ulozona" forme, przez co nie wprowadzi zadymy, dorasta do odpowiedniej dla Ciebie wysokosci a co wazne, nada temu miejscu efekt "ooooo" - bo jest tam dosc monotonnie zielono ale ze bedzie to drugi plan, to nie bedzie za mocno "oczobijnie" ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 18 Maj 2014 21:05 #261138

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Moniko, widzę że roślinki posadzone ,powstają już zarysy przyszłych rabat(jak widziałaś ja lubię na gęsto :devil1: ) :pinch: . Rośliny na skalniaku nie zauważysz kiedy się rozrosną i ładnie ci wypełnią puste miejsca :search: .Niezapomnij tylko o trwałych przegrodach dla wydmuchrzycy(bo lubi wędrować :mad2: ) i możesz spokojnie jej nie podlewać do przyszłego roku..... :wink4: .
A między brzózką i świerkiem posadź sporą kępę (min.3 doniczki) np. rudbekii ,jeżówki, może floksy albo jakąś fajną różę-żadnej nie doradzam ,najlepiej popytać dziewczyn które jakiś czas mają u siebie w ogrodzie te piękne krzewy.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 19 Maj 2014 00:40 #261365

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Wieczorkiem nadaję z domu Mamy. Mąż wyjechał, a ja tak jakby boję się zostać sama.. Jesteśmy więc z Zakiem na koloniach ;)
Musiałam i tak przyjechać, bo dla Mamy też mam sadzonki- Paweł zaszalał ze szpadlem ;)
Przywiozłam dla Mamy jedna kepę liliowca rdzawego. Rosły takie u Babci, więc sądzę, że mamie będzie miło.. Zapomniałam dodać, że dostałam też dwie sadzonki Marcinków, jednak one chyba najgorzej zniosły przeprowadzkę. Mają bardzo omdlałe liście.. Posadziłam jedną u mnie, a drugą przywiozłam do Mamy i trzymam kciuki, żeby odzyskały fason.. Pamiętam, jak jesienią jechałam z Mamą do rodziny i zachwycała się mijanymi po drodze ogrodami, pełnymi fioletowych poduch.
Może odżyją po posadzeniu..

Januszu- tak jest, praca uszlachetnia a cierpienie jeszcze bardziej :P Boli mnie głowa- od napiętego karku, i bardzo bark od szarpania się z darnią- a że cały tydzień pracy przede mną, to na pewno lepiej nie będzie.. Najlepszy okład na obolałe miejsca to oczywiście fotka rabaty obsadzonej nowymi roślinkami :dance: jakże się cieszę z nowych roślin!!
Widoczne na zdjęciu domy to osiedle, budowane przez dewelopera. Jesteśmy ostatnią linią i my, oraz 3 sąsiadów budowaliśmy się sami. Za nami pola, które są wydzielonymi działkami budowlanymi. Dziś sąsiadka mi powiedziała, że podobno 3 działki są sprzedane- fajnie i niefajnie..

Aniu- ja bardzo lubię działać w ogródku ale dziś trochę przesadziłam.. Jeszcze z lenistwa się narobiłam dodatkowo- nie chciało mi się wyciągać taczek, więc darń przenosiłam w miejsce docelowe recznie- każdy kawałek. Nie dośc, że się nadzwigałam, to narobiłam dodatkowych kilometrów ;) Ale że wszelkie prace w ogrodzie robię bez umiaru i rozumu- tak i tu sobie ze wszystkim dałam radę. Na koniec ibuprom i jest ok :rotfl1:

Iwonko- do mnie nie dość, że wróciło expresowo, to jeszcze się rozmnożyło.. Jestem ogromnie zaskoczona, że aż tyle sadzonek dostałam. Ile miejsc pustych w ogródku nabrało wyrazu. :woohoo:
Przynajmniej w moich oczach rabatki nabrały kształtu, urody i w ogóle jestem wniebowzięta. Szczególnie się ciesze z rogu działki- tego z trawami.. Posadziłam klony, berberysa atropurpurea i myślałam, że powoli będę coś dokupować.. Za chwilę berberys dostał eksmisję do doniczki ;) , w jego miejscu pojawiły się 3 inne i to miał być koniec na jakiś czas.. A teraz te trawy od razu dodały wyrazu, przesadziłam z innej rabaty kosodrzewinę i w zasadzie miejsce od razu wygląda na pełniejsze- zarys rabaty zaczyna być widoczny.
Bardzo ciekawa jestem, jak sprawdzą się te trawy u nas..

Madziu- witam Cię :hug:
Pocieszasz mnie nt perzu! :thanks:
Ja nie przekopuję jakoś szczególnie dokładnie. Wybieram kłącza na ile się da, ale niezbyt staranna jestem. Na pagórku, który przekopywałam 2 tyg temu odbijają gdzieniegdzie nowe trawki. masz jednak rację- jest ich znacznie mniej, a i same kłącza słabsze, cieńsze i mniej rozgałęzione. Dziś też kawałek oczyściłam- powyrywałam nowe odrosty i faktycznie poszło łatwo- tym bardziej, że ziemia nasączona po ostatnich deszczach a i trawek mało. Myślę, że na bierząco jakoś nad tym zapanuję. Teraz mieszkając na miejscu zawsze moge wyskoczyc i chociaż kilka trawek powyrywać..

Jestem tego samego zdania- łatwiej usunąć chwasty w miejscach, gdzie nie ma agro. U mnie się ona zupełnie nie sprawdziła, jako blokada. Tym bardziej, że mam tyle miejsc do obsadzenia, że agro już wyglądała jak sito, a co by się działo dalej- skoro pod każdą rośline trzeba zrobić nacięcie.. W dodatku brudne ziemią fragmenty, to dla chwastów raj. Wrastały w agro i były praktycznie nie do usunięcia.
Cieszę się, że się agro pozbyłam i jakoś będę walczyć z chwastami. Zresztą zauważyłam, że są miejsca na rabatach, gdzie w ogóle perzu nie ma i czasem jakieś maleństwo inne wyrośnie- to tylko złapie w palce i gotowe.
Jeszcze kora by się przydała- hamowałaby chwasty chociaż trochę.. a ile uroku rabatom dodaje!

Julciu- tawułę Goldflame mam- jedną sztukę, którą ewentualnie mogłabym tu przesadzić, ale.. Obawiam się, że za dużo by sie tu kolorystycznie działo..
Patrząc od lewej mam pęcherznicę Diabolo- wielka bordowa plama, między nią a brzozą 3 pięciorniki kwitnące w sezonie obficie na żółto. Brzoza podsadzona powojnikiem Arabella- kwitnącym na niebiesko. ZA liliowcami- które będą pomarańczowe jest krzewuszka, kwitnąca na różowo.. Od samego pisania zęby bolą :happy:
Z tego co sprawdzałam wynika, że kolory nieco się miną- zwłaszcza różowa krzewuszka z liliowcami.
Chyba w tym miejscu wolałabym coś kwitnącego teraz lub na jesieni, ale o zielonych liściach.. ale w sumie sama nie wiem.. Może masz rację, że za zielono.. A z kolei, jak zakwitną pięciorniki, to będzie za żółto :happy: Muszę sie przespać z tym pomysłem :kiss3:

Pawle- oczywiście, że juz rosną :dance: . Nie mogły czekać. Mąż- na odległość- udaje zdziwionego, że za sadzenie sama się zabrałam, nie czekając na niego.. By sobie rośliny poczekały, jak jutro tydzień pracujący się zaczyna.. :jeez:

Bardzo się cieszę z nowych nabytków! Wydmuchrzycy nie zrobiłam jeszcze żadnych barykad. Ziemia jest tam tak przeze mnie przeorana, że w najbliższym czasie spokojnie zdążę coś wkopać dookoła kęp, a dziś nie miałam ani pomysłu ani materiału.
Podpowiedz jedną rzecz- czy te trawy starzeją się od środka, trzeba co kilka lat rozdzielać, odmładzać.. czy co roku odbijają z tych samych uciętych pędów wiosną?
Martwie się, jak sobie dadzą u mnie radę- jak kopałam, to doszłam do gliny jakieś 30-40cm w głębi dołka.. Trawę posadziłam w mieszance ziemi z ogródka i piasku. Mam nadzieje, że rośnie na tyle płytko, że nie zauważy gliny.. Są piękne i mogę powiedziec, że urządziłeś nam rabatę przy wjeździe! :thanks: jestem nię zachwycona- mimo, że jeszcze nie jest skończona, brak kory itp.. ale już mi się podoba!
Ogromna frajdę mam też z tawułek- planowałam tawułki przy dereniu- i Twoje tawułki tam właśnie siedzą. Tak więc miejsce dokładnie tak wygląda, jak sobie zamarzyłam.
Bardzo jestem ciekawa, czy liliowce zakwitną. Mając tak dorodne kępy spodziewam się kilku kwiatków już w tym roku- oj, żeby były..
Trzymam kciuki za marcinki- one najgorzej chyba zniosły przeprowadzkę..
Zapomniałam nazw tych roślin, które nie były wykopywane, tylko już rosły w doniczkach :oops:
Skalniak jest do solidnego dopracowania. Na nic lepszego nie było mnie dzis stać- tym bardziej, że dopiero dzis wymysliłam, co z rojnikami zrobić i gdzie w ogóle zrobić coś na kształt skalniaka. Na pewno zyska na urodzie, jak się macierzanka rozrośnie- u Was wygląda pięknie! Podwędzę od Mamy kawałek gożdzika płożącego zimozielonego i posadzę na dole skalniaka, to też się nieco zazieleni.
Bardzo sie ciesze, że rojnikami zmotywowałeś to stworzenia zarysu skalniaka- fajne przejście na brzegu murka się zrobiło!

*** EDIT

Wstępny plan na róg działki.. W lewym rogu Lilak Palibin, muszę upolować formę krzaczastą, a nie szczepioną. Na razie tyle wiem i tak planuję. Domyślam się, że podsypanie traw korą to nie najlepszy pomysł.. Uparcie sadze tu thuje Szmaragd- muszę jakoś wyhamować wiatr.. Przed kosodrzewiną planuję jakieś iglaste płożące, ale nie wiem jeszcze, co konkretnie.. A może posadzić 3 kosodrzewiny.. Ale czy nie będzie nudno- tak wszystko w kompletach. Oczy mi się zmykają i nic mądrzejszego dziś już nie wymyślę- tym bardziej, że jest juz "jutro"..


rgwiosna.jpg
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2014 01:10 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 19 Maj 2014 08:15 #261418

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Moniko, piękne dary zagościły w Twoim ogrodzie :bravo: ! A'propos darów, już dawno (przy okazji dyskusji "patyczkowej") miałam Cię zapytać czy nie chciałabyś kilku odrostów Anabellki?
Sobotniego spotkania zazdroszczę, niestety odległość zrobiła swoje...
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 19 Maj 2014 08:35 #261426

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Tawule zasugerowalam wlasnie dlatego, ze na pierwszym planie z przesunieciem zauwazylam pieciorniki a ze sa dosc duze, to wydedukowalam ze musza kwitnac na zolto, bo biale odmiany sa przewaznie male rozmiarowo. Liliowce stawialam tez w desen pomarancz-zolci ... jakos tak zasugerowalam sie tym, ze planujesz z glowa i nie wstadzisz niczego rozowego - no rozowa krzewuszka mnie troche zastrzelilas hihi szkoda ze nie jest biala. Diabolo, widzialam odrazu ale ona nie ma nic do rzeczy, bo kolorystyka lisci to inna bajka i mieszanie kolorystyczne jest zawsze wskazane zeby uniknac monotoni, oczywiscie jak jest taka potrzeba a zobacz jak pieknie wygladaja szpalery Diabolo z Luteus - ktora ma naprawde intensywnie zolte liscie - az raza w oczy. Luteus nie proponowalam wlasnie dlatego, ze daje po oczach za duzo i do tego tam potrzeba zmiennej formy po Diabolo.
I jak dla mnie cos, co caly sezon jest takie samo nie zmiennie harmonijne. Jak przed tym czyms bedzie niska zielen iglakow, to i tak czesc zolci rozmyje sie w sezonie jak pieciorniki beda kwitly a jak nie beda, to bedziesz miala zolta plamke urozmaicenia caly sezon.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 19 Maj 2014 12:51 #261493

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika, pierwsza w doniczce to :Spartyna grzebieniasta , ozdobna trawa pochodząca z Ameryki Płn osiągająca ok. 140-160 cm wysokości.
Posiada nieregularny kształt , liście ciemnozielone łukowato zwieszające się o szerokości ok. 2 cm posiadają wyraźny żółty margines . Po zaschnięciu stanowią ozdobę prze cały rok.
Kwiaty w kolorze beżowo-fioletowym dość długie ,o średniej atrakcyjności pojawiają się od sierpnia do października.
Spartina nie wymaga specjalnych warunków uprawy , doskonale dostosowuje się do każdych warunków . Rozrasta się niezwykle szybko , więc nie należy jej sadzić w małych ogrodach . Doskonale spełnia swoją funkcję jako roślina nabrzeżna dużych oczek wodnych, stawów lub jako element naturalistyczny .
Pielęgnacja spartiny polega na przycięciu liści wczesną wiosną , ewentualnie można ją w tym czasie podzielić odcinając płytko ukorzenione rozłogi .
Roślina całkowicie mrozoodporna (tj.z netu)...w doniczce były jeszcze sadzonki naparstnicy-co lubi poczytaj w necie.. :tongue2:

druga to (żurawki znasz... :whistle: )...Przegorzan pospolity - bylina osiągająca nawet 1m wysokości z okrągłymi, niebieskimi kwiatostanami o średnicy 2-4cm. Posiada sztywne, filcowate pędy oraz z wierzchu zielone, a od spody srebrzyste liście.Potrzebuje miejsca słonecznego z glebą przepuszczalną, słabo wilgotną, żwirowatą(hm....może być z domieszką piasku) :bye:

aaaa....., zapomniałem pytałaś o wydmuchrzycę, ja swoją ścinam wczesną wiosną po ustąpieniu mrozów(zaczyna wcześniej wegetację niż miskanty) ,odbijają z tych samych miejsc,a jak zacznie ,chodzić'' będziesz miała nowe sadzonki. Po cięciu wiosennym ja o swoich zapominam-no ewentualne pielenie-zero wody-wtedy ładniej się wybarwia....
Ostatnio zmieniany: 19 Maj 2014 12:56 przez chester633.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 19 Maj 2014 13:32 #261508

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Monia Ty to się ustawisz od razu na dwie imprezy B) a ja nie byłam na żadnej ;)
i jeszcze ile roślinek przywiozłaś :)
żurawki lubię i tez mam zamiar dokupić inne odmiany..tylko u nas ich brak i muszę za nimi pojechać do innego miasta.. ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 01:09 #261825

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Piękny poniedziałek za nami.. Z prognoz wynika, że kolejne dni mają być równie wakacyjne- siedząc w pracy normalnie serce boli, jak wyglądam przez okno.. Wole jednak wyglądać na słoneczne widoki, niż oblane deszczem.

Jutro przed pracą dokończę sadzenie- zostały rosliny mniej pilne, bo rosnące w donicach. Dostałam też piękne żurawki w kolorze czekoladowym (nie znam odmiany)- a że czekoladą mogłabym sie żywić na stałe, to żurawki darzyć będę sentymentem ;)

Asiu- też jestem zachwycona prezentami. Nie spodziewałam się aż tak dorodnych egzemplarzy, dodatkowo w takich ilościach :woohoo:
Anabelka to...? :think: Kojarzy mi się z hortensją. Jeśli dobrze kombinuję i to biała bukietowa, to pewnie, że poproszę, jesli masz sadzonki na zbyciu! Planowałam posadzić dwie hortensje pod klonem Crimson na pagórku Iwonki majowej.. Zimą Iwonka w puzzpalch zrobiła plan na pagórek. Na brzegu murka rosnąc mają azalie, przeplatane czyms spływającym z murka, a za nimi- pod klonem- wymyśliłam białe hortensje. Dwie, bo nie wiem, czy 3 się zmieszczą- ale sądzę, że tak..
W patyczkach mam 2 Vanilki i 2 Limelighty- może którąś odmianę chcesz na wymianę? :oops:

Julciu- dzięki za rady, tak dokładnie omówione.
Ogród układany pod względem ulubionych kolorów- dlatego też krzewuszka jest różowa, a nie biała. Początkowo w ogóle nie chciałam białych kwiatów w ogrodzie. Teraz planuję kilka białych wprowadzić dla uspokojenia oczu, jednak główne kolory to odcienie czerwieni/ różu, oraz żółty w komplecie z fioletem, uspakajane wszystko zielonym.
Mimo tego, że tak pięknie argumentujesz, nadal wydaje mi sie, że będzie za żółto- na niedużej przestrzeni mam 3 żółte pięciorniki, które już zlokalizowałaś, obok krzewuszki rosną dwie thuje Aurescens, niewiele dalej pęcherznica Luteus, a wszystko okraszone murkiem z piaskowca. Powoli wycofuje się z odcieni bordo i żóltego, bo zaczyna mnie przytłaczać ilość plam tych kolorów. Przy takiej ilości żóltego a jeszcze liliowiec będzie kwitnąc na pomarańczowo- raczej ide w chłodniejsze barwy i będę szukać czegoś w fioletach. Fioletowy to od zawsze mój ulubiony kolor i zupełnie nie rozumiem, dlaczego mam go tak mało.

Chester- dzięki za przypomnienie :thanks: Żurawki rozpoznaję ;) W takim kolorze żurawek jeszcze nie mam i bardzo jestem ciekawa, jak będą sobie u mnie radzić. Jak na razie żurawki mi się udawały, nawet w tym roku po raz pierwszy z powodzeniem podzieliłam sporą sadzonkę.
Jest jeszcze jedna roślina, której nazwy nie pamiętam.. Ma już spore pączki i wydaje mi sie, że będzie kwitła na żółto. Pamiętam tylko, że mam ją posadzić na słońcu. Ma liście na długich szypułkach, przewieszające się..
Dziś Mąz wrócił z wyjazdu i od razu do mnie zadzwonił zachwycony nowym wyglądem ogródka- bardzo mu sie podobają zapełnione rabaty! Dziękujemy :dance:

Dario- trzeba logistycznie dobrze zaplanować, jak się mieszka na końcu świata :silly: Tak się złożyło, że terminy się zgrały. Przyjęcie ogniskowe u Agnieszki musieliśmy wcześniej opuścić, ale to była jedyna okazja w najbliższym czasie do spotkania z Pawłem, tak więc termin sam się narzucił. Dzięki temu w niedziele mogłąm wszystko posadzić, bo do jutrao rośliny by nie przetrwały w zbyt dobrym stanie...
Początkowo miałam skrupuły wychodząc ze szpadlem do ogródka- przeszło mi, jak jeden z sąsiadów odpalił podkaszarkę :happy3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 07:55 #261854

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Moniko, dobrze kojarzysz, to hortensja drzewiasta Anabell - białe, duże kule.
Reszta na pw. :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 20 Maj 2014 09:33 #261883

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Monika, to byl tylko propozycjones na ten kawalek, bo ja calosci nie nie ogarniam i to Ty masz go przed oczyma. Jak mowisz, ze zolci masz za duzo, to precz z zolcia :happy:
A fiolety lub niebieskie sa faktycznie zjawiskowe i dodajace uroku w kompozycjach - tez je wszedzie wsadzam, bo MINI jest rozowo-biale i musi miec cos "pobudzajacego". Krzaczasto fioletowa odrazu Budleja mi sie skojarzyla ale nie wiem czy ja uchowasz przez zime, Agus ma chyba taka nizsza odmiane. Ale wiesz co sobie jeszcze pomyslalam, co bys powiedziala np o powojniku "na ziemi"? Jest taki powojnik bylinowy pod tytulem Alionushka (Integrifolia) ktory lezac na ziemi pietrzy sie w gore i tworzy dosc spory kopiec z pieknych dwonkowych kwiatow. Mozesz w to miejsce wsadzac sukcesywnie wysokie fioletowe wysokie czosnki, ktore mozna za grosze kupic pod koniec sezonu i na wiosne bedziesz miala fioletowe lany a jak one przekwitna zacznie kwitnac powojnik.
Osobiscie moge tez polecic niezawodna wloszke Arabelle, ktora kwitnie praktycznie caly sezon. Wystarczy ze natniesz gdzies gietkich wierzbowych witek, powtykasz w luku konstrukcje z polkola, tak zeby byla wyzej i woala masz cos w formie krzaczka. U mnie w zeszlym roku rosla sobie na polozonej wiklinowej Kuli - w tym roku bedzie obrastac ala wiklinowy plotek, ktory zrobilam z pocietych wilkinowych galezi.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.638 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum