TEMAT: Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 25 Lip 2014 21:19 #286405

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Iwonko - masz tych karczochów tyle, że aż ucztę? Karczochy zawsze mi się kojarzą z jakąś symboliczną ilością...
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2014 21:27 przez Ma Gorzatka.


Zielone okna z estimeble.pl

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 25 Lip 2014 21:59 #286427

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Ewciu, tak cichutko na to liczę.

Ino, dziękuję ale z tym talentem to pojechałaś.... :laugh1:

Januszu, Tobie również dziękuję. Każdy łasy na pochwały ale Limce się należą jak psu kość. To wybitna hortensja.

Iwonko, to kuku Larysce to mógł zrobić kwieciak ale mogła też sama zrzucić pąki.... czasami tak róże robią.
Chyba już odkryłaś o zjada listki Maryśki. Poza Obnażaczem kopciuszkiem jest jeszcze wyspecjalizowany w różach obnażacz różówka. Działają na tych samych zasadach. Zimują w ziemi.
Ochrona chemiczna: Opryskać preparatami Decis 2,5 EC, Karate Zeon 050 CS lub Talstar 100 EC

Moja Pirouetka ma taki kolor tuż po rozwinięciu pąka, później blednie. A swoje zrobiło też światło...... nasycenia nie podbijam.

MaGosiu, Iwonko, no co Wy z tymi karczochami. Ja tego nie znam..... jedynie z widzenia. Jestem ślązaczką na śląskiej, męskiej diecie wychowana. Tatar, czerwone mięcho i kluski, a z warzyw czerwona i kiszona kapusta. :devil1: Ale kiedyś muszę koniecznie spróbować.

====================================================================

I znowu mój weekend się kończy, a Wasz zaczyna...... takie życie. Rano pobudka o 4.00 i do fabryki.
Życzę Wam słońca/deszczu (właściwe podkreślić), uśmiechu i odpoczynku. :bye:

Pirouette dla Iwony



Pozostałe dla wszystkich miłych gości.







Biba na trzech salach.

Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, chester633

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 25 Lip 2014 22:50 #286451

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
jejciu Ewuś.....te zdjęcia :hearts: :hearts:
ja pomimo swojej wady wzroku zdjęcia robię nie na automacie.....a wadę mam i to sporą :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2014 22:50 przez Shirall.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 25 Lip 2014 22:55 #286456

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Martuś, ja fotki robię od lat tylko na manualu. Nie korzystam z żadnych programów automatycznych. Pisałam o automatycznym ostrzeniu. To wtedy kiedy obiektyw sam dobiera ostrość na wybrany przez nas obiekt. Można też ostrzyć ręcznie manewrując obiektywem.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 25 Lip 2014 23:36 #286467

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3083
  • Otrzymane dziękuję: 5964
Ewo dla mięsożerców karczoch to żaden rarytas :devil1: ale dla roślinożerców hmmm... :)
Małgosiu, tak to była uczta, wrąbałam trzy duże karczochy, eM zjada symbolicznie, dla niego to trochę inny ziemniak :happy4: , więcej dla mnie będzie, jeszcze sporo jest na krzaczkach, więc jeszcze trochę nacieszę podniebienie, i powiększyłam wiosną karczochowisko, w przyszłym roku liczę na więcej. Najbardziej smakują mi podane w najprostszy sposób, z wody, polane masełkiem z solą i sokiem z cytryny, już się ślinię :drool:

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 25 Lip 2014 23:48 #286471

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ewo :bye:
Piękny jest ten Twój zakątek w Borach :)
Często mam wątpliwości jeśli chodzi o hortensje annabelkopodobne :)

Sama mam Annabelki kupowane z etykietą ,ale tak różnie wyglądają w zależności od miejsca posadzenia.
I wbrew temu ,że są to krzewy przeznaczone do półcienia , najładniej kwitnie u mnie ta, która
ma najwięcej słońca.

Kiedy kupowaliśmy w nadleśnictwie buki na żywopłot, zobaczyłam wielki okaz kwitnącej hortensji,
nie mam pojęcia co to za odmiana , czy może po prostu gatunek ?
Miała ciemne liście ,sztywne wyprostowane pędy i wielkie kule kwiatów.
W takich przypadkach po prostu "pobieram" gałązkę do ukorzenienia :) , bo nikt nie dojdzie co to za odmiana.
Nawet ukorzeniła mi się.

Zdjęcia robisz doskonałe.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 26 Lip 2014 06:52 #286474

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Sama bym chciała spotkać się z Tobą podczas gdy fotografujesz, zabierając swojego Nikona. Aż mnie nęci poznać Twoje metody fotografowania.

Apropos wspomnianych kiedyś przeze mnie róż - gdy zachwycałam się Twoimi. Okazało się, że mam już - ponad 70 sztuk:) w tym może 2-3 odmiany w parach, reszta pojedynczo.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 26 Lip 2014 09:57 #286495

  • Roma
  • Roma's Avatar
Ewo-fotek chwalić nie będę bo zrobili to inni :) ale podziwić,podziwiam i chylę czoła.Cudowności pokazujesz sąsiadko zza miedzy.
Coś mi się mocno wydaje,że hortensja która interesowała Cię w wątku Geni to ogrodowa Zaunkoning

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 28 Lip 2014 22:23 #287282

  • Lisi Ogon
  • Lisi Ogon's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 51
  • Otrzymane dziękuję: 13
constancja wrote:
Taki gość mi dzisiaj wyjątkowo pięknie pozował.


Moja droga, ja myślę, że pod postacią tego motyla kryjesz się Ty sama.
Skoro potrafisz przemienić kawałek leśnego zakątka w ogród, to potrafisz też zamienić się w motyla, nieprawdaż?

:evil: :evil:
Tylko błękit wciąga nas
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 18:35 #287502

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Iwona, a ja bym chciała takiego wielkiego, drewnianego karczocha do ogródka...... Umiesz rzeźbić??? :wink4:

Madziu - Magdala, i mnie się wydaje, że moje Annabellki mają za mało słońca..... pewnie trza będzie przesadzić. :think: Moi sąsiedzi też mają hortensję, której nie mogę ostatecznie zidentyfikować. To bukietówka, która kwitnie na krótkich pędach, dorasta do ok 2 m. Gałązkę z niej "pobrałam"..... a jakże. Już rośnie ale pewnie zakwitnie za jakieś 15 lat. :pinch:

Ulka, pokaźną kolekcję uzbierałaś. Ja też mam ponad 70 krzazków ale sporo odmian po kilka sztuk..... samych Fairy ok. 20.
Uwierz mi..... nie chciałabyś obserwować jak fotografuję. Pękłabyś ze śmiechu jak nic. Nie mam żadnych specjalnych metod fotografowania.... kompletnie nic odkrywczego. Praktyka, praktyka, no i może jeszcze odrobina praktyki. :yummi:

Romka, dzięki za nazwę odmiany..... pewnie masz rację. Muszę się za nią porozglądać.

Lisico, powiem Ci na ucho, że zdecydowanie łatwiej stworzyć ogród na piasku niż zamienić się w motyla. Do tej pory udaje mi się transformacja jedynie w nocną ćmę ale jak widzisz już jestem blisko. Myślę, że kiedy mój ogród stanie się prawdziwym Ogrodem to i ja pohuśtam się na jeżówce. :wink4:
A czy obiła Ci się już o uszy wieść o tegoroznym sabacie w Borach? W programie farbowanie lisów. Zechcesz li Ty być naszą muzą i modelką? :lev:




A czy u Was też taki upalny upał? Do piaskownicy nie da się wyjść :sad2: Byłam na chwilę i wróciłam z zawrotami głowy. A takie miałam ambitne plany. :garden:

No nic..... czekając na wieczorne ochłodzenie zostawię Wam kilka porcji zdjęć i pobuszuję po wirtualnych ogrodach.

Opitolone jakiś czas temu dzwonki z umieralni postanowiły ponownie zakwitnąć. Wniosek na przyszłość - :screem: pitolimy dzwonki po pierwszym kwitnieniu...... na skina. :devil1:



Długo wyczekiwany powojnik Dawn (Aurora), zrobił mi świństwo i zakwitł jako Gipsy Queen. I co ja mam z nim teraz zrobić??? Nie pasuje mi, nie podoba się. Mam już 2 fioletowe, wybrane z pełną świadomością i mi wystarczy. :angry:



Śliczności delikatne.



Ślazówka. Zdecydowanie wysieję ją ponownie. Kwitnie długo choć poszczególny kwiat jest krótkotrwały.



Zbiera się do kwitnienia wysiana w ubiegłym roku ( z nasion od Pati :kiss3: ) szałwia muszkatałowa.



Mam jedną niewielką kępkę lnu...... stanowczo zbyt mało. To takie zwiewne błękity..... i kwitną już ponad 2 miesiące.





Prawie jeżówka. :P



Jakimś cudem niezwykłym uchował się przed pielącymi rękami Głupoty limonkowy tytoń ozdobny.



Jedna z Vanilek zaczyna się przebarwiać.





W następnych odcinkach zapraszam na western z jeżówkami w roli głównej i różaną operę mydlaną.
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2014 18:38 przez constancja.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 18:56 #287513

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Ewa - niee ! Jeszcze za wcześnie na przebarwianie się hortensji ! Powiedz jej, że ma się nie wygłupiać pliss.... bo my tak lubimy ich kwitnienie. Na lekcje fotografii to sama chętnie bym się do Ciebie wybrała... jest coś takiego w Twoich zdjęciach, że :woohoo: dzwonki...tak pitolimy po kwitnieniu :dance: len cudny, za mną też chodzi...

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 20:06 #287534

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Monia, Ty też się wściekłaś z tymi lekcjami foto??? Po pierwsze primo sama robisz przepiękne zdjęcia, które często podziwiam z otwartą japą. Po drugie primo..... wakacje som! Ale..... nie mam nic przeciwko wspólnym fotowarsztatom i wymianie doświadczeń w tej materii. :teach:
Vanilka, powiedziała, że bardzo przeprasza i że właśnie zauważyła, że się strasznie wygłupiła.

=============================================================

Zapraszam zatem wszystkich na westernowy seans.

"W samo południe"



"Pewnego razu na dzikim zachodzie"



"Tańczący z wilkami"



"Dobry, zły i brzydki"



"Młode strzelby"



Już za momencik zmiana repertuaru na ckliwe romanse i mydlane opery. Serdecznie zapraszam. Wstęp wolny.
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2014 20:09 przez constancja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 20:49 #287548

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
"Casablanca"



"Lolita"



"Wichrowe wzgórza"



"Dama Cameliowa"



"Spacer w chmurach"



"Przeminęło z wiatrem"



"Doktor Żywago"



"Rzymskie wakacje"



"Rozważna i romantyczna"



"Dirty Dancing"



"Niewolnica Isaura" odcinek 1



cdn.
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2014 20:53 przez constancja.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 20:57 #287554

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
:rotfl1:
No to jak już Niewolnica Isaura w odcinkach leci,to zasiadam!
Bosz,jak ja czekałam na każdy odcinek!
Pastella w roli Lucelii rozumiem,bo chyba nie Rubensa :unsure:
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 21:26 #287565

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Kochana.... cała polska czekała, a jedni to nawet urlop brali. Pamiętam jak jednego wieczoru wracałam z pracy autobusem tylko ja i kierowca, a na drogach kompletna pustka. Kierowca mnie uświadomił, że właśnie ostatni odcinek Isaury leci. :laugh1:

Ewia, a możesz mi sprawdzić i podać o której jadą pociągi od Ciebie do mnie. Muszę to wszystko jakoś ogarnąć, bo w niedzielę będę miała jeszcze gości. :blink:

No to lecimy szybciutko z kolejnymi odcinkami, bo kolejne tasiemce stoją w kolejce..... "Moda na sukces", "Zbuntowany Anioł" i inne rarytasy.

odcinek 2



Odc. 3



odc. 4



odc. 5



odc. 6



odc. 7



odc. 8

Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 21:32 #287566

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 292
Chciałabym do Ciebie się dodzwonić! Czy możesz odszukać zasięg? :P
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 21:36 #287570

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Odłóż ten telefon, bo jesteś zajęta.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Lip 2014 21:58 #287584

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
hahahaha, niezłe kino!
Teraz co mamy na tapecie? "Phonebooth"? :wink4:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.672 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum