TEMAT: Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Kwi 2015 20:27 #363091

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Lisi Ogonku, tak czasem bywa. Nowe zastępuje stare, gorsze wymienia się na lepsze, piękne na jeszcze piękniejsze. Czym byłby świat bez żądzy zmian i parcia do przodu? Jednak jak sama zauważyłaś są rzeczy, sprawy i idee, które pomimo upływu czasu, zmiany mód i naszych upodobań zdają się być wieczne i stają się niepodważalnymi klasykami. I do takich należą las, smoki i "Dzwony Rurowe" Oldfield'a.
Dla Ciebie I Aleksandry W klasyczne owczarki niemieckie.
Bruno w wiosenno-letniej fryzurze. :happy4:





Kto pierwszy przy szyszce....


A dla wszystkich pozostałych kolorowo.






Za tę wiadomość podziękował(a): terlica, aleksandraW


Zielone okna z estimeble.pl

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 29 Kwi 2015 20:30 #363092

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
O maatko, umarłam :rotfl1:
Bruno w wiosennej fryzurze wymiata, wybacz nie mogłam się powstrzymać :lol:
Zdjęcia jak zwykle pierwsza klasa :bravo:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 30 Kwi 2015 00:02 #363183

  • Lisi Ogon
  • Lisi Ogon's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 51
  • Otrzymane dziękuję: 13
Ostrzyżony Bruno jest tak wzruszający, że chciałoby się go ucałować w ten jego piękny, szlachetny psi łeb! Z trudem mogę sobie wyobrazić piękniejszego psa.
Kwintesencja klasyki.
Tylko błękit wciąga nas

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 30 Kwi 2015 07:14 #363196

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ewciu u Ciebie takie sceny erotyczne ,że ho ,ho .Tak się zastanawiam ,czy twoje zwierzaki domowe nie płoszą tych cudnych smoków .U mnie też są jaszczurki.Mieszkają w jałowcach i grzeją się na kamieniach Ale mój kot nigdy takiej okazji nie przepuszcza .Stara kocica ,naprawdę by się mogła ustatkować :hamme .A Ritausma osiąga duże rozmiary .Moja poszła w dobre ręce ,do większego ogrodu .Z bólem serca ją oddałam ,bo piękna była .Ty też się naszykuj na jej szybkie tempo przyrastania :flower1:

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 17:57 #363683

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Napisałam, napisałam i ...... zaciął się system. :evil: A pisałam o wilkach na Edenie, o ulewie, która podlała solidnie Piaskownicę, o mszycach, które ucztują na młodziutkich listkach i o moim małym eksperymencie. Trudno.... innym razem.

Zakulkowane róże zapowiadją niezłe widowisko.











I cudowne w kolorze młode listeczki Constance Spry.


Za tę wiadomość podziękował(a): aleksandraW

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 18:13 #363690

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie też padało :evil: , padało i padało, no mówię Ci, całe 20 minut padało :evil: :hammer: . Wypas :mad2:
Do tego oprócz mszyc mam całe stada czarnych much latających nad różami :angry: , podejrzewam, że to bruzdownica :jeez:

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 18:47 #363714

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Już mszyce?
Muszę jutro obejrzeć swoje.
Kurka, nie zakulkowałam Louise Odier, można jeszcze? Czy już pozamiatane?
U nas podlało dosyć, dosyć. Nie było ulewy, ale regularne deszcze.
Jestem przeziębiona, pierwszy raz od 2 lat i mam wnerw z tego powodu. Nawet wejście po schodach jest niezłym wyczynem i muszę się przy tym nasapać, więc o robocie w ogródku mowy nie ma. A dostałam piękny koński obornik!

Byłam dzisiaj u Pawła- rispetto. Przywiozłam 4 fajne sztuki :)
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2015 18:49 przez terlica.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 19:07 #363730

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Marta, u mnie w ubiegłym roku też latały takie chmary i też myślałam, że to bruzdownica. Nawet nie były zbyt płochliwe. Okazało się, że to były lenie marcowe.

Leń marcowy
[/URL]

Bruzdownica siedzi u samego szczytu pędu pomiędzy najmłodszymi listeczkami.
Inne czarne muchy, które szkodzą różom to obnażacze. Siedzą na pędach i robią w nich takie podłużne nacięcia, w których składają jajeczka, a później wyłażą z nich takie małe gąsieniczki, które zżerają listki od brzegu.

Obnażacz dorosły owad:


i gąsieniczki obnażacza żerujące na różanych listkach:


Ewa, możesz jeszcze spróbować.... nic nie stracisz. Najwyżej odepniesz pędy jeśli nie poskutkuje.
Mszyc jest zatrzęsienie! A są tak skubane mało widoczne, że szok. Szukaj w młodziutkich listkach, takich pozwijanych jeszcze jak harmonijka. Tam france siedzą. :evil:

A czegóż to kupiłaś 4 sztuki??? :bad-idea: Pewnie jakieś zajefajne kulki. :wink4:

edit:
A obornik jest świeży czy już przekompostowany?
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2015 19:10 przez constancja.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 19:15 #363739

  • Norbitka
  • Norbitka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 8
Melduję że byłam na spacerku u Ciebie :)
Idę czytać o co biega z tym kulkowaniem, bo nie słyszałam jeszcze o tym.
Beata

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 19:18 #363741

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Cześć Becia. :kiss3: Widziałam Twoje kwitnące magnolie i pękłam z zazdrości.
Jak chcesz poczytać o kulkowaniu to podrzucam wątek:
Kulkowanie róż

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 19:20 #363742

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Ależ lekcja entomologiczna!

Obornik świeży, część już siedzi w beczce zalana wodą a drugą część muszę wkopać pod ziemię, gdzie robię sobie poletko na dynie- za płotem oczywiście.
MaGorzatka mnie nakusiła ;)
A dynie dzisiaj posiałam do doniczek.

No, mhm, kulki. Takie:


DSC_8970.jpg
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Za tę wiadomość podziękował(a): constancja

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 19:29 #363753

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Aaa...... to gnojóweczkę będziesz produkować. Ja mam już zalane gołębie guano i się miesza.
A do końskiego musisz koniecznie dodać kilka ingrediencji, żeby rośliny wykorzystały na maksa całe końskie dobrodziejstwo.
Wygląda to mniej więcej tak:
Na beczkę 100l , dajemy
- 1/3 beczki krowieńca lub nawozu końskiego
- 2 kg superfosfatu pylistego
- 1 kg siarczanu potasu
- uzupełnia się wodą i zostawia do fermentacji przez 8-10 tygodni

Z ptasią gnojówką zdecydowanie mniej zachodu.

Kuleczki śliczniutkie. Zazdroszczę bliskości kulkowego eldorado.
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2015 19:30 przez constancja.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, terlica

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 19:44 #363765

  • Norbitka
  • Norbitka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 8
Magnolie już niestety przekwitły tylko śmieci kupa z płatków :) Muszę nowy odkurzacz do liści kupić, bo nie mam czym wyzbierać z kamyków
Beata
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2015 19:45 przez Norbitka.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 20:41 #363821

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moje muchy zupełnie inne niż Twoje, pozwolisz, że pokażę?


DSC_4424.jpg


Wiem, że słaba fotka :oops: , ale lepszej nie umiem, a one strasznie ruchliwe i jeszcze ten wiatr :jeez:
Ta mucha ma chudy czarny odwłok ;) i chociaż przydybałam ją na jarząbku, to głównie na różach siedzi :hammer:
Takich jak Twoje u mnie nie ma :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): constancja

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 21:37 #363874

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
U mnie takie same jak u Marty, całe roje dzisiaj były......pewnie szykują nalot, zaczyna się..robactwo, plewienie....brrrrrrrr

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 22:26 #363908

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Ewuniu - nawet nie wiesz, jak się ciesze, ze wróciłaś! Uwielbiam Twój watek - pisanie i te przepiękne zdjęcia! To jest dla mnie prawdziwa uczta i zawsze się od Ciebie dowiem ciekawych rzeczy. :kiss3:

Muszę powiedzieć, że moje kulkowane róże też się zapowiadają imponująco! Aaaa, jakbyś nie znalazła chętnych na te Ritausmy, to ten... no wiesz...

Bruno - jaki biedak goły! Czy on się nie obraził?
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2015 22:29 przez Ma Gorzatka.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 23:01 #363936

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Constancjo! Jak dobrze, że wróciłaś, piszesz, fotografujesz i...jesteś! :kiss3:
Jaszczurki w tańcu godowym przecudne! Ależ Ty masz oko :woohoo:
Bruno po fryzjerze przystojny, że ho ho!

Zdjęcia cudne :hearts:
Muchówki, które pokazujesz widziałam też u siebie. Byłam pewna, że to bruzdownica choć rozmiar faktycznie XXL jak na nią.
Wychodzi na to, że tłukłam chyba te lenie.. :think: Ale moje w sumie duże były..apatyczne i niezbyt nieruchliwe..
A może to nimułki?
Wszystko muchówkowate wygląda podejrzanie :cool3:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2015 23:05 przez Robaczek.

Gdzieś w Borach - Marzenia pachnące różami 01 Maj 2015 23:43 #363948

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
No właśnie, trzeba by znać całe watahy wszelakiego muchowatego tałatajstwa, człowiek nie wie co jest co..... :tongue2:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.739 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum