Forum Ogrodnicze Oaza

Piękny ten Twój słodziak- jakie Ona ma śliczne pysio Ja sobie obiecuję, że nigdy więcej psa.. ale przy takich zdjęciach trudno byłoby się oprzeć

Zakusiek jutro ma operację- 10 miesięcy po poprzedniej

Pozdrawiam i życzę, żeby Wasze maleństwo zdrowe zawsze było

Chciałem się przywitać teraz jawnie, bo do tej pory byłem, tylko nie ujawnionym czytelnikiem twojego pięknego ogrodu pełnym róż :)Widzę też Madżenke stałą bywalczynie twoja hi hi hi i robaczka. Ciekawe kiedy założy swój wątek tutaj

Dobry wieczór zimową porą!
Czy u Was też taki bajkowy zimowy dzień ?

Agness - dziękuję, faktycznie jest słodziutka i ma tego świadomość bo skrzętnie to wykorzystuje Ja zawsze jesienią dokupuje cebule ale co roku wiosną stwierdzam, że za mało. Wiadomo zawsze coś wypadnie ale tak naprawdę gdybym chciała obsadzić rabaty wiosennymi tak jak mi się marzy to bym z torbami poszła.

Edytko - mała wymiziana. Rośnie jak na drożdżach i co raz bardziej rozrabia

Madżenko - będą i róże za momencik albo jak mi się uda załadować ostatnio mam spore problemy z tym)

Monika - dziękuję i zaraz pędzę do Ciebie zobaczyć jak Zakuś. Mam nadzieję, że wszystko już będzie w porządku. Wymiziaj go biedactwo ode mnie.

Kondzio - witam i zapraszam jednocześnie dziękując za miłe słowa No właśnie - mam nadzieję, że Madżenka się zdecyduje pokazać swój ogród tutaj - Madżenko !!!!

w międzyczasie zima

Dziękuję za piękne, zimowe zdjątka

a jeszcze wczoraj było tak:

Jeju jak pieknie!!! U mnie całkiem zielono, nadal jesiennie. Tęsknię za szronem w ogrodzie.

Bajeczne zdjęcia

Monia ale masz śliczną zimę u nas lekko mrozi ale ciągle jest szaro, buro i ponuro

Dziewczynki - dziękuję...muszę tak kulać po 4 foty bo mamy problemy z netem ostatnio ...
to jeszcze słodziak i jak mnie szlag nie trafi przez ten net to wrzucę jeszcze wspomnieniowo co nieco różanego na życzenie

W trakcie ładowania się ostatniego posta na forum zdążyłam ukręcić biszkopt na tort urodzinowy M właśnie siedzi w piecu... no nic ...kulam dalej.
Dziękuję wszystkim za miłe słowa - dzisiaj u nas była cudowna pogoda wymarzona na spacer ...a wczoraj świeciło słoneczko, + 4 i kopczykowałam róże. Zdążyłam jeszcze owinąć hortensje ogrodowe kartonem i tyle. Miałam kończyć dzisiaj
jakieś przypadkowe widoczki ogólno różane

Monia może i przypadkowe ale jakie cudne

Ten net to i u mnie tak chodzi, a właściwie to chyba nie net tylko oaza, co chwila trzeba zatrzymywać jakieś wtyczki a ładowanie odbywa się w żółwim tempie

sunia i róże obłędne kiedy ja będę takie miał

Nie myślałem, że kiedykolwiek to powiem, ale zima jest piękna a przynajmniej na Twoich zdjęciach
Róże naprawdę niesamowite, tyle kwiatów Chyba poświęcasz im bardzo dużo czasu
Oaza chyba u wszystkich dziś wolno chodzi...

Moni- zimowy widoczek to z dzisiaj?!
U nas nic jeszcze nie widać na horyzoncie, ale przyznaję- oszronione widoczki są pełne uroku!!

Psina jak zawsze przesłodka jak ma fajowo pupcię wypiętą, zapraszając do zabawy. Uroczego macie psotnika

Witaj Moniko cudny ogród , przepiękne róże , mnie zachwyciły Astrid Grafin:, gdzie kupowałaś?



Ta to chyba inna , ale równie piękna



Piękny irys Going my Way jak będziesz miała sadzonkę to chętnie zrobię wymianę lub kupię

Lecę dalej ogladać wątek

Moni, szczęka mi opadła ma widok Twoich róż . Wyłączam się, bo idę się pochlastać .

Witam wieczorową niedzielną porą!

Majeczko - no cudne, cudne bo róże są cudne...u mnie dzisiaj coś lepiej z netem ale nie chwalę dnia przed zachodem...tfu ..już po zachodzie słońca ...tfu jakiego słonca

Konrad - sunie czy róże czy jedne i drugie co do róż to ani się  obejrzysz - moje najstarsze egzemplarze mają 4 lata i rosną jak wściekłe pomimo tego, że je mocno ciacham. Ile mają Twoje róże ? Pierwsze 2, nawet 3 lata róże potrzebują na "zadomowienie" a potem szaleją (oczywiście są i takie co w ogóle nie szaleją i takie co już w pierwszym roku dają czadu ale zwykle potrzebują trochę czasu).

Gabriel - taka zima jest piękna ale niestety takie efekty, podobnie jak i ośnieżone drzewa bardzo ulotne. Róże są wymagające - nie ma co się wykręcać, że nie. W moim ogrodzie to najbardziej wymagające i kapryśne (czytaj choroby!) rośliny.

Monika - tak, tak to aktualne fotki i ciągle jeszcze tak jest. Tzn. w mieście standardowo buro i ponuro ale już kawałek za miastem jest mniej więcej tak jak pokazałam na zdjęciach.
Psotnik uroczy, to fakt i chyba właśnie przez to, że ma taki charakterek.

Witaj Geniu - dziękuję i zapraszam Grafin mam 2 szt. 1 kupiona we Floribundzie, 2 w Rosarium. Ta z R. dłużej startowała ale po 3 latach nadrabia i dorównała do koleżanki (czyt. potężne krzewy, ponad 2 m bez silnego cięcia 2 x w sezonie).
Ta druga róża to Tuscany kupowana w Rosarium. Bardzo stara róża. Zasadniczo kwitnie raz w sezonie chociaż u mnie ze 2 razy powtarzała pojedynczymi kwiatami jesienią. Pięknie pachnie i rośnie sporo większa niż podają źródła - u mnie grubo ponad 3 m), mrozoodporna ale łapie plamistość. Dla obfitego kwitnienia dobrze jest nie przycinać pędów ale wygiąć je w łuk (kulkowanie) lub rozpiąć w poziomie.
Co do irysa to trafiłaś. Będę go dzielić w sezonie i nie ma problemu chętnie się na coś wymienię - dogadamy się w odpowiednim momencie

Edytko - mam nadzieję, że się nie pochlastałaś.... poczekaj na swoje, daj im czas a zobaczysz jak się będą bujać

Po 2 dniach kursu foto, w którym uczestniczyłam pomimo choroby padam na pysk! Mieliśmy zajęcia z modelką w studio oraz fotoreportaż i street foto. Na zadanie domowe do zrobienia reportaż z wybranego tematu.

Jeszcze trochę wczorajszej zimy

Cudne fotki a miskanty bajka poprostu