TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Maj 2015 23:59 #366645

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Majutku, projekt bardzo fajny!
A czemu nie chcesz klinkieru? :think: Fajnie wygląda jako tło roślin :)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 18:46 #366968

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ten ciemny kolor dachu wygląda bardzo ładnie i na pewno nie będzie przeszkadzał w ogrodzie :)
Na Therese Bugnet pojawiły się pączki :dance: Bałagan nadal mam okropny, a ogród dużo mniejszy niż Twój :oops: Wczoraj trochę popracowałam-efektu nie widać, a ruszam się dziś jak pokręcona :mad2:
Dziś pojawiły się wreszcie widoczne opady, wcześniej to wyglądało jakby ksiądz kropidłem pokropił. Susza niemiłosierna, nie maiłam sumienia przesadzać jeżówek, które czekają na przeprowadzkę. Może jutro się uda :)
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 19:31 #367011

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Witam niedzielnie i odpoczynkowo :flower2: a po tak ciężkim tygodniu zasłużyłam na lenistwo :lol:

Aneczko maluchy gdzieś zniknęły, liczę że nie w szponach srok bo rodzina dzielnie z nimi się przekrzykiwała. To są chyba młode pliszek jak sugeruje Ela bo dorosłe były właśnie do pliszek podobne. Sroki czy sójki u nas są stałymi bywalcami, a w pazurach Dioblika parę dni temu zginęła sikorka, niestety taka jest dzika natura zwierząt :sad2:

Olu gniazda nigdzie nie zauważyłam w pobliżu, może w żywopłocie jałowcowym ale wolałam tam zbytnio nie szukać. Te które u nas gniazdują czują się jak u siebie choć często zdarzają się tragedie typu napaść sroki czy atak kota, albo też z niewiadomych przyczyn jajeczko ląduje na ziemi, jak to znalezione całe wśród kwiatków.



Krzysiu nasz domek będzie miał ocienioną północ przez oba dęby i wschód przez dość wysokie już buki, sosny czy cyprysiki i wielgaśną lipę sąsiadów. Za to ful słońca od południa i zachodu, które muszę trochę osłonić różami i powojnikami. Prosta forma jest najlepsza, zwłaszcza na szkody górnicze, prosta bryła jest mniej narażona na pękania. :)

Jadziu Majkowy domek powoli umiera, widać to bardzo dobrze już teraz na ścianach. Ale ten to nie jakiś tam domek, on tylko tak obco wygląda na tym rysunku. Potem będzie otoczony zielenią i kwieciem :flower2:
Rohatyńca jajek nie widziałam jeszcze i nawet nie mam pojęcia jak mają wyglądać, w necie brak ciekawych zdjęć.
Ja już mam sezon różany rozpoczęty, pierwszy kwiat róży Louise Bugnet



I nie żeby to był jedyny który chce rozkwitać, już szykują się następne :dance:



Haneczko w jednym się z Tobą nie zgadzam, żadnego winobluszczu czy innego zielska bezpośrednio na ścianach :tongue2: Planuję za okapem kratki z różami i powojnikami ale co i jak to będzie wiadome dopiero pod koniec budowy. Dość blisko będzie do już istniejącego płotka z powojnikami i różami, co będzie bliżej ścian to jeszcze nie myślę dokładnie. :bad-idea:
Sny to ja mam raczej koszmarne albo wcale nie umiem spać z natłoku pomysłów :jeez:

Elu masz rację z tą pliszką :bravo:
Zakup gdzieś tam gospodarstwa to marzenie syna, a do spełnienia marzeń czasami bardzo daleka droga. Z braku wielkich funduszy budujemy malutki domek, który jest spełnieniem moich marzeń sprzed 34 lat :lev: Muszę go tak wcisnąć w istniejący ogród, jakby stał tu od dawna, malutki i przytulny, niestety muszą być schody na parter ze względu na piwnicę, jak dokładnie to wyjdzie to jeszcze nie jest do końca postanowione. :)

Kasiek klinkier tylko w przyziemiu, dla mnie wygląda bardzo zimno. Jasne ale w kolorze ściany o jednolitym tynku to jest jedynie słuszna decyzja. :)

Ewuś i chyba taki kolor dachu pozostanie, kolor ścian też chyba taki żółtawy, bez klinkieru wyszło to całkiem fajnie.
U mnie pierwsza zakwitła siostra Theresy Bugnet, choć i sama Tereska pokazuje kolor :dance:
Tobie dopiero się zaczyna sezon to i bóle dopiero doskwierają :devil1: Ja ciągle coś przesadzam i dzielę, wczoraj wydobywałam bodziszki z gęstwy konwalii i poziomek leśnych :flower: Cały sezon przed Tobą , jeszcze się narobisz :ouch:

Tam za tym płotkiem będzie domek, widok od południa



widok od północy - kablem zaznaczone kontury domku


narożnik południowo-wschodni


narożnik południowo-zachodni
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214, Aszka, iwa27, Bozi, hanya, Ma Gorzatka, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 19:36 #367019

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
No to zostałaś prekursorką różaną :lol: :bravo: . Jedno co mnie dziwi, to czyściutkie pędy, żadnych mszyc :dazed: , u mnie najbardziej zaatakowane właśnie stare, historyczne róże :jeez:

Miejsce na domek idealne :woohoo: , planowałaś to latami, że taki pusty plac został :happy3: ?
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 19:38 #367022

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dlaczego nie? Niszczyło ściany? :woohoo: Pewnie chcesz mieć dostęp do budynku, bo malowanie, poprawki i takie tam różne różności. Mnie ponosi w tej sprawie duch romantyzmu :devil1: Jak duży domek będzie, o planie wnętrza też już sporo wiesz, widzisz, jak jestem ciekawska?
Wspaniałe miejsce, a te potężne dęby :hearts: Bajkowo.
Spokojnego, relaksującego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 22:43 #367241

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Marta ten plac czekał na dom od 34 lat, tylko z czasem zapotrzebowanie na miejsce się zmniejszało a samo centrum placyku znacznie wyszło z ogrodu :rotfl1: Na starość wystarczy mi mały domek a nie domiszcze dla całej rodziny :tongue2:
Róże już raz dostały oprysk systemowy przeciw kwieciakom to i mszyce się zmniejszyły, ale chyba będę musiała zrobić powtórkę zanim rozkwitną na dobre bo zdecydowanie za dużo różnej maści gąsienic zżera liście i pąki :angry:

Haneczko ścian nie niszczy, korzeniami niszczy fundamenty, a trzeba położyć drenaż od południowej ściany. Na dodatek zbyt stara jestem żeby skakać po drabinie a syn prac ręcznych nie lubi :teach: trzeba ułatwiać sobie życie :wink4:
Ciekawość Cię zżera ale ja to rozumiem, też mam podobnie jeśli chodzi o budowanie :devil1:

parter z naniesionymi moimi meblami, wcale nie mam zamiaru kupować nowych


piwnica


A ogród coraz bardziej kolorowy :flower2:

floks szydlasty od Ewy majowej


szafirki Fantasy Creation powolutku rozkwitają


Spokojnej nocy i cudownego tygodnia pracy ogrodowej :flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Aszka, Bozi, hanya, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 22:49 #367248

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Chyba jednak tez sięgnę po ciężka broń przeciwko robalom bo zrobiły sobie stołówkę na różach.W tej ilości krzaków nie poradzę sobie półśrodkami
Fajnie mieć takie wyzwanie .Jest o czym marzyć
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Maj 2015 23:35 #367269

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Majka to prawdopodobnie jajko kosa www.dziennikpolski24.pl/artykul/2988502,...ie-pisanki,id,t.html Szkoda ,że się mamie kosowej zgubiło. Trochę zazdroszczę własnego domu ,bo nie ma to jak na swoim w dodatku jak ma się za sąsiada takiego typa jak u mnie .Brawo dla różyczki która rozpoczęła nowy sezon .Dzisiaj podczas porannego przeglądu zauważyłam parę mszyc więc je unicestwiłam ręcznie
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 08:02 #367309

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękne miejsce na domek .A u Ciebie zieloniutko aż oczy odpoczywają .U moich róż nic o kwitnieniu nie słychać ,może tylko dobiega mnie chrupanie mszyc ,które nie chcą dopuścić do kwitnienia :hammer:
Dziady jedne ,jak ja nienawidzę tego dziadostwa :evil:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 08:11 #367310

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Majeczko, gratuluję pierwszego kwiatuszka na róży. :)
Jakim środkiem systemicznym pryskałaś róże ? U mnie tyle wszelkiego robactwa że już nie rozróżniam... Z mszycami się rozprawiłam, ale lata sporo różnego rodzaju owadów i boję się że zniszczą mi róże.
Gratuluję oczywiście budowy domu. Projekt bardzo zgrabny. ;)
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 09:25 #367343

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Gratuluję pierwszego kwitnienia róży :bravo:
Muszę opryskać swoje róże mydłem potasowym bo mszyc sporo się pokazało.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 09:35 #367348

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Kwitnienie róży już?? Toż to szok normalnie, Majutek :supr3:

Domek bardzo mi się podoba... ja bym tylko zrobiła kolor elewacji bardziej piaskowy, a miejscami w kluczowych miejscach dołożyła drewno, które pięknie ociepliłoby całość. Co myślisz?
Wnętrze super!

A ogród wiadomo... powala roślinnością i przestrzenią...

Pozdrawiam!
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 09:35 #367349

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Majko, projekt niezwykle sensowny, jeśli wolno tak bezczelnie wyrazić swoje zdanie :oops: Pralnia to genialne pomieszczenie, przy dobrej wentylacji to też suszarnia. Pomieszczenia gospodarcze :bravo: A parter dla Was dwojga zupełnie wystarczający, choć przyznam, że lubię mieć swój pokój :oops: Ale to już takie upodobanie do świętego spokoju i prywatności.
Ułatwianie życia, no tak, masz rację. Pnącze na ścianie wymaga pracy i stałego dozoru; czytałam, że korzenie osuszają fundamenty, nie wiedziałam, że je niszczą :jeez:
Ten pękaty szafirek jest przekomiczny :happy:
Dobrego tygodnia, ciepełka i potrzebnej ilości deszczu :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 15:40 #367463

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Człowiek powinien budować się dwa razy żeby za drugim nie popełniać błędów.To samo dotyczy ogrodu
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 20:45 #367562

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu jak chce się mieć kwiaty na różach raz kwitnących to mus opryskać przeciw kwieciakom. Robiłam oprysk iglastych przeciw mszycom bawełnicom korówkom Confidorem to i opryskałam historyczne róże. :angry:
Dom będę budować pierwszy raz ale od 34 lat ciągle myślę o budowie i co jakiś czas zmienia się projekt :rotfl1:

Jadziu też mi się tak wydawało, że to jajko kosa, pewnie w szczycie domu mają gniazdo i musiało wylecieć prosto w kwiatki. :(
Od sąsiada najlepiej jak najdalej, dlatego też nawet przez myśl mi nie przeszło iść na bloki :P
Mszyce czy innych amatorów róż też unicestwiam ręcznie każdego dnia, ale widzę, że pod wielkimi drzewami coraz więcej gąsieniczek się pojawiło, pewnie znowu jest inwazja tam na górze, a potem spuszczają się na dolne partie ogrodu jak desant :mad2:

Ewo zieleń wybuchła taka świeża że aż miło pospacerować wśród zieleni, czerwieni i seledynów, bo takich kolorów liście mam w ogrodzie. :flower2:

Wiolu już wyżej pisałam, że użyłam Confidoru, a w tym tygodniu muszę zastosować Mospilan. Przecież nie po to sadziłam róże, żeby mi robactwo zeżarło pąki czy nawet liście :mad2:
Dziękuję, projekt mój osobisty pod rozmiary mebli :drool:

Bożenko dziękuję. Nie wiem czy samo mydło pomoże zniszczyć mszyce, w drugim rzucie widuję czerwone paskudy :dry:

Aguś to nawet nie jest tak bardzo wcześnie, rok temu już na pierwszą majówkę rozkwitła :flower2:
Co do koloru elewacji to jeszcze może się wszystko zmienić, ale zasada pozostaje jedna - jakiś żółtawy kolor i żadnych dodatków ozdobnych. W sezonie i tak będzie zasłonięty różami i powojnikami bo dość blisko staną kratki dla pnączy.
Wnętrze przemyśliwane i zmieniane od dawna to musi być super :devil1:

Haneczko musiał być sensowny i co do centymetra pod wymiary mebli :rotfl1:
W domu będzie wentylacja mechaniczna z rekuperacją czyli odzyskiwaniem ciepła, a pralnia dlatego jest taka duża że łączy w sobie też funkcję suszarni. My z M. mamy wszystko wspólne to i pomieszczenia wspólne :devil1: a biurko z komputerem zaraz przy kuchennym królestwie i pod ręką kipiące garnki :devil1:
Korzenie wrastają we wszystko to i z czasem mogą rozsadzać popękane fundamenty, osuszające działanie mają przyssawki przyczepione do ścian.
Ciepełko i odpowiednia dawka deszczyku to jest to czego nam wszystkim potrzeba :garden1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada, Aszka, hanya

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 21:36 #367607

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Majka, usmiałam się z podejścia do planowania pomieszczeń.....z humorem, tak trzeba, plus wygoda. Mój stryjek nie kupił pewnego mieszkania bo mu wymiar chodnika ze starego nie pasował... :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 22:06 #367634

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo i miał rację Twój stryjek :lol: A gdzie byłby sens wymiany całkiem dobrych, drewnianych mebli, które kupowaliśmy na zamówienie 15 lat temu. Wymiana będzie tylko całej kuchni bo po 17 latach widać na niej ślady codziennego używania. Zresztą nie pójdzie ona do wyrzucenia tylko do piwnicy, do tzw 'ciaperkuchni'. Ja jestem osobą bardzo praktyczną i ciężko mi rozstawać się z czymś do czego się przywiązałam, to pewnie mania zbieractwa :rotfl1:

Niewiele dziś zrobiłam bo od poniedziałku wyjazdy, załatwiania i zawracania głowy :jeez:
A ogród żyje swoim życiem i ma się coraz lepiej :flower2:

Widok przez Zakątek Goldiego na leśny fragment z rodkami


rządzą tu konwalie, kokoryczka, poziomki leśne, paprocie, trawki


rodek Hachmann's Charmant cały w pąkach a u jego stóp leśna trawka


już pokazuje kolor (opuchlaki ciągle grasują :mad2: )


Catawbiense Album Novum nie pozostaje w tyle


ale czuje się bardzo samotny bo w koło nie ma żadnego towarzystwa, tu aż prosi się dosadzić jakieś śliczne rodki
od północy


od południowego-wschodu


Ściana berberysowa mami cudnym zapachem


to jeden inny niż reszta, ciągle nn


ostatni w szpalerze chce chyba dorównać wzrostem brzozom


Gdzieś zarośnięta cebulica dzwonkowata zechciała zakwitnąć


Majowy Albercik dogrzewa jednoroczne siewki


różę też trzeba poczesać pazurkami


:rotfl1: :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214, katja, Bozi, hanya

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Maj 2015 23:28 #367681

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dogrzewanie siewek przez kota :rotfl1: , dobrze, że mój na to nie wpadł :devil1:
A sznurkiem zaznaczona trawa do usunięcia ;) ? Mam skrzywienie po dzisiejszym dniu :happy3:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.695 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum