TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 08:10 #431209

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Cześć Majutku :hug: Tak sobie oglądam te suweniry i pamiętam ,jak je zaczynałaś kolekcjonować na tamtym forum .Twój zapał i radość z kolejnych okazów .A teraz oglądam już dorodne egzemplarze .
Tak się zastanawiam dlaczego odeszłaś z moherowego forum ? Znam osoby ,które świetnie się tam czują.
Nie wiem jak to możliwe ,ale tak jest .Pozdrawiam Cię wiosennie :flower1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewamaj66, edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 12:05 #431248

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Majka - jaką Ty masz różankę :thanks: I te łagodne zimy bardzo służą różom. Oby i w tym roku dały taki pokaz.
Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 13:06 #431263

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Ja też wychodzę z założenia, że wystarczy raz a dobrze. Co z tego, że róża niby ma kwiaty cały sezon, skoro i tak zapamiętam ledwo kilkutygodniowy festiwal innej... Zresztą, te raz kwitnące wcale nie osuwają się potem w niebyt, często mają piękne owoce albo chociaż jakieś, a na nich zimą gile czy kosy :) Po takich piwoniach nikt nie oczekuje, że będą ciupać od wiosny do jesieni. Oczekiwanie, co by nie mówić, też ma swój smak i to wcale nie gorzki.
Maju, serce rośnie, jak się ogląda te czerwcowe widoki :) Niech sobie luty duje za oknami i tak krótki jest, to tyle jego, że postraszy ;)
Troszkę ale tylko troszkę, bo staram się jednak być szlachetna, zazdroszczę tych ładnych dni do pracy ;) Ja głównie pańskim okiem tuczę zza szyby i tłumaczę sobie, ze wichury przeganiają zimę a jeszcze trochę wody na pewno się ogrodowi przyda.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 19:36 #431398

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Mnie pogoda skutecznie trzyma w domu, koty zresztą też :) Myślę o nowych różach, których będzie bardzo mało w tym sezonie-pewnie dla porządku posadzę i Souvenir de la Malmaison, i Baltimore Belle, żeby się naocznie przekonać o ich wartości w moim zimnym ogrodzie :rotfl1:
Piękne widoki na różany ogród :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 19:49 #431413

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Majutek, jakieś wieści, czy zima jeszcze wróci? :)
U nas są dni, że wstaję o 6ej, a na termometrze 11 stopni :woohoo:
Nie wiem, co o tym myśleć... jeśli tak ma być, to niech się już zazielenia stopniowo, a zima idzie precz!
Mrozów nie chcę... chociaż tegoroczna zima ładna była :)
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 21:52 #431519

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Mam za sobą kolejny bardzo pracowity dzień, od śniadania aż do 17-tej i powolutku spod stert liści, wykarczowanych krzaków i śmieci wyłania się zakątek pod dębami, przez chwilę pomyślałam o wyjechaniu kosiarką bo i trawa dość wysoka porosła przez tę wiosenną zimę :garden:
Wy tam na północy nie zazdrośćcie mi tych roboczych dni, wszak u mnie wiosna dużo szybciej powyłazi z ziemi, taka jest kolej rzeczy w naszym rozległym kraju :tongue2:

Jolu bardzo często kopce przysypują malutkie sąsiadki, dlatego przestałam je usypywać :happy:

Ewo Nowinka na moherowym forum przestałam pisać jak wyrzucili Agusię, zaglądam tam czasami podczytując ulubione wątki. Też znam takie osoby, ba niektóre nawet tam powróciły ze spokojnej Oazy ;)
Oj nie wszystkie Souveniry są dorodne, niektóre ledwo żyją co bardzo mnie smuci :cry3:

Ewo Ave żebyś wiedziała, różanka zajmuje cały ogród, staram się sadzić róże wszędzie gdzie się da, teraz pójdzie pod piłę ostatnia czereśnia :devil1: ale inne owocowe będą nadal rosły :wink4:

Beatko nie ma to jak cudny różany potwór :rotfl1: przynosi tyle radości podczas kwitnięcia, żeby potem przynieść tyle samo troski podczas przycinania, ale godzimy się na to sadząc te cudności :lol:
Do piwonii jeszcze nie dorosłam, może potem jak mi już róż zabraknie :rotfl1:

Ewuś sadź obie bo dwie róże zawsze są lepsze niż jedna :devil1: a jeszcze lepsze są 3 róże :rotfl1:

Aguś wróci czy nie nawet o tym nie myślę, robię tylko to co mogę zaplanować na jutro ;)
Nawet komputer mnie wk...ia :mad2: :mad2: :mad2: od 3 godzić co chwila się zawiesza , już mam ochotę wyrzucić go za okno :mad2: :mad2: :mad2:
Może uda się to wysłać .....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada, VERA

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Lut 2016 22:34 #431552

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Też zaglądam w ulubione ogrody. Za ludźmi tęsknię...
Nad różami dopiero myślę, miałam zamówić coś razem z mamą. Namówiłam ją na Therese Bugnet-ta róża nie wymaga opieki, więc się nada :) Ma odgrodzić posesję od drogi, będzie idealna, bo rosną tam jakieś pojedyncze brzozy, które trzeba wyciąć, żeby nie szarpały drutów z prądem B)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 09:56 #431624

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Majko ale pięknie różanie :woohoo:
Zdjęcia Twoje jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że w tym sezonie będę sadzić róże.

Dobrze, ze przesyłka tym razem dotarła.
Ciekawe co złodziejaszek zrobi z rzeczami haftowanymi Twoim imieniem, pewnie wyrzuci :unsure:
Złość mnie bierze, ale za głupotę trzeba płacić :mad2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 10:08 #431629

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Kompa może przydałoby się odwirusować, Majutek?
Zakładam co prawda, że masz jakiś program zainstalowany, ale czasem trzeba zrobić skan systemu, żeby przywrócić normalną szybkość pracy...

Nie mogę się doczekać wiosny... jeszcze jakieś przymrozki na horyzoncie, ale generalnie już z górki!
Zresztą widzę, że Ty już działasz na całego :)
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 12:23 #431684

  • nena08
  • nena08's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 46
  • Otrzymane dziękuję: 25
My moherowe berety też za Wami tęsknimy. :hearts:
Zaglądam czasami do Waszych ogrodów, ale na dwa fora brak czasu.
Mam nadzieję na spotkanie w czerwcu.
Majeczko, zawsze zaglądam do Ciebie zwłaszcza wiosną i wiem co mam robić w ogrodzie w następnym tygodniu do dwóch. Taka jest różnica w wegetacji.
Pozdrawiam Anka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewamaj66, edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 14:45 #431743

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ja niestety też zaglądam .Można nie trawić góry ,ale za ludźmi trochę tęskno :sad2: To się już raczej nie zmieni :drink1: Jeśli chodzi o róże ,to dałam sobie zakaz ,ale niestety ciągle wędruję po różanych szkółkach .Jestem wciąż na bieżąco i czym to się może skończyć :hammer:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 17:21 #431795

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Śmigam po forum, po internecie jak błyskawica :rotfl1: a dostałam tylko w spadku prawie cały komputer po synu :devil1:
Z wnętrzności to mój jest tylko twardy dysk i to właśnie on miał za słabe zasilanie, dlatego się zawieszał. W szale gromadzenia zdjęć kupiłam sobie dysk 1 terabajtowy co zamiast przyśpieszyć tylko zwolniło proces myślowy.
Aguś skanowanie komputera robiłam średnio raz w tygodniu, chyba już od połowy grudnia, mam Avasta i działa bez zarzutu.
Ja muszę działać bo mnie gonią terminy, już mi stukają peszlami i kablami żeby wykopać rów pod kabel prądowy a tu na drodze róże rosną :sad2:

Moherowe forum ;) cóż sama władza sobie taką politykę zamyśliła, a że ucierpieli na tym najzwyklejsi ludzie :pinch:
Nie da się pisać i tu i tam, czasami brakuje czasu na jedno forum ;)
Aniu :hug: wcale nie uważam Ciebie czy innych mi bliskich ludzi za moherowych i bardzo się cieszę że Ciebie poznam na zjeździe :dance:

Ewuś trafny wybór dla mamy, ta róża radzi sobie sama, ale jak każda rugosa potrzebuje czasu na zasiedzenie się.
Myśl intensywnie bo marzec coraz bliżej a i koszty przesyłki trzeba zrównoważyć :rotfl1:

Dorotko wybrałaś słuszny kierunek myślenia :wink4: tylko dam Ci jedną radę: do leśnego ogrodu staraj się wybierać róże z gatunków bliżej dzikim, takie bardziej wypakowane niezbyt będą pasować w leśne głusze, choć i wśród dzikich też znajdują się napakowane ślicznotki, o różach mogłabym bez końca :lol:

Ewo dałaś sobie zakaz na róże ale za to zielone światło na rodki i azalki :rotfl1:
Ja wędruję po szkółkach, dopisuję do list i jak do tej pory nawet się nie zmyśliłam za zamówienie, choć w F. jest Marc Chagalle i tylko takie róży mi brakuje do rodzinnej kolekcji. No jeszcze muszę zakupić kolejnego Dawida, dla nowego prawie zięcia i szukam Natalii bo tak ma mieć na imię najnowsza wnusia na którą czekamy :hearts:

No i jak można skończyć myśleć o różach skoro rodzina się stale powiększa :whistle:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 18:41 #431824

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Majeczko,ją pół roku temu kupiła dysk zewnętrzny,zgrałam na niego wszystkie zdjęcia zostawiłam aktualne,po wyrzuciłam zbędne pisma a i tak miałam ciągle komunikat ,brak miejsca na dysku".Zawieżliśmy komputer do pana który nam go składał i okazało się ,że zainstalował jakiś program niby ważny ...jednak nie do końca który zajmował3\4 dysku.
Ot,taki że mnie fachowiec...samouk.Nie popatrzyłam tylko od razu kupowała.A,że to komputer firmowy to już zakładałam opcję kupna nowego bo przecież moje to zabawa.
Moją lista zakupów też co raz dłuższą i zakładami,że 10% z nie zrealizuję.Chyba poczekam na lato i sklepy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 19:45 #431867

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu też o takim dysku myślałam, ale skoro zainwestowałam w taki wielki twardy dysk to zewnętrzny sobie odpuściłam. Przeważnie dostaję w spadku po dzieciach już zbyt słabe jak dla nich, dla mnie na jakoś czas wystarczają.
Firmowy komputer jednak musi być zawsze sprawny.

Jeszcze nic nie kupuję, pewnie jak zaczną się pojawiać w sklepach to coś dokupię, ale i tak tych bardziej wyszukanych trzeba szukać w sieci ;)

Dalszy ciąg czerwca, tym razem pochmurno i po deszczowo.
15.06.2015
róże Geschwinda na tle jaśminów


żylistek i róża alba Blanche de Belgique


od zaplecza, w roli głównej Aurelia Liffa i róża nn


Gefylt, Ulrich Brunner Fils i dzika siewka




Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA, IwOnagn

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 20:08 #431880

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Jezu Majka, ale róże, słów brakuje, a ta siewka na łuku :hearts: :hearts: , no nie mogę się napatrzeć, co Ty im robisz?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Lut 2016 22:10 #431921

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Majuś ale podkręcasz atmosferę na maksa :woohoo: A ja tej wiosny nic, nic różanego, bo jeszcze mi zostały jesienne nabytki w donicach, a do tego nawiozłam ze Szkocji nasion przeróżnych dzikusów, które teraz leżakują w lodówce. Żebym chociaż wiedziała, co za jedne ale rwałam w październiku i tylko patrzyłam, czy owocki mają inne niż moje ;)Spoko, na pewno to będą jakieś rarytasy - nadzieja umiera ostatnia :P
Pokazuj, pokazuj dalej :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 05 Lut 2016 12:35 #432082

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Maju, a co z nią robisz, że ona jest taka szczupła?
Czy to kwestia podpór?
Piszecie cały czas, że róże raz kwitnące muszą być. Ja nie mogę się do tego przekonac. Wciąż brak mi miejsca.
A jesli miałambym się zdecydować to jaką najbardziej polecasz?
Ja własnie ze względu na ludzi pisze też w moherowym
Góra mnei nie obchodzi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 05 Lut 2016 13:58 #432115

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Iwonko ja im nic złego nie robię, no może poza radykalnym cięciem jak mnie wkurzą :devil1:

Beatko ja już nawet jesienią nic różanego nie kupowałam :woohoo: aż się sama zdziwiłam jak to do mnie dotarło :jeez:
Ciekawa jestem co Ci wyrośnie z tych dzikusek, może jakieś ślicznotki i wszyscy będziemy Ci zazdrościć :wink4:
Ja nasionka teraz zbierane wsypałam do piasku, wszak już wystarczająco przemarzły. Usiłuję też ukorzeniać patyczki, może coś z tego wyjdzie :lol:

Gosiu Queen of Bourbon rośnie opleciona o 3 tyczki bambusowe, co prawda już je przerosła więc dostała dłuższe patyki ale ciągle prowadzę ją jako różę kolumnową.





tu z bliska widać i patyki i pędy i sznurki


Róż raz kwitnących jest tak dużo, że najpierw musisz podać jaka duża ona może być, jakie masz preferencje i gdzie chciałabyś ją posadzić. :)
Wiem, że tam prowadzisz wątek choć ostatnio do niego nie zaglądam, wszak tutaj możemy się spotkać. Skoro masz na to czas i ochotę to dlaczego nie miałabyś tak robić. :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Orszulkaa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.615 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum