TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Mar 2016 23:20 #443244

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Co pryskasz Miedzianem? W takich ilościach? To chyba wszystko jak leci?
Ja jeszcze nigdy nie pryskałam nic tak wcześnie. Pierwsza na tapetę szła brzoskwinia i Syllit.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Mar 2016 08:23 #443277

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Czerwiec u Ciebie bardzo pięknie zagęszczony .Jedno jest fajne w tym marcu ,a mianowicie to ,że wszystkie piękne widoki dopiero przed nami .Dziwnie oglądać gąszcz hortensji podczas gdy ja swoje dopiero przycinam ,a idzie mi to w tym sezonie jak krew z nosa .Wracając do miedzianu ,z tego co wiem to pryska się nim jak najwcześniej.Ja nie mam z tym problemu ,bo jestem z chemią na nie .Trzymaj się Maju cieplusio :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Mar 2016 10:14 #443332

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Ochłonęłaś :hug: i dobrze :wink4: szkoda zdrowia. Budowanie i cała otoczka straszliwie niszczy nerwy, ale potem już lepiej będzie :lol:
Sun and Substance, Frances Williams i Big Daddy to olbrzymy, nic dziwnego, że się szarogęszą na rabacie, ja to chyba nawet ich nie kupowałam :think: u mnie co najwyżej rozmiary medium :silly:
A czerwcowa rabata cudnie zielona :flower2: jak ja już chcę tej zieleni :woohoo: u mnie póki co znowu leje i szaro :cry3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Mar 2016 22:42 #443582

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Lucynko Miedzianem lecę wszystko po kolei i wcale nie zważam na etap rozwoju liści, wbrew opiniom on wcale nie szkodzi, wszak to tylko tlenochlorek miedzi . Niby jest szkodliwy dla ludzi ale kto o zdrowych zmysłach będzie go jadł czy pił, prewencja dla pszczół jest 1 godzina więc lepiej pryskać wieczorem lub wtedy kiedy pszczółki nie mają czego szukać na roślinach. Niektóre rośliny trzeba pryskać później, np ziemniaki trudno opryskać bulwy siedzące w ziemi, trzeba liście.
Winorośli nie pryskasz niczym?

Ewo wszak miedzian to jest środek ekologiczny, działa profilaktycznie nie zabójczo.
Pociesz się , że mnie też idzie jak krew z nosa, powolutku podcinam róże i ciągle w zasięgu wzroku chłopców monterów, żebym mogła być na każde zawołanie ;)
Hortensje przycięłam w pierwszym dniu porządków i bardzo się z tego cieszę, choć w przedogródku zostały mi do przycięcia rozplenice i porządek z liśćmi wokół nich i juk, no ale tam nie ma mnie pod ręką na budowie dlatego tak odkładam ;)

Jolu ochłonęłam i dzisiaj zamówiłam fachowca do montażu geberitów, mam dość kombinowania, muszę zająć się ogrodem.
Dzisiaj udało mi się uporządkować ścianę różaną.



Iceberg ściągnęłam z nutkaja, będzie tylko na łuku, ogólnie dość mocno go przycięłam bo miał grube pędy miejscami popękane.



Dzikuska miała tyle zawiązanych owoców, że myślałam że będę ciąć i ciąć bez końca.

Kocham wielkie hosty i planuję dla nich specjalne miejsce tylko nie wiem kiedy to dla nich naszykuję, muszą w tym roku czekać na tymczasie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA, hanya, wxxx-a, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 08:18 #443634

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Zanczy cięłaś już różyczki, czy tylko te dwie, o których wspomniałaś? Muszę powiedzieć, że i u mojego Alchymista zauważyłam pęknięty pęd :blink: co za tendencja :think:
Zazdroszczę, że mogłaś popracować, u nas deszcz i deszcz na okrągło :blink:
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2016 08:20 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 17:11 #443740

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Winorośle pryskam, ale nie teraz. Profilaktyczne opryski robi się raz przed kwitnieniem, a potem po, czyli jakoś początek i koniec czerwca.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 20:04 #443826

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Jolu cięłam jak do tej pory i to dość mocno tylko Iceberg, reszta terminatorek pozbawiona owoców i suszek, prawie bo została mi New Dawn i Kazanlik. Wychodzi że mam oporządzone już jakieś 150 róż, drugie tyle jeszcze zostało, ale z tymi czekam na cieplejsze dni. Ale jak się już wezmę do porządków na tych rabatach to i róże będą cięte.

Lucynko a czym pryskasz winorośle? czy nie przypadkiem miedzianem?

___________________________________________________________________________________________________________
Dzisiaj troszkę mżyło ale i tak cały dzień porządkowałam, tym razem dokończyłam rewoltę w przedogródku.
Wykopałam 3 wielgaśne kulki tujowe i od razu przejaśniało, no i mam miejsce na kolejne nowe azalie. :happy:

Tam gdzie leżą doniczki to są wolne miejscówki, ta pod serbem to dla iglaczka na kijku.







to są te miejscówki dla azalek, te patyczki z czerwoną kartką to zeszłoroczny nabytek azalia Nabucco


a to północna strona za serbem ze sponiewieranymi trawkami
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Bozi, VERA, hanya, Adasiowa, zanetatacz

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 20:22 #443833

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Szkoda, że nie mam żadnych kulek tujowych do wykopania- tyle miejsca i to naprawdę fajnego :) Wywaliłam dwie róże, będą tam teraz lilie jak sądzę. Szalejesz, Majka, dzięki Ci za to, bo bardzo inspirujesz- skoro Majka robi, to nie ma zmiłuj :funnyface:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 21:59 #443879

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Beatko ale się uśmiałam że brak Ci kulek tujowych :rotfl1: chętnie bym Ci je podesłała, ale takie ciężkie :flower: z małych kulek porosły takie olbrzymy, że miałam trudności z ich wyniesieniem za płotek, a podobno tuje potrzebują dobrego gruntu do rośnięcia a te rosły w piaseczku :flower:
Muszę szaleć bo roboty jeszcze huk, a budowa też czeka na moje pomocne działania. :wink4:
Wywaliłaś róże :woohoo: przyznam się, że jeszcze to mi się nie zdarzyło, o moja skleroza :jeez: wszak nie tak dawno wywaliłam Boule de Neige a posadziłam Artemis, chyba dobrą zamianę zrobiłam :P

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 22:50 #443899

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Majeczko jak ja kocham Twój ogród :hearts: a jeśli chodzi o przejścia budowlane to jedyne słuszne wyjście to wmawiać sobie (za Wołodyjowskim): "nic to !" Na bezmyślność, głupotę, chamstwo itd. itd. nic nie poradzisz tylko sobie nerwy zjedziesz :/ Pomyśl, że jeszcze tylko trochę pod górkę a potem już będzie super ! Trzymam kciuki i niezmiennie podziwiam :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 22:58 #443903

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Winorośle pryskam Folpanem z Amistarem.
Taką mieszankę kiedyś ustalili panowie z winogronowego forum i od tej pory ją stosuję. Ma działać na oba mączniaki. Ja co prawda rzekomego nie miałam, może dzięki profilaktyce, niestety prawdziwy od dwóch lat się pojawia podczas owocowania i wtedy dodatkowo pryskam kilkakrotnie sodą oczyszczoną. Nie pamiętam jakie proporcje, ale mam spisane i jak będziesz potrzebowała to mów. Jakoś nie zarejestrowałam posiadania przez Ciebie winorośli, może mi umknęło, a tereny do jej uprawy masz zdecydowanie lepsze niż ja.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 23:04 #443905

  • Roma
  • Roma's Avatar
Wreszcie jestem na bieżąco :) Oj masz Ty dziewczyno problemów co niemiara,może głowa rozboleć.Zgadzam się z Tobą całkowicie w temacie dzieci zamieszkujących w pobliżu rodziców.Już prawie nie pamiętam (na szczęście) co niedzielnych obiadków u mamusi a potem wnuki które nie chciały wracać do rodziców na noc :jeez: Dzisiaj te wnuki są już dorosłe a te małe mieszkają na drugim końcu Polski i chyba tak jest lepiej.Kocham moje dzieci a wnuki chyba jeszcze bardziej ale już po 60-tce codzienne obcowanie z małymi dziećmi jest jak dla mnie zbyt uciążliwe :teach:
W temacie oprysków,
Moim winogronom daję teraz oprysk miedzianem a po kwitnieniu, Ridomil.
edit:
Lucynko,jestem zainteresowana informacją na temat oprysków które wykonujesz,podpowiesz? co i jak?
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2016 23:08 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Mar 2016 23:11 #443909

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Teraz to słyszałam jedynie, że chłopaki oprysk myjący siarkolem robią. Nie wiem czy Miedzian stosuje się na mączniaki, musiałabym poczytać,chyba, że na inne choroby.
Ridomil jak dotąd stosowałam zawsze interwencyjnie na pomidory, jest bardzo skuteczny jak już wejdzie zaraza.
Bardzo kiepsko znam się na opryskach i nie cierpię ich robić, to chyba najgorsze dla mnie zajęcie w ogrodzie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Mar 2016 15:08 #444038

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Dzień dobry Maju. Zajrzałam tu i zachwyciłam się Twoimi różami i liliami. Są boskie. W moim ogrodzie też planowałam lilie, ale do róż miałam dość obojętny stosunek, jednak teraz zamarzyły mi się jeszcze róże :whistle:
Przy okazji zorientowałam się, o co chodzi z budową nowego domu. Ten stary domek jest uroczy, ale rozumiem, że w takich warunkach trudno spokojnie egzystować. Za to nowy jest super, będzie wygodniejszy i na pewno będzie Wam tam dobrze :dance:
Szybko idzie Wam ta budowa i już widać fajne efekty. A myślałaś o boniowaniach na elewacji? Ja miałam w projekcie boazerię na elewacji, ale z niej zrezygnowałam i zrobiłam bonie, a efekt przeszedł moje oczekiwania i jest taniej niż klinkier i boazeria. Jeśli będziesz chciała mogę podesłać zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za szybkie zakończenie budowy domu. Będę kibicować na bieżąco :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Mar 2016 17:00 #444073

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Moni :kiss3: 'nic to'będę mówić od dziś jak mnie będą o coś molestować na budowie :tongue2:
Najgorszy czas nastał bo teraz większość prac do wykonania we własnym zakresie ;) ale powoli uda nam się dokończyć to co zamierzone. Prawie zięć wczoraj nas mocno poinstruował w sprawie geberitów i powinno się udać je poskładać. Dzisiaj syn przywiózł materiał na ogrzewanie i pewnie następny tydzień będzie mocno zapracowany, ale 'nic to', w końcu kiedyś będzie lepiej :lol:

Lucynko winorośli nie mam bo ich nie lubię, pytałam tylko pod kątem oprysków robionych na wszystko. Kiedyś różne rośliny opryskiwałam różnymi środkami, ale profilaktykę robię już od jakiegoś czasu wspólnie dla wszystkich. Miedzian dla wszystkich bez względu na etap rozwoju ulistnienia, na kwieciaka jabłoniowego pryskam nie tylko jabłonie ale i róże czy iglaki, na których ostatnimi czasy lubię się zagnieżdżać osnówki. Przy okazji naszej dyskusji skorzystała Roma. :lol: Oprysk siarkolem już też kiedyś robiłam, dostarcza się roślinie siarkę, żeby była bardziej odporna na choroby.

Romo chyba jesteś pierwszą babcią, która się ze mną zgadza :hug: w pewnym wieku nadmierny zgiełk jaki czynią małolaty jest uciążliwy do zniesienia. Człowiek marzy o chwili ciszy, a tu taka 5-cio latka jak zacznie gadać rano to nie może skończyć wieczorem :idea1:

Arletko witam Cię bardzo serdecznie w moich różanych progach :flower1:
Od dawna wiadomo, że różyczka jest bardzo zaraźliwa a tu widzę, że po jednej wizycie już załapałaś bakcyla :rotfl1:
Teraz domek będzie cały, suchy, ciepły i dostosowany do już małej rodziny, reszta dzieci niech żyje na swoim.
Elewacja ma być całkiem gładka i jednolita, tylko niski cokół będzie ciemniejszy, żadnych boazerii, klinkieru czy nawet boniowanie. Planuję zaraz za okapem posadzić pnące róże i to one będą nadawać elewacji różnorodny odcień.
Zdjęcia swojego domku możesz pokazać w swoim wątku, pewnie wszycy są ciekawi jak on wygląda i jak zgrywa się z ogrodem. :lol:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Mar 2016 17:15 #444079

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Nie mogę się doczekać, jak już domek osiądzie na gruncie i będzie zamieszkały, z cudnymi pnączami, różami i wszelką roślinnością, którą tak kochasz...
Jestem pewna, że będzie bajecznie!
Baterie wybrane?

Melduję, że opierniczyłam róże pnące, nie przy samej d*, ale zgodnie z Twoimi wytycznymi :kiss3:

Urobionam, ale szczęśliwam!
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Mar 2016 17:28 #444088

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Oj dzieje się :jeez: powinnam też wyjść ale zimno i tylko przez okno patrzę co i jak.O opryskach nie myślę bo co chwilę pada.Rano biało było wrrrrr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 12 Mar 2016 19:24 #444155

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Majka, ja pierwszy raz wywalałam róże, nawet męża wzięłam do tego, żeby się nie rozmyślić w ostatniej chwili :) Jedna, jakaś poulsenka nn, to, prawdę mówiąc, okazała się niemalże trupem, druga żyła ale miałam jej serdecznie dość, rozkrzewiała się przy samej ziemi jak wiatrak, bez względu na rodzaj cięcia, a kolczasta! To były jedne z pierwszych nabytków, jeszcze z targów, gdzie, jak wiemy, wszystko się zdarzyć może ;) Nie tylko nie żałuję ale poszłam za ciosem i dziś pozbyłam się słonecznika wierzbolistnego.
Od teraz będzie już tylko konstruktywnie, destrukcja za mną :)
Prace budowlane postępują w tempie ekspresowym :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.834 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum