TEMAT: W moim gospodarstwie

W moim gospodarstwie 14 Maj 2014 23:11 #259207

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Kinga - pokaż link do kredensu!
Marysiu - u nas dziś pierwszy dzień nie pada, no wreszcie. Podoba mi się Twoja wersja mojego nicka :wink2: A reszta na pw.
Paweł-chester - zajrzałam do Ciebie... jaki Ty masz pięęękny ogród! Musze się tam uważniej porozglądać, może w weekend. Piesek smutny, bo mu mamusia (czyli ja!) uciekła na pole!
W październiku pożegnaliśmy starą sunię, która była z nami 13 lat - była to Dumka, też terrierka, ale mała, walijska. Od tej pory Kora jest jedynym psem, ale w tym czasie wyraźnie zakumplowała się z kotami.
Daria - no ja widzę w awatarku, że fryzjer zaliczony! Przyjaciel dla Kory - może kiedyś, kto wie... nie mówimy, że nie.
Iwonko - mojego R. na pewno ucieszy ten wpis, tak samo jak ten Kingi. Ja byłam niechętna temu kokornakowi, no ale już niech będzie. :happy4:

Ogórków nie posiałam, bo przypomniałam sobie, że miałam nasiona namoczyć w mleku. No to namoczyłam, a posieję jutro.

Rozkwitają nasze bzy. Mamy ich tu dużo, wszystko stare krzaczory - kwiaty pojedyncze, fioletowe, pachnące. Mamy też 1 krzew młodszy, taki drzewkowaty, o bardziej zwartym pokroju, który ma kwiaty białe, pełne.

Te fioletowe bzy rosły tu już przed wojną.
Wiem o tym od starszego pana, Niemca, który złożył nam tu kiedyś niespodziewaną wizytę, a jako dziecko chodził tu do szkoły.
Odwiedzał latem wieś w towarzystwie młodszych członków rodziny, spacerowali, pokazywali sobie nasz dom i ogród, rozmawiali. Zobaczyłam ich przez okno, potem usłyszeliśmy, że rozmawiają po niemiecku i zaprosiliśmy ich do środka.
Pan był bardzo wzruszony i opowiadał o swoich szkolnych czasach, miedzy innymi o tym, że kiedy któryś z uczniów był niegrzeczny, to na polecenie nauczyciela musiał ściąć odpowiedni bzowy odrost i tym patykiem wymierzano mu potem karę.
Opowiadając to, pokazywał bzowe zarośla, które mamy w tylnym ogrodzie, tuż przy wyjściu z domu.
Mieszkamy w domu, który powstał jako szkoła, prawdopodobnie na przełomie XIX i XX wieku. W czasie wojny stacjonowali tu jacyś oficerowie niemieccy, bo był to największy i najbardziej okazały budynek we wsi, usytuowany pośrodku wsi na wzniesieniu.
A po wojnie znów była szkoła, aż do lat 70-tych XX wieku.
Ostatnio zmieniany: 14 Maj 2014 23:13 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka


Zielone okna z estimeble.pl

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 00:09 #259225

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Cześć Małgosiu,

z dużym zainteresowaniem przeczytałem jak tworzysz ze swoim Mężem Raj na ziemi.
Takie stare ogrody, z dużymi drzewami i Historią mają "duszę".
Będę od czasu do czasu zaglądał, co ciekawego się u Was dzieje!

pozdrawiam
Adrian
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 06:35 #259235

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Chłopaki! Witam :drink1:
Mam kilka takich opowiastek, oczywiście chętnie się nimi podzielę.
Udało mi się też zdobyć kilka starych zdjęć, bo we wsi mieszkają ludzie, którzy chodzili do tej szkoły, na przykład moi rówieśnicy. Ludzie wiedzą, że szukam takich rzeczy, może uda się coś jeszcze upolować...
Nauczycielka, która pracowała w tej szkole po wojnie, mieszkała tu 50 lat. Kiedy szkołę przeniesiono do pobliskiej wsi przy głównej szosie, nauczycielka została i mieszkała tu nadal. Od niej kupiliśmy dom.
Ogród był zaniedbany przez brak pielęgnacji ze strony starszych ludzi, ale bogato wyposażony w rośliny dojrzałe i wielkie. Jeden właściciel przez tyle lat - to było widać.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 07:34 #259255

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Wspaniała historia i miejsce :woohoo: dom z historią i to jaką, pokaż na zdjęciach tę historie,
może masz jakieś fragmenty muru nie naruszone, lub... te cudowne bzy :flower2: :flower2: :flower2:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 08:33 #259286

  • Phoebe
  • Phoebe's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
  • Otrzymane dziękuję: 2
Wooow,ja też chcę posłuchać tych historyjek i obejrzeć pamiątki :thanks:
Niedaleko mnie mieści się dwór Potockich,tam widziałam takie niesamowicie stare drzewa. Między nimi były bzy,powyginane,rozciągające się po ziemi. Były tak piękne,że mogłam stać i gapić się bez opamiętania.Dlatego teraz tym bardziej chciałabym zobaczyć Twoje bzy,bo wiem,czym to może pachnieć :eek3:

Z wstawianiem linków coś jest nie tak...więc kredensem nie mogę się pochwalić :dry:
Pozdrawiam.Kinga
Niektórzy ludzie mogliby zabić się skacząc z poziomu swojego EGO,
na poziom swojego IQ.
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2014 08:38 przez Phoebe.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 09:19 #259320

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
O matko_i_córko! Zupełnie nie zauważyłam wcześniej postów Majki-edulkot i Aguskac - przepraszam!
Lucynko - to ja też grzebnę, ale niektóre wzeszły, a niektóre nie, a były siane jednego dnia, więc chyba już nie wzejdą.
Majeczko :hug:
Kingo - mamy tu mnóstwo staroci domowych i ogrodowych, będę je pokazywać. Na przykład łóżko stało sobie na strychu, rozłożone na podzespoły i wcale nie od razu wpadło nam w oko.
Mróweczko - te bzy nie wyglądają jakoś niezwykle... kępa jest stara, ale odmładzana stopniowo, a jednak widać u jej podnóża grubaśne pnie po starych egzemplarzach. Musieliśmy je powycinać... były chore, zagrzybione i wrośnięte w ogrodzenie. A więc kępa i lokalizacja pozostały - ale pokolenie już nowe.
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2014 09:19 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 09:42 #259342

  • Semper
  • Semper's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 148
  • Otrzymane dziękuję: 85
Wigwam fajny i pożyteczny.
W tym roku będę się plątał po Twoim województwie.
Być może wypalimy pod nim fajkę pokoju.
Chociaż to nienajlepsze sformułowanie bo przecież wojny nie było. :rotfl1:
Pozdrawiam,
Jurek z Górek :)
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 10:06 #259353

  • Phoebe
  • Phoebe's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
  • Otrzymane dziękuję: 2
No to ja już stąd nie wychodzę:) :silly:
Pozdrawiam.Kinga
Niektórzy ludzie mogliby zabić się skacząc z poziomu swojego EGO,
na poziom swojego IQ.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 10:10 #259354

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Małgosiu fryzjer na poprawę humoru zaliczony :P
pisz takie opowieści bo historia a zwłaszcza dotycząca Twojego domu jest interesująca.. :)
kobito TY się nabiegasz po tych ogrodach Twoich :) czyli nie masz jednego płotu, który ogradza posesję tylko masz to podzielone :) no widzisz na nowym forum się więcej dowiedziałam niż na starym :P
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 20:01 #259535

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Jurku, jak nie fajkę pokoju to chociaż "brudzia" możecie wypić ;)
Chociaż też nie pasuje ,bo tu wszyscy po imieniu ...
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2014 20:02 przez terlica.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 21:10 #259594

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Jurku - fajnie by było, zapraszam na tę fajkę, chociaż ja niepaląca jestem :)
Kinga - nigdzie nie musisz wychodzić, ale jest niebezpieczeństwo, że się wynudzisz, bo ja nie jestem dyspozycyjna codziennie i będę pewnie uzupełniać notki w weekend...
Daria - już teraz te międzypłoty są polikwidowane, został mały fragment. To był jakiś koszmar, ale miał swoje uzasadnienie, że tak powiem historyczne - ogródek szkolny, ogródek prywatny pani nauczycielki, dawne boisko, dawne podwórko szkolne - stąd pewnie się to wzięło. I wszędzie furtki z jednaj części do drugiej. Z 10 furtek tu było!
Terlica - może i Ty z nami wypalisz/wypijesz/cokolwiek...
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 21:31 #259619

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Okrywałaś coś?
Ma być u nas koło 0 :(

Ja okryłam pomidory i 5 krzewów winorośli za to grubo. A... i kwitnące truskawki.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 23:05 #259679

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Bardzo ciekawa historia! Mieszkanie w miejscu z duszą ma swoją ogromną zaletę- spacerując po ogrodzie możesz sobie wyobrażać, jak wiele lat temu tymi ścieżkami chodziła nauczycielka i pielęgnowała kępy bzów.. Brzmi to wręcz romantycznie :)
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 23:09 #259682

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
... żeby mieć dorodne witki do karania uczniów :teach: :happy4:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 15 Maj 2014 23:13 #259686

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aga......no litości :rotfl1: :rotfl1:
jak znowu zacznę się śmiać to mnie mama ukatrupi, bo znowu ją obudzę :rotfl1:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 16 Maj 2014 00:29 #259719

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ma Gorzatka wrote:
Kora jest jedynym psem, ale w tym czasie wyraźnie zakumplowała się z kotami.

A jak podczas zabawy Korze kot ucieknie na drzewo - to co :devil1: :rotfl1: :think:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 16 Maj 2014 09:02 #259787

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Chester - no co, stoi pod drzewem i płacze!
Marta - nie wiem z czego Ty się chcesz śmiać, niejedna nauczycielka w dzisiejszych czasach tęskni za bzową witką jako środkiem wychowawczym :happy4:
Aguskac - Ty masz kilka w rogu klasy, co? W wiaderku z wodą stoją? :happy4:
(niczego nie okrywałam, przymrozku nie było)
Moniko - podobają mi się takie klimaty, jeszcze to i owo Wam pokażę, a moje gospodarstwo, to przecież nie tylko ogród.
Ostatnio zmieniany: 16 Maj 2014 09:02 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 16 Maj 2014 09:10 #259790

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hehe mi wystarczy groźba pięści i to, że zaraz uduszę :rotfl1: :rotfl1:
ja tylko zaczynam: Bo jak ja się zaraz zdenerwuje to....... i dzieciaki zaraz dokańczają ze śmiechem .....to nas pani udusi albo nam nosy rozkwasi! i od razu jest spokój :rotfl1:
a jak już to nie działa to zabranie dzienniczka i rozmowa z rodzicami i ban na wszystko daje radę :whistle:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.655 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum